Jump to content
Dogomania

Akity - problemy, porady, pogaduszki


weihaiwej

Recommended Posts

Aniu napisz w ogólnym weterynaryjnym dziale.. tam się udzielają czasami weterynarze czy studenci weterynarii.. myśle, że tam masz większą szansę na uzyskanie jakichkolwiek informacji.. mi te liczby i badania kompletnie nic nie mówią..

Tak czy inaczej życzymy dużo zdrówka!!!!

EDIT: widze, że już tam napisałaś, więc nawet taka moja rada okazała się marną :shake: może [B]Darius[/B] jako "specjalista" od akiciego zdrowia (chociaż chyba głównie problemów skórnych) będzie w stanie coś podpowiedzieć..
no cóż pozdrawiam Was ciepło!! Trzymajcie się!! Wszystko musi być dobre!!

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Dzięki wszystkim za troskę i zainteresowanie. Dajuś ma się trochę lepiej co nie zmienia faktu że nadal nie jest ok i nadal nie wiadomo o co chodzi. Prawdopodobnie jakaś choroba autoimmunologiczna. Chciałabym w tym miejscu bardzo podziękowac Matagi bo jej wiedza na temat akit, dobre rady i wsparcie bardzo mi pomogły i podsunęły kilka pomysłów na to "co dalej". Jak na razie zwiększamy ilość sodu w organiźmie ( ścisły związek między sodem a potasem). A robimy to bardzo prosto, dodaję soli do jedzonka :). W tygodniu postaram się powtórzyć badania aczkolwiek nie wiem czy się to uda bo Przedwczoraj powinnam być już na porodówce i wydać na świat syna :). Junior jednak chyba wie że potrzebuję trochę czasu na psa i się wstrzymuje. Jeśli uda się wyciągnąć jakieś mądre wnioski z tej całej sytuacji na bank to opiszę żeby ktoś inny ewentualnie mógł skorzystać z tej wiedzy. Na razie jesteśmy tak samo gupi jak na początku więc nic mądrego nie umiem powiedzięć.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ania_wawa']Dzięki wszystkim za troskę i zainteresowanie. Dajuś ma się trochę lepiej co nie zmienia faktu że nadal nie jest ok i nadal nie wiadomo o co chodzi. Prawdopodobnie jakaś choroba autoimmunologiczna. Chciałabym w tym miejscu bardzo podziękowac Matagi bo jej wiedza na temat akit, dobre rady i wsparcie bardzo mi pomogły i podsunęły kilka pomysłów na to "co dalej". Jak na razie zwiększamy ilość sodu w organiźmie ( ścisły związek między sodem a potasem). A robimy to bardzo prosto, dodaję soli do jedzonka :). W tygodniu postaram się powtórzyć badania aczkolwiek nie wiem czy się to uda bo Przedwczoraj powinnam być już na porodówce i wydać na świat syna :). Junior jednak chyba wie że potrzebuję trochę czasu na psa i się wstrzymuje. Jeśli uda się wyciągnąć jakieś mądre wnioski z tej całej sytuacji na bank to opiszę żeby ktoś inny ewentualnie mógł skorzystać z tej wiedzy. Na razie jesteśmy tak samo gupi jak na początku więc nic mądrego nie umiem powiedzięć.[/QUOTE]
oooo a to niusy.. nie ma to jak być na bieżąco :) serdecznie gratuluje!! Kolejne "akitowe" dziecie się rodzi :) i kolejna która przechodziła całą ciążę i nie udało mi się ją zobaczyć..
Teraz to chyba już moge szepnąć, że Paulinka urodziła kilka dni temu śliczną panienkę ;)
teraz to z wózkami będą spacerki ;)

W takim wypadku życze Wam trojgu dużo zdrówka :)

Link to comment
Share on other sites

O kurczaki!!!!
Dzwoniłam jakiś czas temu do pauliny bo chciałam się poradzic co do wprowadzania dziecka do domu żeby psisko za bardzo tego nie odczuło i zeby wszystko było w porządku. Nie dodzwoniłam się ( chyba juz wiem dlaczego :) ). Nawet nie wiedziałam że Paulina może być aż tak na bieżąco w temacie :). A co ci historia :). Byle więcej takich szczęśliwych na forum :).
A jeszcze co do Dajusia. Wczoraj zadzwoniła do mnie moja wetka. Pooszperała trochę w książkach i odnalazła informację ze u akit często występuje "pozorna hiperkaliemia" . Wynika to z tego że u tych psów często płytki krwi żyją bardzo krótko i po ich rozpadzie potas w nich zawarty wychodzi własnie w badaniach. Dajuś ma od początku małopłytkowość więc myślimy że to może być przyczyną całej sytuacji. Ponieważ na początku marca bedę Dajuta odjajeczniać do tego czasu spróbujemy wzmocnić płytki a przed zabiegiem powtórzyć badania plus jeszcze krzepliwośc jego krwi i się okaże czy nastapiła poprawa. Oby!!!! Inaczej zwariuję.
Zresztą Dajuś nie ma innego wyjscia jak przestać chorować bo nie wiem czy bedę miała teraz tyle czasu żeby ciągle po lekarzach z nim latać. Musi się chłopak wziąć w garść :).

