Jump to content
Dogomania

Krowa - Figa i koza - Marcel zapraszają do nakrapianej galerii


:: FiGa ::

Recommended Posts

Nie chcialo mi sie obrabiac wszystkich fotek wiec macie tylko Marcelka ;) 

 

Sylwia wymyśliła na niedziele wypad w góry. Miało być łatwo, słonecznie i bez przeszkód. Było... jak zawsze  3,5h pod górę, w połowie złapała nas ulewa z gradem... Dotarliśmy na szczyt zmarnowani, a Marcel... ;) 

 

_DSC0447_zps06acdfe6.jpg

 

Wchodziliśmy znad jeziora ;) 

_DSC0385_zps1d0cd906.jpg

 

_DSC0563_zps6571baba.jpg

 

_DSC0586_zpscc0018af.jpg

 

_DSC0630_zpsc24f1e4c.jpg

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 17k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Wiesz ja też pewnie zdecyduje się na psiaka z fundacji. Tylko że tak chcę właśnie jak ty patrzeć jak rośnie i wszystko od początku.

Ale to za dobre trzy lata :placz:  inaczej nie da rady.

 

Wiesz jakoś czekoladowe mi się mniej podobają, Jakoś te czarne do mnie bardziej trafiają.

 

 

A Figusie jak chcesz to przyjmę :P i ew. Marcelka :D

Link to comment
Share on other sites

Witajcie Kochani

Czy wa tez macie ogromne problemy z pisaniem postow? :placz: Nie dziala mi cytat, zeby napisac tego posta musialam sie napocic jak cholera :(  Po kliknieciu w multi cytat/cytuj otwiera mi sie nowa strona na ktorej moge dodac fotki?????? A ramki do wpisywania tekstu i cytatu nie widu nie slychu???? Czy tylko ja tak mam?? Jak zyc, dogomanio, jak zyc,... :mad:

 

 

http://i1255.photobucket.com/albums/hh632/csylwiac/_DSC0586_zpscc0018af.jpg

 

jak fajnie:) chętnie bym tak pospacerowała 

To pakuj psice w auto i jazda :cool3:

 

 
Link to comment
Share on other sites

 

Wiesz ja też pewnie zdecyduje się na psiaka z fundacji. Tylko że tak chcę właśnie jak ty patrzeć jak rośnie i wszystko od początku.

Ale to za dobre trzy lata    inaczej nie da rady.

 

Wiesz jakoś czekoladowe mi się mniej podobają, Jakoś te czarne do mnie bardziej trafiają.

 

 

A Figusie jak chcesz to przyjmę   i ew. Marcelka 

W ciagu tych trzech lat pewnie jeszcze pary razy zmienisz zdanie  :evil_lol: A moze nawet skonczy sie na innej rasie?  :razz:

 

Mnie czekoladowe strrrrrasznie kreca, ale to pewnie dlatego ze nie mialam takiego w domu (bo czarno bialych przewinelo sie kilka)

 

Hahaha ciekawe jak szybko chcialabys ich oddac z powrotem  :diabloti: Marcel ok, mialabys zarcie, mialabys wladze. Z Figowa byloby gorzej  :diabloti:

 

 

Hej Sylwuś 

 

Jak tam Oktoberfest? 

 

Skonczyl sie  :grins:

 

 

Ale ja Wam zazdroszczę...   

Patrz punkt pierwszy  :diabloti: Bierz Mikulca i jedzcie gdzies, w Polsce tez jest sporo pieknych miejsc  :loveu:

 

Link to comment
Share on other sites

Patrzcie jakie psisko szuka domu...... 

 

10423289_335343746618701_192998888315057

 

 

Moje serce rozdarte na pol :placz: 

 

Hades najpierw trafil do schronu, gdzie jego slaby organizm malo nie poddal sie leukocytozie. Zabrany stamtad do DT wykurowal sie i znalazl DS. Po 3 miesiacach stwierdzili ze nie toleruje ich dzieci (!!!!!) ale co poczynili by poprawic stosunki na lini dzieci - pies?  To co widac na nizej zalaczonym filmiku..... rozryczalam sie jak dziecko ogladajac go...................

 

https://www.youtube.com/watch?v=YWiGD1KzH8I

Link to comment
Share on other sites

NIENAWIDZĘ LUDZI!!!!

Jak można tak potraktować psa? Nosz ja pier......

Wkurzyłam się okropnie :pissed:

 

***

Co do szczylka, zdania nie zmienię chyba że co do czasu go posiadania.

