brazowa1 Posted October 11, 2006 Author Posted October 11, 2006 Tak w ogole iwlajn jest matka chrzestna suni,wiecie o tym?Dala jej imie.Przed jej przyjsciem zwala sie "kundowata",bo podobna do Kundy ( to byla sunia,nic zdroznego) Zdjecie,gdzie Pynia stoi na dwoch lapkach jest przekochane!!!!:loveu: :loveu: :loveu: A jaka usmiechnieta.Ona jest w domu zaledwie od niedzieli wieczorem ,a juz taka zmiana.:loveu: Mala jest strasznie przytulasta,prawda?Taka jak powinna byc mala gruba doopka. Quote
kaerjot Posted October 12, 2006 Posted October 12, 2006 Słodki włochaty tyłeczek :loveu: :loveu: :loveu: Quote
Kar0la Posted October 12, 2006 Posted October 12, 2006 Akucha nadrabia zaległości ogonkowe. Do dwóch bezogonkowych psów dołozyła teraz taką wiecheć, że ho ho.:evil_lol: [IMG]http://img169.imageshack.us/img169/8286/dsc02380tk9.jpg[/IMG] Quote
Neris Posted October 12, 2006 Posted October 12, 2006 A kto to jest ta szczotka, bo ja nie wiem? Quote
Kasia25 Posted October 12, 2006 Posted October 12, 2006 Szczotka, to Bercik, którego Akucha skutecznie zareklamowała rodzicom:evil_lol: (wątek: Najbiedniejszy pies w sopockim schronisku) Quote
iwonamaj Posted October 12, 2006 Posted October 12, 2006 To dziadzio Bercik, którego adoptowali rodzice Akuchy, tuż przed tym zanim ona przygarnęła Pynię. Quote
brazowa1 Posted October 12, 2006 Author Posted October 12, 2006 Neris,dziadek Bercik ma 17 lat!!!Od prawie 3 tygodni jest u Rodzicow Akuchy.Tez sopocianin :) W schronie faktycznie nosil ksywe Szczotek. Quote
Neris Posted October 12, 2006 Posted October 12, 2006 Jaaaaaa... No przecież wiedziałam, na mózg mi padło czy co... Quote
iwlajn Posted October 12, 2006 Posted October 12, 2006 [IMG]http://img169.imageshack.us/img169/8286/dsc02380tk9.jpg[/IMG] TO JEST SZCZOTEK Z SOPOTU?????????? Nie wierzę, [B]brązowa[/B] czyżbyś go dorwała i ostrzygła? Wygląda pięknie,jakby mu ktoś odjął ładnych parę lat. Ale przystojniak!! Quote
Kasia25 Posted October 12, 2006 Posted October 12, 2006 Akucha, jak tam Pynia wcina ten ryż, czy grymasi???? U mnie znika dopiero, jak mijają złudzenia na coś lepszego. A Bercik to chyba nie dostanie pasów na 18stkę, coo? Quote
brazowa1 Posted October 12, 2006 Author Posted October 12, 2006 Iwlajn,Szczotek ma swoj watek na dogo.Akucha znalazla mu super dom :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: Quote
akucha Posted October 13, 2006 Posted October 13, 2006 [quote name='Kasia25']Akucha, jak tam Pynia wcina ten ryż, czy grymasi???? U mnie znika dopiero, jak mijają złudzenia na coś lepszego. A Bercik to chyba nie dostanie pasów na 18stkę, coo?[/quote] Kasiu, Pynia to dama!!!!!! Ona wcina grzecznie, niespiesznie :lol:, ale do końca. Przecież nie można Pani przykrości robić!!! A prosiaki, które stoja w kolejce do wylizania miseczki, i tak dobrze wyglądają... Pyniucha nie jest "żarta", co mnie dziwi, bo to taka przecież "gruba doopka". Co tam żarełko - buziaczek, spacerek, zabawa - to jest życie :loveu: Bercik pasów nie dostanie!!!! Bercik, to Pani piesek. Wczoraj Pani do Szilasa: [COLOR=sienna][I]No jedz szybciej to ciasto!!!!!!!!! A wogóle, to ułam mi kawałek dla niego!!!! [/I][/COLOR][COLOR=black]A Bercik szykował się do kolejnego skoku...[/COLOR] Brązowa, Pynia skacze, wysoko do bioder!!! Tak mnie wczoraj witała, że mało zawału nie dotałam :cool3:, z troski o jej zdrowie oczywiście. Podskoki, wygibusy, wspinanie się po glowach i brzuchach prosiaków... ło matko, co za żywioł. No i czeka na mnie na chodniczku pod drzwiami :oops: Quote
iwlajn Posted October 13, 2006 Posted October 13, 2006 Akucha, to Pynia potrafi tak wysoko skakać? Na tych swoich króciuteńkich nóżkach? No nie: Pynia- Sprężyna:loveu: Quote
