Jump to content
Dogomania

puniaiwika

Members
  • Posts

    344
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by puniaiwika

  1. Biedaczysko ale za to imie ma piekne i wole zycia jeszcze wypieknieje i zachwyci nas zobaczycie
  2. Widziałam na FB jestem strasznie poruszona walka tej psiny jak mozna ;/ Dzięki wielkie że ktos się nim zainteresował trzymam kciuki
  3. tyle ze ona tak z 6 miesiecy temu ładnie wracała i nie było z tym problemu a te kilka miesiecy jak jest spuszczona to jej takie wycieczki nieraz trwały po 3-4 godziny wiec dlatego po zapieciu szliśmy do domu i nie ukrywam boje sie teraz spuszczac ze smyczy. Mamy smycz 5 metrową wiec obszar spacerów jest :)
  4. [quote name='zerduszko']Jak sie pokazuje, znaczy ze ważni jesteście dla niej. Nie było czasem tak, ze jak wróciła, to ją zapieliście na smycz i nie daj panie do domu?[/QUOTE] JAk wracała to fakt na smycz została zapieta i do domu poszlismy ale bez krzyków bicia tylko spokojnie. teraz po prostu jej nie puszczam bo sie o nia boje :):)
  5. Nie to wtedy dla niej raj bo wie ze i tak za chwile sie po nia wrócę a ona moze robic co chce i ile chce:) to chyba juz taki typ pieska jak te nasze co po osiedlu biegaja cały dzien a do domu kiedy chca wracaja niestety Kropa ma pecha i nie bedzie miała takiiego luzu jak nie wraca to tylko smyczka bo strach tak puszczać.
  6. Piękne fotki a Molly cudowna :loveu:, ja niestety nie mogę sobie pozwolić na swobodne puszczanie Kropeczki od kilku dobrych miesięcy może około 6-ściu mamy mały bunt nie chciała wracać na zawołanie:shake: -podlatywała i uciekała. więc po prostu chodzimy na smyczy:):) :painting:ostatnio była poprawa więc spróbowała ja puścić i na pewno tego ponownie nie zrobie 3 godziny nie wracała tylko po osiedlu latała:angryy: jak ja wołałam to sie pokazywała a potem uciekałanawet szyneczka, biszkopciki i smaczki nie potrafiły jej skusić:) No ale coz chodzimy sobie na smyczy i jest oki nie ma co sie stresowac poprostu stwierdzilismy że ona chyba chciałaby całe osiedle zwiedzic i wracac kiedy bedzie jej się chciało
  7. oj tu nie chodzi o wiek ale o sierść nie wiem czemu moja mama ma uraz do czarnych kotow bo jak mielismy jednego to skakał w nocy do mojej corki i ja atakował naśpiaco. o prostu taki miał charakterek a wychowlismy go od malutkiego o jeszcze ze strzykawki karmilismy , wacikiem wycierałam dupke na siku a taki był skubaniec nidobry wiec przykro mi ale czarne to nie miłość dla mojej mamuni:0
  8. Ja chciałabym zapytać czy macie namiary na jakieś kocięta tak 2-3 miesiace raczej kocurka mojej mamie odszedł za TM [*] jaj ukochany Kubuś miał problemy z kamieniami w nerkach nie robił siku mimo ze dostał zastrzyki specjalna karme nie pomogło zostal cewnikowany i to chyba było najwiękrzym błedem bo 2 dni po odszedł gdyż cewka moczowa nadal była zatkana. Mama bardzo chciałaby kocurka o zielonych oczach :) wiem ze wymagajaca le może zakocha sie tez w innym bo jej kubus właśnie miał zielone. namawiałam ja na dorosłego kota niestety chce kotka małego. Jesli wiecie cos o takich kotkach po prosze o jakiekolwiek info nawet z innych portali/
  9. oj znam to ja teraz chora jestem i odpoczywam razem z moim 4-letnim synkiem tez cos z przedszkola załapał :):)
  10. tylko podniosę sunia cudna bo niestety finansowo nie mam jak
  11. Sunia przepiękna cos w moim typie gdyby nie to że mam juz jednego pieska z adopcji z dogo i dwa koty chetnie bym ja adoptowała niestety finansowo nie pomoge ale będę cieplutko o niej myslec i trzymac kciuki za cudności:)
  12. Witam jeju jaka ta Zojeczka szczęsliwa na tym filmiku aż serducho ściska jak widać tak szczęsliwego psa :):) Widać że dobrze jej i życzę powodzonka:)
  13. Podrzucę przynajmniej maluszka bo pomóc inaczej nie moge i trzymam mocno kciuki za domek
  14. Odpoczywaj słodko malutka niech ukojona bedzie twa dusza [*]
  15. jeju straszne co ludzie potrafia zrobic zwierzęciu tylko dls tego że już go nie chca
  16. Ja mało udzielam się w temacie ale z całym serduszkiem kibicuje suni i Tobie jej wspaniałej Pani trzymam za was kciuki i czytam nowosci:):)
×
×
  • Create New...