Borówka16 Posted November 28, 2010 Author Share Posted November 28, 2010 [quote name='Marycha35']supero!!!!!!!!!!!!! No Mała to Ci ślę buziaka w czółko, ocaliłaś suniaczka, brawo. klask klask klask. Donoś jak Kajce w domku nowym:) trochę się 2 koty i pies zdziwią.....;) a kwiatki z doniczek wyfruną[/QUOTE] Dzwoniła już do mnie Mokka :) Podobno Kaja w miarę spokojnie (jak na nią oczywiście) ;) Jak wyszły już w Wawie z podziemi Kajcia zaczęła szaleć i żreć śnieg :eviltong: Potem w domu ,gdy zobaczyła sforę zwierzów była w lekkim strachu ,ale za chwilę zaczęła już w zabawie demolować dom z sunią kelpiczką :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jezzbel Posted November 28, 2010 Share Posted November 28, 2010 Ehhh jakie świetne wieści... Borówko kolejne życie uratowane dzięki Tobie!!! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Borówka16 Posted November 28, 2010 Author Share Posted November 28, 2010 [quote name='jezzbel']Ehhh jakie świetne wieści... Borówko kolejne życie uratowane dzięki Tobie!!! :)[/QUOTE] Jezzbel :loveu: :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czikusiowa Posted November 28, 2010 Share Posted November 28, 2010 Kaja - długiego szczęśliwego życia !! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Borówka16 Posted November 28, 2010 Author Share Posted November 28, 2010 [quote name='czikusiowa']Kaja - długiego szczęśliwego życia !![/QUOTE] I żebyś maleńka grzeczna była ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted November 28, 2010 Share Posted November 28, 2010 supero!!! ADHDowczyni grzeczna????:) to już ciepłe świąteczne wieści się zaczynają, hip hip hurrra:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Borówka16 Posted November 29, 2010 Author Share Posted November 29, 2010 Dostałam mms-em od Mokki fotki i filmiki Kajci :loveu: Cudne były ! Mała się czuje jak u siebie ! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ciapuś Posted November 29, 2010 Share Posted November 29, 2010 Super czyli zdejmuję ogłoszenia które porozwieszałam :multi::multi::multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted November 29, 2010 Share Posted November 29, 2010 no to mamy happy koniec:) oby takich więcej, teraz tak dosypało, że aż strach myśleć o bidach w schronie, na ulicach, błąkających się, ech.... Moja Filka uwielbia śnieg, nurkuje w zaspy, przysięgam!, ale dupkę ma potem w cieple, łapiny wytarte, obcałowane końcówki ucha, zimniutkie takie, uwielbiam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted November 30, 2010 Share Posted November 30, 2010 Chyba powinnam się odezwać. Kaja jest wciąż u mnie, oddam ją chyba w najblizszy weekend. Mała jest bardzo słodka i przytulaśna, ale jednocześnie całkowicie niewychowana. Nie zna podstawowych zasad życia w domu z człowiekiem. Jak już Borówka pisała, kradnie bez opamiętania, ściąga wszystko, co jest w jej zasięgu, potrafi wyrwać kanapkę z ręki, kiedy się coś je, mała pcha się na kolana i próbuje jedzenie od ust odjąć. Ale jednocześnie doskonale wie, do czego PSU służy łóżko. O ile chodzenie na smyczy ma na poziomie zerowym, to przywołanie chyba wręcz na ujemnym. Trzeba będzie z nią popracować. Ale wczoraj biegała na spacerach bez linki, bo trzyma się z moimi psami i jak je wołam, to ona również z nimi grzecznie przybiega. Nie zna znaczenia słów "fe", "nie", czy "nie wolno", ale również nie bardzo kuma, jak się mówi "dobrze" czy "dobry pies". Za to bardzo chętnie się uczy. Umiała już trochę siadać i dawać łapkę, teraz nauczyła się komendy "do mnie" i choć wciąż jeszcze nie działa to jak