bos Posted October 27, 2006 Posted October 27, 2006 [quote name='Fuka']Qrcze, a ja ciagle nie kumam w czym rzecz... [B]Bos[/B], ja sobie chyba dam w zyłę razem z Tobą, bo wszystkie zdjęcia z Raciborza mówią mi tylko jedno... że tam nie dojechałam:placz: Siedzę tu i dosłownie sie samobiczuje, życie jest do doooopy:p[/quote] [B]Fuka [/B]....życie jest przepiękne ......tylko niektórzy ludzie są do........bani Ale chyba tu nic nie zmienimy
bos Posted October 27, 2006 Posted October 27, 2006 [quote name='Terry'][B][QUOTE[/B]]......czy ptasia grypa została upolowana......:eviltong::evil_lol: :lol: ;-) [/[B]QUOTE][/B] [B]Bos [/B]narazie nie, ale bede musiala omijac to miejsce zima, bo Lu oprocz polowania na ptaki zajmuje sie tez oczyszczaniem plazy z ptasich koop:angryy: .[/quote] .....oooooo to teraz wiem czemu w Nimcach tak czysto.......:lol: :lol: :lol: :lol:
Terry Posted October 27, 2006 Posted October 27, 2006 [QUOTE] .....oooooo to teraz wiem czemu w Nimcach tak czysto.......:lol: :lol: :lol: :lol:Dzisiaj 22:37[/QUOTE] :-D :-D :-D czysto? ,hm...no to fakt z jednej strony moj porzadny sprzatajacy pies a z drugiej strony ....gdyby bylo czysto to by Lu nie musiala tyle sprzatac:roll: .
coztego Posted October 27, 2006 Posted October 27, 2006 [quote name='Terry'][B]Fuka [/B]no mam to szczescie , ze mam 2 min za domem 6 jezior i tor kajakowy, na ktorym organizowane sa wszystkie wazniejsze zawody .To wszystko otoczone jest lasami [/QUOTE] Niektórym się powodzi... :loveu: Super fotki, nie ma to jak jesienne światło 8)
bos Posted October 27, 2006 Posted October 27, 2006 :evil_lol:......[B].Nitencja.[/B].... dawaj te medale , jak długo mam czekać [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img152.imageshack.us/img152/4565/img9490erdil7.jpg[/IMG][/URL] :lol:
Ali26762 Posted October 27, 2006 Posted October 27, 2006 [quote name='zachraniarka']Właśnie dostałam cynk, że na weekend mają do nas przyjechać zaprzyjaźnieni ratownicy zza wschodniej granicy. W tej sytuacji nie wiem czy uda mi się być na trymparty.. No i tak generalnie jest zawsze, nic nie mogę sobie zaplanować, bo i tak wyjdzie zupełnie inaczej :-([/quote] [quote name='Gosia_i_Luka']W takim razie ja jestem za tym, żeby przełożyć spotkanie. Jak wszyscy, to wszyscy. :cool3:[/quote] No dziewczyny, nie wygłupiajcie się. [B]Anisha[/B] się nastawiła, a tu w przeddzień skucha :shake: Ja jadę. To nie miała być tylko impreza, to miało być przede wszystkim skubanie Shaggy'iego. Wiele nie zrobię, bo brakuje mi umiejętności, ale może razem z [B]Anishą[/B] wyskubiemy choć połowę czapraka :)
Magicnesca Posted October 27, 2006 Posted October 27, 2006 [quote name='Fuka']Qrcze, a ja ciagle nie kumam w czym rzecz... [B]Bos[/B], ja sobie chyba dam w zyłę razem z Tobą, bo wszystkie zdjęcia z Raciborza mówią mi tylko jedno... że tam nie dojechałam:placz: Siedzę tu i dosłownie sie samobiczuje, życie jest do doooopy:p[/quote] Fuka to może do Urwiskowa i Andrzej Wam pomoże dać w żyłę:evil_lol: Świetne robi zastrzki, ale tez super nalewki Wasz wybór. Umawiać siś z BOSEM i przyjezdać a nie samobiczowanie jak chcesz to my Ci możemy pomóc:mad: no nie BOS ?! ,no oczywiście liczę na pomoc Zadziornego :evil_lol: BOS bez stresu dawaj wszystkie foty wrazie czego to :mad: :mad: :mad: Daj nie przejmuj się ...( nie bede) cytować co nie których z którymi się zgadzam:razz:
INA Posted October 28, 2006 Posted October 28, 2006 [quote name='niedzwiedzica'] Najbardziej lubi poklepywanie po doopencji, az wtedy z łapy na łapę przestępuje z uciechy , jakby stepowała :diabloti: ale obiecuję,że spróbuję :loveu:[/quote] Vigo ma to samo a już myślałam że jest dziwakiem, jak go po zadzie klepie to stuka - tylnymi kopytami:diabloti::lol: [B]Wojtek[/B] - ja będę upierdliwa i wróce do poporzedniego tematu.. chciałabym jednak wiedzieć( bo naprawdę nie pamiętam czy pisałeś) jakie są przyczyny zmiany zdania -jesli chodzi o sterylkę. Czy Fu ma jakieś skutki uboczne czy coś na niekorzyść zmieniło sie w jej zachowaniu? wybacz ze drąże ale temat mi bardzo bliski.. [B]Terry[/B] - Tak dziewczyna rośnie Ci i to pieknie:loveu: słoneczko:loveu: bardzo mocna jest:cool3: a widoczki naprawdę super - 6 jezior czy to nie zbytek:razz:;) [B]bos[/B]- jednak się odważyłeś ;):loveu:---ale chyba nie starczyło Ci tej odwagi na długo;)mam nadzieję, że trama ci już minęła - i będa następne fotki:razz: [B]Fuka[/B] - co za doły:-o? Ty zrobiłaś żle łapy:crazyeye:nie wierzę :shake:no i chyba nie masz dółu przez te łapy:cool1::cool3: pewnie masz taki jesienny egzystencjalny doł( a ten szybko Ci minie bo Poznań niedługo :cool3: ) i dlatego widzisz inaczej świat i łapy--
fjolka Posted October 28, 2006 Posted October 28, 2006 [quote name='Anisha']Sobotnie trym-partowiczki! Może być u mnie na 15 lub 16? :cool1: [B]Fjolka[/B], to tylko taki malutki pościk... może go nie zauważysz? :lol:[/quote] :shake::shake::shake::shake: no nie mam wyjscia, bede musiala to jakos zniesc:shake::shake::shake::shake:;)
fjolka Posted October 28, 2006 Posted October 28, 2006 [quote name='bos'].....oooooo to teraz wiem czemu w Nimcach tak czysto.......:lol: :lol: :lol: :lol:[/quote] :-o:crazyeye: no nie bylabym taka przekonana co do tej tezy:shake: niestety w wielu miejscach syf ogromny:angryy:
fjolka Posted October 28, 2006 Posted October 28, 2006 [B]terry [/B]fajne foty,a luka cudna i jaki dziewczyna fryz ma fajowy:loveu: oj chyba wrzuce szorstka na stol ponownie, bo juz taki odrosniety lazi:cool3:
Wojtek Posted October 28, 2006 Posted October 28, 2006 [COLOR=black][quote name='coztego'][B]...[/B] Bez względu na to, jak szeroko patrzę, [B]Wojtku[/B] w Twoich postach nei udało mi się znaleźć rozsądnych argumentów przeciw.[/quote][/COLOR] [COLOR=black]Jezu, [B][FONT=Verdana]coztego[/FONT][/B], zadałaś sobie trud i przeczytałaś je wszystkie?! Jestem pod wrażeniem!!! Musisz być psem wg. chińskiego horoskopu :cool3: [/COLOR] [COLOR=black]Napisałem Ci trochę złośliwie z tym szerokim spojrzeniem w odpowiedzi na Twój autorytarny post - nie gniewaj się. :grins: [/COLOR] [COLOR=black]Nie zamierzam nikogo przekonywac (INA dla mnie to jest zbyt poważna sprawa, by brac pod uwagę zdanie jakiegoś kolesia z forum), uważam, że każdy właściciel psa, który rozważa jego kastrację, powinien postąpić w zgodzie z własną wiedzą i sumieniem. Piszesz coztego, że moja argumentacja jest nierozsądna. A jaka Twoim zdaniem jest rozsądna? I która tak naprawdę prawdziwa? I czy wiesz już wszystko mając 20-30 lat? (;) strzelam z wiekiem, jesli się pomyliłem potraktuj to jako komplement... )[/COLOR] [COLOR=black]Sterylizacja jest pewnie dobra w walce z problemem rozmnażania bezpańskich psów, ale nas odpowiedzialnych właścicieli ten problem nie dotyczy. Właściwie to przecież się tego też nie stosuje, tylko adopcja, albo do piachu... Podobnie robili hitlerowcy z niepełnosprawnymi ludźmi - "by oczyścić rasę..." Kastracja dla mnie to zabieg nieetyczny i to jest dla mnie główny argument, żeby tego nie robić. Wiadomo, że pies nie skuma jak mu się jajka utnie, ale czy to daje nam prawo do decydowania za niego tylko po to, żeby sobie ułatwić życie?