Akity - problemy, porady, pogaduszki

[Kateczka]

Mam pytanie odnośnie karmy. Mianowicie chcę zamówić mojej wiewiórze nowe opakowanie Hills Puppy Large Bred. zawsze zamawialiśmy taką gdzie było zaznaczone, ze stosować mozna do 18 miesiąca, ostatnio na opakowaniu było już 12 miesięcy. I tu moje pytanie...Tano ma w tej chwili ponad 11 miesięcy....Wersję Puppy toleruje bardzo dobrze. Chciałabym wiedzieć czym sie rózni wersja Puppy od Adult....czy jest bardzo duża różnica, i czy mogę ponad rocznego psa karmić wersja dla szczeniąt (niestety Hills nie ma Juniora)

[Kacedy]

[quote name='Angelika_Roser'][CENTER][B][FONT=Comic Sans MS]Kacedy a czy milczenie nie jest gorsze?! :-( Pisać nie pisać, mówić nie mówić...[/FONT][/B]
[B][FONT=Comic Sans MS]podając te konkretne tutaj linki raczej każdy tu wyraża nie najlepsza opinie o sprzedającym więc mądry człowiek nie kupi od kogoś takiego szczeniaka (ale i nie mądrzy też się znajdują...)

Naprawdę uważasz, że jednak lepiej nie umieszczać tu linków tego typu? Masz pewnie więcej doświadczenia niż my, a już na pewno więcej niż ja ;)[/FONT][/B]
[/CENTER]
[/QUOTE]

Uważam, że mówić jak najbardziej- wręcz trąbić i piętnować takie zachowania, ale nie przez podawanie "suchych linków" z 1-2 zdaniami komentarza, czy ew. smutną emotikonką. To nikogo nie zniechęci ani nie skłoni do refleksji. A już na pewno nie kogoś, kto nie siedzi w "psich tematach" i nie ma pojęcia co i dlaczego tak się dzieje oraz jaka jest skala bezdomności psów w Polsce. Po prostu taki link jest medialnie martwy, nie niesie ze sobą żadnego przesłania. Tym samym do nikogo nie przemawia. Jedyne co- to sobie kliknie "oglądacz" z ciekawości w zapodany link i w najlepszym razie zapomni......
Moim zdaniem owszem- ma sens podawanie takich linków, ale jeśli w załączeniu do niech znajduje się obszerna, rzeczowa argumentacja dlaczego "tak nie należy" Argumentacja poparta faktami, liczbami i najlepiej fotami z miejsc takich jak schroniska, czy pseudoschroniska. Z rozmnażalni i pseudohodowli.

A teraz moje pytanie: jak myślicie- co zrobi 10 latek widząc taki link podany "na goło" jak te powyżej? Zacznie zastanawiać się "czy to moralne", czy poleci do mamy "namawiać ją" na ślicznego taniego pieska.
Nie wnikam co zrobi mama- ale zapewniam Was, że niestety jest wiele takich, które oderwą się od swoich codziennych zajęć i kupią dziecku pieska w prezencie -tym chętniej, że tanio i okazjonalnie jak tu jest ładnie napisane ([I]jak wyżej- nie wszyscy złapią ironię tego stwierdzenia[/I]). A jak tanio to i nie żal będzie wyrzucić gdy się już dziecku znudzi.I po kłopocie.

O takich czytaczy dogomanii mi chodziło, a nie o pseudo, którzy oczywiście jak wszyscy wiemy od allegro zaczynają dzień i na targu kończą. Ci to akurat mają w nosie dogomanię i nie jest ona raczej dla nich źródłem wiedzy o "okazjach".

[Shirai - Koki]

Temat szelek z galerii Kameyo he he he
[quote name='yulquen']sorry, rozpędziłam się. do opony polecane są pullki. natomiast sledy widzę w zaprzęgu właśnie dlatego, że pies ciągnie całym tułowiem, a nie tylko ciśnie klatą, jest stabilnie owinięty i ponoć mniej siły wkłada w ciągnięcie. nie bardzo rozumiem, jak zapięcie z tyłu mogło powodować latanie linki na boki, skoro zakładam, że pies ciągnie po prostej...
a, jaki ciężar ma ta opona?

Tomek się wkurzy :lol:[/QUOTE]
Okey Monika nie ma problemu, poprostu chcialam sprostowac to co mamy przerobione na wlasnej skorze :-). Opona bz wypelnienia wazy 8 kg. Tomek sorry to juz ostatni post na temat szelek i ciegniecia, reszta postaow i skopopwany ten umieszczam w Akita - problemy...cos tam i pogaduszki :-).

