constancja Posted July 23, 2006 Posted July 23, 2006 [B][U]Zakłady rehabilitacji zwierząt[/U][/B] [B]1)[/B] Zakład Rehabilitacji Zwierząt [B]KATOWICE[/B] Ul. Kordeckiego 3A (brama wjazdowa od ul. Andrzeja) tel. 0-600/879-957, 0-694/746-954 -laseroterapia -magnetoterapia -ultradżwięki -masaże [B]2)[/B] Lecznica weterynaryjana "AWET" [B]Mszana Dolna[/B] ul. Orkana 38 [URL]http://awet.pl/content/view/15/27/[/URL] tel. 018 33 12 312 zabiegi rehabilitacyjne po operacjach i urazach: leczenie światłem spolaryzowanym, prądy interferencyjne, hydroterapia [B]3) cdn[/B] Witam wszystkich chętnych do pomocy mojej suni. Pilnie potrzebuję wskazówek dotyczących rehabilitacji tylnej łapy po poważnym złamaniu. Sama nie wiem od czego zacząć, pewnie od... początku. Moja sunia (husky) ma skończone 8 miesięcy. 6 tygodni temu przeżyła wypadek samochodowy, którego skutkiem było skomplikowane złamanie (z odłamkami) kości udowej lewej łapki. Łapa została złożona operacyjnie (na gwoździu) i zagipsowana. Po trzech tygodniach ściągnięto szwy i usunieto gwóźdź, 8 dni później zdjęty został gips. Zdjęcie rtg wykazało, że kość zrosła się idealnie i nie powinno być problemów z powrotem psa do pełnej sprawności. Nie powinno, ale problemy są i to duże. Sunia stawia łapkę opierając się na zewnętrznej stronie palców, a dodatkowo dotkliwie pogryzła sobie poduszeczki. Prawdopodobnie oczuwa nieprzyjemne drętwienie(mrowienie) i ma zmniejszone czucie w tej części łapki, co może być spowodowane złym krążeeniem, a to z kolei jest skutkiem przykurczu ścięgna. wiem, ze to ścięgno należy rozciągnąć tylko nie wiem jak, a nie chcę jej zaszkodzić złymi ćwiczeniami. Niestety moja Pani wet. jest na wczasach, a przychodnię prowadzi Pani technik, która jasno mówi, że nie wie jak te ćwiczenia powinny wyglądać. Wczoraj byłam!!! (To uprzedzając pytania typu-"dlaczego szukam pomocy przez net") Pani wet. wraca dopiero za dwa tygodnie!!! A to baaaardzo długo i maja psina nie może tyle czekać. Mieszkam na wsi gdzie o dobrym fachowcu mogę tylko pomarzyć . PROSZĘ POMÓŻCIE! Ona potrzebuje dużo ruchu, a teraz jest uziemiona. Przy Waszej pomocy i mojej drugiej suni dam sobie radę. Przez 2 lata rehabilitowałam syna to i z psem sobie poradzę. LADY MUSI ODZYSKAĆ SPRAWNOŚĆ!!! Kondycja ogólana jest wyśmienita, masa mięśniowa w chorej łapie wraca do normy. p.s Jeśli znajdzie się ktoś na poważnie zainteresowany pomocą odpowiem na wszystkie pytania, podeślę zdjęcia. Na forum lub na maila [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Quote
constancja Posted July 23, 2006 Author Posted July 23, 2006 [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img46.imageshack.us/img46/1057/probauz8.jpg[/IMG][/URL] Prosimy. [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img355.imageshack.us/img355/1786/gipsor6.jpg[/IMG][/URL] jeszcze w gipsie [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img231.imageshack.us/img231/592/rankinr1.jpg[/IMG][/URL] a tak wygląda łapka Czy znajdzie się ktoś kto może nam pomóc? Quote
Camara Posted July 23, 2006 Posted July 23, 2006 niestety nie potrafie pomóc - to pytanie raczej na "weterynarię", prawda? natomiast jestem pewna, że łapę trzeba zabezpieczyc przed podgryzaniem, bo wda się zakażenie :cool1: Quote