należy, to w małym rozumku już coś się jarzy, że trzeba przybiec i usiąść przed panią. Poznała już kliker i zaczyna rozumieć, do czego służy. Jest zabakowo - piłeczkowa, ładnie się przeciąga, więc praca z nią powinna być fajna i owocna. Wczoraj byliśmy u pana doktora. Kaja ma nużycę, dostała wczoraj pierwszy zastrzyk, będziemy to leczyć. Została również odrobaczona, jak pozbędziemy się nużycy, będzie zaszczepiona. Z kelpikiem roznoszą mieszkanie, ale dochodzi już do spięć. Kelpina jest trochę zaborcza, a Kaja, po początkowym onieśmieleniu, zaczyna się stawiać i pokazywać rogi. Jak kelpik burknie, to mała startuje z zębami i panny od czasu do czasu łapią się za koafiury i trzeba interweniować. A potem znów się bawią. Do spięć dochodzi w pobliżu żarcia, przy łóżku i jak dziewczynki przychodzą po pieszczoty. Dziś kelpik jest ze mną w pracy, a Kaja w domu z emerytami. Na razie jeszcze mój mąż jest z nimi, a potem ich porzuci. Mam nadzieję, że poznamy chałupę po powrocie. Moje koty dość szybko pokazały obcemu, jakie u nas panują zasady, raz dostała jeszcze łomot niejako "przy okazji", bo akurat miała spięcie z kelpikiem, więc młodsza kotka wkroczyła do akcji i przyłożyła jej jeszcze od siebie, tak kontrolnie. Oj, nie jest łatwo takiemu szurniętemu pieskowi. Generalnie jednak wszystko jest fajnie, pieski fajne, kotki również, spacery wręcz zajefajne, jedzenie spoko (choć na razie dostaje tylko suche), łóżko wygodne, mogło być gorzej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Borówka16 Posted November 30, 2010 Author Share Posted November 30, 2010 Wielkie dzięki Mokka za relacje ;) I po raz kolejny napiszę - SUPER ,ŻE MAŁA MA DOM U TAKICH WSPANIAŁYCH OSÓB JAK WY !!! :loveu::loveu::loveu: A z tą nużycą to jestem w wielkim szoku :-o Fakt , miała wyłysienia , poszłam z nią do weta (pisałam w którymś z postów) ,ale moja wetka powiedziała ,że to tylko na tle alergicznym i minie niedługo...:shake::roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted November 30, 2010 Share Posted November 30, 2010 Pobrane zostały zeskrobiny i diagnoza jest właśnie taka. To się leczy, inne psy się nie zarażą, żeby tylko nie było nawrotów, bo wtedy to może być upierdliwe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Borówka16 Posted December 3, 2010 Author Share Posted December 3, 2010 [quote name='Mokka']Pobrane zostały zeskrobiny i diagnoza jest właśnie taka. To się leczy, inne psy się nie zarażą, żeby tylko nie było nawrotów, bo wtedy to może być upierdliwe.[/QUOTE] Oj , to ja muszę chyba weta zmienić... Sorry ,że tak wyszło ,ale na prawdę o tym nie wiedziałam :( A jak tam moja malutka ? Ma jakieś nowe imię ? Jest już u siostry czy nadal u Ciebie ? ;) Kiedy sterylka ? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted December 6, 2010 Share Posted December 6, 2010 Kaja jest wciąż u mnie, to już 2 tygodnie, ale tak mi ciągle nie po drodze do siostry i chyba ciężko mi się rozstać z tym małym potworkiem. W związku z tym jeszcze nie ma nowego imienia. Ale za to mamy foteczki z sobotniego spaceru w większym gronie. Chciałabym napisać "królewna" albo "księżniczka" Kaja, ale chyba tylko można napisać ŚWIR TOTALNY! Autorką wszystkich fotek jest Hania Gajewska - Flaire, której niniejszym pięknie dziękuję [IMG]http://i184.photobucket.com/albums/x175/Flaire_album/spacer%20z%20Mokka%204-12-2010/IMG_1314.jpg[/IMG] [IMG]http://i184.photobucket.com/albums/x175/Flaire_album/spacer%20z%20Mokka%204-12-2010/IMG_1317.jpg[/IMG] [IMG]http://i184.photobucket.com/albums/x175/Flaire_album/spacer%20z%20Mokka%204-12-2010/IMG_1326.jpg[/IMG] [IMG]http://i184.photobucket.com/albums/x175/Flaire_album/spacer%20z%20Mokka%204-12-2010/IMG_1330.jpg[/IMG] [IMG]http://i184.photobucket.com/albums/x175/Flaire_album/spacer%20z%20Mokka%204-12-2010/IMG_1286.