Jump to content
Dogomania

DOBERMAN RINO- jest młody, piękny, jest mądry i łagodny a mimo to nikt go nie chce!!!


jesis

Recommended Posts

RINO ma 2 lata i jest Dobermanem :razz: Miał dotąd dobre życie, nigdy nie chorował. Wykastrowany, zaszczepiony i odrobaczony został wychowany w spokoju. Jest nad wyraz łagodny. Nie nadaje się na psa obronnego, bo wszystko, co może zrobić, to zalizać na śmierć :eviltong:
Mimo, że jest idealny, to dotychczasowi właściciele już go nie chcą :angryy: Nię będę roztrząsać ich motywów bo to jest najmniej ważne. Wiem, że trzeba znaleźć nowy dom i to szybko, bo inaczej Rino skończy przywiązany do drzewa w lesie...( nie żartuję, bo to jedna z gróźb właściciela)...

....nie wiem,co robić...jestem tu nowa i mam nadzieje, że wesprzecie mnie radą..

Oto zdjęcia Rino

[IMG]http://img545.imageshack.us/img545/9160/rinw.jpg[/IMG]
[IMG]http://img685.imageshack.us/img685/8923/rino1o.jpg[/IMG]
[IMG]http://img687.imageshack.us/img687/7238/54629125.jpg[/IMG]
[IMG]http://img716.imageshack.us/img716/507/piesx.jpg[/IMG][B][/B]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 59
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Znajoma mi podrzuciła. Zaraz to roześlę.

Edit

Porozsyłałem

jesis
Przede wszystkim napisz gdzie przebywa Rino. Jakie to miasto. Jeśli oczywiście możesz.
Ile jest czasu. I czy opiekunowie chcą go tak od razu oddać czy mogą Go jakiś czas przetrzymać.
Twój mail się wyświetla, ale jeśli możesz podaj jakiś kontakt telefoniczny. Jeśli obawiasz się go podać publicznie to możesz podawać go na pw osobom, które zaoferują pomoc.
Napisz w tytule, że to doberman. Najlepiej na początku.
Jaki masz kontakt z psem?
Książeczka na pewno jest. Opiekunowie zrzekną się psa? Czasami niektórym się po jakimś czasie coś odwidzi?

[quote name='gaga22']mam nadzieje Rino że znajdziesz dom.

Zwierzeta są (czasem) lepsze od ludzi.[/QUOTE]
[B]
Zawsze[/B]. Nie czasem.

Link to comment
Share on other sites

Halo halo.....RINO mieszka w Koszęcinie i myślę, że ma jeszcze jakieś 2-3 tygodnie czasu. Właściciel psa wyjechał już za granicę a jego żona nie poczuwa się do opieki nad psem, bo jak twierdzi ma swojego. Ja sama mam sporadyczny kontakt z psem, jednak gdy będzie trzeba, to na miejscu, w Koszęcinie, mieszka kilku moich ludzi. Książeczka, z tego co mówi weterynarz psa, jest. Kontakt do mnie podam na pw.

Dziękuję za pomoc!

Link to comment
Share on other sites

Asia dzieki za watek.
Ide w tym tygodniu na wizyte do fajnie zapowiadajacych sie ludzi. Ja nie mam w tym momencie dobka jakiego szukaja,pokaze im Rina. Czy on moglby zamieszkac w bloku? No i domw Krakowie,ale to chyba da sie zawsze przeskoczyc.

edit: jesli to ta miejscowosc ktora widze na mapie;)to nawet nie tak bardzo daleko.

Link to comment
Share on other sites

wlasnei napisala do mnie Pani, ktora adoptowala kiedys od nas dobermanka w strasznym stanie, psiak odszedl po kilku latach i rodzina napisala do mnie w sprawie adopcji konkretnego psa co prawda ale on juz ma dom, wiec posylam Rinusia a nuz...
dom sprawdzony w 100% i pewny jakby co

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dzodzo']tymczasem czy ogłosic Rino na stronce adopcyjnej Nadziei dobermana?
tylko musze tam do kogos wpisac kontakt, moze byc mail albo telefon[/QUOTE]


Jeśli to tylko możliwe, to bardzo proszę. Myślę, że to zwiększy szanse RINA na dom :)


Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...