Jump to content
Dogomania

Reumatoidalne zapalenie stawow


taxelina

Recommended Posts

[quote name='catie']u nas właśnie zdjęcia wyszły nie w porządku, jak dla mnie to bym tego nie zauważyła sama na zdjęciu ale wet pokazał :) i najważniejsze że już u mojego jest OK.[/QUOTE]
No dokladnie, to sie liczy :) W naszym przypadku to ie zaczelo od sprawdzania co to nie jest.. przy psie bitym i kopanym to moglo byc cos z kregoslupem :(

A tak BTW to wy macie jakas galerie tutaj?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='catie']Galerii nie mamy
Pisz jak będzie coś wiadomo więcej i jak będzie poprawa :)[/QUOTE]
Na razie to bedzie pogorszenie, od dzis 0.75 przez dwa dni a potem 0.5 zeby jak najmniej tego miala we krwii we wtorek. zeby ev. badania wyszly wiarydodne.

[quote name='Alicja']I co po wczorajszej wizycie ??[/QUOTE]
[url]http://www.dogomania.pl/threads/196969-Zimowa-banda-ze-Szwecji?p=15809395&viewfull=1#post15809395[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ulvhedinn']Poza typowymi lekami przeciwzapalnymi, czy sterydami, ja bym wprowadziła psu harpagophytum, albo yuccę- obydwa działają przeciwzapalnie i przeciwbólowo, są to środki pochodzenia roślinnego; ew dodatkowo kwas hialuronowy.[/QUOTE]
od ponad 2 miesiecy suka dostaje glukozamine + inne rzeczy stad [URL]http://www.standardkosttillskott.se/svenska-kosttillskott-for-hund-katt-led-och-brosk.html[/URL]

do tego od miesiaca proszek z tego [URL]http://sv.wikipedia.org/wiki/Nypon[/URL] (pomogl czesci psow wlasnie z problemami ze stawami) - wyglada mi to na dzika roze ale nie jestem pewna :razz:

plus od miesiaca proszek z specjalnych glonow [url]http://www.alg-borje.se/?p=vil&c1=F%F6r+Hund+%26+Katt[/url]

Zaraz zerkne to co Ty napisalas, czy jest u nas i jak sie nazywa :) Dziekuje bardzo!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ulvhedinn']Można by jeszcze rozważyc podawanie naparu z pokrzywy, przy niektórych chorobach stawów pomaga bardzo dobrze, działa też dobroczynnie na układ pokarmowy, co przy zażywaniu leków nie jest bez znaczenia ;)[/QUOTE]
Suszonej pokrzywy mam wiele torebek bo to przysmak krolika kupowany dla niego ze strony [url]http://swiatkrolika.eu[/url] :razz: Ale chyba z takiej sie nie da zrobic naparu?

Na razie bede myslec o zmianie preparatu z glukozamina na taki z apteki bo mam wrazenie ze ten nasz nie da nic.. ale to tak bywa ze jednym psom ten pomaga a taki z apteki nie, a drugim odwrotnie :)

