Shilomaniak Posted May 2, 2013 Posted May 2, 2013 W zasadzie to nie powinnam była patrzeć co oni tam wyczyniali [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-Li_VXtBHlIE/UYLGe-imCZI/AAAAAAAACi8/4dv8WzeRylU/s640/CIMG0561.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-TTya9B7z15E/UYLG7SI7HfI/AAAAAAAACjE/VLvFhNFHFoo/s640/CIMG0563.JPG[/IMG] Quote
Shilomaniak Posted May 2, 2013 Posted May 2, 2013 Nie jestem pewna czy w nocy razem się zmieszczą na posłanku ;) [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-x2twAhbPDkY/UYLH6qXEoGI/AAAAAAAACjU/ZHhWFHtG440/s576/CIMG0564.JPG[/IMG] Quote
M&S Posted May 3, 2013 Posted May 3, 2013 Witanko:) Piękne łoże ma dziewczynka. A na to szkolenie, to gdzie chodzicie? Ja kupiłam te obroże na allegro, wyszło taniej niż u weta, ale te paskudne kleszcze są co raz bardziej odporne na zabezpieczenia... Quote
Shilomaniak Posted May 3, 2013 Posted May 3, 2013 Na szkolenie chodzimy u nas, w Starej Miłośnie. Okazuje się, że są dwie "psie szkoły" w naszej najbliższej okolicy. My chodzimy do Pani Agaty :lol:, jakby co to służę numerem tel. Zajęcia są w środy i czwartki (ale to się zmienia w zależności od grupy). Na allegro są tańsze wszystkie te odkleszczowe, ale my poszliśmy na fali wizyty kontrolnej rany. Shila jest teraz zabezpieczona obrożą i dodatkowo kropelką - tak nam poradziła wetka (ze względu na pierwszy ogromny wysyp kleszczy). Na razie czarna sucz nic nie złapała :razz: Quote
Karilka Posted May 3, 2013 Author Posted May 3, 2013 Preventic kiedyś wcale nie śmierdział. Nic a nic - jeszcze jak Shila była u mnie to był taki szary, pokryty pudrem i nie miał zapachu. Foresto pachnie miętą tak troche, prawda? Quote
Shilomaniak Posted May 3, 2013 Posted May 3, 2013 No właśnie preventic miał pachnieć miętą ale to było wszystko tylko nie mięta ;). Straszliwie intensywny zapach, utrzymywał się prawie miesiąc, potem jakoś przestał śmiedolić :cool3:. Foresto niczym nie pachnie - miał być bezwonny i jest. Jaki bedzie w działaniu - zobaczymy. Ma chronić przed kleszczami przez 8 miesięcy i teoretycznie jest wodoodporny. Quote
stokrotka.af Posted May 3, 2013 Posted May 3, 2013 ojoj ale sie porobiło, Krzyś zamiast z Kasiulkiem to z Shilinią sypia ;) Quote
Shilomaniak Posted May 3, 2013 Posted May 3, 2013 [quote name='stokrotka.af']ojoj ale sie porobiło, Krzyś zamiast z Kasiulkiem to z Shilinią sypia ;)[/QUOTE] Dobrze, że CZASAMI mówi, że ja jestem ładniejsza ;) Quote
Shilomaniak Posted May 4, 2013 Posted May 4, 2013 (edited) Dziś dzień pracowity wielce. Dwie godziny w lesie , z chodzeniem po śladach, aportowaniem i komendami na odległość/ znaczy się Shila miała wykonywać je na odległość, przy czym okazało się że ma cuś ze słuchem:mad:/. Pojechaliśmy komunikacją /autobusy i pociąg/ po południu do miasta, się lansować a co, zaliczyliśmy fontannę przy Pałacu / nawet nikt nas nie opieprzył/, wypiliśmy migdałową mochę i zjedliśmy loda, wróciliśmy do domu tylko jeszcze wieczorny spacer rowerowy i pies mógł wreszcie pójść spać spokojnie. Szalone psy miejskie oszczekiwały biedną Shilę, a ona chciała się tylko przywitać , biedna nie wiedziałą o co chodzi tym krwiożerczym potworom. Częściej musimy się lansować na wielkomiejskich ulicach niech miasto wie że miedzy Odrą a BugiemNysą najważniejsze my som:razz:. Edited May 5, 2013 by Shilomaniak Quote
