Jump to content
Dogomania

pogryzły ją psy :( Babuleńka Pegi- siostrzyczka Kapslika. BRAKUJE DEKLARACJI :-(


Mysia_

Recommended Posts

Witam, chociaż mnie już tutaj nie chcecie pewnie widzieć.Zawiodłam, straciłam zaufanie, ale nie przywłaszczyłam sobie ani złotówki od żadnego pieska, czy pieskówny. Chcę tylko przeprosić, za wszystko złe, za to, że zawiodłam, że nie byłam w stanie się rozliczyć, z płatności.Te rozliczenia, po przeprowadzce zaniedbałam, a potem mi zaginęły.Szukałam wszędzie, ale nie chcę się usprawiedliwiać.Potem jeszcze doszły sprawy zdrowotne, inne też.Tym bardziej teraz.Jak się zgodzicie to będę wysyłać Bjucie i Ona tutaj napisze.Chcę się jakoś wprosić i prosić o wybaczenie.Bardzo mi na tym zależy i dlatego się odważyłam to napisać.Nie szukam łagodzących okoliczności. Chcę do Was wrócić, dopóki jeszcze mogę.

 

Link to comment
Share on other sites

Sylo, po pierwsze - wszyscy Cię chcą!!! Po drugie - ogromnie nadpłaciłaś pieniążki Pegi, dzięki Tobie wyszliśmy z długów (a długi biorą się stąd, że nie ma dość deklaracji na dziewczynę). Dziś spojrzałam na konto i przyszło kolejne 500 zł od Ciebie - jesteś największym darczyńcą Pegi. Czyli od momentu przejęcia rozliczeń przez TOZ wysłałąś 1200 (na samym początku) i dwa razy po 500 czyli 2200!!! To jest prawie 10 miesięcy hoteliku!
No a sytuację miałaś taką, że nie byłaś wstanie prowadzić księgowości Pegi i już! To jest oczywiste! Wiadomo, że to nie było komfortowe, ale przecież nikt nie protestował a kiedy TOZ przejął rozliczenia - KIkou potwierdziła, że nie zalegasz ani złotówki. Od tego czasu rozliczenia prowadzi TOZ (przeze mnie, z częstotliwością miesięczną). Wszyscy się zgodzili na taką częstotliwość rozliczeń i po kłopocie. Tak więc bardzo się cieszymy że jesteś z nami!!! A z pewnością bardzo, bardzo cieszy się Pegi! :)

Link to comment
Share on other sites

4 godziny temu, Syla napisał:

Dziękuję Bjutko i Tobie Jolanta 08.Fajnie, ale jeszcze to nie wszystko i na pewno nie wszyscy, mnie chcą.Deklaracji nigdy nie wystarczało na Pegi.

CHCEMY !!! CHCEMY !!!  I BARDZO SIĘ CIESZYMY ŻE JESTEŚ!!

i w ogóle nikt ani przez chwilkę nie miał do Ciebie żadnych pretensji -

każdy miewa w życiu trudniejsze chwile, kiedy już nie starcza sił na wszystko...

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

W czerwcu w TOZ wylądowało na rzecz PEGI:

 500.00 zł      od Syli
100.00 zł      od Bjuty
 10.00 zł       od Jolanty
   5.00 zł       od Agnieszki103
150.00 zł        z Bazarku
100.00 zł       od Sabiny  02

855  :)

 

wpływy jak na razie za 2016  to 2455

wydatki 1750 (250 / miesiąc)

rok 2016 jest na plusie sumą 305

za rok 2015 nie ma już długu!!! :) :) :)

 

A już poszło od Ingridd44 i jej Mamy 200 1 lipca, ale to mi wykażą w sierpniu, więc na razie tylko zapowiadam :)
 

Link to comment
Share on other sites

  • 5 weeks later...

Agnieszka 103                      5.00 zł      
Bjuta                              100.00 zł              
Ingrid 44 i jej mama        200.00 zł                
Jolanta 108                      10.00 zł          

 

Jeszcze poszło 100 od Syli, ale jakoś się zagapiłam i posłałam to w ostatni weekend lipca i się w TOZ zaksięgowało 1-go, więc wykażę z miesięcznym opóźnieniem.

czyli wpływy 315, wydatki 250, zostało 65 zł naddatku

 

czyli

wpływy jak na razie za 2016  to 2770

wydatki 2000 (250 / miesiąc)

rok 2016 jest na plusie sumą 770

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Podaję hurtem sierpień i wrzesień

Syla                                     100.00 ZŁ       01.08.2016  
Bjuta                                    100.00 ZŁ       04.08.2016  
Agnieszka 103                           5.00 ZŁ     05.08.2016 
Jolanta08                                10.00 ZŁ     18.08.2016  
Ingrid44 i jej Mama                200.00 ZŁ     02.09.2016  
Agnieszka 103                          5.00 ZŁ            "        
Bjuta                                      100.00 ZŁ     05.09.2016
Jolanta08                                10.00 ZŁ     19.09 2016  

czyli w sierpniu i wrześniu wpłynęło 530 wydatki - 500

 

czyli

wpływy jak na razie za 2016  to 3300

wydatki 2500 (250 / miesiąc)

rok 2016 jest na plusie sumą 800

 

Link to comment
Share on other sites

Podaję hurtem sierpień i wrzesień

Syla                                     100.00 ZŁ       01.08.2016  
Bjuta                                    100.00 ZŁ       04.08.2016  
Agnieszka 103                           5.00 ZŁ     05.08.2016 
Jolanta08                                10.00 ZŁ     18.08.2016  
Ingrid44 i jej Mama                200.00 ZŁ     02.09.2016  
Agnieszka 103                          5.00 ZŁ            "        
Bjuta                                      100.00 ZŁ     05.09.2016
Jolanta08                                10.00 ZŁ     19.09 2016  

czyli w sierpniu i wrześniu wpłynęło 530 wydatki - 500

 

czyli

wpływy jak na razie za 2016  to 3300

wydatki 2500 (250 / miesiąc)

rok 2016 jest na plusie sumą 800

 

Link to comment
Share on other sites

  • 5 weeks later...

