Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Ania102']Zuzka wklej ich zdjęcie. Chociaż się napatrzę na wątku na kociaki, bo tak mi się marzy mój własny[/QUOTE]
Aniu,wkleję jak zrobię;-)One są jak noworodki-ciągle czegoś chcą,ciągle jedzą,trzeba je masować nawet nie zdążyłam zdjęć zrobić przed nocą,a przy tym świetle nie da rady.Jutro rano zrobię:-)
Wetka też od paru m-cy błaga męża o kota,ale on oporny bardzo...U mnie to samo,ale u nas problem jest też gdzieś indziej (kasa na kolejnego kota).
Moja kocica się znów obraziła,że gooowniarstwo do domu przywlekliśmy-totalne zdegustowanie:evil_lol:Strajk głodowy,izolacja itd.:evil_lol:Ona woli dorosłe koty i psy.Małe kociaki ją irytują już samą swoją nieudacznością:evil_lol:

Posted

Moja kociarnia-najpierw maluchy 3tygodniowe (zaraz się masujemy,bo nie potrafią się same wypróżniać:razz:)-do wydania po 30.10.11.

Nasza idolka-jedyna kotka - ochrzczona przez moją córę-Izunia;-)Wygląda na fotce ciemniej,ale jest biało-jasnoszara;wetka ją określiła jako biało-niebieską....:lol:

[IMG]http://img714.imageshack.us/img714/4468/zdjcie0315y.jpg[/IMG]



Tutaj ponownie Izunia z bratem marmurkowym-taki burawy,pasiasty:
[IMG]http://img339.imageshack.us/img339/7812/zdjcie0334n.jpg[/IMG]




To czarny kocurek-najmniejszy z nich:
[IMG]http://img69.imageshack.us/img69/9352/zdjcie0338j.jpg[/IMG]




A tutaj kotek 5tygodniowy-Grubcio/Pluszak;-)Jest szerszy niż dłuższy i kocha jeść;-)Sierść jak u miśka-dłuższa,gruba,gęsta.Też pasiasty.Ma grube,puchate,jasne łapki.Super się bawi z kotami.Do wydania po 15.10.11.
Na razie bardzo płochliwy,dlatego zdjęcie to wyzwanie.
[IMG]http://img190.imageshack.us/img190/5932/zdjcie0326yo.jpg[/IMG][IMG]http://img23.imageshack.us/img23/45/zdjcie0344i.jpg[/IMG]

Posted

ech Zuzka Ciebie to normalnie na jeden dzień samej zostawić nie można:evil_lol: Dzień mnie nie ma a u Ciebie takie cudeńka:loveu:Ale wiem że masa pracy przy nich,ale dobrze że Cię mają:loveu:
A teraz już wszystko tłumaczę, Zochan poszedł wczoraj do adopcji,zamieszkał w Wąchocku pod naszym okiem z kocicą o imieniu Szisza,ale kotka podobno da sobie z nim
radę bo to typ mojej Mamby. O 18 zawiozłam rudą kicię od Bożenki do pani z Kielc którą nam poleciłaś,kobitka super i domek też,widać że kocha zwierzęta. Kicia pojechała z synkiem bo pani nie chciała go zbyt wcześnie oddzielać od mamy i zaproponowała mu dt. Mam też jego fotki ale wkleję jak pożyczę laptop. Potem zawiozłam półpersy,które okazały się dziewczynkami:evil_lol::evil_lol::evil_lol: do Chęcin bo tam umówiłyśmy się z ludzmi na ich odbiór,obie zamieszkały razem w Krakowie bo pani stwierdziła że obu będzie im raźniej jak są w pracy:lol: Myślę że mnie usprawiedlicie za wczoraj:razz: Wkleję też fotki mikrosuni porzuconej na ulicy,mała jest cudna i szuka domku:cool3:

Posted

To też miałaś Aga bogaty dzień!:evil_lol:

Ciekawe która to osoba z Krakowa,bo koty były wysłane chyba łącznie 30osobom,w tym 1mamuśce z Krakowa,która bała się czy da sobie radę-nigdy nie miała zwierząt i jej nagadałam o tym,że 2paki lepsze niż jedynaki;-)

Zohan może nie zgładzi kocicy o ile jej i jego w jednym czasie nie wypuszczą na podwórko,bo niektóre psy w domu z kotami O.K.,a na podwórku gonią i czasem likwidują:razz:Agat od Ani102 taki był.