da-NUTKA Posted July 23, 2006 Posted July 23, 2006 Constancja, nie wiem z jakiego miasta jesteś? W Katowicach jest zakład rehabilitacji zwierząt - laseroterapia, magnetoterapia, masaże - dokąd jeżdżę ze swoją sunią. Jeżeli chcesz namiar, to podam. Jeżeli jesteś z innego miasta, to szukaj pod "rehabilitacja zwierząt". Acha, jeżeli sunia lubi pływać, to niech pływa jak najwięcej. Życzę powrotu do zdrowia. Danka Quote
constancja Posted July 23, 2006 Author Posted July 23, 2006 [quote name='Camara']niestety nie potrafie pomóc - to pytanie raczej na "weterynarię", prawda? natomiast jestem pewna, że łapę trzeba zabezpieczyc przed podgryzaniem, bo wda się zakażenie :cool1:[/QUOTE] Proszę się nie martwić. :) Łapka jest zabezpieczona antybiotykiem i preparatem przyspieszającym gojenie, ma również założony opatrunek. zdjęcie było robione tuż przed wizytą u weterynarza. Natomiast dziękuję za sugestię co do zmiany forum. Pozdrawiam! Quote
constancja Posted July 23, 2006 Author Posted July 23, 2006 [quote name='da-NUTKA']Constancja, nie wiem z jakiego miasta jesteś? W Katowicach jest zakład rehabilitacji zwierząt - laseroterapia, magnetoterapia, masaże - dokąd jeżdżę ze swoją sunią. Jeżeli chcesz namiar, to podam. Jeżeli jesteś z innego miasta, to szukaj pod "rehabilitacja zwierząt". Acha, jeżeli sunia lubi pływać, to niech pływa jak najwięcej. Życzę powrotu do zdrowia. Danka[/QUOTE] Jestem ze Śląska. Do Katowic mam jakieś 50 km. Oczywiście proszę o numer tel. lub adres. Jeżeli nie znajdę w najbliższym czasie pomocy bliżej skorzystam z całą pewnością. Bardzo dziękuję za odzew. Quote
da-NUTKA Posted July 23, 2006 Posted July 23, 2006 Zakład Rehabilitacji Zwierząt Ul. Kordeckiego 3A (brama wjazdowa od ul. Andrzeja) tel. 0-600/879-957, 0-694/746-954 Powodzenia!!!!!! Danka Quote
constancja Posted July 23, 2006 Author Posted July 23, 2006 [quote name='da-NUTKA']Zakład Rehabilitacji Zwierząt Ul. Kordeckiego 3A (brama wjazdowa od ul. Andrzeja) tel. 0-600/879-957, 0-694/746-954 Powodzenia!!!!!! Danka[/QUOTE] Lady i ja jesteśmy wdzięczne [img]http://manu.dogomania.pl/emot/przytul.gif[/img] [img]http://manu.dogomania.pl/emot/kwiat.gif[/img] Quote
Camara Posted July 23, 2006 Posted July 23, 2006 [quote name='constancja'] Natomiast dziękuję za sugestię co do zmiany forum. Pozdrawiam![/quote] forum dalej to samo - tylko inny dział ;) wpada tam więcej osób, które mogą pomóc w doradzeniu. Powodzenia! Quote
coztego Posted July 23, 2006 Posted July 23, 2006 [quote name='constancja'] Wczoraj byłam!!! (To uprzedzając pytania typu-"dlaczego szukam pomocy przez net") Pani wet. wraca dopiero za dwa tygodnie!!! [/QUOTE] Skąd jesteś, może ktoś doradzi Ci dobrego weta bliżej Ciebie, który poradzi Ci co robić, skoro Twojej wetki nei ma na miejscu Quote
Alicja Posted July 23, 2006 Posted July 23, 2006 constancja napisz na priwa do [URL="http://www.dogomania.pl/forum/Marysia_i_go%C5%84czy"]Marysia_i_gończy[/URL] to jej galeria [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=15604"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=15604[/URL] Una miała ostatnio problemy z nóżka Quote
constancja Posted July 23, 2006 Author Posted July 23, 2006 [quote name='coztego']Skąd jesteś, może ktoś doradzi Ci dobrego weta bliżej Ciebie, który poradzi Ci co robić, skoro Twojej wetki nei ma na miejscu[/QUOTE] Wodzisław Śląski, Jastrzębie Zdrój, Rybnik - do każdego z tych miast mam ok 10 km. Dziękuję za przeniesienie mojego wątku :) Quote
