Jump to content
Dogomania

Krowa - Figa i koza - Marcel zapraszają do nakrapianej galerii


Recommended Posts

Posted

Heloł kochana :buzi:
Jak miło posiedzieć troszeczkę w Waszej galeri i napatrzeć się na te kochane mordki :loveu:
Ale do tego za chwile...
chciałam zacząc najpierw od tego....

[quote name=':: FiGa ::']
Wiecie co kochani? Musze poruszyć tu pewną sprawę. Jestem świadoma, żewraz z napisaniem tego stracimy odwiedzających, ale wolę by odwiedzałynas ludki, które szczerze czytają naszą galerię niż żeby wpadały osoby,które chcą mieć więcej łapek nad nickiem wcale specjalnie nie wysilającsię by choć ostanie dwie strony przeczytać :roll:
Nie wytykam tu nikogo palcami, ale pewnego dnia mogę napisać długiegoposta, w którym napomknę cos o tfu tfu złej/przykrej sytuacji, po czymw następnym poście dam jakieś fotki, a osoba, która wejdzie nawet moichwywodów nie przeczyta. Jedynie zacytuje jakąś fotkę, podpisze ‘ojej,jaka śliczniutka’ i na tym się skończy.. A ja czytając takiego postatylko się pogrążam.. Ja mam kilkanaście wątków z galeriami wsubskrypcjach i nawet, gdy nie ma mnie kilka dni na dogo, a widzę, żesą nowe posty to wchodzę na pierwszą stronę danej galerii i klikam na ‘[B]Pokaż pierwszy nieprzeczytany[/B]‘, pokazuje mi się popost, na którym skończyłam i po kolei nadrabiam...
Ale może ja się mylę? Może źle robię starając się odwiedzać szczerze iczytać by moje wpadanie nie było tylko nabijaniem sobie licznika? Możepowinnam po prostu nie tracić czasu, wpadać do subskrybowanych galerii,oglądnąć ostatnią stronę bez czytania [bo i po co], ewentualnie gdybytam nie było fot spojrzeć na przedostatnią, a gdy znajdę jakąś fotkę tonapiszę ‘cześć, świetna fota’ i pójdę do następnego wątku powtórzyć poraz setny tę samą czynność?
Ja naprawdę nie mam tu na myśli konkretnych osób, ale widzę, co siędzieje. Raz po wejściu do naszej galerii miałam same powitania, astronę wcześniej pisałam o łapce Czabutka. Poczułam wtedy, że piszesama do siebie. Niby dogo jest taką wieeeelgachną rodzinką, afoto-blogach można pisać praktycznie o wszystkim, dlatego tak to zbliżaludzi, powstają więzy, przyjaźnie... Na mniejszych forach internetowychpoświęconym psom jest większy rygor, niby jest tak sztywno, bez tychwięzi, sama jestem na dwóch modem i porządku pilnuję, ale gdy napiszę ociążącej mi na sercu sprawie to odpiszą dobrym słowem a nie ‘dzieńdobry, jak samopoczucie’ i to jeszcze zaraz pod moim postem, w którympisałam, że boli mnie brzuch, jestem chora i ogólnie jest źle :roll:
Poza tym muszę bezlitośnie skrócić listę odwiedzanych przeze mniegalerii, dzięki temu również stracimy ludków czytających naszą galerię,bo zauważyłam że panuje tu reguła ‘ty mi to ja w zamian tobie’ [coś nawzór blogów na onecie :roll:] ale jest mi to już obojętne...[/quote]

Kochana zgadzam się z Tobą w 100% Masz jak najbardziej racje.
Kiedy ja spedzałam na dogo praktycznie całe dnie i odwiedzalam wszystkich mnie także wszyscy odiwedzali pytająć co u mnie ciekawego, jak tam Tina i w ogóle.
Tak jak mówisz Dogomania to jedyne forum gdzie nawiązuje się więzi i przyjaźnie. Już z kilkoma osobami się tu zaprzyjaźniłam a przynajmniej tak myslałam.
Rozmawiałam niedawno z pewną Dogomaniaczką. Mowiła że denerwuje ją dogo bo odiwedzają ją tylko jak ona odiwedza ich, a nikt nie pamięta by wpaść i zapytać chociaż co znią...
nie wierzyłam, myślałam że tutaj cos takiego nie ma, ale kiedy ja miałam złe dni to nikt przez 4 dni do nas nie zaglądnął... no ale nie mam tego za złe, chociaż troche jest przykro... bo ja się czuje tak jakbym z niektórymi znała sie od dawna.....
Mnie także nie zalezy na durnych postach w stylu "Cześc co tam ?"
I wiele razy rozpisywałam sie jak głupia i szczerze to chyba ze 3 osoby to przeczytały, a jedna ciotka nawet napisala że jej się nie chce tego czytać.. . bo za dużo... więc.... wszystko jasne....