Link to comment
Share on other sites

Kupilam wczoraj inny preparat z glukozamina, w aptece co ma byc potwierdzony efekt. Kortyzon dostala 0.5 w sobote i w niedziele i juz - jak przypuszczalam - byly problemy zeby wstala i gdzies poszla. umie ale nie chce, macha tylko ogonem. a dzis i jutro w ogole nie dostanie zeby wyniki we wtorek wyszly jak najbardziej normalne. Ale co to sie dzieje z moim psem :( jeszcze tylko 28h i moze ktos nam wreszcie pomoze! :angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='fioneczka']żeby wynik wyszedł nieprzekłamany odstęp czasowy pomiędzy podaniem sterydu a pobraniem materiału do badań powinien wynosić minimum 3 tygodnie[/QUOTE]
Rozmawialam z ortopeda ktory nas jutro przyjmuje i powiedzial ze starczy jak ostatni dostanie w niedziele. wybacz ale ufam weterynarzowi a nie Tobie :razz:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Mam dość starą suneczkę przygarniętą przed dwoma laty w tragicznym stanie z ulicy / teraz jest już pięknością w starszym wieku PEWNEGO DNIA ZAUWAŻYŁAM ŻE PODNOSI ŁAPKĘ I KUSTYKA NA 3!! Myślałam że została uderzona dzrzwiami, bo jest bardzo niecierpliwa przy wychodzeniu, domowe sposoby nie dały rezultatu, sunia dalej kustykała lekarz weterynarii polecił na bół dać zwykły Apap , połowę tabletki codziennie czekałam kilka dni z powątpiewaniem podajac co kazanoale poprawa była znikoma na kilka minut /Mój bardzo doswiadczony wet zbadał suńke choć bez tych wszystkich badań laboratoryjnych, i doszedł do wniosku ze wszystko ok, nie ma stłuczenia,pękniecia, złamania, jest starość i reumatyzm / polecil podawanie carprodrylu po pół tabletki do skończenia "listka" stwierdził też że wyniku noszenia łapki w górze, przez sporą ilość dni , doszło do lekkiego zaniku mięśni koło kości kórą jakoś tam nazwano jako motylkową ja bym nazwała barkową / bóle ustały a sunia chodziła ze strachu przed bólem dalej z łapką w górze MÓWIŁAM PIESZCZOTLIWIE ŁAPECZKA NIE BOLI, POSTAW ŁAPECZKĘ I TO ROBIŁA PRZEBIEGAJĄC NAJPIERW 3,4 KROKI I STOPNIOWO CORAZ WIĘCEJ/ Z powodu zaniku tego mięśnia masowałam ją 2 razy dziennie po 20 minut masażerem na promienie podczerwone i starałam sie dietą nadbudować ten zwajchowany nieużywaniem go jak przebiegała 30 kroków to juz przestałam liczyć i sunia chodzi normalnie, ale masuję nadal, co i tak się psiakowi przyda /
jak widać wet zastosował najprostsze co można było i sie udało/ ból musiał być ogromny skoro ze strachu moja Fifi nie używała tej łapki nawet po jego ustaniu/Narazie jest dobrze i oby tak dalej!! Zapytam mojego weta o przypadek Twojej sunieczki/

sorrry nie mam kropki do czasu naprawy klawiatury!

Link to comment
Share on other sites

Witam serdecznie i dziekuje za Twoj post. No wlasnie Niunia juz kompletnie nie ma tam miesni ale poki ja boli to na razie ortopeda mowil zeby poczekac z masazami. Ale dostalam pomoc od jednej wspanialej osoby jak teraz jej jedzenie przygotowywac by pomoc organizmowi.

Jutro znow ortopeda to zobaczymy co powie :razz:

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Jak zdrowie suni. Dopiero dzisiaj trafiłam na ten wątek. Moja suka w typie niufa (75 kg) miała podobne problemy. Leczenie farmakologiczne pomagało na krótko. Miałam jednak szczęście bo dowiedziałam się o preparacie Gelacan Fast. Postawił na łapy buldoga angielskiego mojej sąsiadki, który miał już nie chodzić. Po ponad tygodniowej kuracji suka skacze jak szczyl. Oczywiście preparat podaje nadal, nie jest tani ale warto.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[B]Przekazuję informacje odnośnie zdrowia Niuni[/B]

"U nas duzo sie wydarzylo i dzieje prawie codziennie w jej sprawie. Opisze jak tylko bede miec dostep. W skrocie jestesmy dzis po 2 zabiegu rehabilitacji laserem, wibracjami i bieznia wodna. Planowane jest ok 8-10 takich spotkan i wtedy bedziemy widziec czy to cos jej pomaga. Dawke kortyzonu ma dosc duza 20 mg ale to taka dawka po ktorej pies "dziala", mamy nadzieje ze rehabilitacja z czasem umozliwi nam zmiejszenie dawki.