Czyli rudzielec startował będzie jednak z Kielc...:-)Fajna kobietka chyba,opowiadała mi jak pomaga bezdomniakom.Ciekawe czy zostawi go sobie na DS:evil_lol:

U mnie kocica jest obrażona.Aż płacze pod drzwiami jak za długo siedzę z małymi w pokoju,bo ona do nich nie wchodzi:evil_lol:


Biało-szara kicia to jest cudo-100% przytulanka;przeuroczy kot i najmądrzejsza z tych 3tyg.-jako jedyna załapała co to kuweta.Wspina się po nogach,żeby ją brać na kolana,a jak ją weźmiemy,to od razu wywala się brzuszkiem do góry i relaksik,a tak mądrze patrzy w oczy,że z tym zadartym noskiem przypomina mi małpiątko:loveu:

Kotek 5tyg.jak na razie płochliwy-nie chce się przekonać do suczki i zmyka przed nami za każdym razem,ale jak wyjdziemy z pokoju,to zupełnie inny kot-zabawowy,wesoły.

Posted

Ci z Krakowa to młodzi ludzie,mieszkała ta dziewczyna z koleżanką która miała kota,ale po przeprowadzce bardzo jej kociaka brakowała zdecydowała że chce dwa żeby miały oprócz nich siebie nawzajem. Ta pani z Kielc bardzo pomaga bezdomniakóm a malutka czarną sunię świeżo po sterylce i szuka dla niej domu,sunia cudo:) A teraz wstawiam fotki Bożenkowego gnojka:)

Posted

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/545/aga1338.jpg/][IMG]http://img545.imageshack.us/img545/1845/aga1338.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/15/aga1337.jpg/][IMG]http://img15.imageshack.us/img15/7179/aga1337.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/33/aga1336.jpg/][IMG]http://img33.imageshack.us/img33/2786/aga1336.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Posted

A to nasza kolejna mała podopieczna,około 2 miesięczna sunia. Jest zadbana,odrobaczona,odpchlona,wkrótce zostanie zaszczepiona. Będzie mała jest strraaaasznie przyjacielska,urocza mała kruszynka. Niestety nie pomogło jej to w życiu bo sunia została porzucona przy ruchliwej ulicy:(
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/836/piesek4.jpg/][IMG]http://img836.imageshack.us/img836/2310/piesek4.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Posted

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/853/obraz026n.jpg/][IMG]http://img853.imageshack.us/img853/9351/obraz026n.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/836/obraz028bf.jpg/][IMG]http://img836.imageshack.us/img836/1676/obraz028bf.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Posted

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/809/obraz030t.jpg/][IMG]http://img809.imageshack.us/img809/2701/obraz030t.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/192/obraz031j.jpg/][IMG]http://img192.imageshack.us/img192/931/obraz031j.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Posted

O rudzielca mam już maila z Wa-wy-samotna pani:-)Ma dzwonić.

Moja znajoma kociara z Kielc zgodziła się pomóc naszym kotom z Wąchocka i Bodzentyna-będzie przekierowywać:-)Ma mnóstwo telefonów o koty,a już nie wszystkie umaszczenia,bo w Dyminach niewiele już zostało kotków-jest pełno czarnych,więc gdybyś Aga miała chętnych na te Twoje półpersy jeszcze,to są dachowce czarne2,5-3,5mies.:4kociczki i 1kotek:-)Poza tym są burasy i biało-bure.

[U]U Ginn jest sporo kotków 3mies[/U].:biało-czarne 3szt.,czarna kotka w skarpetkach,bury kotek + ich czarna mama-spokojna kotka,miziak.

P.Ania ma chętną osobę na biało-rudego,więc przekieruje:-)

Dziś już 2maile o rudego:-)i dużą ma oglądalność.