constancja Posted July 23, 2006 Author Posted July 23, 2006 [quote name='Alicjarydzewska']constancja napisz na priwa do [URL="http://www.dogomania.pl/forum/Marysia_i_go%C5%84czy"]Marysia_i_gończy[/URL] to jej galeria [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=15604"]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=15604[/URL] Una miała ostatnio problemy z nóżka[/quote] Dziękuję za informację. :user: Napiszę. W podziękowaniu [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img49.imageshack.us/img49/3338/desiiladynl4.jpg[/IMG][/URL] Quote
martavantos Posted July 23, 2006 Posted July 23, 2006 Słodkie psiaki ale łapka nie załadna!:evil_lol: Quote
zadziorny Posted July 24, 2006 Posted July 24, 2006 Ja w Rybniku od lat korzystam z tego samego weta: A. Franiczek ul. Zebrzydowicka 2 (obok Straży Pożarnej) tel. 4225438 Pozdrawiam i trzymam :thumbs: Quote
constancja Posted July 24, 2006 Author Posted July 24, 2006 martavantos Niestety łapa nie wygląda dobrze:shake: . Muszę szybko działać bo może się skończyć nawet amputacją :placz: zadziorny Dziękuję! Kto wie? Może i z tego adresu skorzystam? Chcę jeszcze prosić o podrzucenie jakichś skutecznych technik pomagających rozciągnąć przykurczone ścięgna. Ćwiczenia, masaże itp. Może jest ktoś kto miał podobny problem? Quote
constancja Posted July 24, 2006 Author Posted July 24, 2006 Jutro jedziemy na pierwsze zabiegi:painting: :sweetCyb: . Chcę podziękować wszystkim, którzy okazali nam życzliwość:calus: ,a przede wszystkim [B]daNutce :Rose: .[/B] [I]Trzymajcie za nas kciuki!!![/I] Mam nadzieję, że niedługo jej minka się zmieni [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img242.imageshack.us/img242/8118/nieszczliwasuniapw0.jpg[/IMG][/URL] Quote
Alicja Posted July 24, 2006 Posted July 24, 2006 [I][B]Trzymamy kciuki za powodzenie w rehabilitacji;) Jednak Katowice? [/B][/I] Quote
constancja Posted July 24, 2006 Author Posted July 24, 2006 [quote name='Alicjarydzewska'][I][B]Trzymamy kciuki za powodzenie w rehabilitacji;)[/B][/I] [I][B]Jednak Katowice?[/B][/I] [/quote] Tak, Katowice :lol: Quote
bos Posted July 25, 2006 Posted July 25, 2006 Posłuchaj dziewczyno , rad masz zapewne bardzo wiele.....ja powiem prosto odradzam Pawłowice Sł. Byłem ze swoim s[psem u kilku wetów i najlepszy jest w Wodzisławiu Śl na ul Rzecznej a nazywa się Mosiński. To jedymy wet do którego mam bezwzgledne zaufanie , jak by czegoś nie wiedział to Cię mądrze skieruje dalej . Nie jest to wet nastawiony na kasę......wiem co mówię. Dobra jest też lecznica wet. w Raciborzu , tam też robią prześwietlenia. Powodzenia Może coś podpowie Ci.... sh_maniak.........hodowczyni SH z pod Opola. To super dziewczyna.I zna się na rzeczy. Quote