[/COLOR] [COLOR=black]Argument, że jak się nie wytnie narządu to może pies na jego chorobę paśc - zdecydowanie poprawny i prosty logicznie, ale mnie nie przekonuje, bo idąc dalej tym rozumowaniem, w trosce o zdrowie naszych pupili należałoby z konsekwencją wycinac kolejne organy statystycznie zagrożone niewydolnością, nowotworem... Z psa by nic nie zostało. Uważam, że raczej trzeba dbac o jego dobre odżywianie bo to jest najważniejsze dla zdrowia podopiecznego i nie mam na myśli paczki zboża o smaku mięsa. Wiadomo, że tak łatwiej, ale czy to dobre dla psa? [/COLOR] [COLOR=black]Po kastracji zmienia się zachowanie psa/suki co też mi nie odpowiada. Jeśli ktoś chce miec spokojnego niekonfliktowego psa niech raczej kupi sobie świnkę morską. Albo bierzemy je takie jakie są, albo nie. Wiadomo, są sytuacje wyjątkowe...[/COLOR] [COLOR=black]I ciekaw jestem czy np. zachraniarka wolałaby pracować z eunuchem... [/COLOR] [COLOR=black]Hehe, na pewno niezaprzeczalną zaletą sterylki Fu, jest czysta podłoga i brak wielbicieli pod klatką, ale czy właśnie taką bezpłciową sukę chcę mieć?! [/COLOR] [COLOR=black]To chyba tyle, tak właśnie to widzę... :megagrin: [/COLOR] [COLOR=black]Coztego, a może zrobimy ankietę? Byłoby fajnie! :cool3: [/COLOR]
Gosia_i_Luka Posted October 28, 2006 Posted October 28, 2006 [quote name='Wojtek'] I ciekaw jestem czy np. zachraniarka wolałaby pracować z eunuchem... [/quote] A co ma piernik do wiatraka?? Wiele psów pracujących jest wysterylizowanych/wykastrowanych i nadal pracują, ze świetnymi rezultatami! Zach sama Ci dokładnie odpowie, dlaczego Ludwik nie jest wykastrowany, ja wiem tyle, że gdyby Ludwik wykazał choć cień problematycznego rozpraszania się przy "suczkowych" zapachach, już dawno byłby pozbawiony jajek. I wcale jak widzisz nie ma to związku z tym, że musiałaby pracować z "eunuchem" (znowu antropomorfizujesz!!). Żyjemy w XXI wieku! A Ty potępiasz sterylizację/kastrację jak nie przymierzając przeciwnicy ewolucji. :roll: Jeśli jest to proceder tak nieetyczny i nieludzki, dlaczego w niemal wszystkich tzw. "rozwiniętych" krajach jest to na porządku dziennym? Może dlatego, że my jako naród uważamy zwierzęta albo jako przedmiot, którego skrzywdzenie uchodzi za małą szkodliwość czynu... albo jako coś, co po ludzku zazdrości (bo gryzie gdy głaszczę innego psa), jest złośliwe (bo sika jak zostaje sam), a przede wszystkim cierpi, bo po wykastrowaniu staje się "bezpłciowe" i płacze, bo nie może mieć szczeniaczków i ze smutkiem patrzy na inne, ciężarne suki. Polacy nie rozumieją psów i w tym tkwi problem. Antropomorfizują na każdym kroku. Stąd tyle problemów szkoleniowych i wychowawczych. Jak również tylu przeciwników sterylizacji i kastracji...:roll:
bos Posted October 28, 2006 Posted October 28, 2006 [quote name='Terry'] no i najwazniejsze , wspolne jedzonko [IMG]http://foto.arcor-online.net/palb/alben/79/152179/400_6332653836363834.jpg[/IMG][/quote] [B]Tery [/B], tu nie o jedzonko chodziło , ale malec chyba pokazywał szorstkiemu...kto ma większego......to ten jest Panem.....:eviltong: :lol: :lol: A szorstek oniemiał z wrażenia....:eviltong: :evil_lol: :loveu: :loveu: :lol: :lol: ;) ;)
Jura Posted October 28, 2006 Posted October 28, 2006 [B]Wojtek[/B],czy zachowanie Fu po sterylce się zmieniło?