Posted

Jestem trochę nie w temacie, a dostałam maila o te psiaki:
[IMG]http://c3316251.r51.cf0.rackcdn.com/3807377_2_644x461.jpg[/IMG]
czy suczka jest jeszcze aktualna? Bo pani z Michałowa, koło Pińczowa jest nią zainteresowana. Jeśli nie to którego psiaka podsyłać.
Do towarzystwa drugi psiak będzie, i psy mieszkają na podwórku w budzie, nie uwiązane.

Posted

megi345,sunia już nieaktualna.
Jak możesz polecać,to z docelowo niedużych jest ta: [URL]http://tablica.pl/oferta/2miesprzyjazna-suczka-bedzie-nieduza-IDmjPW.html[/URL]
oraz są 2inne,ale docelowo średnie:
Mix boksera-Hera: [URL]http://tablica.pl/oferta/9tygbokserki-mieszance-hera-i-maks-radom-wa-wa-IDmsgN.html[/URL]

oraz Luna-kundelek: [URL]http://tablica.pl/oferta/luna-9tygsuczka-wychowana-w-domu-bedzie-srednia-IDmsd7.html[/URL]


Będzie też wkrótce suczka dorosła maluteńka u agi38,tylko czekamy na fotki.


[U]Być może ten lub następny weekend będzie jechał transport do Katowic z Kielc,jakby był ktoś do wywiezienia;-)[/U]

Posted

Wysępiłam domek dla 2paku kociąt-koleżanka z Kielc chce 2kociczki.Waha się czy da sobie radę i myśli ew.o jednym najpierw,ale ją zachęciłam do2:-)
Ma dzwonić o te szylkretki z 3.

Dziewczyna dzwoniła o kotki z Dymin,ale mówi,że ją potraktowano jak mordercę kotów i kotów nie dali...
To rozsądna dziewczyna;sterylizacja to dla niej podstawa.Widać,że jest bardzo przejęta adopcją i tym czy da sobie radę.W ogóle ją nie interesuje umaszczenie,a w sumie i płeć,choć wolałaby jednak kociczki.Jakby myślała o maskotce,to by wybierała i przebierała,a ona chce po prostu kota;-)


Ten mój najstarszy 6tyg.niby powinien koczować u mnie do 8tyg,ale jakby miał iść w dwupaku,to czemu nie-tyle u mnie co i u kogoś bawiłby się z kotami.
On to nawet jako 8tygodniowiec musi iść do domu zakoconego,bo wypłosz z niego-oszołomek.Bardzo spokojny,ale musi mieć kota do zabaw,bo inaczej dziczeje,blokuje się,wciska się w dziury.Wrażliwy kotek z niego.Psów się boi,do ludzi go przekonuję,ale widać,że on ma już taki temperament-musi być bardzo spokojny,cichy domek,bez małych dzieci,bo wszystko go wytrąca z równowagi,bardzo wrażliwy na dźwięki,zgiełk.W sumie pierwszy raz widzę tak małego kota z tak utrwalonymi lękami,które bardzo powoli się eliminuje.Miałam różne dzikuski po dzikich kocicach,ale on jest najbardziej delikatny i szybko się wycofuje.

Posted

Zuzka jutro postaram się wszystko zaktualizować bo na razie muszę pożyczać laptop. Mam już fotki małych psiaków i fotki Loli. Na tym moim chwilowo nie da się nic zrobić chyba mój złomek pada.

Posted

Aha,jakbyś Aga miała chętnych na 2paki,a Twoje maluchy by się nie spodobały czy było by więcej chętnych,to polecałabyś do dwupaków mojego Pluszaka 6tyg.Na razie szukam mu domu tylko w dwupaku,póki nie skończy 8tyg.
Jak skończy 8tyg.a nie znajdzie domu,to pojedzie do domu jako jedynak-ten kot jest niesamowicie spokojny i leniwy-gdyby go te młodsze nie zaczepiały,to zapadłby pewnie w sen zimowy;-)Tzn.on lubi zabawę i fajny kot z niego,ale bardzo zrównoważony,te młodsze bardziej pomylone;-)
To Pluszak,z którym pracuję,żeby był bezstresowy,ale póki co szukam domku bez dzieci,psów,dorosłych kotów: [url]http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-koty-kocieta-JANKA-5mies-WESOLA-ROZRABIARA-W0QQAdIdZ308893624[/url]