Co do zywienia marra to przede wszystkim wlasnie ryz z ryba, czy kurczakiem, jajko i bialy ser. Najlepiej 3 razy dziennie, my w tej chwili musimy nastawic zywienie tak zeby pomoglo jej to odbudowac miesnie czyli bialko i tluszcze sa jej teraz potrzebne.

Dla tych co nie wierzyli ze i pies moze zachorowac na reumatoidalne zapalenie stawow zalaczam dwie odpowiedzi od polskich weterynarzy na podstawie histori suni.

1)
Witam Pani Marto
To co Pani opisała i co widziałem na zdjęciach, istotnie wygląda na reumatoidalne zapalenie stawów, dwie ostatnie diagnozy weterynarzy są moim zdaniem właściwe. Choroba ta ma podłoże autoimmunologiczne i niestety jest szalenie trudna do zaleczenia bo o wyleczeniu niestety trudno mówić. W zasadzie należy się skoncentrować na ograniczaniu bólu. Choroba zwykle przebiega zróżnicowanie czyli są lepsze i gorsze okresy. Pani działania z bieżnią wodną czy zabiegami laserowymi sa dobrą drogą. Można pomyśleć jeszcze o suplementowaniu pożywienia kwasami tłuszczowymi Omega 3. Podobną terapię stosuje się u ludzi w celu ograniczenia sztywności stawów. Psina powinna także pozostawać pod opieką weterynarza w celu ordynacji bieżącego leczenia. Decyzja o uśpieniu to trudna sprawa ale czasem taki akt jest aktem miłosierdzia wobec zwierzęcia, lekarz będzie wiedział kiedy nie będzie można już ulżyć suczce.
Pozdrawiam
Paweł Mróz

---------

2)
Witam!
No muszę przyznać,że bardzo trudna sprawa z tą Twoją psinką. Po przeanalizowaniu wszystkiego raz jeszcze jedyne co nasuwa mi się na myśl to tzw. zapalenie stawów na tle immunologicznym. Zapalenie na tle immunologicznym jest powodowane nieprawidłowa reakcja antygen - przeciwciało , w tym własnych immunoglobulin organizmu. W tej formie zapalenia cechą charakterystyczną w płynie maziowym jest duża ilość neutrofili( 20000 - 200 000 komórek / ml). Tu leczenie niestety opiera się na dość długiej terapii glikokortykosteroidami , ewentualnie jeśli nie ma poprawy mozna je łączyć z cytostatykami. Uzupełniająco stosuje się zabiegi fizykoterapeutyczne. Nasze źródła podają,że remisja choroby powinna następować w ciągu 2 do 16 tyg. Trzeba więc uzbroić się w cierpliwość i nie poddawać. Czekam na wiadomości od Was i postaram się pomagać na ile moja wiedza mi pozwoli

Pozdrawiam Ciebie i psinkę
Lek. wet. Sylwia Szymańska

Tak wiec jak widac jest to mozliwe zeby pies zachorowal na ta chorobe, moze nietypowe ale mozliwe.

dla znajacych ang, a jak nie to wrzuccie w google translate
(bardzo przydatne info, tylko ze ja juz je znam.. nie moge sie doksztalcic bo po pl, ang i szwedzku to samo jest... nic co bym nie wiedziala juz, ale to tak jest z nietypowymi chorobami, na razie nie wiele wiadomo o nich... )

[URL]http://www.petplace.com/dogs/immune-mediated-polyarthritis/page1.aspx[/URL]

[URL]http://www.dogsincanada.com/polyarthritis-canine-inflammatory-joint-disease[/URL]

Oczywiscie linkow jest wiecej (starczy wpiszac w google polyarthritis dog)... ale wszedzie pisza to samo, czyli choroby sie nie wylecza, a jedynie zalecza i trzyma w szachu zeby nie nastapil nawrot. "
[LEFT][COLOR=black]
[/COLOR][/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

  • 5 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...