Jump to content
Dogomania

ONka Vega z Boguszyc również chce byc szczęśliwa !!! Pomożesz???


mikoada

Recommended Posts

Gajowa, z pięknym podziękowaniem przyjmiemy takie posłanko dla Vegi , powiadasz ciężki no chyba nie cięższy od naszych ludzkich tapczanów i kanap ;) Mamy trochę tzw. misek legowisk z tworzywa w to wrzucany jest kocyk albo duży ręcznik ( łatwopierne) Naszym marzeniem jest całkowite wyeliminowanie tapczanów i kanap, ich nie da się wyszorować...Da rade je upchnąć w aucie osobowym ? Ewa

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 141
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Bardzo, bardzo dziękujemy , tym razem nie udalo nam sie dogadać z Jola li więc pewnie w nastepny weekend . Vegunie wyściskałam, odchodziła i przychodziła ona wyraźnie chce byc głaskana ale jeszcze ma w sobie lek czy aby na pewno ? Podczas tych mizianek, Zofia dojrzała,że coś jest z jej tylna łapką, jakies dziwne "cóś" między palcami. Szybko do gabinetu weta i na stół - ropień.Grzecznie, cierpliwie dała sobie wszystko zrobić- wyczyszczenie rany ( była ropa ) , dezynfecja i zastrzyk, przy okazji została odrobaczona, odpchlona i obcięto jej pazurki . Posłanko Vegunia dostanie w przyszły weekend , tylko ja je zarezerwować tylko dla niej ? chyba je podpisze i powiem pozostałym - nie wchodzić ... :) Ewa

Link to comment
Share on other sites

Gajowa , najbardziej to ja bym chciała aby ta kochana sunia grzała dooopkę w swoim tym jedynym domku. nieduży domek z ogródeczkiem... nie wiem jak zachowałaby się w mieszkaniu w bloku. Serce boli jak patrzymy na te starsze mocno już zaawansowane wiekowo psiaki, które tak lgną do człowieka a ich szanse na swój domek są bliskie zeru :( Siedziały w tych p......ych Boguszycach od lat . Zaczynają się przełamywać wszystkie dzieci Veguni, bardzo już dorosłe. Taak u jednych to poszło szybko a inne dopiero teraz po 2 latach regularnych wizyt ludzi z zewnątrz zaczynają zbliżać się do ludzia, dawać dotknąć do noska i bez paniki uciekać po ścianach. Ewa

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Na razie mijamy się z Jolą. W tym tygodniu odbiorę posłanko. Wczoraj w Boguszycach była Pani,która mysli o adopcji Veguni albo Osy, bardzo też spodobal się Jej nasz nowy podopieczny Barry. Pani ma 3 ukochane koty , w mojej ocenie ,ale zawsze moge się mylić najlepsza kandydatką byłaby Vega. Znowu smutniejsza , ale smaczki bierze. Pani bierze w grudniu urlop byłby czas na oswojenie suni ze schodami, odglosami miasta itp. Tylko,że Vegunia nie chce chodzić na smyczy-zamiera. Od przyszłej soboty owa Pani ma przyjeżdzać jako wolontariusz więc ... dostanie Vegunie do oswajania ze smyczą. Żeby tak solidnie zająć się większa grupą naszych boguszków co tydzien powinno nas przyjeżdzać co najmniej 10 osób plus jeden fotograf , Agnieszka nie szkoli Ona załatwia sprawy fundacyjne , pracownicze, z wetem i wyszukuje psy do adopcji do Szwajcarii. Co rusz odkrywamy jakieś perełki. Pracownicy-opiekunowie nie mają czasu aby indywidulanie zajmować się psiakami. Mogą to robić sporadycznie ale to nic specjalnie nie daje. Ewa

Link to comment
Share on other sites

[quote name='*Gajowa*']Oby sie Veguni udało... trzymam kciuki. Taka mądra sunia na pewno nauczy sie chodzenia na smyczy, tylko cierpliwość potrzebna. Można jej już teraz przypiąć krótki kawałek smyczy, niech sie przyzwyczaja do jej obecności .[/QUOTE]

obroże ma od ponad miesiąca , jutro zadzwonię i powiem ,żeby jej taką krótką smyczke ( mamy ) podczepili , a niech sobie dynda :) a Panią będe prowadzała do Veguni niech sobie z nią popracuje . Zglosiła się jako chętna do wolontariatu. Ewa

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

Gajowa piękne dzięki za super poslanko :) niestety Vegunia zrejterowała do budy , owszem miała na tyle dobry humor,że wzięła ode mnie paróweczki, ale wyjść nie chciała. Za to inne psy podchodziły, wąchały, wchodziły na posłanko. Może i załapie się Vega ? Pare osób pytalo osunię w typie onka, kiedy pokazuję Vege jakoś zachwytu nie ma :( Nie znają sie ludzie . Ewa

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Powiem tak , gdyby nie moja liczna gromadka w tym chory i to nieuleczalnie na nerki z wielomoczem pies plus chory z postepująca demencją kot , Vega byłaby juz u mnie. Trudno nie chodzi na smyczy ,sprobuję zalozyć jej szelki , czasami to działa . Ona już może iśc do adopcji. Czyli ogłaszamy sunie. A nóz kogos zachwyci, chcemy tez ją pokazac szwajcarom . Jest psem zyjącym w zgodzie z innymi. Mamy kota , zobaczymy jak reaguje na jego widok choć to niczego jeszcze nie oznacza. Lzy mi się zakręciły jak zobaczyłam jej podniesiony łepek i oczy . Ewa

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...