Jump to content
Dogomania

Golden Madox


moni@

Recommended Posts

Witajcie, jestem tutaj po raz pierwszy.
Chciałam podzielić się z Wami nowiną - od 30 lipca nasza rodzinka się powiększyła o 10 tygodniowego Goldena Retrievera (mamy już od 1,5 roku kotkę Syberyjkę). Ma na imię Madox (męża siostrzeniec podsunął nam to imię [IMG]http://www.baybus.net/images/smiles/icon_wink.gif[/IMG] ) Zawsze byłam psiarą i zawsze marzyłam o Goldenie. Teraz w końcu miałam odpowiednie warunki i ziściłam moje marzenie:loveu:

Wzięliśmy najmniejszego z miotu (chociaż powinno się brać największe i najsilniejsze psy). Nasz ujął nas od razu. Nie chciałam patrzeć na żadnego innego - od pierwszej chwili go wybraliśmy (albo on nas [IMG]http://www.baybus.net/images/smiles/icon_smile.gif[/IMG] ) Jest niezwykłą przylepką i śpiochem.

Na pewno będzie widać na zdjęciach, że jak na swój wiek jest chudziutki. Byliśmy z nim następnego dnia u naszego kochanego weterynarza, porządnie go zaszczepił (właściciel zrobił wersję szczepienia chyba najtańszą) i odrobaczył. Zalecił pełne michy [IMG]http://www.baybus.net/images/smiles/icon_biggrin.gif[/IMG] i dużo białka. Dostał witaminki więc teraz powinien nabierać masy.

Fotki można obejrzeć w mojej galerii (poniżej). Obiecuję, że zdjęć będzie przybywać.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 171
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='Gazuś']Fajny malec :lol:
Ja juz ledwo pamiętam, jak mój był taki słodziak... :evil_lol:

Monia, z jakiej hodowli macie malucha?[/quote]

Kupiliśmy go bez papierów. Matka jego jest przepiękna ale nie bierze udziału w wystawach.

Link to comment
Share on other sites

No niestety, jak mam być szczera, to po prostu widać, że piesek nie jest rasowy. Kupowanie psa w ten sposób zawsze wiąże się z bardzo dużym ryzykiem. Mam nadzieję i mocno trzymam kciuki, żeby tylko maluszek był zdrowy.

P.S Przepraszam, może zaraz niepotrzebnie rozpętam dyskusję, ale już nie mogę patrzeć na coraz większą liczbę chorych "goldasów" mnożonych tylko dla zysku.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania_Carmen']No niestety, jak mam być szczera, to po prostu widać, że piesek nie jest rasowy. Kupowanie psa w ten sposób zawsze wiąże się z bardzo dużym ryzykiem. Mam nadzieję i mocno trzymam kciuki, żeby tylko maluszek był zdrowy.[/quote]
Przykro mi, ale muszę się zgodzić z Anią_Carmen :-(. Też mam nadzieję, że piesek jest zdrowy.

[quote name='Ania_Carmen']P.S Przepraszam, może zaraz niepotrzebnie rozpętam dyskusję, ale już nie mogę patrzeć na coraz większą liczbę chorych "goldasów" mnożonych tylko dla zysku.[/quote]

ehhhh, dopóki będzie popyt ... będzie i podaż - bardzo to smutne i przygnębiające. Niestety wiedza nabywców piesków na temat rasowy=rodowodowy ciągle pozostawia wiele do życzenia a tendencja do oszczędności często okazuje się zgubna albo dla właściciela (koszty leczenia wielokrotnie przekraczają koszty zakupu nawet rasowego psa) albo dla psa (oddany, wyrzucony, niechchiany).