A nie z takimi łakomczuszkami dawałam radę ;)

Czekam na paczkę z nimi :evil_lol:  

Link to comment
Share on other sites

Hades pochodzi z tych samych okolic co mój Marcelus, jest tak do niego podobny........ :placz: Wolo które maja z nim styczność opisywały mi jego zachowanie, no 10000% Cwelek :placz: 

Wczoraj dodatkowo wyszło na jaw, ze Hades nie jest pierwszym psem przywiązanym do płotu przez te rodzinkę :angryy: Beda wyciągane konsekwencje i mam nadzieje ze już nigdy nie zdecydują się na żadne żywe zwierze :angryy: 

 

Widzisz ja tu pisałam ze tez bardzo chciałabym kiedyś kiedyś papisia w kropki, a gdybym tylko miała jak to Hades już dawno byłby u mnie.... :( Ja się nie doczekam swojego szczeniaka, serducho bierze gore nad rozsądkiem... 

 

Figowa moge oddac, ona jest stara i juz nic nie moze :diabloti: Ale Marcwelus to moj syneczek i bez przelewu krwi sie nie obejdzie :evil_lol: 

 

 

Link to comment
Share on other sites

Nie pochwalilam sie chyba ze dorobilam sie w koncu jednoslada i od 3 miesiecy jestem szczesliwa posiadaczka Kawasaki :loveu:   A dzisiaj chcieli mnie rozjechać  :look3:  Koles nie spojrzal w lusterko i terenowe porsche jechalo prosto na mnie... ja spanikowana odbilam w bok, opona tarla mi juz o kraweznik, palec nie pamietal gdzie jest klakson i musialam uderzyc piescia w boczna szybe tego auta... Malo zawalu nie dostalam... ale na szczescie w koncu mnie zobaczyl i wrocil na swoj pas... Jechalam po Tomka do pracy, z tego wszystkiego jak go zobaczylam to sie rozryczalam.... PMS wcale mi nie pomogl :grins: 

Ale zyje! Ufff.... 

 

Link to comment
Share on other sites

Motorki to cos pieknego :loveu: Od dzieciaka chciałam zrobic sobie prawko i miec swoj wlasny :loveu: I tak bardzo chciałam, ze jak juz go miałam w domu to postał sobie 3 dni zanim się w końcu zebralam by na niego wsiasc :evil_lol: Bylam zdygana, ostatnio jezdzilam jeszcze w szkółce, a od zdania prawka minęły już okrągłe 2 lata. 

 

Pies ze schronu/ulicy jest ogromna niewiadoma. Nie wiesz nic o jego przeszłości, charakterze, nawykach... W Polsce przewinelo sie kilka psiakow przez moj dom i z kazdym mocno sie zwiazalam i ciezko bylo mi wysylajac je w droge do DS. Chociaz... jednego oddalam z mala ulga, ale to nie byl dalmat, a cocker spaniel :diabloti:  

Link to comment
Share on other sites

A ja mam w garażu Yamahę :eviltong:

I mnie dla odmiany, chciał dziś koleś w aucie skasować. Tzn. wyjechał mi autem z parkingu, wprost pod mój samochód :mad:

Droga mokra, a ja mam zimowe opony, więc na mokrym śliskie bardziej niż letnie. ABS mi się włączył jak depnęłam na hamulec i do kolizji nie doszło ;)

Ale co mi się ciśnienie podniosło, to moje :D

Link to comment
Share on other sites

A ja mam w garażu Yamahę :eviltong:

I mnie dla odmiany, chciał dziś koleś w aucie skasować. Tzn. wyjechał mi autem z parkingu, wprost pod mój samochód :mad:

Droga mokra, a ja mam zimowe opony, więc na mokrym śliskie bardziej niż letnie. ABS mi się włączył jak depnęłam na hamulec i do kolizji nie doszło ;)

Ale co mi się ciśnienie podniosło, to moje :D

Twoja czy Bodzia?  :evil_lol:

Od czasu do czasu takie sytuacje sie zdazaja.... a wtedy tylko refleks nas ratuje przed kolizja. Dzisiaj bylam naprawde roztrzesiona, juz dawno nie mialam takiego stracha.

