marcinx25 Posted July 31, 2006 Share Posted July 31, 2006 Witam, Byłem dziś z lebkiem u weta. Ostatnio miał strasznie brudne uszy. lekarz powiedział, że to jakaś grzybica (drożdżyca). Przepisał Otosal i Surolon. Jakieś płyny do czyszczenia uszątek. Czy czyjś labek miał coś podobnego? Czy długo to się leczy? Czy można psu podawać czosnek? bo jedni mówią tak inni że rozwala wątrobe? Czy oprócz frontline można psu dać obroże? Czy labkowi powinno się zakładać obroże przeciwpchelną? Wielka prośba czy możecie na adres [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] wysłać mi prawidłowy zgryz labka. Bo chcę zobaczyć jak wygląda. Przede wszystkim przód. Bo na wystawie sędziowie mieli wątpliwości. Pozdrawiam,:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cuciola Posted July 31, 2006 Share Posted July 31, 2006 znam Surolan tez uzywalam. Grzybice leczy sie dosc dlugo i to moze sie nawracac.Czy wet zrobil wymaz z ucha zeby zobaczyc co to za bakterie lub grzyby? najpierw wyczysc psu uszy Otosolem a potem dopiero zakrop surolan masujac ucho (zeby sobie tego nie wytrzepal) jesli uzywasz frontline..obroza juz bedzie niepotrzebna (ja wlasnie mam tylko obroze i jakos wogole nie dziala) polecam preparaty w pipetkach np advantix Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
marcinx25 Posted July 31, 2006 Author Share Posted July 31, 2006 po prostu ostatnio zauważyłem, że piesek ma dośc często brudne uszka i od czasu do czau zdarza mu się nimi trzepać. więc przy okazji szczepienia spytałem o to. lekarka przeczysciła mu uszy i przepisała leki. po ich skończeniu mam się kontrolnie znów zgłosić. Czy to może być od pływania? raczej starałem się nie pływac podczas zbyt wietrznej pogody. czy raczej po prostu skądś się nabrał? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cuciola Posted July 31, 2006 Share Posted July 31, 2006 moze byc od zalanych uszu podczas plywania.. lepiej zawsze po plywaniu je wytrzec... zycze zdrowka! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gazuś Posted July 31, 2006 Share Posted July 31, 2006 A może ma uczulenie na trawy? Wtedy się uiszy brudzą, sa takie "czerwne" i śmierdzą. Pies dodatkowo uszami trze[pie, bo go swędzi. ja tam po kąpieli nigdy nie wycierałam :) Pies problemów nie miał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sonika Posted August 2, 2006 Share Posted August 2, 2006 [quote name='marcinx25']po prostu ostatnio zauważyłem, że piesek ma dośc często brudne uszka i od czasu do czau zdarza mu się nimi trzepać. więc przy okazji szczepienia spytałem o to. lekarka przeczysciła mu uszy i przepisała leki. po ich skończeniu mam się kontrolnie znów zgłosić. Czy to może być od pływania? raczej starałem się nie pływac podczas zbyt wietrznej pogody. czy raczej po prostu skądś się nabrał?[/quote] A na jakiej podstawie wet swierdził grzybice? Mojemu psu rowniez starsznie szybko brudza sie uszy, musze czyscic czesciej niz raz w tygodniu, bo pojawia sie taka ciemna i dosyc smierdzaca wydzielina. Pytalam kilku wetów, co to jest, wszyscy zgodni, ze nic takiego, poprostu tak szybko mu sie brudza i tyle. Ja uzywam tylko frontline i sprawdza sie w 99% ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted February 24, 2009 Share Posted February 24, 2009 ja swoim labom czesto profilaktycznie czyszcze uszy takim prepatatem w kroplach(kupilam go w zoosklepie) - wkrapia sie troche do kazdego ucha i sie masuje i pies pozniej ma wytrzepac wydzieline. trzeba tylko pamietac zeby to robic co jakis czas, tak profilaktycznie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chapi Posted August 15, 2009 Share Posted August 15, 2009 Ja czytałam książkę i pisało,że wystarczy 2 razy w tyg. na szmatkę dać trochę oliwki dziecięcej i wycierać :P Jeśli pies potrząsa uszami to znaczy,że ma jakieś bakterie...Czy jakieś inne świństwo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AjriszZona Posted August 16, 2009 Share Posted August 16, 2009 Irish też dostawałą surolan i szybko jej przechodziło (silne zaczerwienienie i brązowa wydzielina) ale też szybko był powrót choroby. dostałyśmy od weterynarza taki płyn do profilaktycznego przemywania uszu, stosuję go gdy widzę, że ucho zaczyna być lekko zabrudzone lub zaczerwnienione i jest lepiej, surolanu od bardzo dawno nie stosowałyśmy. nie polecam oliwki dziecięcej, posłuchałam jednego weta i po jej zastosowaniu bylo jeszcze gorzej tzn. Irish jeszcze bardziej tarła uszy i trzepała nimi co chwilę, nasz zaufany wet zalecił też żeby jej nie stosować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted August 16, 2009 Share Posted August 16, 2009 Ja oliwkę dziecięcą stosuję dla siebie, ale nie na uszy.... I dla dzieci, ale też nie do uszu.... Dla psów do uszu stosuję to co kupię w sklepach zoologicznych. Tylko tyle, że moim labom jakoś często nie musze tego zakrapiać... Ot jak sobie przypomnę albo przy wielkim przedświątecznym praniu i sprzątaniu wszystkiego w domu łącznie z psami, czyli ze 2 razy do roku :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zgryzak Posted September 11, 2009 Share Posted September 11, 2009 mój labek też często miewa różne infekcje..raz świerzb uszny innym razem świąd i tak na zmianę..ale kąpać to on się nie chodzi ponieważ ma chore serduszko i nie może się przemęczać..ale podobno labradorki mają dość często takie przypadłości ponieważ mają 'oklapnięte' uszy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rinuś Posted September 11, 2009 Share Posted September 11, 2009 [B][I]Raczej nie wynika to z oklapniętych uszu, ale z racji tego że sporo pływaja,woda zalega w uszach i tworzą się bakterie.[/I][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted September 11, 2009 Share Posted September 11, 2009 no a jak u mnie - jeden z labów kocha wodę i może w niej mieszkać a drugi raczej omija wielkim łukiem i żaden z nich nie ma problemu z uszami. Więc może to cecha bardziej osobnicza a nie wpływ wodnych kąpieli? może jakieś przeciągi jak psy jeżdżą w samochodzie i jest uchylona szyba i pies wygląda przez okno? Ale moze ktoś napisze czy udało mu sie zwalczyć te zapalenia ucha? I czym - może komuś innemu ta wiedza się przyda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rinuś Posted September 12, 2009 Share Posted September 12, 2009 [I][B]My już też nie mamy problemów z uszami, a jak mieliśmy to zawsze pomagał Oridermyl :diabloti:[/B][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.