Jump to content
Dogomania

!Airedale i inne (prosimy zakladac oddzielne tematy!)!


Recommended Posts

Posted

[quote name='Wind']Ale jesli nie ma problemu, to sie bardzo ciesze :D[/quote]Problemu u Misi na pewno nie ma. :D Natomiast jest problem u mnie, który może z czasem stworzyć problem u Misi. A mianowicie - spójrz, gdzie ja jestem, gdy Misia schodzi z tej palisady - wybiegłam naprzód i zostawiłam tę strefę całkowicie w "łapach" Misi. Po co? Czyżbym bała się, że jeśli na nią poczekam, to potem za nią nie nadążę? :wink:

Oglądałam niedawno filmiki z mistrzostw świata. I tam właśnie zauważyłam, że tylko jeden zawodnik zostawił psa samego na strefówce tak, jak ja tutaj zostawiłam Misię. Cała reszta pilnowała stref stojąc tuż przy nich. I to jest chyba recepta i dla mnie - nie ma potrzeby, aby wybiegać przed Misię, a jeśli tego nie będę robić, to ona będzie zdreptywać z każdej strefy dokładnie w tempie, które jej zasugeruję. :wink:

  • Replies 23.9k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

  • Flaire

    3356

  • INA

    1370

  • borsaf

    1264

  • zadziorny

    1221

Top Posters In This Topic

Posted

W uczeniu psa czegokolwiek, najważniejsze jest, żeby wziąć pod uwagę predyspozycje konkretnego psa. Mnie się wydaje, że Ty piszesz z perspektywy osoby z psem bardzo skocznym, który pomimo niewielkich gabarytów, zeskakuje z dużych wysokości - tu rzeczywiście trzeba od początku i zawsze zwracać ogromną uwagę na strefy. Natomiast Misia nie jest skoczna, trzeba ją zachęcać nawet do wyskoczenia z samochodu - u niej w agility głównym problemem jest brak prędkości i raczej trzeba unikać wszystkiego, co mogłoby ją spowolnić bądź zniechęcić, nawet jeśli to raz na dłuuuuugi czas będzie ją kosztować błąd strefowy, bo u niej dużo większym problemem będą punkty karne za przekroczenie czasu. Myślę że właśnie dlatego, Magda nie poświęciła ani chwili na uczenie Misi stref, podczas gdy robiła to z innymi psami.

Posted

[quote name='Flaire']Natomiast jest problem u mnie, który może z czasem stworzyć problem u Misi. A mianowicie - spójrz, gdzie ja jestem, gdy Misia schodzi z tej palisady - wybiegłam naprzód i zostawiłam tę strefę całkowicie w "łapach" Misi. Po co? Czyżbym bała się, że jeśli na nią poczekam, to potem za nią nie nadążę? :wink: [/quote]Nota bene, dokładnie ten sam błąd popełniłam na obozie właśnie wtedy, gdy Misia nie zaliczyła strefy :oops: i dostało mi się za to od obydwu naszych instruktorek.

Posted

[b]Flaire[/b] Ty zdrowiej szybko, bo za Misią nie nadążysz. Ona chyba szybciej od Ciebie nabierze kondycji.

Jestem laik w agility wiec pytam, czy zawsze musi być przewodnik z psem na torze? Bardzo pojetny pies, dobrze wyszkolony, po pierwszym przebiegu pewnie sam przebiegłby drugi raz i to szybciej niz z pancią.
Oczywiście pytanie retoryczne, bo to naprawdę musiałby byc pies rewelacyjny.