Posted

Zuzka ,Czarcik już zamówiony na Warszawę ale pan chce go odebrać jakoś pod koniec tygodnia,musimy poszukać transportu. Sunia pojedzie prawdopodobnie też do Warszawy,chłopak u którego jest na Dt ma nam dać znać co i jak jak mała już pojedzie,umówił się z dziewczyna na dowóz w pół drogi. Rudy kotek z tych maluszków zaklepany za 3 tygodnie na Kraków. Pewno że będę podsyłać Twoje maluchy:)
Dzisiaj ma w domu Bongo bo jego ludziki poszły na wesele,dobrze że ten czubek już po kastracji bo chyba nawet żabę by wydymał:evil_lol: Moje suki wszystkie po sterylce a i tak sie za nie zabiera,nawet Mambę chciał pyknąć ale w ryj dostał:evil_lol::evil_lol::evil_lol: No jeszcze trochę minie zanim przestaną mu hormony do głowy uderzać. Dzisiaj to Was wykończę zdjęciami:evil_lol: Mam wieści i meila od Toli (to ta sunia która miałam w zimie zamarzniętą z połamaną łapką) i zdjęcia Nowej Lali:) Cudo nie pies z niej jest!:) A i jeszcze te 3 maluszki po tej małej suni,sunia zostaje u ludzi 2 maluchy już mają domki a 3 szukają. Jak małe znajdą domki, Nadja zabiera mała na sterylkę. A i mamy jeszcze sunię owczarka niemieckiego,jest u Nadji świeżo po sterylce. Nie ma Kumpla bo jeszcze nie wrócił i Ci ludzie rozważają adopcję owej suni bo chcą dużego psa ze stojącymi uszami dlatego Fiona i Sara odpadają:( No ale niech tam ,ważne że się komuś poszczęści ja jeszcze z tymi wariatkami wytrzymam. A i mamy jeszcze psiaka w typie foksteriera,cudo nie pies i bardzo miły i grzeczny,postaram się o szybkie fotki:) Zuzka teraz czasem może nie nie być bo żebram o laptopa:evil_lol: Ale będę gryźć i drapać żeby dostać sie na dogo:)

Posted

A to mamy wysyp...;-)Będzie co ogłaszać;-)

Czyli ta dziewczyna nie zadzwoniła o szylkretki...:razz:

Transport do Wa-wy w każdą ndz wieczór.Info u p.Ani-698 681 714,bo to ona wysyła z tym panem co tydzień koty do wielkiego świata i ma z nim kontakt:-)

A z innej beczki:

[B]Gdzie można wrzucić info o akcji zbierania pieniędzy na ratowanie kieleckiej kotki 3łapki?
Ktoś organizuje jakieś bazarki,aukcje allegro itd?
[/B]
Kielecka kotka 4miesięczna o pięknym umaszczeniu biało-szarym musiała mieć amputowaną łapkę.Koszt zabiegu 180zł,a dojdą jeszcze koszty leczenia...
Kotka jest pod opieką p.Ani,która nie jest w stanie sfinansować leczenia.Ma w domu i tak spore stadko zwierząt...
P.Ania zawsze wszystkim pomaga.Mnie bardzo dużo pomogła-np.labkowatą Shilę i kota dymnego pomogła ratować.Ale teraz sama nie daje rady finansowo.

tel.698 681 714

Posted

[B]Wieści od Toli :)[/B]