Link to comment
Share on other sites

O kurczaki!!!!
Dzwoniłam jakiś czas temu do pauliny bo chciałam się poradzic co do wprowadzania dziecka do domu żeby psisko za bardzo tego nie odczuło i zeby wszystko było w porządku. Nie dodzwoniłam się ( chyba juz wiem dlaczego :) ). Nawet nie wiedziałam że Paulina może być aż tak na bieżąco w temacie :). A co ci historia :). Byle więcej takich szczęśliwych na forum :).
A jeszcze co do Dajusia. Wczoraj zadzwoniła do mnie moja wetka. Pooszperała trochę w książkach i odnalazła informację ze u akit często występuje "pozorna hiperkaliemia" . Wynika to z tego że u tych psów często płytki krwi żyją bardzo krótko i po ich rozpadzie potas w nich zawarty wychodzi własnie w badaniach. Dajuś ma od początku małopłytkowość więc myślimy że to może być przyczyną całej sytuacji. Ponieważ na początku marca bedę Dajuta odjajeczniać do tego czasu spróbujemy wzmocnić płytki a przed zabiegiem powtórzyć badania plus jeszcze krzepliwośc jego krwi i się okaże czy nastapiła poprawa. Oby!!!! Inaczej zwariuję.
Zresztą Dajuś nie ma innego wyjscia jak przestać chorować bo nie wiem czy bedę miała teraz tyle czasu żeby ciągle po lekarzach z nim latać. Musi się chłopak wziąć w garść :).

Link to comment
Share on other sites

Ho ho! Jak pięknie przybywa nam malutkich akiciarzy!:lol:
Moje gratulacje, Aniu! Heh, nie martw się tylko. Mojemu syneczkowi, pamietam, też się nie spieszyło.:p
Wszystko będzie dobrze! I Dajut będzie zdrowy! Będzie fajnie!:)

Ineczkowa kruszynka śliczna jest:loveu:
I na ostatnich fotkach jest już z kitkami. Chyba Aiko bardziej niż Fumiszon lubi przebywać blisko maluszka:)

Link to comment
Share on other sites

a ja nie chciałam Ci wysyłac smsa po 22, bo uznałam, że nie wypada i może śpisz ;) <jutro mama mi porywa samochód, więc moge pojechać do GM w czwartek, ale nie wiem czy wyrobie się jeszcze tego samego dnia z dostarczeniem do Kacedy..>


a te zdjęcia z kitkami to na moje wczorajsze zamówienie ;) tak w sumie mówiłam Paulinie, że może jakieś zdjęcie wstawie na dogo.. tylko gdzie? :roll::razz: oto jest pytanie ;)

a odnośnie porodów to i tak chyba nikt mnie nie przebije.. rodziłam się bite 3 dni.. a jak już się urodziłam to przez 3,5 roku nie przespałam ani razu całej nocy ;) dałam rodzicom w kość:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

szczerze...przynajmniej oddaje psa...a nie sprzedaje....różne rzeczy się dzieją...wole żeby ktoś chciał psa oddać niż oddawał do schronu czy przywiazywał w lesie....

ostatnio prowadziłam też korespondencję z panem...który w aukcji twierdzi, ze ma szczenię wolne od chorób genetycznych :)

Link to comment
Share on other sites

[CENTER][B][FONT=Comic Sans MS]Kacedy a czy milczenie nie jest gorsze?! :-( Pisać nie pisać, mówić nie mówić...[/FONT][/B]
[B][FONT=Comic Sans MS]podając te konkretne tutaj linki raczej każdy tu wyraża nie najlepsza opinie o sprzedającym więc mądry człowiek nie kupi od kogoś takiego szczeniaka (ale i nie mądrzy też się znajdują...)

Naprawdę uważasz, że jednak lepiej nie umieszczać tu linków tego typu? Masz pewnie więcej doświadczenia niż my, a już na pewno więcej niż ja ;)[/FONT][/B]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

no akurat jeśli chodzi o allegro to wydaje mi się, żeto najlepsze źródło jeśli chodzi o podawanie na tacy....jeśli ktoś kto trafi na dogo to nie wydaje mi się, zeby najpierw nie sprawdził all...nie ma takiej mozliwości....
tak więc ten ktoś moze co najwyżej obejrzeć te same psy jeszcze raz przy okazji przeczytać pare zdań na temat tego co myśli większość osób o pseudo...na allegro takiej mozliwości już nie znajdzie.
Dodatkowo osoby, które są na dogo a dopuszczają do takich urodzin jak te wskazane wyżej mogą też sie puknąć w swoją głowę i ocknąć...niech to będzie chociaż jeden chodoffca, któremu zrobi się głupi to już będzie sukces....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...