Shilomaniak Posted May 5, 2013 Posted May 5, 2013 Dzisiaj wreszcie dotarłyśmy do jeziora w lesie. Jezioro ponoć słynne na całą okolicę, tylko jakoś nie mogłyśmy go znaleźć. Pokazała nam Pani z bardzo grzecznym psem Miśkiem (staruszek adoptowany). Jezioro wcale nie tak daleko, czyste - nawet ludzie się w nim kąpią (latem ;)). Nie wzięłam aparatu, bo miał być krótki spacer, no ale jeszcze tam wrócimy. Quote
Shilomaniak Posted May 5, 2013 Posted May 5, 2013 Żona zapomniała dodać do tego jeziorka kaczki, pływały sobie po tafli , Shila oczywiście do wody za kaczkami,Kasia zawołała psa i pies wrócił. Wszyscy w domu traktują zachowanie psa jako coś normalnego, tylko ja wiem ile to trwało. Quote
Shilomaniak Posted May 6, 2013 Posted May 6, 2013 [quote name='Shilomaniak']...Wszyscy w domu traktują zachowanie psa jako coś normalnego, tylko ja wiem ile to trwało.[/QUOTE] Ojojojojoj mój dzielny mężunio i jego najmądrzejsza suczka :diabloti: [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-7UDTeFDTIjo/UYfzcrHO86I/AAAAAAAAClQ/EMuvTQD5Gig/s640/CIMG0527.JPG[/IMG] Quote
M&S Posted May 7, 2013 Posted May 7, 2013 [quote name='Shilomaniak']Żona zapomniała dodać do tego jeziorka kaczki, pływały sobie po tafli , Shila oczywiście do wody za kaczkami,Kasia zawołała psa i pies wrócił. Wszyscy w domu traktują zachowanie psa jako coś normalnego, tylko ja wiem ile to trwało.[/QUOTE] Brawo, brawo :multi: [quote name='Shilomaniak']Ojojojojoj mój dzielny mężunio i jego najmądrzejsza suczka :diabloti: [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-7UDTeFDTIjo/UYfzcrHO86I/AAAAAAAAClQ/EMuvTQD5Gig/s640/CIMG0527.JPG[/IMG][/QUOTE] :evil_lol::evil_lol: Quote
Shilomaniak Posted May 8, 2013 Posted May 8, 2013 [quote name='stokrotka.af']wariaty ;)[/QUOTE] "gdy głupota z biedą już mnie mają - robi(..) małpę i mam w domu cyrk...oto cały (Krzyś)..." Krysi Prońko padam do stóp za tę piosenkę... Quote
Karilka Posted May 9, 2013 Author Posted May 9, 2013 [quote name='Shilomaniak']Ojojojojoj mój dzielny mężunio i jego najmądrzejsza suczka :diabloti: [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-7UDTeFDTIjo/UYfzcrHO86I/AAAAAAAAClQ/EMuvTQD5Gig/s640/CIMG0527.JPG[/IMG][/QUOTE] Krzysiu jestem z Tobą! Gratuluję! [I]...Wstrętne baby :mad:[/I] :diabloti: Quote
Shilomaniak Posted May 12, 2013 Posted May 12, 2013 A dziękujemy pięknie. Ja do pracusi niestety, ale pogoda pod psem to nawet nie żal :roll: Quote
M&S Posted May 12, 2013 Posted May 12, 2013 [quote name='Shilomaniak']A dziękujemy pięknie. Ja do pracusi niestety, ale pogoda pod psem to nawet nie żal :roll:[/QUOTE] Miłej pracy ;) Quote
lilk_a Posted May 12, 2013 Posted May 12, 2013 a u nas nawet ciepło i o dziwo przestało padać ;) pozdrawiamy serdecznie :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.