akucha Posted October 13, 2006 Posted October 13, 2006 No potrafi tak skakać!!! Sama się wystraszylam... A jak potrafi ganiać :-o Na krótkie dystanse co prawda, ale jak śmiga! Ona odgania tak Tolę ode mnie. Ho, ho cioteczki, ona nas jeszcze zaskoczy nie raz :lol: Quote
iwonamaj Posted October 13, 2006 Posted October 13, 2006 Słodka Pynia, z tyłu wypisz-wymaluj moja Lolka:loveu: Quote
iwlajn Posted October 13, 2006 Posted October 13, 2006 [quote name='kaerjot']Akucha Pyni trampolinkę podstawia[/quote] :lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol: Quote
brazowa1 Posted October 13, 2006 Author Posted October 13, 2006 Akucha,"wystraszylam,wystraszylam,ze zawalu dostanie". Pewnie sie poplakalam ze szczescia,ze taka jestem uwielbiana,a nie wystraszylam! :cool3: :loveu: Sliczniucha-Pyniucha :loveu: ,nie moge sie nadziwic,jak one szybko sie zmieniaja w domu :loveu: Historyjki o Berciku-ciastojadzie,rozsmieszaja mnie do lez.Potem ide ulica,przypomina mi sie,ja w smiech,a ludzie na mnie jak na wariatke :) Quote
akucha Posted October 14, 2006 Posted October 14, 2006 Pynia była dzisiaj u Pana doktora... Bo Pynia ma kaszel i katar :placz: A Pan doktor powiedział, że to pewnie przez to, że ją wykąpałam... I wychodzi, że to ja jestem winna :placz:, a ja nie chciałam... Gwałtowne zmiany temperatur i takie tam, ech co za paskudne diagnozy, no! Dostała 3 zastrzyki; antybiotyk i jakieś preparaty. Temperatura w normie, szmery w oskrzelach. U doktora byli studenci-praktykanci, wszyscy Pyniuchę wymiziali a ona buziaczki na prawo i lewo rozsyłała, doopką dla każdego pokręciła. Pan doktor powiedział, że to niemożliwe, że ona schroniskowym pieskiem była, bo wszędzie taka tłuściutka :lol: To ja mu opowiedziałam o cioteczce Brązowej :loveu: Stwierdził, że to zmienia postać rzeczy! Pynia ani pisnęła, ona zawsze jest szczęśliwa :loveu: :loveu: :loveu: Kochany to piesek jest, mówię Wam!!! Umówiliśmy się z doktorem, że gdy Pynia się już zaaklimatyzuje na dobre, to robimy jej ząbki, żeby nie zionęła, jak Smok Wawelski. Bo przecież ona cały czas się uśmiecha... Potem pojechaliśmy do Bercika, Pyniula dostała domowego rosołku, bo chory piesek jest. Kokosiła się, rozsyłała swoje najlepsze uśmieszki i kręcąc doopką i podskakując, pojechała do domu. W poniedziałek kolejna wizyta. Ale już teraz ataki kaszlu i kichanie rzadsze :multi: Quote
iwlajn Posted October 14, 2006 Posted October 14, 2006 Czyżby Pyneczka odwiedziła dzisiaj Kortowo? No tam to będzie pod dobrą opieką. Quote
akucha Posted October 14, 2006 Posted October 14, 2006 Nie, lepiej :lol: Pynieczka odwiedziła dzisiaj dra Obijalskiego. To mój ulubiony i najbardziej zaufany Pan doktor - też z Olsztyna. Quote
iwlajn Posted October 14, 2006 Posted October 14, 2006 To dobrze wiedzieć na przyszłość, że polecasz pana doktora. A prosiaki:loveu::loveu: to pewnie wśród studentów robią taką samą furorę jak Pynia. Prosiaczki są bombowe!!!:lol: Quote
akucha Posted October 14, 2006 Posted October 14, 2006 Prosiaki wszędzie robią furrorę, bo one nieźle rabnięte są... Cały czas wygłupy i błazenada... [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img46.imageshack.us/img46/3224/dsc02420mw9.jpg[/IMG][/URL] Jesienna kąpiel... [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img46.imageshack.us/img46/9761/dsc02421xm1.jpg[/IMG][/URL] A Pynia sama już sobie po ogrodzie chodzi, odkleiła się od mojej nogi :multi: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img46.imageshack.us/img46/4973/dsc02367aq3.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img46.imageshack.us/img46/9693/dsc02402sg5.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img46.imageshack.us/img46/4531/dsc02374tj5.jpg[/IMG][/URL] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.