Co do sprawy potrąconego psiaka.... Normalnie jak to cvzytałam aż miałam przed oczami ten obraz....
Ja spotkałam sie troche z gorszym przypadkiem.... u sąsiada mojej babci był pies... Owczarek Szkocki Coli. Potrąfił go samochód... a właściciele zostawili go na poboczu... nie wiem jak ten pies przeżył... ale przeżył tylko że teraz jest cały pokrzywiony i nie może chodzić.....
byłam wtedy mała ale pamiętam to dokładnie....
Okrucieństwo ludzie jest ogromne..... :-(:-(:-(

PS. Chciałam dodac jescze że uwielbiam takich ludzi jak Ty. Szczerych mówiących to co myślą :buzi:

  • Replies 17k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images22.fotosik.pl/39/540075d86a51892f.jpg[/IMG][/URL]


Nooo nie jaka mina :loveu::cool3::cool3:


[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images20.fotosik.pl/115/7bd6a53bafa4dc4b.jpg[/IMG][/URL]


O tu własnie widać jak lubi pozowanie do zdjęc :D


[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images20.fotosik.pl/120/0cc707f90852486b.jpg[/IMG][/URL]

Mogę ją zjeść ??:evil_lol::evil_lol::loveu::loveu::loveu:

Posted

[quote name=':: FiGa ::']
A ja nie... booo... jestem goopek :p
[/quote]
No to witam w klubie. :razz:
[quote name=':: FiGa ::']
A nam się nie chce tu nawet zagladać :evil_lol:
[/quote]
Dlatego wpadłam ją odkopać. :cool3:

Ech... [']

Posted

[quote name='_ChiQuiTa_']Kochana zgadzam się z Tobą w 100% Masz jak najbardziej racje.
Kiedy ja spedzałam na dogo praktycznie całe dnie i odwiedzalam wszystkich mnie także wszyscy odiwedzali pytająć co u mnie ciekawego, jak tam Tina i w ogóle.
Tak jak mówisz Dogomania to jedyne forum gdzie nawiązuje się więzi i przyjaźnie. Już z kilkoma osobami się tu zaprzyjaźniłam a przynajmniej tak myslałam.
Rozmawiałam niedawno z pewną Dogomaniaczką. Mowiła że denerwuje ją dogo bo odiwedzają ją tylko jak ona odiwedza ich, a nikt nie pamięta by wpaść i zapytać chociaż co znią...
nie wierzyłam, myślałam że tutaj cos takiego nie ma, ale kiedy ja miałam złe dni to nikt przez 4 dni do nas nie zaglądnął... no ale nie mam tego za złe, chociaż troche jest przykro... bo ja się czuje tak jakbym z niektórymi znała sie od dawna.....
Mnie także nie zalezy na durnych postach w stylu "Cześc co tam ?"
I wiele razy rozpisywałam sie jak głupia i szczerze to chyba ze 3 osoby to przeczytały, a jedna ciotka nawet napisala że jej się nie chce tego czytać.. . bo za dużo... więc.... wszystko jasne....
[/quote]3 osoby to w mojej galerii na prawde tłum :roll:
[quote name='_ChiQuTa_']Chciałam dodac jescze że uwielbiam takich ludzi jak Ty. Szczerych mówiących to co myślą :buzi:[/quote]No Figunia jest super fajna kobietka :p ale czasem ta "szczerość" może denerwować :roll: moja [B]dawna przyjaciółka [/B]była taka rozgadana i mnie zaczęła denerwować, bo przy tym myślała tylko o sobie...jak ja coś powiedziałam od razu to komentowała...:cool3:

Posted

Szczerość to podstawa, fakt że czasami boli i to bardzo ale takie jest życie i my tego nie zmienimy. Nienawidzę ludzi zakłamanych, podziwiam natomiast takich jak Sylwia i powiem, że jest takich ludzi coraz mniej...I to jest właśnie przykre.
Ja staram sie być osobą szczerą, ale są takie chwilę że nie potrafię powiedzieć wszystkiego co chcę i o to mam do siebie żal, wielki żal... Sylwia jest osobą, która ma swoje zdanie i nie boi się go wypowiadać na głos i to jest super, z to ją lubię (oczywiście tak wirtualnie bo osobiście sie nie znamy ;)).

Posted

Tak, szczerość to wielka zaleta, ja cenię sobie to u ludzi. "Prawda w oczy kole" lecz lepiej poznać prawdę i pogodzić się z tym niż życ ciągle w zakłamaniu i w świecie złudzeń... (przepraszam moze ta wypowiedz nie nawiązuje akurat do postów ale do szc zerości jak najbardziej)

Posted

ja sie staram czytac ale nie zawsze cas mi na to pozwala... wiesz na twoim miejscu nie wiem co bym zrobila temu kierowcy... chyba bym mu przylozyla i to mozno... :)
3maj sie... fane fotki-jak zwykle... z twojego fona sa lepsze niz z ,mojego aparatu :(

Posted

Przyszłam się przywitać!
Figa, zazdroszczę Ci tego, jaka jesteś spokojna, ja bym chyba faceta zabiła normalnie:placz:. W życiu tylko nie dałabym mu przykładu dziecka. Ja uważam, ze zwierzę ma dokładnie taką samą wartość jak człowiek, a za potrącenie psa... powinna być taka sama kara, jak za potrącenie człowieka. Ja nie wiem, skąd się biorą tacy ludzie:placz:

Sylwia, co do tego o książce z królikami(napisałaś u mnie w galerii), to wiesz, wzięłabym ją z chęcią, ale popierwsze mam ich pełno i wiem, jakie głupoty tam piszą, a po drugie rodzice by się nie zgodzili:-(

Posted

[quote name='_ChiQuiTa_']Tak, szczerość to wielka zaleta, ja cenię sobie to u ludzi. "Prawda w oczy kole" lecz lepiej poznać prawdę i pogodzić się z tym niż życ ciągle w zakłamaniu i w świecie złudzeń... (przepraszam moze ta wypowiedz nie nawiązuje akurat do postów ale do szc zerości jak najbardziej)[/QUOTE]
szczerość to podstawa...:p tylko jak ktoś mi mówi, że jestem brzydka i te okropne rude włosy....to nie ma siły, że sie nie zdenerwuje...:mad:

Posted

czesc :)
co do tej szczerosci i tego watku to ja prawie nigdy nie czytam calych tych 100 stron kiedy mnie nie bylo :oops: ja jestem leniwa..... i fakt czasem pisze "o jakie ladne fotki" i nie zwracam uwagi na to czy bylo cos wczesnej wazniejszego..... ale przewaznie jest tak ze zobacze minke typu ":multi:" albo ":-(" lub ":placz:" i wtedy patrze co jest napisane....ale nie jest tez tak ze chce miec duzo postow to bede pisala byle co :) nie chodzi o posty....inaczej nie da sie wyrazic tego ze te zdjecia sa naprawde ladne ;) pozatym na poczatku nie mialam galerii bo myslalam ze bez sensu pisac tylko "o jakie ladne foty!".... no ale nie da sie inaczej :lol:

a co do fotek Figuni sliczne:loveu: ona to urodzona modelka :lol::lol:
pozdrawiam :)

Posted

Hej Sylwia :eviltong: Daaawno was tu nie odwiedzałam, dlatego oglądnęłam sobie wszystkie fotki :loveu: Gratuluje 4 miejsca.
Nie chce się tutaj wypowiadać o tym człowieku co przejechał psa, bo na takie zachowanie nie ma odpowiednich słów, dobrze mu powiedziałaś. Dziś był pies, jutro może być dziecko..:shake: Ale tak w ogóle to domagam się nowych fotek, bo normalnie wszyscy się tu rozpisują na 10 stron, a zdjęć jak zwykle ni mo, a jak już są to szczątkowe ilości :angryy:

Posted

Tak po pierwsze to Witaj Sylwuś :calus: Widzę, że tutaj po tym poście na dole kilka osób coraz rzadziej zagląda -_- Ale nie przejmuj się, zawsze będziesz miała te kilka wiernych osób :)

[quote name=':: FiGa ::']Wiecie co kochani? Musze poruszyć tu pewną sprawę. Jestem świadoma, że wraz z napisaniem tego stracimy odwiedzających, ale wolę by odwiedzały nas ludki, które szczerze czytają naszą galerię niż żeby wpadały osoby, które chcą mieć więcej łapek nad nickiem wcale specjalnie nie wysilając się by choć ostanie dwie strony przeczytać :roll:
Nie wytykam tu nikogo palcami, ale pewnego dnia mogę napisać długiego posta, w którym napomknę cos o tfu tfu złej/przykrej sytuacji, po czym w następnym poście dam jakieś fotki, a osoba, która wejdzie nawet moich wywodów nie przeczyta. Jedynie zacytuje jakąś fotkę, podpisze ‘ojej, jaka śliczniutka’ i na tym się skończy.. A ja czytając takiego posta tylko się pogrążam.. Ja mam kilkanaście wątków z galeriami w subskrypcjach i nawet, gdy nie ma mnie kilka dni na dogo, a widzę, że są nowe posty to wchodzę na pierwszą stronę danej galerii i klikam na ‘[B]Pokaż pierwszy nieprzeczytany[/B]‘, pokazuje mi się popost, na którym skończyłam i po kolei nadrabiam...
Ale może ja się mylę? Może źle robię starając się odwiedzać szczerze i czytać by moje wpadanie nie było tylko nabijaniem sobie licznika? Może powinnam po prostu nie tracić czasu, wpadać do subskrybowanych galerii, oglądnąć ostatnią stronę bez czytania [bo i po co], ewentualnie gdyby tam nie było fot spojrzeć na przedostatnią, a gdy znajdę jakąś fotkę to napiszę ‘cześć, świetna fota’ i pójdę do następnego wątku powtórzyć po raz setny tę samą czynność?
Ja naprawdę nie mam tu na myśli konkretnych osób, ale widzę, co się dzieje. Raz po wejściu do naszej galerii miałam same powitania, a stronę wcześniej pisałam o łapce Czabutka. Poczułam wtedy, że pisze sama do siebie. Niby dogo jest taką wieeeelgachną rodzinką, a foto-blogach można pisać praktycznie o wszystkim, dlatego tak to zbliża ludzi, powstają więzy, przyjaźnie... Na mniejszych forach internetowych poświęconym psom jest większy rygor, niby jest tak sztywno, bez tych więzi, sama jestem na dwóch modem i porządku pilnuję, ale gdy napiszę o ciążącej mi na sercu sprawie to odpiszą dobrym słowem a nie ‘dzień dobry, jak samopoczucie’ i to jeszcze zaraz pod moim postem, w którym pisałam, że boli mnie brzuch, jestem chora i ogólnie jest źle :roll:
Poza tym muszę bezlitośnie skrócić listę odwiedzanych przeze mnie galerii, dzięki temu również stracimy ludków czytających naszą galerię, bo zauważyłam że panuje tu reguła ‘ty mi to ja w zamian tobie’ [coś na wzór blogów na onecie :roll:] ale jest mi to już obojętne...[/quote]

Jak już pisałam na górze ^....