P.S. [URL]http://img5.imageshack.us/img5/909/dscn1754i.jpg[/URL]

Wracajac do szelek Kameyo czy przypadkiem to nie sa szelki tylu guard ??

[yulquen]

[quote name='Shirai - Koki']Temat szelek z galerii Kameyo he he he

Okey Monika nie ma problemu, poprostu chcialam sprostowac to co mamy przerobione na wlasnej skorze :-). Opona bz wypelnienia wazy 8 kg. Tomek sorry to juz ostatni post na temat szelek i ciegniecia, reszta postaow i skopopwany ten umieszczam w Akita - problemy...cos tam i pogaduszki :-).

P.S. [URL]http://img5.imageshack.us/img5/909/dscn1754i.jpg[/URL]

Wracajac do szelek Kameyo czy przypadkiem to nie sa szelki tylu guard ??[/QUOTE]

no to ładnie przyatakowaliście. konsultowałaś może z wetem co on na taki ciężar? my na razie skromnie, bo 1,5 l butelkę ciągamy, przyzwyczaić dziada trzeba ;)
tak sobie myślę teraz, że może u Was nie w sledach był problem, tylko np. linka za długa do tego typu szelek, dlatego na boki się przemieszczała? miałam przez chwilę to samo, z tym, że na guardach, skróciłam trochę sznurek i po problemie. ale upierać się przy sledach do opony nie będę, w końcu to psu ma pasować a nie mnie.

Kameyo ma guardy :)

[quote name='Kateczka']proponuję się przenieść do wątku o obrożach i szelkach...tam dziewczyny sie znają [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG][/QUOTE]
na modelach Rogza :p

fajnie byłoby spytać kogoś bardziej w temacie, najlepiej weight-pullingu, jest chyba taki dział na dogo.

[Kateczka]

a rogz to niby coś gorszego przepraszam bo nie rozumiem?? z tego co się orientuję a jestem na tamtym wątku często to rozmowy dotycza równiez ManMata, którego akurat masz dla Miniutka (fajne są takie szeleczke) i wielu innych zarówno obrozy, smyczy jak i szelek wszelkiego rodzaju i dla każdego psa od dobermana prze westi po husky.....tak wiec uwaga trochę nie fajna...przynajmniej ja to tak odebrałam :(

[Shirai - Koki]

[quote name='yulquen']no to ładnie przyatakowaliście. konsultowałaś może z wetem co on na taki ciężar? my na razie skromnie, bo 1,5 l butelkę ciągamy, przyzwyczaić dziada trzeba ;)
tak sobie myślę teraz, że może u Was nie w sledach był problem, tylko np. linka za długa do tego typu szelek, dlatego na boki się przemieszczała? miałam przez chwilę to samo, z tym, że na guardach, skróciłam trochę sznurek i po problemie. ale upierać się przy sledach do opony nie będę, w końcu to psu ma pasować a nie mnie.

Kameyo ma guardy :)
[/QUOTE]

Tak dzwonilam do weta, informacje jakie nam udzielil o to ze czas treningu stopniowo powinien byc zwiekszany, tak wiec zaczelismy od 15 minut i codziennie dodawalam 5 minut, teraz chodzi okolo 45 minut, pierwszy tydzien biegal z sama opona, ale zaczela byc dla niego chyba zbyt lekka, poniewaz biegal pozniej jakby nie mial obciazena, swirowal i glupoty wyprawial to dostal kamienie do opony. Oczywiscie wetowi mowilam, jakie obciazenie przygotowalismy czyli te 8 kg, natomiast moj Mariusz to poczatkowo mowil wogole o oponie z felga...a to juz nawet nie wiem ile wazy...zostalismy na samej oponie...Teraz treningi mamy ustalone na 3 razy w tygodniu opona i dwa/raz rolki lub rower. Przez to codzienne trenowanie to nie mialam czasu na zrobienie cokolwiek w domu, codziennie trenowalismy na plazy.
Monika piszesz, ze moze 8 kg to za duzo, a Gin i Kameyo sa mniejsi niz Shirai, a ciagneli swietnie sanki z dziecmi, gdzie ciezar na pewno przekraca 8 kg, same sanki ile waza ?
A jezlei chodzi o line to przy probie z sledami mial linke chyba z 2,5 miala, ale problem byl gdzie indziej, lepiej Shirai odnalazl sie jak rownomiernie miala rozlozony ciezar.

