Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 797
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Posted

[quote name='IVV']jesli jest slaba nie ma na co czekac ! to szczeniak i szybko moze zejsc ....
wedlina najgorsze co mozna psu dac...[/QUOTE]

Jedziemy z małą Megi do Płocka ... to 40 km, ale tam mają w razie czego usg i wszystko co trzeba i zrobią jej badania itp.

Trzymajcie kciuki !!!!!!!!!!!

W transporcie pomaga nam nieoceniona Lilek :loveu:

Posted

[quote name='Ewanka']Jedziemy z małą Megi do Płocka ... to 40 km, ale tam mają w razie czego usg i wszystko co trzeba i zrobią jej badania itp.

Trzymajcie kciuki !!!!!!!!!!![/QUOTE]

Wysłałam PW, czekam na sygnał po badaniu :)

Posted

Dopiero jestem, nie zagladałam cały dzien na dogo a tu smutne wiesci.
Dobrze, ze Megi pojechała do weta, wymioty u takiego malucha moga byc niebezpieczne.
Trzymam kiuki

Posted

Ja mam trochę temperatury i mnie nie chciali zabrać .....:placz:

pojechał mój mąż z Lilek jako przewodnikiem i kierowcą ;)

........... będą informować na bieżąco, ale musze przyznać, że Megi zagrzała się chyba , bo otuliłam ją dodatkowymi kocykami i włączyłam piecyk ... nabrała troszkę sił, przywitała się ładnie merdała ogonkiem ....... bądźmy dobrej myśli ... malutka jest w dobrych rękach, to dobra klinika, tam prwdopodobnie będzie kiedyś sterylizowana.

Posted

[quote name='sonia71']ewanko- trzeba być dobrej myśli ....ale czasem bardzo ciężko to przychodzi...:([/QUOTE]

Wiem, czasem są trudniejsze momenty, ale wierzę , że będzie wszystko dobrze ... musi być dobrze !!!!!!!!!!

Posted

dziewczyny pies zabrany był bardzo pozno od de mnie nic nie jadła cały dzień nie wiedziałam , ze nie moge ja karmic jest mi bardzo przykro a tak starałam sie tak bardzo a widze ze zaszkodziłam :oops:

Posted

[quote name='FIFA']dziewczyny pies zabrany był bardzo pozno od de mnie nic nie jadła cały dzień nie wiedziałam , ze nie moge ja karmic jest mi bardzo przykro a tak starałam sie tak bardzo a widze ze zaszkodziłam :oops:[/QUOTE]

Nie myśl tak, że to Ty zaszkodziłaś, raczej nałożyły się różne sprawy ... dużo obcych osób, wielki stres, trzęsący samochód, zapach spalin itp itd ... nie obwiniaj się, bo my wiemy, że chciałaś dobrze i dzięki Tobie Megi jest u nas :)

zastanów się tylko, czy ta wędlina mogła mieć jakąś sztuczną osłonkę, skórkę ????

Posted

Był to boczek rolowany skorki zdjełam chciałam jej dac bułke z masłem nie chciała więc dałam co miałam bawiła sie jeszcze pozniej była bardzo wesoła ma zabAWKE

Posted

Spokojnie FIFA, nie obwiniaj się. U mnie jest szczylica (link w podpisie) z tego samego schronu - jadła tylko żarło psie, a i tak się pochorowała. Więc naprawdę, spokojnie. Też myślę, że to stres, podróż, schronisko -częste zmiany warunków itd...

Posted

nie wiadomo przez kogo to...przez co raczej wiec nie obwiniaj sie
teraz najwaznijesze zeby dojsc co jej jest i pomoc...tydzien temu zabrałam z zamojskiego schroniska sunię 5miesięczną...miałam ją u siebie jedna dobe i potem się nagle rozchorowała...najparwdopodobniej nażarła sie czegoś w schronie, dostała jakiejś niestrawnosci, u mnie sie najadła do syta i zaczęły sie wymioty, biegunka i ogolnie lipa totalna...teraz już jest lepiej ale nie obyło sie bez antybiotykoterapi



o właśnie ladySwallow wyżej o niej pisze:-)

Posted

pierwsze wieści .......... z kliniki ......

Megi ma założony wenflon i pobraną krew, bad. komputerowe, będą niedługo wyniki ... ma obniżoną temperaturę i to narazie tyle.

Posted

[quote name='Ewanka']pierwsze wieści .......... z kliniki ......

Megi ma założony wenflon i pobraną krew, bad. komputerowe, będą niedługo wyniki ... ma obniżoną temperaturę i to narazie tyle.[/QUOTE]

Lepiej obniżoną niż gorączkę... Czekamy na wyniki

Posted

[quote name='FIFA']Był to boczek rolowany skorki zdjełam chciałam jej dac bułke z masłem nie chciała więc dałam co miałam bawiła sie jeszcze pozniej była bardzo wesoła ma zabAWKE[/QUOTE]

przypuszczam, że był zbyt dla niej tłusty, za bardzo ciężkostrawny ... to malutka delikatna sunia, ale wierzę, że będzie dobrze !!!!!

Posted

[quote name='ladySwallow']Lepiej obniżoną niż gorączkę... Czekamy na wyniki[/QUOTE]

Tak, ja to czułam, że ona była chłodniejsza od Lenki, przytulałam je obie równocześnie i była wyraźna róznica, mówiłam to lekarce przez telefon ... to chyba objaw osłabienia,bo jak organizm walczy to ma wtedy gorączkę.

********************

nie mogę rozmawiać, bo trwa nadal badanie, ale dowiedziałam się że miała [SIZE=3]36,6 st C[/SIZE] i ma dostać jakiś zastrzyk ... nic mi nie chcą mówić :placz:

.... ........... wyników jeszcze nie ma.

Posted

[quote name='sonia71']Megusia bardzo przytulam cię do serducha...:([/QUOTE]

Wszyscy ją przytulamy, jest słodka i taka delikatna, wzbudza wyjątkowo ciepłe uczucia.

Tak się cieszę, że zdecydowaliśmy się na tę dzisiejszą wizytę u weta ... kto wie co by było jutro, z taką niską tempareturą i osłabieniem.

Posted

[quote name='sacred PIRANHA']Ewanka jesli masz z nimi kontakt poproś ich żeby posłuchali jej dokładniej płuca i oskrzela...[/QUOTE]

ok, już dzwonię ...

za późno ...

już jadą do domu, wyniki dobre, tylko białe ciałka niższe ... podobno objaw infekcji ... a mi się wydaje, że wtedy są wyższe (???)

... jak dojadą to wstawię wyniki, może TZ coś pokręcił.

*****************

Megi dostała kroplówkę do domu i na jutro drugą ...

o, matko, nigdy nie dawałam krpplówki :crazyeye:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...