[quote name=':: FiGa ::']Zapomniałam napisac też o jednej przykrej sprawie z wczoraj... Autobus którym jechałyśmy na zawody potrącił psa... :( Co lepsze? Kierowca widząć psiaka na jezdni wcale nie zwolnił, jechał ostro dalej aż... Ja krzyknęłam 'co pan najlepszego zrobił' a on tylko się uśmiechnął :roll: Ledwo powstrzymałam się przed płaczem.. Niektóre dziewczyny z mojej drużyny były zniesmaczone ale były też takie które krzyczały 'bravo kierowca!' ............
Wracając pojechaliśmy na pizze, los chciał że kierowca usiadł przy tym samym stoliku co ja, a nawet naprzeciwko mnie. W pewnym momencie on powiedział że ta pizza jest z tego psa, dziewczyny na to 'fuuuuu', a ja wypaliłam "tak panu wesoło? Ciekawe co by było gdyby pod autobus wpadło dziecko nie pies, też by pan się cieszył?" gościa zamurowało i do końca tylko się na mnie patrzył dziwnym wzrokiem jakby... bał się mnie? :evilbat:

W ogóle żałuję że pojechałam na te zawody :shake: Zimno było jak cholera, padał deszcz, miejscami ze śniegiem... a dziś jestem chora.. :shake:[/quote]

Ja p****** Ja takich ludzi to bym zabiła!! Toż to debilstwo!! Jak tak można!! Cholerny kretyn... Ja nie chcę by człowiekiem... :/

[quote name='g_o_n_i_a']Sylwia, jeżeli ja goopek na pierwszej lekcji po wysłuchaniu teorii zaczęłam kłusować, a na trzeciej godzinie byłam puszczona luźno bez lonży, to czemu nie Ty? :p
Branocka :bye:[/quote]

Ty chodzisz na konie?? O.o Nic nie mówiłaś :P

Fotki Czaba, Figutki i Kibusia są coraz lepsze :cool3:

Posted

Witam po ciezkim tygodniu wrescie udalo mi sie do was trafic.
Ten kierowca to szkoda slow....:mad: :mad: :mad:Jeszcze widac sobie swietne zarty roil z tego ze go potracila:-( A Tobie Sylwia gratuluje postawy

Posted

Napisał [B]:: FiGa ::[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=4187886#post4187886"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/buttons/viewpost.gif[/IMG][/URL]
[I]Wiecie co kochani? Musze poruszyć tu pewną sprawę. Jestem świadoma, że wraz z napisaniem tego stracimy odwiedzających, ale wolę by odwiedzały nas ludki, które szczerze czytają naszą galerię niż żeby wpadały osoby, które chcą mieć więcej łapek nad nickiem wcale specjalnie nie wysilając się by choć ostanie dwie strony przeczytać :roll:
Nie wytykam tu nikogo palcami, ale pewnego dnia mogę napisać długiego posta, w którym napomknę cos o tfu tfu złej/przykrej sytuacji, po czym w następnym poście dam jakieś fotki, a osoba, która wejdzie nawet moich wywodów nie przeczyta. Jedynie zacytuje jakąś fotkę, podpisze ‘ojej, jaka śliczniutka’ i na tym się skończy.. A ja czytając takiego posta tylko się pogrążam.. Ja mam kilkanaście wątków z galeriami w subskrypcjach i nawet, gdy nie ma mnie kilka dni na dogo, a widzę, że są nowe posty to wchodzę na pierwszą stronę danej galerii i klikam na ‘[B]Pokaż pierwszy nieprzeczytany[/B]‘, pokazuje mi się popost, na którym skończyłam i po kolei nadrabiam...
Ale może ja się mylę? Może źle robię starając się odwiedzać szczerze i czytać by moje wpadanie nie było tylko nabijaniem sobie licznika? Może powinnam po prostu nie tracić czasu, wpadać do subskrybowanych galerii, oglądnąć ostatnią stronę bez czytania [bo i po co], ewentualnie gdyby tam nie było fot spojrzeć na przedostatnią, a gdy znajdę jakąś fotkę to napiszę ‘cześć, świetna fota’ i pójdę do następnego wątku powtórzyć po raz setny tę samą czynność?
Ja naprawdę nie mam tu na myśli konkretnych osób, ale widzę, co się dzieje. Raz po wejściu do naszej galerii miałam same powitania, a stronę wcześniej pisałam o łapce Czabutka. Poczułam wtedy, że pisze sama do siebie. Niby dogo jest taką wieeeelgachną rodzinką, a foto-blogach można pisać praktycznie o wszystkim, dlatego tak to zbliża ludzi, powstają więzy, przyjaźnie... Na mniejszych forach internetowych poświęconym psom jest większy rygor, niby jest tak sztywno, bez tych więzi, sama jestem na dwóch modem i porządku pilnuję, ale gdy napiszę o ciążącej mi na sercu sprawie to odpiszą dobrym słowem a nie ‘dzień dobry, jak samopoczucie’ i to jeszcze zaraz pod moim postem, w którym pisałam, że boli mnie brzuch, jestem chora i ogólnie jest źle :roll:
Poza tym muszę bezlitośnie skrócić listę odwiedzanych przeze mnie galerii, dzięki temu również stracimy ludków czytających naszą galerię, bo zauważyłam że panuje tu reguła ‘ty mi to ja w zamian tobie’ [coś na wzór blogów na onecie :roll:] ale jest mi to już obojętne...[/I]