Jeszcze pytanie czy wlasnie pies moze sobie zrobic krzywde przy szelkach zle dobranych do wykonywanych czynnosci ?

[Kateczka]

psu mozna zrobić krzywdę nawet obrożą....tym bardziej, jeśli Wy szelek używacie do konkretnych ćwiczeń a nie jak my do spacerów. Wydaje mi się, ze to jak u człowieka...jeśli źle rozłoży się ciężar...albo bardziej banalny przykład...źle dobierze buty :P
Na pewno psu musi być wygodnie...no i nie wyobrażam sobie do cwiczeń treningów wtakich najzwyklejszych marketowych szeleczek byle jak uszytych....

ps. Sylwia Shiraiek to niedługi kulturysta będize :)

[yulquen]

nic nie mam do Rogza... to taki przykład miał być, jak widać nieudany. dział z obróżkami itd. jest zbyt 'wszystkomający', nie znalazłam tam sensownych informacji na temat szelek wyspecjalizowanych do ciągnięcia. za dużo stron, za dużo informacji, które mnie nie interesują. no a prezentowanie komplecików posiadanych w domu to już w ogóle wymiata ;)

[quote name='Shirai - Koki']Monika piszesz, ze moze 8 kg to za duzo, a Gin i Kameyo sa mniejsi niz Shirai, a ciagneli swietnie sanki z dziecmi, gdzie ciezar na pewno przekraca 8 kg, same sanki ile waza ?[/QUOTE]
ale nie wydaje mi się, aby ciągnęły je dzień w dzień. Uri też ciągnął, co prawda z Keiko, która odwalała 90% roboty, w dodatku dorosłego człowieka, ale OKAZJONALNIE. nie wyobrażam sobie, aby tak młode psy ciągnęły taki ciężar regularnie.

[Kateczka]

wiesz każdy coś lubi...ja osobiście też juz nie małą kolekcję mam ;). Bardziej chodzi mi o to, ze jeśli zadasz konkretne pytanie to dziewczyny pomogą, nie raz już widziałam jak ktos pytał nie koniecznie o kolor obroży dla spaniela...
Fakt przejrzenie całego watku jest bez sensu ale można tam poprowadzić dyskusję zamiast narażać się Kameyo :P choć o wątku akit nie pomyślałam tamtn wydał mi się najbardziej odpowiedni :)

[Shirai - Koki]

Monika, to tym bardziej gorzej dla psa ktory zaczyna od ciagniecia sanek i dziecka i jest nie przygotowany fizycznie, to tak jak z czlowiekiem, ktory lepiej jest przygotowany ten co okazjonalnie czyli np. raz na dwa miesiace dzwiga po 100 kg, czy ten co sysytematycznie cwiczy po np. 50 kg, ktory wieksza szanse na nadwyrezenie sie ? Nasz wet mowil ze poczatkowy ciezar nie powinien przeproczyc 1/3 ciezaru ciala psa, Shirai wazy teraz 31 kg :-) puchy mu sluza :-)...

[Kateczka]

o super :) a nadal niejadek jest czy mokre mu bardziej smakuje ?? my już stopniowo puszkę dokładamy...własnie...nikt mi nie odpowiedział na pytanie odnosnie róznicy miezy Puppy a Adult...a zamawiac muszę :(

[yulquen]

[quote name='Kateczka']wiesz każdy coś lubi...ja osobiście też juz nie małą kolekcję mam [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG]. Bardziej chodzi mi o to, ze jeśli zadasz konkretne pytanie to dziewczyny pomogą, nie raz już widziałam jak ktos pytał nie koniecznie o kolor obroży dla spaniela...
Fakt przejrzenie całego watku jest bez sensu ale można tam poprowadzić dyskusję zamiast narażać się Kameyo :P choć o wątku akit nie pomyślałam tamtn wydał mi się najbardziej odpowiedni [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_smile.gif[/IMG][/QUOTE]
u Kameyo się zaczęło, bo już w GA zatrzęsienie jakieś z tymi szeleczkami ;p nie kwestionuję wiedzy dziewczyn, ale gdybym miała problem to wolałabym się poradzić jakichś maszerów ew. zawodników weight-pullingu, zwłaszcza, że Sylwia już w zawodowstwo idzie widzę :)

Sylwia, jasne. mogę tylko napisać jak było w naszym przypadku, mianowicie chciałam się przekonać, czy uciągnie i czy zrobi to chętnie, poza tym nie ciągnął sam, a i śnieg dużo robi. nie mam zamiaru jednak wprowadzać takich akcji w czyn częściej, jednorazowe obciążenie tego typu styknie.

