Jump to content
Dogomania

ONka Vega z Boguszyc również chce byc szczęśliwa !!! Pomożesz???


mikoada

Recommended Posts

  • Replies 141
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='fibi:)']dziękuję za zaproszenie. powysyłam PW z wątkiem suni...... tylko tak mogę pomóc

smutna na zdjęciach jest strasznie:( ma jakieś ogłoszenia wogóle?[/QUOTE]

Dzięuję fibi:) oby jak najwięcej osób zajrzało do naszej smutnej sunieczki :( Vega nie ma jeszcze żadnych ogłoszeń, przydałby się dobry tekst do nich, czy mógłby ktoś pomóc w tym temacie??? Vegusia musi trafic do bardzo doświadczonego i cierpliwego domku...

Link to comment
Share on other sites

Gdyby doba miała 48 h, a ja mniej pracy :-( Nie dajemy już rady ani czasowo ani fiycznie choć bardzo się staramy. Gdyby było nas ciut więcej...Obserwując Vegę a wyjątkowo zapadła mi ta sunia w serce , w pamięć, byłabym skłonna optować za doświadczonym dt. Ta sunia musiała sporo przejść przez Boguszycami i już w samych Boguszycach. Tu trafiła z czwórka swoich maluchów. Oczywiście one już maluchami nie są. To nie jest radosna ,ufna sunia, który jak wiele innych nas obskakuje. siedzi albo w kącie albo wciśnięta w wersalkę. i Patrzy tymi swoimi pieknymi ślepkami. W jej oczach jest niepokój, smutek i trach ? Jeżeli dom to taki jak u Mikoady , dużo miłości, cierpliwośc . Tak aby sunia odzyskała zaufanie , wiarę , że nic już ją złego nie spotka od człowieka.
Ewa

Link to comment
Share on other sites

Zgadzam się, że jeśli Vega miałaby byc adoptowana to tylko i wyłącznie do domu, ktory zostanie prześwietlony wzdłuż i wszerz. Musi to byc doświadczony dom...Najlepszym wyjściem byłoby DT, ale jak zwykle wszystko rozbija się o kasę bo BDT to raczej nie znajdziemy...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Awit']Strasznie biedna.
Mój znajomy chce młodego psiaka, szczeniaka najlepiej.[/QUOTE]

Awit od 22 września szukamy domków dla naszych wówczas 4 tygodniowych szczeniaków Alfa i Omegi, są kapitalne, mają obecnie 4 miesiące i są spore ,przed kolano. Zaszczepione, odrobaczone dowiem się też czy już zaczipowane. Ich ogłoszenia stoją:-(
Ewa

Link to comment
Share on other sites

Cuda się zdarzają :) :) :multi:juz kilka razy pisałyśmy,że poldek padł , koszty naprawy chyba by jego wartość przekroczyły :evil_lol: Miałyśmy sporo darów do zawiezienia i różnych potrzebnych rzeczy. Skąd autko do tego pojemne ? Agnieszka zaczęła sępienie po wypożyczalniach, trafiła na niesamowitego Pana Piotra Z. tenże nie dość , że zapłacił nam na wynajem to jeszcze dołożył kilka zgrzewek puszek z karmą dla psów :crazyeye: . I tak wczoraj zawitałyśmy do Boguszyc. Poszłam z paróweczkami m.in do Vegi jak mnie zobaczyła delikatnie nieśmialo koniuszek ogonka zaczął merdać. Wymiziałam, ale Ona jakby nadal nie dowierzała " nic mi nie zrobisz " ? bardzo delikatnie wzieła kawałek paróweczki i połozyła sobie obok, te nasze paskudy, chciały jej to porwać , Vega nie dała . Mądra dziewczynka.
Aga w tym czasie robiła zdjecia znakomita cześć na zamówienie, sporo wyszlo Jej jak sama określa kiepsko. Kiedy doszło do Vegi aparat odmówił współpracy:shake: Ale co sie odwlecze to nie uciecze. Czy jest szansa na ogloszenia dla Vegi ? Ewa

Link to comment
Share on other sites

Jak to dobrze, że są jeszcze tacy fantastyczni ludzie jak Pan Piotr, ślicznie dziękujemy za pomoc :)
Ciesze się, że Vegunia macha już nieśmiało ogonkiem na Wasz widok ;) Co do ogłoszeń to obiecuję się za to zabrac jak najszybciej a jednocześnie proszę o pomoc w ich robieniu ;) Zaraz wyślę do Kataszy PW z prośbą o tekst :)

Link to comment
Share on other sites

Byliśmy wczoraj w Boguszycach , oczywiście pognałam szukać Vegi, bidulka skryła się w budzie na wybiegu i cała się tam trzęsła , potem chyłkiem przyszła do pomieszczeń. Kucnęłam przy niej, pokazując ,żeby troszke sie przyblizyła. Patrzyła tymi swoimi smutnymi oczami i ciuteniek sie przysunęła. Cały czas chodzi jakby przygarbiona, skulona ze spuszczonym łepkiem. Jeden z niewielu psów , ktore nie objawiają żadnej radości, przemykający sie jakby chciała być niewidoczna. Bardzo smutny to widok Wiem kiedy została przywieziona ze szczeniakami do Boguszyc w marcu 2008 . Oceniana na maksymalnie 1,5 roczna sunię. Gadam do niej a ona patrzy na mnie jakby mówiła ; czy ja moge ci uwierzyć, nie zrobisz mi krzywdy ? Dotykałam jej łap -zesztywniała. Dla porównania Czesio wielki ,spasiony pies w typie prześniętego onka, biega za nami wywala się kołami do góry , zaczepia do zabawy, łapie za rekawy pomiziaj, pobaw się ze mną, nawet córka Vegi jest bardziej odważna , po pozostała trójka , boi się i unika głaskania. Zdjęcia robil Paweł jak nam przyśle , odeślemy do mikoady.
Ewa

Link to comment
Share on other sites

To czekam na zdjecia jak znajde chwilke zaraz wkleje na watku. Biedna Vega ile czasu bedzie musialo uplynac zeby zaufala czlowiekowi, ona jak najszybciej musi znalezc kochajacy domek. Nie chce zapeszac, ale mialam juz jedno zapytanie mailowe o Vegusie. Wiem, ze potencjalny domek zaglada na watek, zobaczymy co sie z tego wykluje, ja w kazdym razie mocno trzymam kciuki...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...