Link to comment
Share on other sites

Nie kupowaliśmy go na pokaz. Pokochał nas, ja jego i nie liczą się dla mnie żadne papiery.
Był zagłodzony (ważył 3,5 kg, po tygodniu przytył do 4,7 ale to i tak mało)
Nie wiedziałam, że "wartość" jego określana jest na podstawie rodowodu.
Dla mnie jest kulką szczęścia i będę o niego dbała żeby już nic mu nie zabrakło.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='moni@']Nie kupowaliśmy go na pokaz. Pokochał nas, ja jego i nie liczą się dla mnie żadne papiery.
Był zagłodzony (ważył 3,5 kg, po tygodniu przytył do 4,7 ale to i tak mało)
Nie wiedziałam, że "wartość" jego określana jest na podstawie rodowodu.
Dla mnie jest kulką szczęścia i będę o niego dbała żeby już nic mu nie zabrakło.[/quote]

Witaj na forum! Wszyscy są mile widziani! ci bez i ci z:)
mam nadzieję, że maluszek będzie rósł zdrowo!

Poprę dziewczyny! nie chodzi o jego "wartość" określoną na podstawie rodowodu, tylko o zdrowie maluszka przekazywane genetycznie. Bo z tego co juz zdążyłas napisać [B]będzie u Ciebie miał raj na ziemi. W to nie watpię.[/B]
Natomiast problem z popularnymi rasami polega na tym, że często rozmnaża się psy nie nadające się do rozrodu. M[B]am nadzieę że ten problem Cię ominie.[/B]
Poczytaj wątki rasowy=rodowowy, wszelkie plusy i minusy...
[URL="http://www.spaniele.pl/zdjecia/Ulotka_nowa.doc"]http://www.spaniele.pl/zdjecia/Ulotka_nowa.doc[/URL]
I trochę wiadomości o goldenach...
[URL="http://www.goldenretriever.pl/"]http://www.goldenretriever.pl/[/URL]

AAA i jeszcze jedno... goldeny to duże psy - szyblki przyrost masy nie jest wskazany, ale o tym też znajdziesz topiki na dogo.
Witamy i czekamy na zdjęcia!
Popytaj Urię, bo tez miała chudzieńka Tofkę jak ją brała i tez jest bez...
Pozdrawiam!

Link to comment
Share on other sites

Moniu, ale nam nie chodzi o to, że Twój psiak jest "gorszy" - jest zapewne tak smao kochany, słodki i inteligentny jak nasze ;) albo i jeszcze bardziej.

Tylko, że niestety, kupowanie psów od pseudohodowców utwierdza ich w fakcie, że nawet parówkowo produkując psy będą mieli zyski i WARTO to robic i niszczyć rasę - a tego to my nie chcemy...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='moni@']Nie kupowaliśmy go na pokaz. Pokochał nas, ja jego i nie liczą się dla mnie żadne papiery.
Był zagłodzony (ważył 3,5 kg, po tygodniu przytył do 4,7 ale to i tak mało)
Nie wiedziałam, że "wartość" jego określana jest na podstawie rodowodu.
Dla mnie jest kulką szczęścia i będę o niego dbała żeby już nic mu nie zabrakło.[/quote]

Twój piesek na pewno jest kochany i fantastyczny i nie jego winą jest, że został "wyprodukowany" przez pseudohodowcę dla zysku. Dobrze, że znalazł u Ciebie kochający dom, bo jak widać jego "hodowca" nie dbał o psiaka jak należy.
W całej tej sytuacji winna jest osoba, która produkuje psy nierasowe i jeszcze sprzedaje je pewnie za spore pieniądze no i niestety osoby, które takie pieski kupują.
Nie chcę żebyś poczuła się urażona czy gorsza, ale twój pies nie jest rasowym golden retrieverem - jest pieskiem w typie goldena. Co nie znaczy, że jest gorszy, brzydszy czy mniej kochany.
Nie obrażaj się i nie traktuj naszych wypowiedzi jako ataku. My po prostu staramy się walczyć z nieuczciwością pseudohodowców, która skutkuje potem nieszczęściem psów i uświadamiać potencjlanych nabywców na co się decydują kupując psa z niewiadomego pochodzenia.
Stwierdzenie, że nie liczą się dla Ciebie żadne papiery jest często powtarzane przez osoby, które nie rozumieją dlaczego rodowód jest tak ważny i że nie jest to tylko kwestia snobizmu właściciela.

