Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Malgoska']od razu rtg trzeba zrobic, do rana moze byc za późno :([/QUOTE]

Ma już pobraną krew do badań ale z powodu strasznych wichur u nas szaleją urządzenia do badań. Zdenerwował się podczas pobierania krwi i chciał ugryźć tatę.
Zrobią mu jeszcze dzisiaj rtg.

Posted

Dzwoniła właśnie pani doktor.
na rtg widać troszkę zagazowany żołądek i jelita. Wyniki krwi są dobre - jest tylko odwodniony. Teraz leci pierwsza kroplówka i jeszcze na noc dostanie drugą a jutro rano konsultacja z pozostałymi lekarzami i najprawdopodobniej dostanie Liderek leki przeciwwymiotne, antybiotyk i będziemy mogli zabrać go do domu.

Posted

U Liderka troszkę lepiej ( wyszedł sam na siku) ale nadal jest słabiutki, na kroplówce i musi zostać w lecznicy do jutro.
Jeśli jutro nie będzie zdecydowanej poprawy to zrobią mu jeszcze USG.
Pani doktor zastanawia się, czy nie zjadł czegoś nieświeżego ( śmierdzi mu strasznie z pysia ) ale Liderek raczej nie należy do szperaczy. On nawet nie tarza się w 'nieświeżościach".

Posted

[quote name='kasiaprzystał']U Liderka troszkę lepiej ( wyszedł sam na siku) ale nadal jest słabiutki, na kroplówce i musi zostać w lecznicy do jutro.
Jeśli jutro nie będzie zdecydowanej poprawy to zrobią mu jeszcze USG.
Pani doktor zastanawia się, czy nie zjadł czegoś nieświeżego ( śmierdzi mu strasznie z pysia ) ale Liderek raczej nie należy do szperaczy. On nawet nie tarza się w 'nieświeżościach".[/QUOTE]

a mocz był badany?

Posted

[quote name='Bjuta']Nie mam, ale gdyby coś się działo, to by mi Kasia na pewno dała znać. Przedzwonię jutro.[/QUOTE]

Stan Liderka poprawił się. Dzisiaj już był ożywiony, chętnie spacerował.
Liderek miał zrobione dzisiaj USG jelit i one pracują wolniej niż powinny ( nie widać żadnych guzów ale całkiem możliwe, że coś tam się tworzy). Powtórzyli mu też rtg .Przy okazji zdjęcie "zahaczyło" kawałek płuc i tam ukazał się jakiś naciek/twór :-(.
Poprosiłam, żeby wykonali mu zdjęcie całych płuc.
Jutro rano jadę po paróweczkę także jak tylko będę wiedziała więcej to od razu dam Wam znać.

Posted

Kasia rano zadzwoniła, że wet po kolejnym zdjęciu daje nadzieję, że to może być tylko powiększony wezeł. To oczywiście też niedobrze. No i cień jest też w jelicie. Dzisiaj Liderek powinien wrócić do Kasi.

Posted

[quote name='Mysia_']Jak tam Liderek?[/QUOTE]


Liderek jest w domu.
Jak weszłam do lecznicy od razu go usłyszałam. Denerwował się i chciał pożreć wetkę bo wyciągała mu wenflon. Pani doktor stwierdziła, że Lider jest okropnym nerwusem i dzisiaj od rana czepiał się o wszystko.
Czuje się dobrze. Jak usłyszał w domu brzdęk misek to od razu wyszedł z legowiska na obiad i całkiem nieźle zjadł. Pije też nutridinki.
Odebrałam rachunek, który zwalił mnie z nóg :-( 512 zł.
Wklejam całą kartę z poszczególnymi dniami, cenami i opisem.



[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/801/qkr1.jpg/"][IMG]http://img801.imageshack.us/img801/3953/qkr1.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/51/udvs.jpg/"][IMG]http://img51.imageshack.us/img51/1694/udvs.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/542/mn50.jpg/"][IMG]http://img542.imageshack.us/img542/383/mn50.jpg[/IMG][/URL]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...