Posted

Klawe filmiki [b]Błyskawicy [/b] :thumbs: :D
Mnie się wydaje, że ten tor to za mały jest dla takiej torpedy, nie ma się gdzie rozpędzic... :D

Posted

[quote name='borsaf']Jestem laik w agility wiec pytam, czy zawsze musi być przewodnik z psem na torze? Bardzo pojetny pies, dobrze wyszkolony, po pierwszym przebiegu pewnie sam przebiegłby drugi raz i to szybciej niz z pancią.[/quote]Pewnie tak, ale sęk w tym, że każdy tor biegnie się tylko RAZ!!! :D Zawody odbywają się w ten sposób, że sędzia (z pomocnikami :wink: ) ustawia tor, a przy każdej przeszkodzie stawia numerek. Potem zawodnicy - bez psów! - mają kilka minut (ale tylko kilka minut :o ) na nauczenie się toru - to znaczy, zapamiętanie kolejności przeszkód oraz ustalenie strategii, którą chcą używać podczas pokonywania toru. A potem następuje właśnie ten jeden przebieg na czas z psem. Koelejny przebieg odbywa się juz na innym torze.

Natomiast doświadczeni zawodnicy potrafią swoimi psami "zdalnie sterować" - nadal są z nimi na torze, ale pracują z nimi bardziej na odległość i nie podbiegają tak blisko każdej przeszkody, jak ja to robię z Misią. Takie podejście pozwala człowiekowi dotrzymać na torze tempa nawet bardzo szybkiemu psu, bo człowiek po prostu pokonuje dużo mniejszy dystans. To wyższa szkoła jazdy i właśnie to między innymi ćwiczy się na treningach.

Wojtek, dzięki. Masz rację, na pierwszym filmiku tego nie widać, ale Błyskawica strąciła pierwszą poprzeczkę, bo miała za krótki start i jeszcze turbo się nie włączyło. :wink:

Posted

Agility jest bardzo trudnym sportem... dla ludzi (szczególnie niektórych :cry: ).
Misia na torze cudna.
Zach :klacz: To to co Wam jeszcze zostało - friesbie, flying ball[size=2] (ostatnio nie używałam angielskiego i juz calkiem nie wiem, czy dobrze piszę)[/size], no i bieganie w zaprzęgach.

Posted

próbuje już od rana otworzyć filmiki z Misią i nie mogę :roll:
muszę spróbowac ponownie gdy komp wyzdrowieje,
Szkoda że ja nigdy nie będe miała takich problemów jak Wy.. gdy Vigo skakał to ja cieszyłam się jak pokonał jakąkolwiek przeszkode - strefy och :roll: Moim marzeniem jest poćwiczyć gdziekolwiek cokolwiek.
a i w teorii jestem kiepska - regulamim agility chyba trzeba bardzej przyswoic 8) ---
wniosek wysunął się po przeczytaniu powyższego tekstu :wink: :oops:

Posted

[quote name='INA']próbuje już od rana otworzyć filmiki z Misią i nie mogę :roll:
[/quote]
Ja też nie mogę... :( A tak bardzo bym chciała zobaczyć Błyskawicę w akcji :cry:

Posted

INA, ja pamiętam, że na początku mnie też wydawało się, że agility jest bardzo skomplikowane. Ale ten regulamin staje się o wiele jasniejszy w miarę jak się nabywa doświadczenia na torze. Kiedyś również myślałam, że nie ma sposobu, żebym potrafiła się w kilka minut toru nauczyć - zbyt zaawansowana skleroza. A tymczasem, teraz, proste torki zapamiętuje już dużo szybciej niż kiedyś i gubię się o wiele rzadziej.

Ale jeszcze mi się zdarza zgubić... :oops: Na przykład dzisiaj na treningu... Zgubiłam się totalnie, ale Misia, która jest dużo lepsza w tych torkach niż ja, sama widziała, gdzie lecieć i pobiegła na dobrą przeszkodę! :o :D Dogoniałam ją i skończyłyśmy już razem. :D

Największe przygody miałam dzisiaj z dojechaniem na trening, bo pojechałam w złe miejsce, a dojazd do tego złego miejsca (które będzie, jak rozumiem, dobrym miejscem od stycznia :roll: ) zajął mi pełną godzinę. W zimie będzie ta podróż trwała dłużej... Dzisiaj, jak tam już dojechałam i zobaczyłam, że nikogo tam nie ma, to zdecydowałam, że coś nie tak i pojechałam w poprawne już miejsce. Ale spóźniłam się o pół godziny. :oops:

Posted

[quote name='coztego']Ja też nie mogę... :( [/quote]No nie wiem, dlaczego. :( Mnie się otwierają. Błyskawica biegnie wybitnie misiołkowato i bardzo, bardzo mi się te filmiki podobają. :D PATIszon, :buzi:

Posted

[b]Flaire[/b], a nie da się tego jakoś tak umieścić w sieci, żeby się dało ściągnąć, albo przesłać na maila... :(

Jakaś mania zapanowała na umieszczanie filmików na tym serwerze, a mnie się tam nic nie otwiera... :cry:

Posted

coztego, ja tego nie mam, bo jest duże i mail PATIszon nie chce jej tego wysłać (bo za duże). Jutro może mam dostać płytkę i wtedy, na specjalne zamówienie specjalnych przyjaciól cos pokombinujemy [size=1]pod warunkiem, że obiecacie nie śmiać się z Błyskawicy[/size]

Posted

Mnie tam Błyskawica się otwiera. Mam Operę,jako przeglądarkę. Tylko Misia co i rusz musi stawać bo jakieś buforowanie ją spowalnia. Pewnie za szybka ta Błyskawica na mój komp i mogłaby bez buforów krótkie spięcie zrobić. :wink:

Posted

[quote name='borsaf']Tylko Misia co i rusz musi stawać bo jakieś buforowanie ją spowalnia. [/quote]Wiesz co, borsaf, to wiele wyjaśnia. Przed następnymi zawodami powiem jej, żeby się nie bufferowała. :wink:

U mnie, jak puszczę drugi (i trzeci, i dziesiąty :wink: ) raz w tym samym okienku to już się nie zatrzymuje. :D

Posted

[quote name='Jura']Zach :klacz: To to co Wam jeszcze zostało[/quote]

Och troszku tych sportów zostało, a z chęcią bym ich spróbowała. Młody ma olbrzymi potencjał, to jest taka mała maszynka do pracy. Pies, który nigdy się nie męczy i nigdy nie nudzi. Tak jak mój lab miał odwieczny problem z jedzeniem- zawsze za mało.. to Ludwiko ma problem z aportowaniem- zawsze za krótko :lol:

Niestety ja jestem mocno ograniczona czasowo, więc póki co stawiam na pracę. Sporty muszą poczekać na inne (lepsze) czasy, ale być może kiedyś gdzieś się troszku poudzielamy- ja i mój szalony terrier :D

Posted

[quote name='Flaire']specjalne zamówienie specjalnych przyjaciól cos pokombinujemy[/quote]
No ja myślę i czekam... 8)
[quote][size=1]pod warunkiem, że obiecacie nie śmiać się z Błyskawicy[/size][/quote]
Gdzież bym śmiała... ;)

Posted

Goldenka, 6-cio miesięczna Aki życzy wszystkim wystawianym pieskom samych sukcesów :lol:

[URL=http://imageshack.us][img]http://img138.imageshack.us/img138/6691/aki1ya.jpg[/img][/URL]

Aki żyje sobie pod Wrocławiem, fota autentyczna, nie ściągnięta z sieci, w chwili robienia fotki Aki sie bawiła!

Posted

[quote name='coztego']Gdzież bym śmiała... ;)[/quote]Noto dobrze. :D :wink:

Tak naprawdę to powinnam, dla porównania, pokazać Wam film jakiegoś stosunkowo szybkiego psa na tym torze. Ale nie mam takiego filmu. Więc dam Wam tylko link, gdzie znajdziecie filmy naprawdę szybkich psów na innych torach. Oczywiście porównywanie mojej Błyskawicy do takich mistrzów nie ma sensu, ale warto wiedzieć, jak takie przebiegi powinny wyglądać. Torchę takich filmów znajdziecie [url=http://www.agilityinmotion.com/movies.html]tutaj[/url].

Posted

[quote name='borsaf'][b]Flaire[/b] kliknęłam i...Not found mi sie wyświetliło.Dlaczego? moja przeglądaeka nie znalazła tej strony?[/quote]Bo ja schrzaniłam link. :oops: Już poprawiłam - przepraszam.

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...