BASSET+ JAMNIK = jak BRACIA SYJAMSCY, znalezieni razem w lesie - wrócili do domu.

[Mika31]

:evil_lol::lol::lol:dobre

[nemesea]

ale psiaczkom się powiodło super... oby wszystkim bezdomnym psiskom tak się udało..

[Isadora7]

A ja już pazury ogryzam i będę ogryzała do dnia gdy chłopaki wylądują u JamniczejRodziny

[Alicja]

za pozytywne zakończenie :kciuki:

[lucySxy]

Wspaniale wiesci, wszystko dopiero teraz przeczytalam..Bardzo sie ciesze ,ze nie beda rozdzielone.
Co do adopcji albo pobytu u mysliwych to calkowicie sie zgadzam ze to straszny los dla psa.,ostatnio zginal basset na polowaniu ,,, a zostal po prostu zastrzelony przez innego mysliwego , bo on w bassecie zobaczyl dzika:crazyeye:

Ciesze sie ,ze bedzie mozna spokojnie szukac im domu..zeby tylko nie bylo problemow w schronisku.Trzymam kciuki.

[magiraf]

[quote name='olalolaa']Magiraf czy wiesz do kogo z fundacji dzwoniłaś? Bo musze załatwic ta klatke przed świetami jeszcze.[/QUOTE]
Dzwonilam do Kamili

[magiraf]

[quote name='anita_happy']magi...4 u

[IMG]http://www.chromaluna.com/content/seasons/summer/summer_kiss.gif[/IMG]

i dla JamniczejRodziny :)
[IMG]http://www.esensja.pl/obrazki/ilustracje//104590_Pasek75.gif[/IMG][/QUOTE]

:-D Niskopodlogowce po prostu rzadza!

[olalolaa]

Wszystko idzie w dobrym kierunku, na 100% będę wiedziała jutro czy psiaki mogą jechać, bo dzisiaj nie ma Pani kierowniczki w schronisku, mam dzwonić jutro. Wiem że kwestia szczepień jest już załatwiona, wczoraj zostały zaszczepione na wścieklizne, basecik określony na około 6 lat a jamnior na 2.
Wieczorem jade po klatke żeby juz mieć z głowy, no i jest jeszcze kwestia smyczy i obroży, których w ogóle nie mam na zbyciu, a przeciez psy luzem pojechać nie mogą.
I tutaj mam prosbe do Was, ponieważ będę za nie musiała zapłacić w schronisku i pewnie kupić jakieś obróżki i smycze chocby najtańsze to nie mam na to pieniędzy. Coś od siebie moge dorzucic ale niestety niewiele. Planuję może zrobic jakiś bazarek, może kosmetyczny? Może któraś Ciocia też ma jakieś kosmetyczne fanty? Alebo jeśli ktos może choć po 5 zł się złożyć na te potrzebne wydatki. Psiakom będą potrzebne oczywiście kolejne szczepienia na wirósówki, JamniczejRodziny wydaje mi się nie możemy tak zostawić ze wszystkim, więc jesli troche funduszy by się zebrało to i było by na tą kwestie weta itd.

[muza_51]

Poproszę o numer konta. Wspomogę grosikiem .Trzymam kciuki za powodzenie akcji.Pozdrawiam świątecznie .

[truskawa144]

Zapłacić za wydanie na DT?

[Mika31]

ciocie kilka godzin dzieli mnie od śmierci możesz pomóc mnie uratować [url]http://www.dogomania.pl/threads/198779-Komu-potrzebny-stary-jamni%C5%9B-U%C5%9Bpij-go-pani-i-po-k%C5%82opocie!-B%C5%82agamy-o-DT!-Warszawa[/url]

[olalolaa]

Klatka juz u mnie, mam nadzieje że nasz basecik wejdzie do niej, a sama klatka do samochodu. jamnik jak się zmieści to pojedzie w klatce, a jak nie to gdzieś obok będzie musiał. Jakoś to będzie , mam nadzieje że się uda.
Kupiłam dwie obróżki za 7 i 10 zł i smyczki za 13 i 9. W sumie 39zł. Podkleję obroże jakimiś karteczkami zamiast adresówek, tak na sama podróż żeby coś było.. wole dmuchać na zimne po tym ile się słyszy o ucieczkach psów.
Truskawa jeśli chcesz pomóc to oczywiście chętnie tą pomoc przyjmę, tylko nie wiem ile każą mi za nie zapłacić, to dopiero się okaże.

[truskawa144]

Tylko zapytałam! Absolutnie nie chcę bo to jest skandal żeby na dt się za psa płaciło. I to jest dobre schronisko, pfff. Widzę, że jednak nic się tam nie zmieniło. Mogę pomóc w jakikolwiek inny sposób ale nie dam złamanego grosza na ten cyrk.
U nas po tyłku całujemy jak ktoś chce wziąć zwierzaka na dt, ostatnio o 5 rano miała być adopcja bo kobita przyjechała z drugiego końca Polski i nie było opcji, żeby jej psa nie wydać.