[Shirai - Koki]

Kateczka ja jak przeczytalam, o tym large breed puppy co napisalas to polecialam zobaczyc co u nas pisze i faktycznie poza zmiana opakowania Hill's zafundowal tez inne zmiany, do tej pory large breed puppy bylo do 18 miesiaca, a teraz do 12 :crazyeye: takie dokladnie oczy zobilam !! Wiec pewnie w poniedzialek trzeba bedzie jechac po Adult, dobrze ze jeszcze mamy puppy i nie kupilam nowego worki dla szczeniakiow....to akurat bedzie czas na przyzwyczjenie Shirai'a i robienie mieszanki.

[Kateczka]

no własnie....ale skad ten sam...poza tym kogo nie pytam to twierdzi, ze adult to ten sam skąłd tylko białka mniej...no i, ze Puppy mozna karmic duze rasy nawet do 24 mca....osobiscie boję się trochę zmiany na adulta...brzuch Tania się juz uspokoił...wprowadzamy mokrą jest ok...i boję się zeby czegoś nie spaprać....

[lucka_ns]

Przepraszam mam takie pytanko. kiedy mozna zacząć kąpać kitki??

[Shirai - Koki]

Kiedy sie skonczy okres kwarantanny :-)...przynajmniej tak bylo u nas ...

[ohisama]

[quote name='lucka_ns']Przepraszam mam takie pytanko. kiedy mozna zacząć kąpać kitki??[/QUOTE]
Witam! myślę że możesz zacząć już teraz tym bardziej że zrobiło się ciepło i nie ma obaw że wyjdzie na dwór z jeszcze trochę mokrymi włosami i się przeziębi.Suszarka też się może przydać:lol:Pozdrawiam.

[revii]

Ciekawostki:
[url]http://zapytaj.com.pl/Category/010,001/2,3364141,Masz_psa__Akita_Inu.html[/url]
[url]http://zapytaj.com.pl/Category/010,001/2,3367290,Co_myslicie_o_psach_Akita_Inu.html[/url]

Niektóre odpowiedzi są dość przyzwoite, ale niektóre...
"Sama mam jednego!
są koffane śliczn odważne miłe przyjazne!
pozdr.;*
i POLECAM !"

[Sen87]

A ja mam pytanie. Czy Akita to pies, który pójdzie z obcą osoba? Kiedyś byłam świadkiem jak pewien pijany człowiek przywiązał swojego owczarka do ławki, po czym człowiek położył się na tej ławce i zasnął. Pies był piękny, obok przechodziła banda chuliganów, odwiązali psa i go zabrali, a ten jakby nigdy nic z nimi poszedł, nawet nie obejrzał się za właścicielem. Na szczęście psa udało się odzyskać. Później byłam świadkiem jak jakaś pani szukała swojego psiaka, przywiązała go pod sklepem a ktoś go odwiązał i pies zniknął. Jak to jest z Akitą? Czy to zależy od wychowania i przywiązania psa do właściciela?

[Kateczka]

każda rasa moż mieć większe bądz mniejsze predyspozycje...uważam, ze duzo daje wychowanie. Akity w sumie są dość nieufne...moj to niezła przylepa ale ode mnie się raczej oddalać nie lubi więc nie wyobrażam sobie, ze jest zabierany przez obcą osobę...kolejna sprawa to respekt...ludzie zwykle boją się dużych psów, szczególnie, że akity na grzeczniutkie nie wyglądają....pytanie kto by zaryzykował podejscie a co dopiero zabranie obcego psa....I sotatnia rzecz...skoro stajesz się włascicielem musisz też wziąć na siebie odpowiedzialność za zwierzaka...nie wyobrażam sobie dopuścić do sytuacji umożliwiającej uprowadzenie mojego przyjaciela...

[Agappe]

jak jestem na spacerze i np tata zabiera Anatę w inną stronę to Anata staje jak wryta pomiędzy nami i nie chce iść.. jak mój TZ czasami wychodzi z Niunią na spacer to najpierw trzeba ją w ogóle namówić żeby wyszła z domu i mnie zostawiła.. tak jakby oczekiwała mojej zgody, że może gdzieś z Nim iść..

zakładam, że Anata nie chciałaby pójść z obcym człowiekiem, ale nie mam pojęcia co by się stało, gdyby on ją ciągnął :roll:

[Shirai - Koki]

No to moze nowosci akitkowe...akitki kojcowe !!!
[URL]http://allegro.pl/item995054216_akita_inu_szczenieta_rodowodowe.html[/URL]