Ja nie wiem.... czy Ty tez zauwazylas ze na drogach jest potwornie duzo dziadkow i babc? Robie codziennie sporo kilometrow i czasami szlag czlowieka trafia jak jedzie kreta, lesna droga za bmw x5 z babcia w srodku.... nie wyprzedzisz bo to bydle, pozostaje wlec sie z nia i probowac nie zwariowac  :niewiem:

Ostatnio widzialam jak babcia z dziadkiem dobili do kraweznika i ich nissan micra po prostu wywrocil sie na dach! Moze dlatego zawsze jezdza te 30-40km/h, wiecej po prostu jest w ich przypadku niebezpiecznie  :nono:

Link to comment
Share on other sites

Bodziana :nonono2:

Ja się na motor nie pcham :eviltong:

 

Ty mi nawet nie mów, bo to co się dzieje na drogach to jest masakra :mad:

Jak jeszcze potrafię zrozumieć takiego dziadka/babcię co ma 70 lat i jedzie po mieście 40km/h, tak nie potrafię zrozumieć, że po drodze gdzie jest dozwolona prędkość 100km/h ktoś jedzie 60km/h :angryy:  A jak na autostradzie, ktoś jedzie 90km/h albo wyprzedza tira przez 5km, to mnie jasna cholera bierze :angryy: :angryy: :angryy:

Jak się ktoś nie czuje pewnie za kierownicą, to niech nie wsiada do auta jako kierowca :mad:

Wiem, jestem samolubna, ale tacy ludzie stwarzają wielkie niebezpieczeństwo, bo nie wiadomo co za chwilę taki kierowca zrobie :lookarou:

Link to comment
Share on other sites

Magduśka, w 09 Paź 2014 - 07:52 AM, powiedział:snapback.png

Bodziana 

Ja się na motor nie pcham 

 

Ty mi nawet nie mów, bo to co się dzieje na drogach to jest masakra 

Jak jeszcze potrafię zrozumieć takiego dziadka/babcię co ma 70 lat i jedzie po mieście 40km/h, tak nie potrafię zrozumieć, że po drodze gdzie jest dozwolona prędkość 100km/h ktoś jedzie 60km/h   A jak na autostradzie, ktoś jedzie 90km/h albo wyprzedza tira przez 5km, to mnie jasna cholera bierze   

Jak się ktoś nie czuje pewnie za kierownicą, to niech nie wsiada do auta jako kierowca 

Wiem, jestem samolubna, ale tacy ludzie stwarzają wielkie niebezpieczeństwo, bo nie wiadomo co za chwilę taki kierowca zrobie 

Nie wiesz co dobre  :evil_lol: Ja sie powinnam urodzic z filutkiem, co poszlo nie tak?  :placz:

 

Hahaha szczególnie podczas podrozy do/z PL, wyprzedzajace sie tiry co 5km  :loveu: Kiedys liczylismy te anomalie drogowe, po dobiciu do 20stu dalismy se spokoj  :shake:  A najlepiej jak sobie pomysli o zmianie pasa tuz przed Twoja maska kiedy masz prawie 200 na liczniku  :loveu: Kiedys po kilkunastu godzinach za kolkiem, kiedy bylam juz padnieta i zaczelo mnie brac na spanie pewna ciezarowka wyjechala mi tuz przed maske, musialam hamowac i walczyc by nie wpasc w poslizg. Oczy momentalnie jak 5zl i juz nie chcialo mi sie spac  :megagrin: Zajechalam wtedy tej ciezarowce droge i zwolnilam wciskajac caly czas klakson, jechalam kurna z moim rodzenstem :angryy: zero litosci dla debili na drodze  :angryy:

Link to comment
Share on other sites

Jeju jaki Hades piękny i smutny :(

Bardzo podobny do Marcela. Echh :c

Mam nadzieję, że znajdzie jakiś szczęśliwy dom.

Jest identyczny pod wzgledem budowy, ale mocniej pokropiony. Serce mi peka myslac ze moje Marcelatko mogloby tak cierpiec. Fakt ze obaj pochodza ze slaska daje do myslenia :placz: 

Link to comment
Share on other sites

Ja też pierwsze co, jak spojrzałam to pomyślałam, ze to Marcelasty.

Biedny psiak :(

 

A jaki ma oszacowany wiek? tak jak Marcel czy młodszy/starszy?

choć jak na moje to już zbyt dużo podobieństw.

 

 

Wycieczka i zdjecia cuuuudne ;) no coś pięknego. Z góry to całkiem inaczej to wygląda, deszcz, tęcza :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Ja też pierwsze co, jak spojrzałam to pomyślałam, ze to Marcelasty.

Biedny psiak :(

 

A jaki ma oszacowany wiek? tak jak Marcel czy młodszy/starszy?

choć jak na moje to już zbyt dużo podobieństw.

 

 

Wycieczka i zdjecia cuuuudne ;) no coś pięknego. Z góry to całkiem inaczej to wygląda, deszcz, tęcza :loveu:

Wiesz ze jak zobaczylam pierwsze zdjecia pysia tego psa to tez tak pomyslalam? :( 

https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-xaf1/v/t1.0-9/10678846_722186261168634_8675411684945932675_n.jpg?oh=e63b1ddcbca144b72dade776e4a53d1e&oe=54B57151

Ocenili go na 2 lata, Marcel ma ok 6. 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...