[COLOR=Red][B]hey:D

teraz ja siem rozpisze na temat tego posta.
z mojej strony jest tak ze odwiedzam z 10 galeri ktorych czlonkow cenie sobie za rozne rzeczy za fajnego psiaka za charakter itp.
i kiedy niema mnie z kilka dni i wchodze na dogo to glupio jest mi wglebic sue w 1 galerie a reste poprostu olac< bo niekiedy sie nie da zarobic zaleglosci z tygodnia w 1 dzien poporstu nioektorzy tyle pisza ze masakra> wiec co robi e wtedy wchodze czytam ostatnia strone <a mam troszke inny rozklad strony bo u mnie jedna sttrona to u was z 3 albo 4>
i kometuje fotki i lece dalej zeby w kazdej zostawic slad ze o kims pamietam itp.
a pozniej jesli mam czas czytam wczesniejsze posty.
a czasem jest tak ze chcialbym poczytac ale no nie da sie < mam neta radiowke wiec jak jest wiekszy wiatr za dobra za zla pogoda itp. to przeciatna ladowania sie strony wynosi ok15 minut>i poprostu mie chce sie czekac az sie zmieni bo wiem ze w tym czasie zobaczylabym co slychac tu i tam....wiec tez nieraz nie czytam wczesneijszych postow<albo czytalm tylko poznieeej>

a i tez tak mialam jak ty ze poprostu nikt mi nie odp. wiec przestalam tu sie zalic teraz wklejam fotki odp na to co ktos napisal i czasem ale naprawde rzadki pisze cos sama tak od siebie.....

alem sie rozpisalam <mam nadzieje ze to pzreczytasz:P> hehe 3m sie paaaa

ps. dobze powiedziales koleiowi z autobanu...!!!nienawidze takich ludzi;/
[/B][/COLOR]

Posted

o Alynkoo...mówiłam? Jak zostawiłaś u mnie w galerii ślad, od razu było widać, że przeczytałaś co pisałam wcześniej (tu to samo :)) przeczytałaś? przeczytałaś-i to jest najważniejsze ;)

Posted

[quote name=':: FiGa ::']
Cześć cudotwórczyni debe :cool3:
[/quote]

zwariowała :roll:

[quote name=':: FiGa ::']Wiecie co kochani? Musze poruszyć tu pewną sprawę. Jestem świadoma, że wraz z napisaniem tego stracimy odwiedzających, ale wolę by odwiedzały nas ludki, które szczerze czytają naszą galerię niż żeby wpadały osoby, które chcą mieć więcej łapek nad nickiem wcale specjalnie nie wysilając się by choć ostanie dwie strony przeczytać :roll:
Nie wytykam tu nikogo palcami, ale pewnego dnia mogę napisać długiego posta, w którym napomknę cos o tfu tfu złej/przykrej sytuacji, po czym w następnym poście dam jakieś fotki, a osoba, która wejdzie nawet moich wywodów nie przeczyta. Jedynie zacytuje jakąś fotkę, podpisze ‘ojej, jaka śliczniutka’ i na tym się skończy.. A ja czytając takiego posta tylko się pogrążam.. Ja mam kilkanaście wątków z galeriami w subskrypcjach i nawet, gdy nie ma mnie kilka dni na dogo, a widzę, że są nowe posty to wchodzę na pierwszą stronę danej galerii i klikam na ‘[B]Pokaż pierwszy nieprzeczytany[/B]‘, pokazuje mi się popost, na którym skończyłam i po kolei nadrabiam...
Ale może ja się mylę? Może źle robię starając się odwiedzać szczerze i czytać by moje wpadanie nie było tylko nabijaniem sobie licznika? Może powinnam po prostu nie tracić czasu, wpadać do subskrybowanych galerii, oglądnąć ostatnią stronę bez czytania [bo i po co], ewentualnie gdyby tam nie było fot spojrzeć na przedostatnią, a gdy znajdę jakąś fotkę to napiszę ‘cześć, świetna fota’ i pójdę do następnego wątku powtórzyć po raz setny tę samą czynność?
Ja naprawdę nie mam tu na myśli konkretnych osób, ale widzę, co się dzieje. Raz po wejściu do naszej galerii miałam same powitania, a stronę wcześniej pisałam o łapce Czabutka. Poczułam wtedy, że pisze sama do siebie. Niby dogo jest taką wieeeelgachną rodzinką, a foto-blogach można pisać praktycznie o wszystkim, dlatego tak to zbliża ludzi, powstają więzy, przyjaźnie... Na mniejszych forach internetowych poświęconym psom jest większy rygor, niby jest tak sztywno, bez tych więzi, sama jestem na dwóch modem i porządku pilnuję, ale gdy napiszę o ciążącej mi na sercu sprawie to odpiszą dobrym słowem a nie ‘dzień dobry, jak samopoczucie’ i to jeszcze zaraz pod moim postem, w którym pisałam, że boli mnie brzuch, jestem chora i ogólnie jest źle :roll:
Poza tym muszę bezlitośnie skrócić listę odwiedzanych przeze mnie galerii, dzięki temu również stracimy ludków czytających naszą galerię, bo zauważyłam że panuje tu reguła ‘ty mi to ja w zamian tobie’ [coś na wzór blogów na onecie :roll:] ale jest mi to już obojętne...[/quote]

taaaaaaaaaaaaaaaaaaak zwariowała :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

a co w ogóle tam piszesz możesz streścić :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

[quote name=':: FiGa ::']Koniec ględzenia, fotki :-P

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images20.fotosik.pl/115/2f04d9068849d1df.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images22.fotosik.pl/39/287e7e79061f5d66.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images20.fotosik.pl/115/cbc7a74e82d51890.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images20.fotosik.pl/115/a551688658385726.jpg[/IMG][/URL][/quote]

nie wiem czy moge powiedzieć jakie śliczniunie foteczki.............o boshe jakie psakudne kropeczki :evil_lol: :evil_lol:

[quote name=':: FiGa ::']
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images20.fotosik.pl/120/0cc707f90852486b.jpg[/IMG][/URL][/quote]

iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii nochalopagus straszny ;)

a w ogóle to czesc :D

[SIZE=1]zajrzyj do nas na blogaska takie u nas śliczniunie zdjęciunia[/SIZE] :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

ps

mam dobry humor bo wróciłam ze spotkania z krówkiem ;)

Posted

Sylwuś przykre jest to co napisałaś o foto-blogach , ale to prawda niestety.

A kierowca bardzo rozgarnięty...
(mi się agresor włącza jak widze , że ktoś coś zwierzętom robi... jedenego kolesia podniosłam za szyję do góry ... więcej w mojej obecności[i chyba w ogóle ] nie próbował kota walnąć piłką? Bodźce awerysjne czasami się przydaja :diabloti: - także facet chyba by dostał w ryło. ) .

Pozdrawiam ciepło..