Twoj piesio jest śliczny i mam nadzieję, że będzie ci rósł zdrowo, bo niestety znam mnóstwo przypadków nierodowodowych goldków chorych na dysplazję i inne przypadłości :-(

Link to comment
Share on other sites

Przykro mi, ale zupełnie nie zrozumiałaś naszych wypowiedzi. Ani ja ani Agata nie wspomniałyśmy słowem o wystawach czy kupowaniu psa na pokaz. Pisałyśmy o ZDROWIU, bo dla każdego właściciela psa, nawet rasowego, najważniejsze jest zdrowie, a nie wystawy. Widzisz, na przykład żadna z osób, które wzięły ode mnie szczeniaka, nie wystawia go, chociaż pieski są jak najbardziej wystawowe. Wzięli je do KOCHANIA! Spytasz, to po co im taki pies... z papierami. Dlatego, że szukali piesków zdrowych, z dobrą psychiką, świetnie odchowanych, socjalizowanych i zadbanych no i po przebadanych rodzicach. A to niestety wiąże się z wzięciem psa rasowego z dobrej hodowli. .

Nie napisałam, że twój piesek jest gorszy, bo NIE JEST. Nie napisałam, że kochasz swojego pieska mniej czy bardziej niż my. Napisałam tylko, że kupując pieska nierasowego jest dużo większe prawdopodobieństwo, że trafi się na chorego. Sama stwierdziłaś, że był mały, chudy i zaniedbany. Nasze goldenki np w wieku 8 tygodni ważyły ok. 9 kg.

Mam nadzieje, że często będziesz odwiedzać nasze forum i zdawać relacje jak maluszek rośnie i się rozwija.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='penelopa']Popytaj Urię, bo tez miała chudzieńka Tofkę jak ją brała i tez jest bez...
Pozdrawiam![/quote]
a gdzie ją znajdę? Bardzo chętnie z nią porozmawiam.

Dziewczyny, przepraszam Was. Jestem może trochę zła i zdenerwowana (mój malec ma w nosku krwiaka, dostał antybiotyki i w czwartek idziemy na kontrolę). Dopiero wtedy okaże się, czy np. uderzył się w nosek czy to coś poważniejszego:placz: Mój mąż ostrzegał mnie przed braniem najmniejszego ale kierowałam się sercem. I kocham go jak szalona (mężuś również).
Dlatego jestem dzisiaj taka drażliwa. Mam nadzieję że będzie wszystko w porządku bo poza tym to jest złoty piesek. Serduszko by mi pękło gdyby okazało się coś nie tak.
Napiszę co i jak i będę wdzięczna jeśli znajdę kontakt do Urii...
Jeszcze raz przepraszam i pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Uria sama się pewnie do ciebie odezwie bo jest na dogo.Nie trzeba jej szukać daleko.Fajnego masz psiaczka :lol:ale się zgadzam z dziewczynami,że on chyba nie jest w pełni czysty rasowo:shake:.Ja też jestem posiadaczką goldenka a linka do jego bloga masz w podpisie.Na początku też nie mieliśmy tak słodko a teraz jest już dobrze.:multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='neta']ale się zgadzam z dziewczynami,że on chyba nie jest w pełni czysty rasowo:shake:.[/quote]
dlaczego tak sądzisz? bo bidulka jest wygłodzony i ma chudy pyszczek?
Wstawiłabym zdjęcia rodzeństwa jak psiaki były mniejsze ale nie umiem.

Link to comment
Share on other sites

Nie ,nie dlatego tak sądzę.Mój też był dośc szczupły i był strasznym niejadkiem. Do tego często chorował bo jadł wszystko co znalazł prócz karmy oczywiście;).Ta dla niego była wprost nieprzyswajalna.Mam nadzieję ,że się mylę co do jego czystości rasy.Trudno w tej chwili to stwierdzić na pewno ale mam takie podejrzenia.