constancja Posted July 25, 2006 Author Posted July 25, 2006 Właśnie wróciliśmy z pierwszych zabiegów. Padamy:mdleje: ze zmęczenia! Głowa mi pęka i cieszyć się też, jak narazie, nie mamy z czego PORAŻENIE NERWU STRZAŁKOWEGO - to diagnoza :-( . Powód - źle założony gips :angryy: . Rokowania - nic pewnego :-( . Jest nadzieja (na szczęście przyjechałyśmy w miarę szybko) i tego będziemy się trzymać jak rzep psiego ogona!!! Zabiegi, masaże, pływanie i tak aż do skutku. Prowadzący zakład rehabilitacyjny to cudowni ludzie, robiący to nie dla pieniędzy, a z powołania i co najważniejsze, znający się na rzeczy. Bez owijania w bawełnę i obiecywania gruszek na wierzbie, realnie oceniają szanse na powodzenie (bądź nie) terapi. Myślę, że da_NUTKA potwierdzi moje słowa. Miałam dzisiaj szczęście:multi: poznać Danutkę i jej słodką Nutkę:loveu: . Jutro również się zobaczymy (wizytę mamy na 18:00) i będzie obiecana kość dla suni:razz: . Lady zniosła bardzo dzielnie półtoragodzinne naświetlania, tarmoszenie:lol:, smarowania, zginanie, wyginanie, ugniatanie, szczypanie i inne jeszcze formy znęcania się nad jej łapą. Pełna cierpliwości i zaufania leżała spokojnie przysypiając co jakiś czas. W podziękowaniu zostawiła na kozetce kilogram sierściuchy i ..... pchełkę:oops: . Nie mam pojęcia gdzie ją ukrywała!:eviltong: Proszę, trzymajcie za nas kciuki nadal. [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img93.imageshack.us/img93/2179/obrazek89hu9.jpg[/IMG][/URL] Tak wyglądał nasz problem przed pierwszym zabiegiem. [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img112.imageshack.us/img112/6871/zwierzaki106bz4.jpg[/IMG][/URL] Zobaczymy czy będą jakieś postępy. Quote
Sawanna Posted July 25, 2006 Posted July 25, 2006 Ładny psiurek:lol: Trzymam kciuki za psiaka:kciuki: Quote
da-NUTKA Posted July 25, 2006 Posted July 25, 2006 Cieszę się, że mogłam pomóc i mam nadzieję, że rehabilitacja przyniesie rezultaty. Trzymam kciuki za suńkę. Do jutra :eviltong: Danka Quote
constancja Posted July 25, 2006 Author Posted July 25, 2006 [quote name='bos']Posłuchaj dziewczyno , rad masz zapewne bardzo wiele.....ja powiem prosto odradzam Pawłowice Sł. Byłem ze swoim s[psem u kilku wetów i najlepszy jest w Wodzisławiu Śl na ul Rzecznej a nazywa się Mosiński. To jedymy wet do którego mam bezwzgledne zaufanie , jak by czegoś nie wiedział to Cię mądrze skieruje dalej . Nie jest to wet nastawiony na kasę......wiem co mówię. Dobra jest też lecznica wet. w Raciborzu , tam też robią prześwietlenia. Powodzenia Może coś podpowie Ci.... sh_maniak.........hodowczyni SH z pod Opola. To super dziewczyna.I zna się na rzeczy.[/quote] Witam Ziomka!!! Pana Mosińskiego znam i bardzo, bardzo szanuję. Zawdzięczam mu uratowanie (trochę czasu temu:razz: ) mojej największej psiej miłości. [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img76.imageshack.us/img76/5850/brunodt9.jpg[/IMG][/URL] Poszłam odebrać pranie z magla, który mieści się w piwnicy (ul.1000-lecia) i łobuziak zjadł całą porcję trutki na szczury:angryy: . Nigdzie nie było informacji, jaka to trutka ani nawet, że jest wyłożona:2gunfire: ! Wet sporo się namęczył ale psiaka mi uratował. Czapki z głów i potwierdzam to co piszesz. Niestety nie mieszkam już w Wodzisławiu. Tutaj na wsi mam również cudownego weterynarza ale nie miał możliwości zrobić z Ledy tego czego jej uraz wymagał, a był na miejscu wypadku już po trzech minutach i nie wziął ode mnie nawet grosza. Musiałam szukać lecznicy z rtg i chirurgią i tak trafiłam tam gdzie trafiłam :mad: . a o Mosińskim nie pomyślałam:oops: . Wszystko się tak szybko działo!!! Dziękuję za przypomnienie, przyda się na przyszłość. POZDRAWIAM! Dziękuję wszystkim, którzy nam kibicują. Potrzebujemy tego! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.