zachraniarka Posted October 28, 2006 Posted October 28, 2006 [quote name='Ali26762']No dziewczyny, nie wygłupiajcie się. [B]Anisha[/B] się nastawiła, a tu w przeddzień skucha :shake:[/QUOTE] [B]Ali[/B] do głowy by mi nie przyszło by się wygłupiać.. W tym roku osobiście gościłam u wschodnich ratowników i teraz by było bardzo niezręcznie, gdybym się dziś z nimi nie spotkała.. Przykro mi jest bardzo, że tak wyszło, ale nic na to nie mogłam poradzić, a o spotkaniu dowiedziałam się wczoraj.. W sumie bym mogła teraz dojechać, ale mam na głowie zmartwienie- trochę przesadzilam dziś z Ludwikiem na treningu i mi okulał. Jestem sobą załamana, a jego stanem bardzo zaniepokojona.. Chciałabym być teraz bardzo z Wami, ale boję się go zostawić samego. Trzymajcie się mocno, bawcie się dobrze i rwijcie Szagastego. Mam nadzieje, że jutro na przedszkolu będę mogła podziwiać efekty :) [quote name='Wojtek'] [COLOR=black]I ciekaw jestem czy np. zachraniarka wolałaby pracować z eunuchem... [/COLOR][/QUOTE] Dobrze pracujący eunuch nie jest zły :cool3: Widzisz Wojtku dla mnie ważne jest jak pies sprawdza się w szkoleniu to czy ma jajka czy nie to sprawa drugorzędna. Po doświadczeniach z labem, który kocha suczki byłam zdecydowana wykastrować teriera, by nie mieć takiego problemu. No ale Ludwik jest takim dziwnym psem, który pęd seksualny chyba zmienia w pęd do kariery i na miłość to by mu się zebrało chyba tylko wtedy kiedy by piłka tenisowa dostała cieczki.. W sumie z Twojego punktu widzenia powinnam się zacząć tym martwić, że mam tak nie męskiego psa ;) Widziałam dużo wykastrowanych psów pracujących w ratownictwie i wiele z nich to były bardzo temperamentne, żywiołowe psy. Znam też psy z jajkami, które są jak takie ciepłe kluchy. Jeżeli chodzi o plus kastracji psa do pracy to jest to fakt, że odpada problem zainteresowania sukami i chęcią próbowania się z innymi samcami. Jeżeli chodzi o minus to jest ryzyko, że ktoś powie na twojego psa "ona", bo stwierdzi, że jak nie ma jajek to jest suczką.. Samej mi się zdarzały takie wpadki.. Słyszałam tylko opinie o wnętrach, że nie są dobre do szkolenia. Moje własne obserwacje tego nie potwierdzają. Jednakże biorąc psa do pracy wybierałabym takiego, który ma jajka.. co by mi nie przeszkodziło ich w późniejszym czasie usunąć :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol:
coztego Posted October 28, 2006 Posted October 28, 2006 [quote name='Jura'][B]Wojtek[/B],czy zachowanie Fu po sterylce się zmieniło?[/QUOTE] No właśnie? Bo ja zupełnie nie odczuwam bezpłciowości mojej suki :cool3: [quote name='Wojtek']Coztego, a może zrobimy ankietę? Byłoby fajnie![/QUOTE] Kurza twarz, teraz mi o tym piszesz?! :mad: Toż to byłby wymarzony temat na pracę magisterską dla mnie :p
Wojtek Posted October 28, 2006 Posted October 28, 2006 [quote name='Gosia_i_Luka']Żyjemy w XXI wieku! A Ty potępiasz sterylizację/kastrację jak nie przymierzając przeciwnicy ewolucji. :roll: Jeśli jest to proceder tak nieetyczny i nieludzki, dlaczego w niemal wszystkich tzw. "rozwiniętych" krajach jest to na porządku dziennym? Może dlatego, że my jako naród uważamy zwierzęta albo jako przedmiot, którego skrzywdzenie uchodzi za małą szkodliwość czynu... albo jako coś, co po ludzku zazdrości (bo gryzie gdy głaszczę innego psa), jest złośliwe (bo sika jak zostaje