Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dobrze, że piszesz, wyjaśniasz szczegółowo o co Ci chodzi. Każdy przypadek jest indywidualny i im bardziej ogólnie piszesz, tym mniej wyczerpujące odpowiedzi i rady dostajesz. Taki urok doradzania przez internet. Właściwie w ogóle nie powinieneś bazować na radach udzielanych przez anonimowych ludzi. Książki też każdy może zrozumieć inaczej, ale dobra lektura jest bardzo przydatna (zajrzyj na forum do działu na ten temat, bo część publikacji jest g.. warta). Tak więc:

- po pierwsze udaj się do DOBREGO (to bardzo ważne) szkoleniowca. Po jakimś czasie niewykluczone, że będziesz potrafił dalej poprowadzić psa sam, ale ktoś powinien Ci pokazać podstawy pracy. Pojeździj do ośrodków szkoleniowych, na zawody, pogadaj z ludźmi, którzy mają osiągnięcia w dziedzinie szkolenia. Porównaj różne szkoły i metody i wybierz coś dla siebie i psa.

- po drugie, to o niczym nie świadczy, że teraz Twój 6 miesięczny szczeniak się Ciebie słucha. To normalne u psa w tym wieku, któremu poświęca się uwagę. Teraz szczenię jest ufne, poznaje świat. Schody zaczną się, gdy będzie dorastał, między 10 a 18 miesiącem życia. Wtedy może zacząć reagować nerwowo w sytuacjach, w których do tej pory miałeś nad nim kontrolę, np. zamiast opisanej przez Ciebie ucieczki wybierze walkę. To normalne, tak jak grzeczne małe dziecko przepoczwarza się w rozrabiającego nastolatka ;). Radzę się do tego przygotować, wziąć po uwagę, że pies będzie się zmieniał, że będą przestoje i "cofanie się" w postępach. To zupełnie naturalne. Psychika Twojego psa ukształtuje się mniej więcej koło 2 roku życia. Masz jeszcze czas, żeby nie zaprzepaścić szansy i nie zmienić ufnego do ludzi, odważnego szczeniaka w dorosłego histeryka ;)

Posted

Na początek poczytaj o okresach buntu które dotykają wszystkie rozwijające się psy. Dobrze ułożone szczenie potrafi zamieić się nagle w buntownika głuchego na twoje nawoływania, dlatego przez cały ten okres należy ćwiczyć posłuszeństwo bo w okresie buntu trzeba przyswajać to psu na nowo. Na obronę powinieneś iść i szkolić psa pod okiem fachowa, koniecznie stosującego metody pozytywne, nie pozwól się omamić i niech nikt nie nakłoni ię do bicia psa lub wymuszania. Fajniej przecież gdy pies słucha cię bo lubi niż słucha bo się ciebie boi. Onki mają trochę skrzywioną psychikę, należy dobrze je obserwować, odpowiednio dobrać. Jeżeli nigdy nie szkoliłeś tak psa, a sądzę że nie skoro pytasz na forum to sam tego nie rób, możesz skrzywdzić tym psa i swoją rodzinę, agresywny owczarek to poważna sprawa.

Posted

ja nie wiem w jakim celu wzbudzać agresję?
Nasz ONek jest po psach policyjnych, ma tak silne popędy, że ja musiałam w nim wyciszać agresję, żeby mógł normalnie funkcjonować.
Jeśli chcesz psa, przy którym będziesz czuć się bezpiecznie to nawiąż z nim silną więź - Dina nikt nie uczył jak ma bronić, nikt też nie uczył go jak atakować, a mimo to broni mnie na spacerach. Broni nie dlatego, że był tego uczony, ale dlatego że jest dobrze z socjalizowanym psem, nie jest lękliwy, jest bardzo pewny siebie i zna swoją siłę, jednocześnie jest bardzo oddany, wierny i zapatrzony we mnie. Dino chętnie pochodzi do obcych, nie drze japy bez powodu - niepokój wzbudzają w nim ludzie, którzy we mnie wzbudzają niepokój - smycz jak łącznik, przenosi mój lęk na niego i sprawia że pies się stroszy i osłania mnie swoim ciałem. On się nie cofa - on prze do przodu, nawet jeśli jakaś grupka nieciekawych typów przed nami wyrasta, pies idzie przodem - nie widać po nim strachu, a jedynie lekki niepokój.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...