Podobno akity dlugowlose powinny byc sterylizowane/kastrowane...a juz na pewno nie rozmnazane (mimo ze uwazam iz sa cude, ale...) ale widze, ze hodowcy maja to w d...e, alby dopilnowac iz wlasciciele dopelnia tego obowiazku !!!
[URL]http://allegro.pl/item981356940_szczeniaki_akita_inu_dlugowlose.html[/URL]

[INU]

[quote name='Shirai - Koki']No to moze nowosci akitkowe...akitki kojcowe !!!
[URL]http://allegro.pl/item995054216_akita_inu_szczenieta_rodowodowe.html[/URL][/QUOTE]
Nie bardzo rozumiem, dlaczego wstawiłaś tutaj to ogłoszenie... :roll:
Czyżby ze względu na kojec? Jeżeli tak, to wstawianie takiego ogłoszenia, obok ogłoszenia zwyczajnego rozmnażacza jest, jak dla mnie, nie na miejscu. To, że nasze akitki mieszkają w domu nie oznacza, że jest to jedyne słuszne dla nich miejsce. Pies od małego mieszkający na podwórku czuje się tam dużo lepiej. Z tego, co mi wiadomo, to sporo hodowców na stałe miejsce zamieszkania swoich psów wyznaczyło właśnie kojec. Przykład lepszy z brzegu - sądząc po zdjęciach akitki z Kazoku Kanshin mieszkają w budach - zapytaj Kasi, czy im tam źle. :p
Ja osobiście nie wyobażam sobie, żeby Fukashek nie mieszkał w domu, ale nie uważam za złe trzymanie psa w kojcu, jeżeli tylko ma zapewnioną odpowiednią dawkę ruchu i uwagi człowieka (to samo zresztą tyczy się domu).

[Shirai - Koki]

Witaj Inu, wiesz ale jakos nie zauwazylam zbys miala jakies, ale...do inny ktorzy wstawiali ogloszenia tego typu wczesniej...np. Kateczka. Wstawilam to ogloszenie tutaj poniewaz nie ma tematu "Ja to sie sprzedaje akitki " a ogloszenie no coz, ze nie zauwazylam zeby na tym zdjeciu akitki mieszkaly na podworku tylko siedzialy zamkniete w kojcu...a jezeli chodzi o mieszkanie psow na dworze oczywiscie ze psom jest lepiej na dworze, ale nie w kojcach..i nie zartuj sobie z porownywaniem tego zdjecia do willi jaka wybudowali Kasia i lukasz swoim akitkom !!!

[INU]

[quote name='Shirai - Koki']Witaj Inu, wiesz ale jakos nie zauwazylam zbys miala jakies, ale...do inny ktorzy wstawiali ogloszenia tego typu wczesniej...np. Kateczka. Wstawilam to ogloszenie tutaj poniewaz nie ma tematu "Ja to sie sprzedaje akitki " a ogloszenie no coz, ze nie zauwazylam zeby na tym zdjeciu akitki mieszkaly na podworku tylko siedzialy zamkniete w kojcu...a jezeli chodzi o mieszkanie psow na dworze oczywiscie ze psom jest lepiej na dworze, ale nie w kojcach..i nie zartuj sobie z porownywaniem tego zdjecia do willi jaka wybudowali Kasia i lukasz swoim akitkom !!![/QUOTE]
Jasne, że się nie przyczepiałam, bo to były ogłoszenia o sprzedaży nierodowodowych psów, te wstawione przez Ciebie tego nie dotyczy, a nie ma tam nic, co by mówiło, że psom źle się dzieje.
A co do porównania - psy mają głeboko gdzieś, jak ich buda wygląda, ważne, żeby spełniała dobrze swoje zdanie - zapewnienie schronienia. Jasne, że psom jest lepiej na podwórku niż w kojcu, ale w sytuacji, kiedy mogą wychodzić na dwór, kojec jest dla nich miejscem, gdzie mogą odpocząć i wcale im nie przeszkadza, że są zamykane. Nie wiem, czy masz własne podwórko, ale jeżeli tak, to pewnie wiesz, że psy nie biegają cały dzień, nawet nie większość (jak nie masz, to pewnie też zdajesz Sobie z tego sprawę).
Zwróciłam uwagę na Twój post, bo jest, moim zdaniem, krzywdzący dla hodowcy, a pewnie nawet nie wiesz, jak Jego psy o Niego mają. Dlatego proponuję nie oskarżać bezpodstawnie ludzi.