Jump to content
Dogomania

!Airedale i inne (prosimy zakladac oddzielne tematy!)!


Recommended Posts

Posted

Ja tylko szybko - potwierdzam chęć na trympraty, 16 mi odpowiada, Ali, zgadamy się jeszcze z tym dworcem.
Ale się cieszę. :multi:
Zach, a może weźmiesz niecieczkową panienkę?? :cool3: Uwielbiam średniaki! :loveu:

  • Replies 23.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • Flaire

    3356

  • INA

    1370

  • borsaf

    1264

  • zadziorny

    1221

Top Posters In This Topic

Posted

Nie wiem czy przybędę na trymparty... Na razie ledwo się na nogach trzymam... Zobaczymy na ile mi antybiotyk pomoże do środy, dzisiaj dawka uderzeniowa, podwójna, od jutra normalnie. Na płynne kalorie mogę sobie popatrzeć :placz:

Posted

Ali - wypluj! Nie waż mi się z łóżka wstawać, wygrzewaj się, odpoczywaj! Z mojej strony mogę polecić miksturę, która zawsze stawia mnie na nogi: mocno zaparzona herbata pt. malina i echinacea (albo sama echinacea, już nie pamiętam, to chyba jest herbapolu) + syrop malinowo - lipowy + duuużo miodu + duuużo cytryny. Pisząc dużo mam na myśli naprawdę dużo. :evil_lol: I to wszystko gorące, w wielkim kubku. Trzymaj się, nie daj się!!

Posted

[B]zach[/B], posłuchałam wczoraj Twoich rad, zapięłam sucz na smycz. Tzn. najpierw tradycyjnie zamknęłam Kresię. Przyjechała na wigilię babcia ze swoją przyjaciółką, więc wolałam, żeby nie zostały obskoczone przez moją uroczą dziewczynkę ;) Jak już usiadły, wyprowadziłam sukę na smyczy, pozwoliłam gości obwąchać. Przy obwąchiwaniu miałam wrażenie, ze Kreska zaraz wyskoczy z siebie 8) Potem usiadłam z boku, trzymając sukę dość krótko. Połaziłam z nią trochę na tej smyczy, pokręciłam się po mieszkaniu, znów usiadłam, żeby jakoś jej spowszechniało to, że jest tuż obok mnie. Jak już widziałam, że jest spokojna, odpięłam smycz, po czym dałam jej na posłanie kromkę suchego chlebka, żeby ją czymś zająć. Przywitała się grzecznie z gośćmi, pokiziała się (na szczęście okazało się, że przyjaciółka babci uwielbia psy :)), a potem grzecznie zajęła się "swoimi sprawami".
Wkurza mnie tylko to, że Kreska zawsze drze mordę jak opętana, kiedy przychodzą jacyś goście. Nie mam pomysłu jak ją uciszyć. :p

Posted

coztego - do uciszenia najlepszy tłumik :cool3: - daj jej do mordy coś, co kocha (piłkę, szmatkę, byle nie kota ;)), niech trzyma. Mniej więcej taka zasada, jak Leon i piłka - przekierowanie niezdrowego napięcia. :cool3:

Posted

[quote name='Gosia_i_Luka']Ja tylko szybko - potwierdzam chęć na trympraty, 16 mi odpowiada, Ali, zgadamy się jeszcze z tym dworcem.
Ale się cieszę. :multi:[/QUOTE]

A czy ja też mogę się zgadywać z tym dworcem? :razz:

[quote name='Gosia_i_Luka']Zach, a może weźmiesz niecieczkową panienkę?? :cool3: Uwielbiam średniaki! :loveu:[/QUOTE]

Majesia ma już prawie 10 lat i nie lubi kiedy inne psy się z nią spoufalają (dlatego super dogadała się z moim szorsteczkiem, bo szorstki jak to szorstki też ma psy w nosie, więc pasują do siebie :loveu: ). Także nie sądze by była ona szczęśliwa na trym party w towarzystwie rozbrykanej młodzieży :roll:

A jeżeli chodzi o sucze mojej siostry to myślę, że uwielbiałabyś nie tylko średniaka, ale miniature też. Dziś ze szwagrem urządziliśmy sobie leśne agility i psiaki biegały po zwalonych drzewach, kurcze ta malutka jest tak szybka i skoczna, że uwierzyć trudno, no wymarzony pies do sportu, najchętniej bym ją porwała :lol: :lol: :lol:

Posted

No jasne, wszyscy się zgadamy z dworcem. :cool3: Ja pewnie będę jechała z Wrzeszcza, bo jeszcze muszę coś załatwić...

