Jump to content
Dogomania

Shila pogromczyni Nużycy,Grzybicy i Krzywicy W NOWYM EKSTRA DOMKU!!! DZIEKUJEMY!!!


Recommended Posts

  • Replies 1.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Shila jest strasznie zaborcza i zazdrosna o swojego Pana. Dzisiaj na spacerze spotkaliśmy zaprzyjaźniona labradorkę Tossę, z którą ZAWSZE Shila się pięknie bawiła. I dzisiaj też - aż do momentu gdy własny prywatny Pan Shili chciał się pobawić z Tośką w szarpanko badyla :angryy:. Najpierw Shila stanęła jak wryta, patrzyła z niedowierzaniem, nieśmiało podeszła z drugiej strony kija i...potem był tylko ryk wściekłej lwicy i kłębowisko ciał. Wszystko wyglądało baaardzo groźnie, psi jazgot na cały las, ale to było tylko pokazanie kto tu jest na jakich prawach. Żadna z dziewczyn (oprócz ryków) nawet nie zapiszczała. Spanikowali jak zwykle właściciele odciągając swoje czworonogi. Psice stały potem obok siebie lekko zdziwione, że wywołały tyle zamieszania. Rozstały się w pokojowych nastrojach. Włascicielom też udało się zachować przyjazne miny (zobaczymy co będzie przy następnym spotkaniu). Swoją drogą musimy teraz popracować nad tym, że Panu też wolno się pobawić z kim chce :evil_lol:

Posted

To jest miłość od pierwszego wejrzenia :loveu:. Wlazła na kolana, glimnęła ozorem i "mój ci on, mój". Nawet potrafi się wpychać przede mnie ( w końcu tą ważniejszą sucz w stadzie), gdy witamy w progu powracającego do domu Pana i Władcę :angryy:

Posted

[quote name='Shilomaniak']To jest miłość od pierwszego wejrzenia :loveu:. Wlazła na kolana, glimnęła ozorem i "mój ci on, mój". Nawet potrafi się wpychać przede mnie ( w końcu tą ważniejszą sucz w stadzie), gdy witamy w progu powracającego do domu Pana i Władcę :angryy:[/QUOTE]

Zawładnęła Panem bez reszty;)

Zasypie nas to białe:mad:

Posted

[quote name='M&S']Zasypie nas to białe:mad:[/QUOTE]

Już nie mam siły do odśnieżania :angryy:, ale jak popatrzę przez okno na padający śnieg podświetlony przez światło latarni, zasypaną ulicę, drzewa i krzewy takie uśpione- ufff, bajka :roll:

Posted

[quote name='Shilomaniak']Już nie mam siły do odśnieżania :angryy:, ale jak popatrzę przez okno na padający śnieg podświetlony przez światło latarni, zasypaną ulicę, drzewa i krzewy takie uśpione- ufff, bajka :roll:[/QUOTE]

No bajka, ale jeździć też się nie da....U nas pługu nie uświadczysz :angryy:

Posted

[quote name='M&S']U nas pługu nie uświadczysz :angryy:[/QUOTE]

Maja jakieś takie wydumane procedury, że jak pada to nie jeżdżą :diabloti:. Pewnie ktoś wziął niezłą premię za taki patent :diabloti:

Posted

Czy pozwolicie się zaprosić:)
[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/238920-TOTALNY-MISZ-MASZ-NA-URGO-I-TIN%C4%98-do-31-01-2013-r-godz-20-59?p=20306576#post20306576[/url]

Posted

Wczoraj spotkaliśmy na porannym wyjściu smoka koleżankę o imieniu Alfi /równie stukniętą jak Shila/ i zaczeło sie wariactwo- gryzienie po łapach, tak aby przeciwnik padł , wskoczyć na korpus , wpaść w śnieg i biegać , biegać itd., no po prostu codzienne zabawy psie, takie odziedziczone po znajomym dobku:evil_lol:.
Pierwszy raz stworzyła z koleżanką sforę, w oddali maszerowała pani ze swoim pieskiem, dwie panny wystartowały do psa, ustawiły się naprzeciwko siebie aby móc podejść z dwóch stron/ lepszy atak:crazyeye:/ no i ...... odwołaliśmy je, ale wrażenie zostało.
Zagrożenia na szczęście nie było, ale zachowały się jak prawdziwe stadlne psie.
Mój pies jest z lekka stuknięty, najlepsza jej zabawa to przewracanie koleżanki, kolegi/ odpowiednie skreślić/ i gryźć, mało psów decyduje się na tak hardcorowe zabawy, zawężone ma pole do zabaw, raptem parę psów decyduje się na takie cuś.Zdarza się czasami że i Shilę ktoś położy na łopatki, ale to tak sporadyczna sprawa że nie warto pisać o tym.
Najgorsze jest witanie z yorkami, jamnikami i innymi mniejszymi psami, musi oślica uważać , żeby łapą nie zgnieść.:crazyeye:

Posted

Ooo, to tak jak moje durne kundle. Skaczą po sobie, podgryzają sie i dlatego Aiko ma łysy ogon, a oba kryzę szczątkową:evil_lol:
A jak razem po lesie gnają, to tylko się kurzy;)

Posted

Moja żona mówi że jestem potworem.
Zostawiłem Shilkę nad kością w domu z komendą "zostaw,waruj" i wróciłem po 15 minutach , a pies leżał przy kości i płakał, to pozwoliłem jej zjeść kość - czy ja jestem bez serca?:evil_lol:
Shila:loveu: wcale tak nie myślała jak wcinała kościu.

Posted

[quote name='Shilomaniak']Moja żona mówi że jestem potworem.
Zostawiłem Shilkę nad kością w domu z komendą "zostaw,waruj" i wróciłem po 15 minutach , a pies leżał przy kości i płakał, to pozwoliłem jej zjeść kość - czy ja jestem bez serca?:evil_lol:
Shila:loveu: wcale tak nie myślała jak wcinała kościu.[/QUOTE]

No nie wiem.....a jakby tak Tobie położyć coś, co baaardzo lubisz i nie pozwolić Ci ruszyć, to ciekawe jakbyś to nazwał;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...