Październik

Agnieszka 103                 5.00 ZŁ                      03.10.2016
Bjuta                            100.00 ZŁ                      04.10
Sabina02                       50.00 ZŁ                      05.10
Certusowa                      20.00 ZŁ                      14.10
Syla                              100.00 ZŁ                      14.10
Jolanta08                       10.00 ZŁ                      19.10

wpływy w X + 285
wydatki w X - 250

czyli

wpływy jak na razie za 2016  to 3585

wydatki 2750 (250 / miesiąc)

rok 2016 jest na plusie sumą 835

 

listopad też będzie na plusie ze względu na spadek Mongołka

 

Link to comment
Share on other sites

 

Pegunia śliczna, tylko te ząbki ma też stareńkie, jak ona sama.7 listopada uśpiłam mojego Hektorka.Z powodu mocznicy i starości.Wzięłam go, z ulicy, konającego.Udało się.Przeżył u mnie 2,5 roku i kilka dni.Był wspaniałym kotem....nie lubił dotyku człowieka, tylko po główce i pod nią ... tam pozwalał.Przypominał mi Pusię i ja to szanowałam.Leczenie, kroplówki....w ciągu ostatnich kilku miesięcy, nic nie dało, wyniki coraz gorsze.Przestał jeść i z pyska leciała mu krew.Nocą sprawdzam w łóżku nogą i potem się budzę.Jeszcze przed odejściem Hektora, przytaszczyłam inną bidę.Wielki, brzydki i bardzo chory.Przywlókł się z sąsiedniego osiedla i nie wiadomo było, czy nie zarazi mi mojego stada.Był izolowany.Wet go nazwał Trump (Tramp)Teraz już po leczeniu, ale nie do końca.To stary kot, bezzębny, ma tylko jeden przedni, ułamany kieł, a na urodzie mu mu nie przybyło, więc już dożywocie ma u mnie.Może też być bratem, albo synem Hektora, bo jest bardzo do niego podobny, chociaż większy i jak się pierwszy raz spotkali, to zaczęli się lizać i mizać.Inne moje koty Tramp przegania, a na ślepego Edka warczy.Czeka mnie teraz kastracja Trampa, jeszcze troszkę, bo nie całkiem mu siszka odrosła, ale jestem dobrej myśli, apetyt ma jak Hektor, więc powinno być ok.Syn mu mówi Trampek, Trampuś, a ja Brzydal albo Potwór hihihihi.Z przodu, z pyska, wygląda jak chomik, zgrubienia zejdą, jak Hektorowi, po roku.Szansę na dom u mnie, stracił inny kot ,..Harlak.Dwa razy go leczyłam i wykastrowałam.Jego miałam brać na zimę...ale ciągle się miotam.2 pokojowe, małe, bo 45metrowe mieszkanie.Były 4, teraz są 3 koty, stary, ślepy pies i papuga.Dla Pegi wyślę kasę jutro, na konto Bjutki, której bardzo dziękuję.Pozdrawiam serdecznie.

Link to comment
Share on other sites

Mongołek też był u kikou.Pamiętam go na tej fioletowej kanapie.Jeszcze muszę spłacić dług swój u Kurusia, u Murki, ale potem już na czysto...chyba.Gdyby coś jeszcze, proszę pisać, może nie od razu, ale ureguluję, bo wpłacam jeszcze spontanicznie, na inne bidy i tak już mam.No i moje mnie dużo kosztują.Szczególnie leczenie.Pozdrawiam serdecznie wszystkich, odwiedzających Pegi.Wróciłam do domu i znowu odprowadził mnie Harlak.Serce się kraje...zima za pasem....jeszcze 5 lat temu myślałam, że nie lubię kotów? To nie byłam ja.Myślałam, że tylko psy, ale to nieprawda.Dzwoniłam do mojego ulubionego weta i powiedział mi Marcin, że dopóki nie wezmę do domu, to się nie przekonam.Idę z Edkiem i jak będzie Harlak, to go biorę, do domu.Niestety, nie było Harlaka.Rano zawsze jest i czeka na papu.Zimno już jest i pewnie gdzieś poszukał schronienia, bo pada śnieg.Jeszcze polazłam ale go nie było.

 

 

 

 

 

 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Bywało gorzej, ale jeszcze nie umieram.Poza tym mam kopa, żeby żyć i coś z siebie dać.Wiesz, że i tak zrobię po swojemu,  Bjutko. Ciebie kocham i to już dożywotnio będzie.Rano pójdę i złapię tego ciule...Harlaka.Kasa.....to tylko kasa.Niby tak, ale też jest potrzebna.Jeszcze mam tu 3 inne koty do ogarnięcia, na dworze.Dam radę, bo daję.Naprawdę jest ok.Przepraszam, że piszę na wątku Pegi, ale nie mam gdzie pisać.Nie chcę zakładać swojego wątku, bo ciągle pisałam gdzieś i jakoś to nikogo nie interesowało.

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...