Zach, w takim razie ja uprzejmie proszę o więcej fotek, najchętniej takich w akcji, chociaż trzeba przyznać, że w wersji kanapowej z Ludwikiem też fajnie wyglądają, ale jakoś tak... nienaturalnie. :evil_lol:
A terriery towarzyskie som i myślę, że można trochę zapinczerować topik. :evil_lol:

Posted

[quote name='Ali26762']Nie wiem czy przybędę na trymparty... Na razie ledwo się na nogach trzymam... Zobaczymy na ile mi antybiotyk pomoże do środy, dzisiaj dawka uderzeniowa, podwójna, od jutra normalnie. Na płynne kalorie mogę sobie popatrzeć :placz:[/QUOTE]

[B]Ali[/B]
nie płacz tylko zdrowiej, masz jeszcze kilka dni na wykurowanie, także dasz radę stanąć na nogi- po prostu musisz!

[quote name='coztego']a potem grzecznie zajęła się "swoimi sprawami".[/QUOTE]

No i piknie :D U mnie też była sielanka, strasznie bałam się takiej ilości psów, ale zaskoczona jestem panującym spokojem.

[quote name='coztego']Wkurza mnie tylko to, że Kreska zawsze drze mordę jak opętana, kiedy przychodzą jacyś goście. Nie mam pomysłu jak ją uciszyć. :p[/QUOTE]

Ja u Ludwika darcie mordy opanowałam jak był on jeszcze szczeniakiem i teraz wie, że w mieszkanku głosa się nie wydaje. No chyba, że w wyjątkowej sytuacji. Co do opanowania starszego psa to pogadam o tym jutro z moim szwagrem- on jest specjalistą w tej kwestii. Ta pinczerka miniaturowa, którą teraz goszczę, miała być uśpiona, bo szczekała non stop- w dosłownym znaczeniu. Teraz po pół roku mieszkania u mojej siostry i szwagra zaszczeka z trzy razy jak ktoś wchodzi do mieszkania, z trzy razy jak wychodzi na spacer i z trzy razy jak rzucę Ludwikowi piłkę.. Także postęp jest niesamowity.. Choć mój szwagier nadal jest niezadowolony z niej i jeszcze chce poprawić jej zachowanie.. Także jutro się wdam w rozmowę o najważniejszych kwestiach, bo wydaje mi się, że wiem co robi, ale może się okazać, że tylko mi się wydaje :lol:

Posted

[quote name='Gosia_i_Luka']Zach, w takim razie ja uprzejmie proszę o więcej fotek, najchętniej takich w akcji[/QUOTE]

Obawiam, że na fotki z akcji to mój aparat jest za cienki, ale jutro wezmę go ze sobą na poranny spacerek :)

Posted

[quote name='zachraniarka']Co do opanowania starszego psa to pogadam o tym jutro z moim szwagrem- on jest specjalistą w tej kwestii. [/QUOTE]
Będę dozgonnie wdzięczna :p Rzecz w tym, ze Kreśka w dziecięctwie nie była taka szczekliwa, ostatnimi czasy się rozszczekała jak diabli, czasem mam ochotę jej łeb ukręcić, więc rady będą mile widziane :cool1:

Posted

Dzisiejszy spacerek..

Przy altance Gutenberga całe stadko:
[IMG]http://img82.imageshack.us/img82/9458/imgp0190if9.jpg[/IMG]

Stadko & szwagier na mostku:
[IMG]http://img413.imageshack.us/img413/8803/imgp0207ma0.jpg[/IMG]

Gosia próbowałam robić fotki "z akcji" ale wszystko wyszło rozmazane, niestety mój aparat przy takiej szarej pogodzie wymięka :-(
ALE cosik się udało uwiecznić, tutaj troszkę widać jak skoczne jest nasze maleństwo :cool3:
[IMG]http://img82.imageshack.us/img82/2994/imgp0213he9.jpg[/IMG]

Seria pomnikowa :lol:

Tyra:
[IMG]http://img142.imageshack.us/img142/79/imgp0223ja4.jpg[/IMG]