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted December 6, 2010 Share Posted December 6, 2010 [IMG]http://i184.photobucket.com/albums/x175/Flaire_album/spacer%20z%20Mokka%204-12-2010/IMG_1267.jpg[/IMG] [IMG]http://i184.photobucket.com/albums/x175/Flaire_album/spacer%20z%20Mokka%204-12-2010/IMG_1266.jpg[/IMG] [IMG]http://i184.photobucket.com/albums/x175/Flaire_album/spacer%20z%20Mokka%204-12-2010/IMG_1276.jpg[/IMG] [IMG]http://i184.photobucket.com/albums/x175/Flaire_album/spacer%20z%20Mokka%204-12-2010/IMG_1290.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted December 6, 2010 Share Posted December 6, 2010 [IMG]http://i184.photobucket.com/albums/x175/Flaire_album/spacer%20z%20Mokka%204-12-2010/IMG_1289.jpg[/IMG] [IMG]http://i184.photobucket.com/albums/x175/Flaire_album/spacer%20z%20Mokka%204-12-2010/IMG_1372.jpg[/IMG] [IMG]http://i184.photobucket.com/albums/x175/Flaire_album/spacer%20z%20Mokka%204-12-2010/IMG_1373.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Borówka16 Posted December 6, 2010 Author Share Posted December 6, 2010 Mokka , dzięki za fotki :loveu: Gdy wydaje psa do tak wspaniałego domu jak jest u Ciebie ,widzę ,że to co robie ma sens :iloveyou::iloveyou: "Moja" Kajunia jak zawsze w ruchu , lata z psami ;) I co ? Chyba jej nie oddasz ? :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted December 7, 2010 Share Posted December 7, 2010 ale świrowisko przeukochane, trafiła do raju!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nika28 Posted December 8, 2010 Share Posted December 8, 2010 Ale szaleństwo ;) Piękne zdjęcia :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jezzbel Posted December 17, 2010 Share Posted December 17, 2010 Taka radość na psich mordach to jest właśnie TO!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mokka Posted December 21, 2010 Share Posted December 21, 2010 Kajucha wczoraj dostała ostatni zastrzyk na nużycę, trzeba odczekać 3-4 tygodnie i zaszczepić wściekliznę, a potem można pomyśleć o sterylce. Mała cały czas szaleje na spacerach, śnieg (a zwłaszcza padający) wywołuje u niej niepokojące objawy, ona po prostu rozstaje się z rozumem :evil_lol:. Bardzo chętnie uczy się nowych rzeczy, ale ma mega problemy ze skupieniem, trzeba dużo cierpliwości, aby ją utrzymać w miejscu. Na Święta jedziemy do siostry i Kaja już tam zostanie :roll:. Będę za nią tęskniła :placz:, ale jaki spokój będzie w domu. Raptem 4 psy mi zostaną :evil_lol:, toż to pikuś w porównaniu z żywiołem, którego się pozbędę. Będziemy jednak w kontakcie. Mój mąż już się waha, czy jednak jej nie zostawić u nas, [B]bo ona tak słodko się przytula[/B] :lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted December 21, 2010 Share Posted December 21, 2010 hi, wiedziała jak faceta rozłożyć;) dobrze, że do Was trafiła, jest szczęśliwa, to pewne! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Borówka16 Posted January 18, 2011 Author Share Posted January 18, 2011 I jak Mokka, Kajka u Ciebie zostaje czy do siostry poszła/idzie? :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted January 19, 2011 Share Posted January 19, 2011 Właśnie, jak jest???:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Borówka16 Posted February 12, 2011 Author Share Posted February 12, 2011 Mokka, jak tam Kajek? :) Nużyca wyleczona? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.