Witam Pani Agnieszko,
Przepraszam, że długo się nie odzywałam, ale praca od rana do nocy odbiera resztki sił do jakiegokolwiek kontaktu.
Ale zmobilizowałam się i wysyłam Pani parę zdjęć Tolinka.
Powiem jednym słowem, myślę, że Tola odnalazła swój dom i swoje życie.
Nie poznała by Jej Pani. Przytyła, nabrała włosa, który lśni niesamowicie, pyszczek Jej trochę zbielał i w ogóle pojawiła się plama białych włosów pod pyszczkiem. Co powoduje, że przynajmniej widać, gdzie ma przód , a gdzie tył. Nie zlewa się tak w jedną całość.
Nie kuleje już na łapkę, za to kocha biegać, uwielbia . Każdego prowokuje aby Ją gonił a potem Ona gania za daną osobą. Jest taka skoczna i zwinna. Uwielbia wieczorami przychodzić do nas i kokosić się pomiędzy nas. Musi mieć nas na widoku. Bardzo lubi też Miśka, którego cały czas prowokuje szczekiem do zabawy. Jest bardzo grzeczna i słucha się . Nie sprawia żadnych kłopotów. Przy ziewaniu śpiewa, co jest po prostu urocze.
Cały czas zaczepia do zabawy i uwielbia głaskanie po brzuszku. Lubi tez kogiel-mogiel i lody. A je wszystko łącznie z winogronami.
Przyzwyczaiła się do nas a my do Niej. Gdy jedziemy z rana do pracy do z Miśkiem nas żegna a gdy wracamy to pierwsza nas wita.
Cały czas jest bardzo radosna. Jednej rzeczy której nie lubi to czesanie, no ale ma dość długi włos i od czasu do czasu trzeba choć odrobinę Ją wyczesać.
I jeszcze nie lubi kretów, których u nas dostatek na działce. Jak znajdzie biedaka to już po nim koniec.
w ogóle jest bardzo czujna i tak szczeka wręcz wyje, że każdy Tolę słyszy nawet jak znajduje się daleko od naszego domu.
To tyle opowieści o Toli. Myślę, że jest Jej u nas dobrze. Widać po Niej , że jest szczęśliwa. A my też Ją uwielbiamy i ciągle rozpieszczamy, choć Tola jest bardzo skromna.
Mam nadzieję, że zdjęcia dojdą do Pani.
Tymczasem serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego. Rita
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/845/89569415.jpg/][IMG]http://img845.imageshack.us/img845/3223/89569415.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/577/60125758.jpg/][IMG]http://img577.imageshack.us/img577/8886/60125758.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/69/27860016.jpg/][IMG]http://img69.imageshack.us/img69/1508/27860016.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Posted

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/192/19078784.jpg/][IMG]http://img192.imageshack.us/img192/6281/19078784.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/69/99086253.jpg/][IMG]http://img69.imageshack.us/img69/1735/99086253.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]

Posted

Zuzka myślę że można zrobić wydarzenie na facebooku ja niestety nie umiem ale wiem że któraś z dziewczyn z wątu Ginny robi. Tam można opisać historię kotki i pani Ani wstawić zdjęcia rozesłać i spróbować zebrać pieniążki. Ja po 10-tym moge dorzucić 50 zł dla małej tylko konto mi na pw wyslij


[quote name='Zuzka2']A to mamy wysyp...;-)Będzie co ogłaszać;-)

Czyli ta dziewczyna nie zadzwoniła o szylkretki...:razz:

Transport do Wa-wy w każdą ndz wieczór.Info u p.Ani-698 681 714,bo to ona wysyła z tym panem co tydzień koty do wielkiego świata i ma z nim kontakt:-)

A z innej beczki:

[B]Gdzie można wrzucić info o akcji zbierania pieniędzy na ratowanie kieleckiej kotki 3łapki?
Ktoś organizuje jakieś bazarki,aukcje allegro itd?
[/B]
Kielecka kotka 4miesięczna o pięknym umaszczeniu biało-szarym musiała mieć amputowaną łapkę.Koszt zabiegu 180zł,a dojdą jeszcze koszty leczenia...
Kotka jest pod opieką p.Ani,która nie jest w stanie sfinansować leczenia.Ma w domu i tak spore stadko zwierząt...
P.Ania zawsze wszystkim pomaga.Mnie bardzo dużo pomogła-np.labkowatą Shilę i kota dymnego pomogła ratować.Ale teraz sama nie daje rady finansowo.

tel.698 681 714[/QUOTE]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...