Bea1 Posted July 25, 2006 Posted July 25, 2006 wielka prośba do mar.gajko aby przygotowała dwa egz. umowy adopcyjnej i dała Wiolci, a Ona da Pani do podpisania, dziękuję...albo Ci podeślemy albo zostanie u mnie, jak wolisz. Quote
Kar0la Posted July 25, 2006 Posted July 25, 2006 A ja przypomnę jeszcze o smyczce, chociaż to raczej oczywiste. Dla wszystkich cioteczek i wujka :Rose::Rose::Rose::Rose::Rose: Quote
mar.gajko Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 Chętnie bym dostała telefon do naszych "kurierów', jak by co. Z Panią rozmawiałyśmy wczoraj. Czeka. Umowe przygotuję + wyniki badań + książeczkę zdrowia + harmonogram jedzeniowy + jedzenie na kilka dni. Smyczkę mamy "przechodnią" może uda mis ię nabyć porządniejszą. Quote
jogi Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 Hej dziewczyny dopiero odzyskałam dostęp do neta i przeczytałam, że jamnisia ma jechać do Wrocka. Jeśli ma jechać pociągiem( bo nie doczytałam) to ja proponuję transport. Będę jechać w sobotę do Wrocławia samochodem i mogę małą odebrać w Krakowie. Dajcie znać co i jak Najlepiej sms 502-511-605 Quote
Ulka18 Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 Kochana Jogi :loveu: Kolejna paroweczka jechalaby do Wrocka z Ciocia Jogi... Bea, a czy nasza jamnisia jesli juz bedzie zdrowa, moze jechac, jesli by oczywiscie Jogi ja wziela, nie wiem czy bedzie miejsce, i czy sunia bedzie sie nadawac. Quote
jogi Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 to ile ma być tych jamniś:crazyeye: :lol: Jadę sama więc mogę zabrać kilka psiaków:) Quote
Kar0la Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 Zaroiło się od transportów. :lol: Jogi jamnisia ma jechać samochodem z V.Wrocław i Babatem. Zawiozą ją od razu do Kłodzka. No chyba, żebyście się jakoś dogadali :cool3:. W Karkowie do zabrania jest jedna jamnisia, a cioteczka Ulka ma chyba jeszcze jedną. Quote
Kar0la Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 V.Wrocław i Babat zawiozą jamnisię do Kłodzka tak jak było ustalone. Jogi dobrze, że się nie zniechęciłaś po przygodzie z Kubusiem :evil_lol: Quote
Bea1 Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 [quote name='Ulka18']Kochana Jogi :loveu: Kolejna paroweczka jechalaby do Wrocka z Ciocia Jogi... Bea, a czy nasza jamnisia jesli juz bedzie zdrowa, moze jechac, jesli by oczywiscie Jogi ja wziela, nie wiem czy bedzie miejsce, i czy sunia bedzie sie nadawac.[/quote] mnie nie będzie w sobotę:placz:a jak test na koty? zadzwonię dzisiaj do Pani i zapytam czy potwierdza nadal chęć adopcji;)jeżeli tak, podam Ci dane, telefon i musicie dograć wszystko same:oops:będę na urlopie. Quote
Ulka18 Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 Bea, napisalam do kierownika z kopia do Ciebie i Jogi. Mam nadzieje, ze sunia juz sie wykurowala i test na koty zda na 5+. Czekam na info kierownika. Quote
Bea1 Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 [quote name='Ulka18']Bea, napisalam do kierownika z kopia do Ciebie i Jogi. Mam nadzieje, ze sunia juz sie wykurowala i test na koty zda na 5+. Czekam na info kierownika.[/quote] Pani potwierdza adopcję:loveu: dane podam na pw i telefony, musicie działać same Cioteczki;)..wielka buźka dla kochanej Jogi. Quote
Ulka18 Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 Bea, Koniecznie podaj namiary na Pania na maila. Jest szansa, ze do soboty suczydelko wyzdrowieje. Rozmawialam z Pania Iza i na razie ma antybiotyk, ale ma tez apetyt, je malo, ale je. Nie wiem Bea, jak ja Ci sie odwdziecze za te mieleckie jamolki... Quote
Dabrowka Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 Dziewczyny, o co chodzi? Czy "nasza" jamniczka z Tarnowa jest chora? Czy chodzi o jakąś całkiem inną jamniczkę?... Chyba jakiś wątek w wątku się tu zrobił... Quote
Ulka18 Posted July 26, 2006 Posted July 26, 2006 Dabrowko, chodzi na nasza mielecka jamnisie, ma infekcje posterylkowa jako jedyna z 9 sterylizowanych w tym samym dniu suniek. Domek czeka na nia we Wrocku. Zasmiecamy watek przez nasza kochana Jogi, :loveu: niezastapionego transportowca :loveu: Quote
jogi Posted July 27, 2006 Posted July 27, 2006 Ulka18 z maila wynika, że sunia jeszcze musi poczekać, czyli nie biorę jej?? Bo się pogubiłam Jeśli nie teraz to będę jechała przełom sierpnia-września Quote
Kar0la Posted July 29, 2006 Posted July 29, 2006 Mam nadzieję, że Tosia dojechała do Kłodzka? Jak spotkanie z nową pania? Jak zniosła podróż? Quote
_Aga_ Posted July 30, 2006 Author Posted July 30, 2006 Mam nadzieję, że wszystko dobrze poszło :) mar.gajko pewnie coś w tygodniu tu napisze ;) Quote
Morgan Posted July 31, 2006 Posted July 31, 2006 Haloo :multi: :multi: Czy jamnisia dojechała?:roll: Quote
mar.gajko Posted July 31, 2006 Posted July 31, 2006 Dojechałą, dojechała. Zaraz rano następnego dnia dzwonił V. Wrocław i zdała relację, a prawie o świcie dzwoniła Dorotka do Pani. Wszystko w porządku. Domek wspaniały, podróż trochę męcząca ale udana. "Kurierzy" przesympatyczni. Precyzja i konkret. Będziemy dzwonić do Pani od Tusi-Trusi; ale nie chcemy jej zamęczac codziennie, coby w irytację nie wpadła. Dzięki Tarnowianki! Małą Trusia-Tusia żyje tylko dzięki Wam. Sa zdjęcia malutkiej z przed wyjazdu; wkleję jak się obrobią. Quote
mar.gajko Posted July 31, 2006 Posted July 31, 2006 Jutro się wyliczę z jamnisi, bo musze pospisywać co i ile, a zapomniało mi się wczoraj, a z głowy to nie pamiętam. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.