Maja:
[IMG]http://img413.imageshack.us/img413/9278/imgp0240gx1.jpg[/IMG]

Jakiś ciapciak nie Ludwik, mina taka że brak słów :shake:
[IMG]http://img413.imageshack.us/img413/6107/imgp0246xb5.jpg[/IMG]

Hugusio:
[IMG]http://img85.imageshack.us/img85/5610/imgp0253ri2.jpg[/IMG]

Moje chłopaki-rozrabiaki :loveu: :loveu: :loveu:
[IMG]http://img413.imageshack.us/img413/2035/imgp0265iy0.jpg[/IMG]

I bliźniaczki ;)
[IMG]http://img85.imageshack.us/img85/6007/imgp0272mh4.jpg[/IMG]

[IMG]http://img120.imageshack.us/img120/3492/imgp0275vv6.jpg[/IMG]

[IMG]http://img405.imageshack.us/img405/2389/imgp0280nb6.jpg[/IMG]

No i to jest prawdziwe "!Airedale i inne!" :D :D :D

Posted

Jezu, wytrzymac jeszcze dzisiejszy dzień... Może się nie rozpuknę...:diabloti:

[B]Kardusia[/B], "Twoje" szczotki, które Fu dostała pod choinkę bardzo jej sie spodobały. Już dawno nie była tak wyglancowana... :diabloti:
[B]zachra[/B], podpiąc towarzystwo pod saneczki i hajda!!!

Posted

[B]zach[/B], maleństwo jest słodziutkie ;) Fajowe fotki, bardzo wdzięczne takie portreciki są :) zwłaszcza zespołowe :lol: A jakie szeleczki mają eleganckie :D

Posted

[B]zach[/B].........obejrzałem filmiki na Twojej stronie..............i wzruszył mnie do łez filmik 2, gdzie po Twoim odejściu Ludwiś wydaje przerażliwy głos , bo go pancia zostawiła.......:diabloti: :eviltong: :eviltong::evil_lol: :evil_lol: ;) ;)

Posted

[quote name='coztego']Będę dozgonnie wdzięczna :p Rzecz w tym, ze Kreśka w dziecięctwie nie była taka szczekliwa, ostatnimi czasy się rozszczekała jak diabli, czasem mam ochotę jej łeb ukręcić, więc rady będą mile widziane :cool1:[/QUOTE]

hej, mam chwilkę to piszę o problemie szczekliwości. Szwagier walczy z tym tak samo jak ja. Czyli z jednej strony osoby wchodzące do domu mają zakaz reagowania na psa oraz w ogóle gwałtownego reagowania. Czyli powitania odbywają się w możliwie cichej i spokojnej atmosferze, przy całkowitym ignorowaniu psów. Natomiast z strony właściciela jest kategoryczne, konsekwentne korygowanie psa. Czyli poprzez niezadowolony ton, po chwycenie za kark czy uszczypnięcie w ucho. Jednak wszystko bez emocji i oznak zdenerwowania.. Jak zwykle zdaję sobie sprawę, że łatwo się pisze.. [B]coztego[/B] a Ty wpadniesz do nas na erdeliade? Weź Kreskę i przyjedź poćwiczymy sobie jakieś fajne rzeczy, frisbee czy cuś :razz:

[quote name='Wojtek'][B]zachra[/B], podpiąc towarzystwo pod saneczki i hajda!!![/QUOTE]

Chyba do wózka, towarzystwo saneczek po liściach to by daleko nie zaciągnęło :evil_lol:

[quote name='bos'][B]zach[/B].........obejrzałem filmiki na Twojej stronie..............i wzruszył mnie do łez filmik 2, gdzie po Twoim odejściu Ludwiś wydaje przerażliwy głos , bo go pancia zostawiła.......:diabloti: :eviltong: :eviltong::evil_lol: :evil_lol: ;) ;)[/QUOTE]

Przerażliwy? chyba przerażający.. prawie jak ryk lwa :cool3: :cool3: :cool3: :eviltong: :eviltong: :eviltong: :lol: ;)