[olalolaa]

Potwierdzone, psy moga jechac w poniedziałek. Tylko trzymać kciuki żeby wszystko poszło 'gładko' ;)

[olalolaa]

coś mi dwa razy poszło..
Wesołych Świąt!! :)

[Mika31]

trzyma kciuki i wesołych świąt

[Isadora7]

[quote name='olalolaa']Potwierdzone, psy moga jechac w poniedziałek. Tylko trzymać kciuki żeby wszystko poszło 'gładko' ;)[/QUOTE]

Kciuki zaciśnięte

[Miła od Gucia]

Witajcie świątecznie,
Miłośnicy Bassetów ślą 100 zł na potrzeby "chłopaków".
Proszę o konto, na które w imieniu basseciarzy mam przelać pieniążki.

[Diana S]

Cudowna wiadomosc, ze słoneczka maja zapewniony DT ..... Koniecznie fotki, po prosze.... jak bedzie juz po wszystkim ... Jak znajda sie w DT...

[magiraf]

[quote name='Miła od Gucia']Witajcie świątecznie,
Miłośnicy Bassetów ślą 100 zł na potrzeby "chłopaków".
Proszę o konto, na które w imieniu basseciarzy mam przelać pieniążki.[/QUOTE] :))) dzięki ooogromniaste! Olalolaa kupila juz pare rzeczy dla Dueciku, wiec chyba najlepiej bedzie przeslac do niej, jesli oczywiscie sie zgadza. Olalolaa daj znac, czy tak Ci pasuje. Samych dobroci swiatecznych zycze!!! :)))

[Alicja]

..........:kciuki:

[olalolaa]

Bardzo dziękuję za pomoc :) może być do mnie, oczywiście na pewno coś zostanie, wtedy przekażę to DT, może pojdzie na kastracje? Bo myślę że do DS tych psiaków bez kastracji nie wydamy. Chyba że na zawsze zostaną w DT.. :eviltong:

edit: i tak ostatnio mnie natchneło na inną propozycje imion dla naszych psiaków: Bolek i Lolek, może będzie do nich pasowało? ;)

[Isadora7]

[quote name='olalolaa']Bardzo dziękuję za pomoc :) może być do mnie, oczywiście na pewno coś zostanie, wtedy przekażę to DT, może pojdzie na kastracje? Bo myślę że do DS tych psiaków bez kastracji nie wydamy. Chyba że na zawsze zostaną w DT.. :eviltong:

edit: i tak ostatnio mnie natchneło na inną propozycje imion dla naszych psiaków: Bolek i Lolek, może będzie do nich pasowało? ;)[/QUOTE]

Jestem zawsze za kastracją/sterylką. Tylko akurat w tym przypadku nie wiem czy jest sens przedłużąć psiakom pobyt w schronie. Z tego co wiem w poniedziałek miały jechać. Może warto zerknąć w podpis JamniczejRodziny, rozjaśni trochę. Wydaje mi się że skoro podobno transport dograny niech jadą. Oby każdy był tak odpowiedzialny jak JamniczaRodzina. W tym przypadku dla dobra psów one powinny jechać. A o kastracje nie ma się co obawiać.

Wybaczcie ale czasem trzeba zaufac., Ja zresztą tez miałam Rudą - rasową sukę wydaną bez sterylki na dom stały. I było wiadome że mam w domu jamnika niekastrowanego - piękna para z nich co widać na moim wątku. Gangę była zabrana ze wsi wraz z dwoma innymi jamolami. Też niesterylna, też wylądowała u mnie i na drugi dzień dostała cieczki. Śliczne byłyby szczeniaki, ona merlaczka, Rambo brązowy z czarnym balejażem i oczywscie jajeczny. Obie dziewczyny są juz po sterylce, po drodze nie było żadnych szczeniaków. Rambo nadal jajeczny ze względu na swoją chorobę (padaczka).

Troszkę czasem trzeba zaufać.

[yunona]

A to dopiero frajda, chłopaki idą na DT we wspaniałe ręce:loveu: i przy tym nie będa sie nudzić, bo wielkie towarzystwo jamniczo-kotkowe ich czeka.:evil_lol: Elu gratuluję decyzji , bo szkoda byłoby rozdzielać braciszków. Jednak cuda dzieją się w czas świąteczny.
Trzymamy kciuki!:thumbs:

[olalolaa]

Isadora chyba źle mnie zrozumiałaś, ja nie mam żadnych zastrzeżeń do DT absolutnie. Chodziło mi o to, że jak w przyszłości będą miały wylądować u nieznanych ludzi, czyli DS to po kastracji, jesli zostana u JamniczejRodziny, bo cos pisali że jest taka opcja to oni już sami zdecydują czy chcą je kastrować.
Nic się nie pozmieniało, psiaki jadą jutro rano. Mogłyby zostać w schronie i byc wykastrowane dla Nas ale wspólnie z kierowniczką zadecydowałyśmy że lepiej będzie jak już pojadą do DT, a hie będą marznąć dalej w boksie i jeszcze miałyby przejść w takich warunkach zabieg.