Piaseczno k/Warszawy - Zmarł opiekun, a co z psami?

[mtf zalesie]

mnie sie wydaje ze furtke zastalam nie zamknieta na klucz,ta pani ze sklepu nie chce klucza i nie chce tam wchodzic

[izusia]

Azora "po drugiej stronie" widzialam chyba w zeszłą sobotę. Jakoś tak, bo kolejnego dnia jak byłam - wzorowo w budach siedziały.

[Marzenuś]

Wzorowo to chyba nie......
W każdym bądź razie ja ich na ulicy nie widziałam.
Jak przyjeżdżam to z daleka słyszą samochód i tańczą z radości przy płocie
po czym równo z samochodem biegną do furtki się widać.
To wzorowo.....

Sprawdzałaś ogrodzenie? Tobie łatwiej jak przyjeżdżasz 'za widoku'.
Ja mam czas wieczorem a po ciemku to różnie bywa.

[mtf zalesie]

bylam dzisiaj po puszke i makaron,psy byly na dzialce.wzielam tez zamarzniete jedzenie z miskami do zuzycia jutro.proponuje dawac mniej makaronu bo oba maja nadwage,lepiej wiecej miesa to chetniej jedza niz jak jest przewaga kaszy.bede jutro to obejde ogrodzenie.

[Marzenuś]

A jak ze śniegiem?
Pewnie trzeba odśnieżyć....
TZ ma jutro wolne, to wyślę go z łopatą.
I nawet sam zaoferował, że obejrzy ogrodzenie. A ewentualne ubytki naprawi, co by chłopaki
nie robili wycieczek.

[mtf zalesie]

w lewym dalszym narozniku byla przygieta siatka -odgielam ja ale nie jestem przekonana ze tedy mogly wyjsc.,spotkalam nastepna staruszke ktora sporadycznie podrzuca psom a wlasciwie temu wiekszemu bo bialas sie nie zalapuje korpusy drobiowe tak ze naprawde trzeba zmniejszyc porcje i udzial makaronu bo psy sa nazarte.z mojego rosolu zjadly tylko korpusy =jarzyna i ryz zostal takze zabierzcie do odmrozenia bo szkoda wywalac,jest takze pelno kaszy od pani sklepowej zamarznietej na kosc ,ktora mozna odmrozic i dac -szkoda wywalac jak jest tyle glodnych psow,maly czarny to przechodzi pomiedzu sztachetami

[Marzenuś]

Tak myślałam, bo on drobniutki.

Ta siatka to tam w rogu, gdzie ta budowa?
Też o tym pomyślałam, ale z tamtego ogrodu nie mają którędy wyjść bo to sprawdziłam.
A na teren budowy nie przejdą bo jest siatka....

[mtf zalesie]

jak na ulicy przodem do furtki to po lewej twojej stronie ten dalszy naroznik-byla dobrze wygieta siatka i podgielam ja troche tak ze poszla 7 cm w gorw ale nie jestem pewna ze mogly przelazic tamtedy,

[Marzenuś]

Na sąsiedniej działce nie ma śladów psich łap.
A gdyby wychodziły to robiłyby to nadal.
Póki co nic się nie wydarzyło powtórnie. I dobrze.

Chyba, że rosną im skrzydełka i latają w jedną i drugą
stronę nad płotem. Wyjść jak wyjść, ale jak wrócić? :D

Red bull doda ci skrzyyyyydeł :D

[Marzenuś]

Wybrałam się dziś do chłopaków z wizytą krótką...

Reksio:

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017476.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017473.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017472.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017464.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017454.jpg[/IMG]

[Marzenuś]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017450.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017443.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017441.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017440.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017439.jpg[/IMG]

[Marzenuś]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017437.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017431.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017430.jpg[/IMG]

Azorek:

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017478.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017477.jpg[/IMG]

[Marzenuś]

Azor ciąg dalszy:

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017475.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017474.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017471.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017468.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017465.jpg[/IMG]

[Marzenuś]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017462.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017461.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017460.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017459.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017456.jpg[/IMG]

[Marzenuś]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017455.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017452.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017447.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017446.jpg[/IMG]

[IMG]http://i725.photobucket.com/albums/ww251/Marzenia_88/P1017434.jpg[/IMG]

[anawa]

Piękna sesja zdjęciowa...... Oj, dziewczyny, dobrze chłopaków karmicie :)
Czy mogę pobrać kilka zdjęć do ogłoszeń?

[Marzenuś]

Bardzo proszę - po to robiłam im fotki :)

Hmm to nie my tak karmimy psiaki tylko sąsiedzi....
Doceniam ich chęci, ale skoro wiedzą że psiaki mają zapewnioną karmę po co mimo próśb dokarmiać?
Efekt niestety widać na zdjęciach.

Azor dziś brykał jak szczeniak, Reksio zmniejsza dystans :D

[anawa]

Wiecie co........... wolę, jak psy wygladają "za dobrze" niż miałyby głodować. Nie maja swojego człowieka, to chociaż niech sobie dobrze podjedzą. Podobno w przyrodzie wszystko musi sie wyrównać.
Słuchajcie, a może ci dobrzy sąsiedzi rozważyliby adopcję psiaków? Po co maja tyle łazić, jak mogą mieć psy pod ręką? ;)

[Marzenuś]

Wątpię w to... Gdyby chcieli ich adoptować to odezwali by się.
Kontakt mają...

[mtf zalesie]

blagam dawajcie mniej kalorycznie bo ten bialy traci na wygladzie jak jest taki gruby,poza tym nie zrobil postepow przez pol roku i nadal nie ma szans aby go zaszczepic , o, oszanasach na adopcje nie wspominajac.czarno to widze- sasiadki 2 dokamiaja ale nie wezma .

[Marzenuś]

Więc niech nie dokarmiają :(
To bez sensu. Ja wiem, że chcą dobrze ale to psom na zdrowie nie wychodzi...
Niech karmią na "telefon" w sytuacjach gdy ktoś z nas nie może przyjechać.
Co z tego, że my im dajemy mniej jedzenia czy mniej kaloryczne, kiedy sąsiadki
pakują w nich dosłownie co się da?

[anawa]

A czy ktoś może rozmawiał z tymi sąsiadkami o ewentualnej adopcji? Jak zrozumiałam tylko się domyślamy, że nie chcą zabrać psów. Może trzeba im wprost takie rozwiązanie podpowiedzieć? Serca niewątpliwie mają więc może coś z tego będzie?

[paros]

Czy psiaki mają ogłoszenia? Czy są na FB, bo mogę zrobić im wydarzenie na FB ale do kogo podać kontakt (nr telefonu i mail)?

[anawa]

[quote name='paros']Czy psiaki mają ogłoszenia? Czy są na FB, bo mogę zrobić im wydarzenie na FB ale do kogo podać kontakt (nr telefonu i mail)?[/QUOTE]

To jest link do ogłoszenia z kontaktem. Ogłoszenie jeszcze stare, bez nowych, pięknych zdjęć...... Niestety moje połączenie z internetem trwa jednorazowo najwyżej 3 minuty i za wiele nie mogę zrobić....... Parszywa neostrada :angryy:
[URL]http://ale.gratka.pl/ogloszenie/8270911_psi_los.html[/URL]

[Marzenuś]

Ja na FB wydarzeń robić nie umiem,
ale rozgłaszane są przez stronę Józefowa i z mojego profilu a moi znajomi rozgłaszają dalej.
Chłopaki nawet do Czech zawędrowali na FB :)

P.S. Dlatego ja zamieniłam dziadostrade na netię :)