Posted

[quote name='bos'][B]zach[/B].........obejrzałem filmiki na Twojej stronie..............i wzruszył mnie do łez filmik 2, gdzie po Twoim odejściu Ludwiś wydaje przerażliwy głos , bo go pancia zostawiła.......:diabloti: :eviltong: :eviltong::evil_lol: :evil_lol: ;) ;)[/QUOTE]
Poskładałam się i zaplułam mikrobami cały monitor. [B]bos[/B], jak Ty coś powiesz, to później trzeba po Tobie sprzątać :cool3:

Posted

[quote name='Ali26762']Poskładałam się i zaplułam mikrobami cały monitor. [B]bos[/B], jak Ty coś powiesz, to później trzeba po Tobie sprzątać :cool3:[/quote]

Chyba ....po sobie ....przecież ja Ci monitora nie zaplułem......:evil_lol::eviltong: :lol: :evil_lol: :evil_lol:

Posted

[quote name='bos']Chyba ....po sobie ....przecież ja Ci monitora nie zaplułem......:evil_lol::eviltong: :lol: :evil_lol: :evil_lol:[/quote]
A kto cię tam wie :shake:. Ty zdolna bestia jesteś :cool3: :evil_lol: :eviltong:

Posted

[quote name='zachraniarka'] Natomiast z strony właściciela jest kategoryczne, konsekwentne korygowanie psa. Czyli poprzez niezadowolony ton, po chwycenie za kark czy uszczypnięcie w ucho. Jednak wszystko bez emocji i oznak zdenerwowania.. Jak zwykle zdaję sobie sprawę, że łatwo się pisze.. [/QUOTE]
Bez emocji mówisz? :angryy: :mad: :evil_lol: ;)
[QUOTE][B]coztego[/B] a Ty wpadniesz do nas na erdeliade?[/QUOTE]
A bo ja wiem, jakoś nie w temacie jestem, muszę się wciągnąć :cool3:
[QUOTE]Weź Kreskę i przyjedź[/QUOTE]
Daj spokój, tylko mi obciachu narobi :diabloti:

Aleśmy dzisiaj pobiegały popołudniu, wykorzystując piękny dzień :multi: Uwielbiam tę szczęśliwą mordę Kreski, kiedy szalejemy sobie na łączce :loveu:

Idę sucz odsikać....

Posted

[quote name='coztego']Daj spokój, tylko mi obciachu narobi :diabloti:[/QUOTE]

gdybym myślała w ten sposób to bym z moimi potworami nigdy z domu nie wychodziła, no chyba że ciemną, głuchą nocą.. ale nigdy tak nie myślałam i dzięki temu zostałam odwrażliwiona :lol:
to bardzo dobra terapia- także przyjeżdzaj z Kreską :loveu:

Posted

[quote name='zachraniarka']gdybym myślała w ten sposób to bym z moimi potworami nigdy z domu nie wychodziła, no chyba że ciemną, głuchą nocą.. ale nigdy tak nie myślałam i dzięki temu zostałam odwrażliwiona :lol:
to bardzo dobra terapia- także przyjeżdzaj z Kreską :loveu:[/QUOTE]
Jak odgryzie Ludwisiowi precla, to będziesz inaczej gadać :razz:
Zresztą, gdzie bym ją miała przywozić, jak nie do takiej bandy fachowców. Może ją wyprostujecie trochę :evil_lol:

Posted

[quote name='coztego']Jak odgryzie Ludwisiowi precla, to będziesz inaczej gadać :razz: [/QUOTE]

Nie da rady, Lotka wielokrotnie próbowała wielkimi, terierowymi zębiskami i nic.. nawet go leciutko nie obluzowała.. Precel jako źródło mocy jest niezniszczalny :diabloti:

[quote name='coztego']Zresztą, gdzie bym ją miała przywozić, jak nie do takiej bandy fachowców. Może ją wyprostujecie trochę :evil_lol:[/QUOTE]

Można wyprostować, można też zawinąć jak precla, co będziesz chciała :lol:

Posted

[quote name='zachraniarka']Nie da rady, Lotka wielokrotnie próbowała wielkimi, terierowymi zębiskami i nic.. [/quote]
O, wypraszamy sobie!!! Lotka nie próbowała go odgryźć tylko wyprostować! :eviltong: Że jej się nie udało - to fakt. Ale powinnam wstawić zdjęcie, jak wyglądan np. styropianowe opakowanie bombki, którę Lotka zdecydowała odgryźć, tak dla porównania! :angryy:

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...