sam), a przede wszystkim cierpi, bo po wykastrowaniu staje się "bezpłciowe" i płacze, bo nie może mieć szczeniaczków i ze smutkiem patrzy na inne, ciężarne suki. Polacy nie rozumieją psów i w tym tkwi problem. Antropomorfizują na każdym kroku. Stąd tyle problemów szkoleniowych i wychowawczych. Jak również tylu przeciwników sterylizacji i kastracji...:roll:[/quote] [B]Gosia[/B], nie dramatyzuj. Co się tak podniecasz? I do Giertycha mnie porównujesz? Nie godzien ja... ;) Czy ja dobrze rozumiem, że problemy wychowawcze chcesz rozwiązywac sterylizacją?! Całe to zamieszanie z obowiązkowym kastrowaniem to jakaś zbiorowa histeria... To właśnie te najbardziej ucywilizowane kraje powinny zabraniac sterylki i nie jestem pewien czy tak nie jest... [quote name='Jura'] [I][B]Wojtek[/B],czy zachowanie Fu po sterylce się zmieniło?[/I] [/quote] Mimo wszystko trudno mi to udowodnic bo to młoda suka. Dupa wołowa z niej była i jest nią nadal Na pewno, niestety, jest zupełnie ignorowana przez inne suki i psy na każdej płaszczyźnie psiego porozumienia... [B]coztego[/B], a może jednak zrobisz tę ankietę? [quote name='zachra']...i na miłość to by mu się zebrało chyba tylko wtedy kiedy by piłka tenisowa dostała cieczki...[/quote] :-)
Jura Posted October 28, 2006 Posted October 28, 2006 [quote name='Wojtek']jest zupełnie ignorowana przez inne suki i psy na każdej płaszczyźnie psiego porozumienia...[/quote] Nie całkiem rozumiem. Czy chodzi o to, ze nie obwą****ą jej?
INA Posted October 28, 2006 Posted October 28, 2006 [quote name='INA'] [B]Wojtek[/B] - czy coś na niekorzyść zmieniło sie w jej zachowaniu? [/quote] [quote name='Jura'][B]Wojtek[/B],czy zachowanie Fu po sterylce się zmieniło?[/quote] l [quote name='coztego']No właśnie? Bo ja zupełnie nie odczuwam bezpłciowości mojej suki :cool3: [/quote] [B]Wojtek[/B] - nie odpowiedziałeś na moje - nasze -konkretne pytanie.. ..... Ja właśnie nie chce aby Vigo się zmieniał taki jak jest teraz bardzo mi odpowiada ( nawet czasmi wydaje mi się za spokojny), - nie przeszkadza mi jego zaznaczanie terenu , za sukami był moment ,że się oglądał teraz go średnio interesują, można powąchać poflirtowac;) ale nie przysłaniaja mu całego świata, jeśli chodzi o zaczepki z inymi psami to daję sobie z tym radę i jest owoływalny raczej posłuszny-- był wyjątek tylko raz ale bylismy w miejscu gdzie są wyprowadzane suczki z cieczką( to jest taki mały stary stadion bardzo bezpieczne zagrodzone miejsce pewnie dlatego:roll:) Jeśli nie był by wnętrem to tak myślę że dla własnej wygody chyba bym go nie wykastrowała..., chyba że by zaczął napastowac suki...hormony strasznie by go męczyły.. Teraz już wiem nie chce psa spokojnego -- lub zapatrzonego w przewodnika -- w typie Onka --który idze krok w krok z włascicielem robi wszystyko na komendę --- przywycziłam się do mojego szaleńca i gdy zachowuje się za spokojnie ---wkurzam się że moze coś mu dolega:evil_lol: Pytałam weta czy można sciągnąc jajeczko ale ono tam w sródku jest niewykszałcone i małe jak orzeszek więc odpada- z tym jedym które mu pozostanie - jest duże prawdopodobieństwo nowotworzenia.. Niby wszytko wiem ale przed oczami mam psa dużo śpiącego, strachliwego uciekającego przed każdym psem - ...sorry ale już sama nie wiem co piszę:shake: mam mętlik w głowie --poprostu głupieje --Vigo jest i tak spokojnym psem - nie chce żeby był strachliwy i bez energii.. Już kombinuje żeby po wszytkim potrenowac obrone --- nie chce piecucha dlatego wybrałam terriera.. Są momenty, że mam ochote zrezygnować... potem znowu myśle niech mu wyciągną... tylko tamto zgubione jajeczko a za chwile przecież już zdecydowałam - to dla jego dobra NIE DLA MNIE- po co te wątpliwości no i na koniec mówie sobie pomyśle o tym jutro...:cool1:
Gosia_i_Luka Posted October 28, 2006 Posted October 28, 2006 Wojtek - absolutnie nie polecam sterylizacji/kastracji na problemy wychowawcze, można się nią WSPOMÓC w niektórych przypadkach - ale nie o to mi chodziło. Nie porównuję Cię również do nikogo - bardzo tego nie lubię - porównuję tylko Twój tok myślenia - sterylka/kastracja NIE, bo to "nieetyczne", a względy naukowe i doświadczenie wieeelu osób, w tym naprawdę znających się na rzeczy, wykształconych w tym kierunku - już nie. Troszkę mi to trąci fiksacją na własnym, "zamrożonym" zdaniu...
INA Posted October 28, 2006 Posted October 28, 2006 widzę Wojtek że odpowiedziałeś na pytanie - wtedy gdy ja pisałam:p Z Twojego postu wynika że jakoś diametralnie nie zmieniła się była łagodna spokojna i taka została . Co to znaczy dupa wołowa..
Gosia_i_Luka Posted October 28, 2006 Posted October 28, 2006 Dobrze rozumiem, że Wojtek wolałby, żeby psy Fu obskakiwały, a suki rzucały się na nią z zębami?? Jako na 100% suki w suce?? :cool3:
coztego Posted October 28, 2006 Posted October 28, 2006 [quote name='INA'] Co to znaczy dupa wołowa..[/QUOTE] Nie widziałaś nigdy wołu? ;) Kreska była nadpobudliwą wariatką i taką pozostała (choć marzyłam po cichutku, że może się troszkę uspokoi :evil_lol: ). Psy traktują ją jak sukę bez cieczki, czyli są mile zainteresowane, a suki jak sukę, czyli jedne drą mordę i pokazują zęby, a te normalniejsze- normalnie. :evil_lol: [quote name='INA']Vigo jest i tak spokojnym psem - nie chce żeby był strachliwy i bez energii..[/QUOTE] A dlaczego miałby się stać strachliwy? :niewiem: Zamierzasz zacząć go straszyć? :cool3:
zachraniarka Posted October 28, 2006 Posted October 28, 2006 [quote name='INA']Niby wszytko wiem ale przed oczami mam psa dużo śpiącego, strachliwego uciekającego przed każdym psem - ...sorry ale już sama nie wiem co piszę:shake: mam mętlik w głowie --poprostu głupieje --Vigo jest i tak spokojnym psem - nie chce żeby był strachliwy i bez energii..[/QUOTE] Będąc ostatnio na warsztatach w Nowym Sączu poznałam beaucerona ratowniczego z Węgier. Pies, który był wnętrem i został wykastrowany. Zakochałam się w tym psie- mega pasja i dynamika, do tego pies super socjalny i pewny siebie. Do każdego biegł z buziakami, a bawił się jak szatan. Superowy pies! Wykastrowany został 3 lata temu, więc na pewno już mu się to nie zmieni. Znam też inne psy, które zostały wykastrowane i są bardzo aktywne. Jeżeli pies ma zajęcie i temperament to z jajkami tego nie straci. [quote name='Wojtek']Na pewno, niestety, jest zupełnie ignorowana przez inne suki i psy na każdej płaszczyźnie psiego porozumienia...[/QUOTE] Ale że co? Wiele razy wklejałeś zdjęcia Fu z jej psią przyjaciółką to chyba nie jest do końca ignorowana.. A z drugiej strony co ja bym dała żeby moje psy były zupełnie ignorowane.. raz na zawsze pożegnąć ryzyko jakichkolwiek konfliktów.. marzenie!
Recommended Posts