Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

jak w końcu zajrzycie na ten wątek to zerknijcie na mój poprzedni post i dajcie jakieś rady. Jedno ucho już sie prawie zagoiło, ale drugie nie chce. A wskazówki weta wypełniam dokładnie. Wstawię jeszcze dwa zdjęcia Marcelka.

Poniżej Z Bondem - a tak sobie na kanapie leżymy i dla nikogo już nie ma tu miejsca :-) no chyba, że ktoś podrapie to się posuniemy
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/32b2c6f2cc4eed0c.html"][IMG]http://images38.fotosik.pl/847/32b2c6f2cc4eed0cgen.jpg[/IMG][/URL]

A tutaj - Marcelek leży sobie w słoneczku i podsuwa plecy do drapania palcami - niekoniecznie tymi u rąk :-)
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/b6c7a0b73c3dc338.html"][IMG]http://images50.fotosik.pl/868/b6c7a0b73c3dc338gen.jpg[/IMG][/URL]

Chłopaki napsociły trochę - załozyły spółkę, otworzyły szafę, rozerwały reklamówkę i wyciągnęły z niej worek z wymionami wołowymi. Worek oczywiście rozerwany i wszystkie 20 sztuk (!) zeżarte. Sensacjom żołądkowym nie było końca, chociaż z pewnością więcej zjadł Bond - większy i młodszy, więc zęby w lepszym stanie. Ale Marcel też, co mógł, to nie podarował. A smierdziało w domu strasznie!

  • 1 month later...
Posted

Biedny Marcel cierpi z powodu ząbków. Mordka mu spuchła i wygląda teraz jak miniatura bullteriera. Bierze antybiotyk i krople przeciwbólowe. Ale charakterek to ma! Dziś usiłował pogryźć weta i stażystów. W niedzielę idzie na kontrolę i zobaczymy, czy też da popis. Pewnie to się skończy kolejną stratą ząbków. Chyba poprzedni właściciele nie dbali o to i karmili go słodyczami, bo mój Hektor do końca życia miał wszystkie zęby i były zdrowe.

Posted

[quote name='werenn']dzisiaj tylko jedno zdjęcie - opalanie, ale w końcu mamy piekne słoneczko
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/1a30d5807683c32b.html"][IMG]http://images38.fotosik.pl/792/1a30d5807683c32bgen.jpg[/IMG][/URL]

potem machnął się na boczek i sobie spał, a potem trzeba było rozłozyć drugi kocyk dla Bonda, bo się spychały nawzajem
z Marcelem mieliśmy ostatnio ciche dni, bo mnie dziabnął w rękę - nie wiem co mu odbiło. Spał karnie na kocyku w kuchni (zdarzenie miało miejsce wieczorem), a nie w łózku i rano - pies marzenie. Patrzył "w oczka", merdał ogonkiem i lizał po rękach. Mam nadzieję, że zrozumiał - przynajmniej jak nie, że gryźć nie wolno, to bardziej zapadnie mu w pamięć, że na łożku, pod kołderką jest wygodniej. W końcu głupi nie jest. Oczywiście mógł się tłumaczyć (przynajmniej w myslach), że bezczelnie chciałam przenieśc go na fotel jak był zaspany i nie wiedział co się dzieje, ale trudno. Co by nie było i kto by nie był gryźć nie wolno![/QUOTE]
Jako już zajamniczona powinnaś znać pierwsze prawo jamnika: nie ruszać jak śpi, nawet nie dotykać legowiska bo "utnie" - to
jego azyl. Mnie Harutek tego szybko nauczył. Ciekawa jestem jak byś się zachowała będąc na jego miejscu?
A zachowanie u weta to też normalka, albo go coś zabolało (jedyną bronią jaką ma to te reszteczki ząbków) albo jak każdy 100% jamnior nie znosi jak się go dotyka tam gdzie on nie chce. Marcelek to betka (grzeczniusi jamniorek) przy moim łobuzie.
Grzanie doopki to też stały element w życiu jamniorków ciepłolubnych.

Posted

wiem jak bym się zachowała - też bym pogryzła :-) nie lubię jak mnie budzą :-) a dziś jeszcze zęby go bolą, a tu mu w mordkę zaglądają
ale w ogóle to Marcelek jest ideałem :-)

  • 2 weeks later...
Posted

też o tym myślałam, może mu założę :-)
a narazie czeka go niechybnie kolejne usuwanie ząbków, w tym tygodniu idziemy się umawiać
trochę sieboję, bo w jego wieku to niebezpieczne, a przed poprzednia narkozą musiał brać tabletki na wzmocnienie serduszka
ale jak nie usuniemy, to będzie cierpiał i puchł

Posted

koniecznie mu załóż -od razu [URL="http://smajliki.ru/smilie-1266224583.html"][IMG]http://s20.rimg.info/504790d595685cacc6401fa32881a792.gif[/IMG][/URL]

Posted

Marcelka czeka dziś bardzo nieprzyjemny zabieg usunięcia dwoch zebów, które się nie ruszaja. Znaczy to, że będa piłowane i wyciągane po kawalku - trzy korzenie. Niestety trzeba to zrobić,bo u nasady obydwu gromadzi sie dużo ropy i widac, że boli go to bardzo. ostatnio spuchł bardzo i co dwa dni miał antybiotyk w zastrzyku. Moja córka prowadzi go do weta, a ja Marcela odbieram po pracy. Trzymajcie kciuki za malucha.

