Zofia.Sasza Posted February 20, 2009 Posted February 20, 2009 U nas kranówę ozonują a piesy piją aż miło... Kociasty tyż. Quote
miniaszka Posted February 20, 2009 Posted February 20, 2009 [quote name='shin']Nie wiem, czy to bezposrednio do mnie bylo, ale i tak odpowiem [/quote] Nie - to było ogólnie :cool3: Ludzie czasami myślą, że woda ze studni sama w sobie jest czyściutka, a to nie prawda. Tak samo wody mineralne, również nie są zdrowe w nadmiarze. W ogóle na wody podziemne należy uważać :eviltong: Quote
M@d Posted February 20, 2009 Posted February 20, 2009 Nasze piją kranówkę po przefiltrowaniu przez filtr węglowy, tak jak i my, tyle że my gotowaną. Należy tylko dodać, że nasze osiedle ma własną stację uzdatniania wody i woda jest OK! Trochę nieco "twarda", ale akurat to jeszcze nikogo nie zabiło :eviltong: Quote
Justi Posted March 2, 2009 Posted March 2, 2009 pije kranówkę tak samo jak my ale mam pewność co do jej jakości (mieszkamy w uzdrowisku), w Warszawie psa nie mieliśmy i sami piliśmy tylko oligoceńską więc gdyby był pies to pewnie też by taką dostawał Quote
Szarik Posted April 14, 2009 Posted April 14, 2009 Kranówę ale przegotowaną. Praktycznie żadna 'naturalna' woda w PL nie nadaje się do bezpośredniego spożycia. Co prawda więcej wód jest znaczonych jako te które są 'zdatne dla zwierząt' ale to bulszit, bo jak nam nie wolno to zwierzętom też. Dlatego ja tam wole wybić zarazy :diabloti: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.