Posted

[quote name=':: FiGa ::'][I]Wiecie co kochani? Musze poruszyć tu pewną sprawę. Jestem świadoma, że wraz z napisaniem tego stracimy odwiedzających, ale wolę by odwiedzały nas ludki, które szczerze czytają naszą galerię niż żeby wpadały osoby, które chcą mieć więcej łapek nad nickiem wcale specjalnie nie wysilając się by choć ostanie dwie strony przeczytać :roll:
Nie wytykam tu nikogo palcami, ale pewnego dnia mogę napisać długiego posta, w którym napomknę cos o tfu tfu złej/przykrej sytuacji, po czym w następnym poście dam jakieś fotki, a osoba, która wejdzie nawet moich wywodów nie przeczyta. Jedynie zacytuje jakąś fotkę, podpisze ‘ojej, jaka śliczniutka’ i na tym się skończy.. A ja czytając takiego posta tylko się pogrążam.. Ja mam kilkanaście wątków z galeriami w subskrypcjach i nawet, gdy nie ma mnie kilka dni na dogo, a widzę, że są nowe posty to wchodzę na pierwszą stronę danej galerii i klikam na ‘[B]Pokaż pierwszy nieprzeczytany[/B]‘, pokazuje mi się popost, na którym skończyłam i po kolei nadrabiam...
Ale może ja się mylę? Może źle robię starając się odwiedzać szczerze i czytać by moje wpadanie nie było tylko nabijaniem sobie licznika? Może powinnam po prostu nie tracić czasu, wpadać do subskrybowanych galerii, oglądnąć ostatnią stronę bez czytania [bo i po co], ewentualnie gdyby tam nie było fot spojrzeć na przedostatnią, a gdy znajdę jakąś fotkę to napiszę ‘cześć, świetna fota’ i pójdę do następnego wątku powtórzyć po raz setny tę samą czynność?
Ja naprawdę nie mam tu na myśli konkretnych osób, ale widzę, co się dzieje. Raz po wejściu do naszej galerii miałam same powitania, a stronę wcześniej pisałam o łapce Czabutka. Poczułam wtedy, że pisze sama do siebie. Niby dogo jest taką wieeeelgachną rodzinką, a foto-blogach można pisać praktycznie o wszystkim, dlatego tak to zbliża ludzi, powstają więzy, przyjaźnie... Na mniejszych forach internetowych poświęconym psom jest większy rygor, niby jest tak sztywno, bez tych więzi, sama jestem na dwóch modem i porządku pilnuję, ale gdy napiszę o ciążącej mi na sercu sprawie to odpiszą dobrym słowem a nie ‘dzień dobry, jak samopoczucie’ i to jeszcze zaraz pod moim postem, w którym pisałam, że boli mnie brzuch, jestem chora i ogólnie jest źle :roll:
Poza tym muszę bezlitośnie skrócić listę odwiedzanych przeze mnie galerii, dzięki temu również stracimy ludków czytających naszą galerię, bo zauważyłam że panuje tu reguła ‘ty mi to ja w zamian tobie’ [coś na wzór blogów na onecie :roll:] ale jest mi to już obojętne...[/quote][/I]

Popieram... A tak poza tym to cześć. Ja teraz przepraszam ale nie nadrobie tych dziesiątek stron zaległych... Przyszłam na troche, przywitać sie i podziękować ci że odwiedzałaś moją galerię jak mnie nie było. Kochana jesteś :buzi: A tak poza tym to ładne fotki te co tutaj widze na tej stronie 343... A ja mam do subskrypcji ok. 31 tematów i nie nadążam... Dlatego tak żadko co doponiektórych zaglądam. Dogo wielgachną rodziną... Hmmm... jakoś jak do tej pory ja mam tu zaufanych i jakiśtam bliskich osób ok. 5? Też czasami myśle że pisze sama do siebie. Np. kiedyś wstawiłam na zachęte 4 fotki chyba a później wielkimi literami dałam link do reszty i napisałam że tam ciąg dalszy. Raptem wszyscy sie rzucili tylko na te 4 fotki. A do innych nawet nie zajrzeli. Chociaż może pare osób... Nie wiem co jeszcze napisać. Idę dalej. Niedługo dam u siebie foty, mam nadzieje że jeszcze dzisiaj. Buźki :buzi:

Posted

[quote name='dbsst']
taaaaaaaaaaaaaaaaaaak zwariowała :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:

a co w ogóle tam piszesz możesz streścić :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
[/quote]
Ale co w tym takiego śmiesznego? To jak najbardziej poważna sprawa, którą warto poruszyć:roll:

Posted

[quote name='Guffi']Ale co w tym takiego śmiesznego? To jak najbardziej poważna sprawa, którą warto poruszyć:roll:[/quote]
ja akurat się zaśmiałam...no trudno...nie czytają...i co? Ja mam tyle problemów rodzinnych, że to dla mnie normalny problem...drobnostka:roll:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...