Link to comment
Share on other sites

;) Jestem. Topic jakoś mi umknął, ale Monika znalazła mnie na gg.
Co do rodowodu to dziewczyny napisały juz wszystko co było do napisania i oczywiście zgadzam sie z nimi. Ale, że tak powiem "już po jabłkach" i teraz ważne, żeby psiak zdrowo rósł i dobrze się rozwijał. Ogłądałam zdjęcia i faktycznie...wygląda troszkę inaczej niż szczeniaki goldów w tym wieku, ALE...sama przechodziłam przez okres kiedy przeglądałam miliony zdjęc w necie i porównując je z Tofką i martwiąc się, że nie wygląda jak one - to wygląd a zostaje przecież jeszcze charakter! (Dzieki Bogu Tofka póki co zachowuje sie po goldeniemu.) Ot los właściciela nierodowodowego psa.
Ostatecznie dałam spokój, bo de facto mam kundla więc co z niej wyrośnie to wyrośnie. Gadałam tez kiedyś o tym z moim wetem, który powiedział, że na jego oko to z niej golden nie będzie, ale z drugiej strony powiedział też, że pomiędzy szczeniakami mogą być takie różnice (nawet z tego samego miotu), że ciężko stwierdzić i trzeba poczekać aż pies dorośnie... efekt końcowy był taki, że razem doszliśmy do wniosku, że Tofa to "Pies Zagadka":cool1:
Potem doszły do tego obawy związane ze zdrowiem - każde kulenie, czy ciężkie wstawanie z posłania to była dysplazja, jak pies nie zauwazył lecącego patyka - PRA, Oczywiście przesadzam i powoli sie z tego "leczę", ale fakt, że Tofica nie ma rodowodu sprawił, że ja o mało co nie nabawiłam się paranoi, nie padłam na zawał i nie osiwiałam;)
Teraz stawy mamy przebadane - łokcie czyste:multi: jedno biodro trochę podejrzane do dalszej kontroli. Za pare miesięcy czeka nas badanie oczu i serca...i póki co wszystko jest na dobrej drodze. Sucz z zabiedzonego, niedożywionego szczeniora - [SIZE="1"]BTW: psa dostałam w prezencie na urodziny (nie omineła mnie też awantura z pseudohodowcą przez telefon, włącznie z groźbą karalną, kase grzecznie oddał - ale przecież nie o kasę chodzi...tylko o zdrowie psa!)[/SIZE] - Tofka ładnie wyrosła, teraz ma 7 miesięcy - waży 21kg wzrost ma już wzorcowy - 52 cm i póki co poważnych problemów zdrowotnych nie mamy (odpukać!!). Ale różnie to jeszcze może być i cały czas patrze na nią podejrzliwym okiem.

Mam nadzieję, że Madox będzie zdrowym psiakiem, a krew w nosku to tylko od uderzenia. Koniecznie daj znać co wet powie w czwartek!! Trzymam kciuki i pozdrawiam serdecznie.;)

"Z" czy "bez" - psiak uroczy:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Okazało się, że krwiak musiał urosnąć od jakiegoś uderzenia lub upadku - po zastrzykach zmniejszył się.
Madox czuje się wspaniale (przytył - teraz waży już 5,6 kg) - mamy z nim dużo radości. Kamień spadł mi z serca :-)

Link to comment
Share on other sites

Witam! :lol:
(kiedy wreszcie akcja rasowy=rodowodowy stanie sie tak znana, ze kazdy wlasciciel lub przyszly wlasciciel psa bedzie ja znal na pamiec?? :angryy: )
Gratuluje psiaka. Oby byl zdrowy. Bo kochany na pewno jest... :cool3:
No i ja tez chce zdjecia, naturalnie! :lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...