Posted

Zabieg zniósł nawet dzielnie, po powrocie jeszcze miał siłę ustawiać Bonda. Dodatkowo usunięto mu dwa dolne kły, więc ząbków coraz mniej. Teraz było trochę gorzej, bo leki znieczulające przestawały działać. Stał bidulka zgięty jak paragraf i popiskiwał. Zaaplikowałam mu kropelki przeciwbólowe i teraz śpi zagrzebany w poduszkach. Ma zostawiony wenflon w łapce na wypadek, gdyby się źle poczuł i wymagana byłaby kroplówka.
Zapaćkał mi krwią siedzenia w samochodzie - leciała razem ze śliną z pyszczka.
A serduszko ok, więc przed pierwszym zabiegiem to musiał być stres z powodu nowego miejsca.

Posted

dzisiaj była nadprogramowa wizyta u weta, bo Marcel cały czas piszczał i chodził zgięty - kropelki nie pomagały. Dostał przeciwbólowy z antybiotykiem, zdjęli mu wenflon i jak go wypuściłam pod blokiem z samochodu, to normalnie szedł jak młody bóg. Nie ten sam pies co godzinę wcześniej. Główka do góry, raźny krok i merdanie ogonkiem. A teraz odsypia. Od jutra ja mu podaję antybiotyk w syropku i pojutrze znów do weta. mam tylko nadzieję, że Marcel mnie za to nie znienawidzi.

Posted

Wbrew pozorom zabieg przyniesie mu ulgę więc nie martw się , że Cię przestanie kochac. Psiaki wiedzą wszystko, a my nie zdajemy sobie z tego sprawy.
Będzie dobrze!

Posted

ech... te rany po ząbkach strasznie długo się goją, jak czasem Marcel mocno zapłacze, to serce się kroi...
dziś znowu wet i zastrzyk
dobrze, że apetytu nie stracił, bo to dopiero byłby problem
a nawiasem mówiąc to z tego całego ambarasu marcel wyjdzie jeszcze bardziej rozpieszczony

Posted

wczoraj Marcel strzelił focha po wyjściu od weta. Wlazł pod samochód i za nic w świecie nie chciał wyleźć, a nie usmiechało mi się kłasć się na żwirze w jasnych spodniach.... Musiałam się schować i dopiero wtedy wypełzł. Zdążyłam go złapac od pachę zanim znowu zdążył się schować. po tym zachowaniu wnioskuję, że jednak obraził się na mnie i to dość poważnie. W domu siedział na balkonie i wrócił dopiero jak go moja córa zawołała, mnie ignorując kompletnie. A jeszcze parę dni temu to moją córę olewał.
jak sądzicie? przekupić kiełbaską czy poczekac jak fochy i ból miną?

a poniżej biedny, cierpiący maluszek

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/e7bb0d0bb3fe26d6.html"][IMG]http://images35.fotosik.pl/778/e7bb0d0bb3fe26d6gen.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/b1b7f792c37e3796.html"][IMG]http://images47.fotosik.pl/965/b1b7f792c37e3796gen.jpg[/IMG][/URL]

na tym drugim już trochę odpływał :-)

  • 2 weeks later...
Posted

Marcel czuje się już coraz lepiej, odzyskał apetyt i wciska także suchą karmę. Skacze tez już po kanapie i fotelach :-) Tylko nie wyrywa się już, że po schodach to on sam! Czeka grzecznie, aż weźmie się go na ręce i zniesie oraz wniesie.
Wklejam też jego zdjęcie z gabinetu weta podczas wylegiwania w polu magnetycznym czy czyms takim. obok pozuje moja córa, ale ponieważ zrobiła głupią minę, pozwoliłam sobie ją nieco "wyretuszować" ;-) ai dodałam jeszcze "grzywkę" - a niech ma!

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/970ca4034f248b78.html"][IMG]http://images41.fotosik.pl/966/970ca4034f248b78gen.jpg[/IMG][/URL]

ale jakby co - to nic jej nie mówcie

Posted

No ale Marcelek widzę, że zadowolony z zabiegu. A córcię pewnie masz ładną i szkoda, że ją zasmarowałaś. Wiadomo, że dzieci lubią żartować i robić głupie minki. Marcelek cudowny!!!!!!!

Posted

z Marcelem już naprawdę dobrze :-) ukradł królikowi suchy chleb i zjadł
a że klatka otwarta tylko od góry to nie wiem jak to zrobił, akrobata jeden :-)
uszyska też się pogoiły
a czuje się na tyle dobrze, że znowu chce sam po schodach latać i się wyrywa łobuz jeden
apetyt wrócił, bo jak bolało to za bardzo jesc nie chcial
to pies nie do zdarcia :-)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...