malawaszka Posted September 20, 2010 Share Posted September 20, 2010 jeszcze jednej pani z okolic katowic podałam Wasze telefony - dajcie znać czy coś z tego wyjdzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika55 Posted September 20, 2010 Author Share Posted September 20, 2010 To TY ten dobry duszek? Oprócz pana nikt do mnie nie dzwonił. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shanti Posted September 21, 2010 Share Posted September 21, 2010 Dzwoniła Pani z Katowic. Długo dosyć rozmawiałyśmy. Zobaczymy co z tego wyniknie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 21, 2010 Share Posted September 21, 2010 mam nadzieję, że coś dobrego wyniknie bo już czas do domków!!! :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika55 Posted September 21, 2010 Author Share Posted September 21, 2010 Też tak myśle. Zeby obu sie udało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jambi Posted September 21, 2010 Share Posted September 21, 2010 no to żeby się udało :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shanti Posted September 21, 2010 Share Posted September 21, 2010 No i jeszcze raz Katowice. Tym razem Pan. Jutro będzie decyzja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zolvik Posted September 21, 2010 Share Posted September 21, 2010 SUPER :-) Mocno trzymam kciuki !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lika1771 Posted September 21, 2010 Share Posted September 21, 2010 [quote name='zolvik']SUPER :-) Mocno trzymam kciuki !!![/QUOTE] Ja tez trzymam bardzo mocno Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 21, 2010 Share Posted September 21, 2010 oby się udało w tym samym czasie wyadoptować dziewczynki :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika55 Posted September 22, 2010 Author Share Posted September 22, 2010 Tak by było najlepiej. Pan chyba bedzie dziś. Wydaje sie sensowny i konkretny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jambi Posted September 22, 2010 Share Posted September 22, 2010 no to nieustająco trzymamy kciuki :kciuki: :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shanti Posted September 22, 2010 Share Posted September 22, 2010 Niestety nadal ślicznotki siedzą. Mimo szaleńczych gonitw, Sisi nadal nie chce jeść karmy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika55 Posted September 22, 2010 Author Share Posted September 22, 2010 Za mało rasowe sie okazują być? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 22, 2010 Share Posted September 22, 2010 a był ktoś???? nie podobały się czy co? :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shanti Posted September 22, 2010 Share Posted September 22, 2010 Bardziej podoba się Sisi, bo taka sznaucerkowata. No ale niestety chora, a po co komu taki problem i wydatek :roll: Suzi zdrowa, ale mało "rasowa" . Tak w skrócie można oddać moje wrażenia z rozmów. Pan z Katowic miał być dziś po pracy lub jutro, bo ma wolne. Zobaczymy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 22, 2010 Share Posted September 22, 2010 Sisi bardziej?????? :mdleje: ja nie zrozumiem ludzi nigdy naprawdę :shock: matko - widać, że to nie są dobrzy ludzie i już - szukamy dalej! Dziewczyny dałoby radę zrobić zdjęcia poza kojcem bez kubraczków? osobno panienki? wrrrrr normalnie mam ochotę kogoś pogryźć - za mało rasowe :shock: to do hodowli :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alina71 Posted September 22, 2010 Share Posted September 22, 2010 Ja póki co wstrzymałam się z adopcją. Przepraszam, że nie napisalam od razu ale mam trochę problemów w domu i gonię w piętkę z czasem. Młody mi się rozchorował, do tego złapał kleszcza, mąż wraca ze szkolenia przepakowuje się i znów wyjeżdza. W pracy nawał pracy. No i co parę dni jeżdze na egzaminy na uczelnie. Nagle tyle rzeczy naraz jest do zrobienia. Co do suczki to rozmawiałam z kilkoma osobami które mają psy, ze znajomą która tresuje psy i odradzono mi rozdzielanie panienek. Oraz kazano się zastanowić czy z naszym trybem pracy i tak długim przebywaniem poza domem damy radę z chorym pieskiem. Nawet nie o koszty chodzi ale o opieke itd. Radzą jeszcze poczekać. Do tego nie wiemy jak dorosły pies zareaguje na 3 dorosłe kotki które tworzą zgrane pewne siebie stado. Pozostaje też ważna kwestia niesprawdzonych relacji pies dziecko. Moje serce się rwie do tego by mieć psa ale musimy jeszcze raz przegadać temat. Mam nadzieję, że ślicznotki znajdą dobry dom. Ja będę tu zaglądała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shanti Posted September 23, 2010 Share Posted September 23, 2010 Niestety trzeba je będzie rozdzielić, bo inaczej zgniją w schronisku.:roll: Mam pytanie do Zolvik. Twoja wpłata z tytułem "dla sznaucerek" to była zapłata za kubraczek na bazarku, czy wpłata na karmę? Chciałabym już ten bazarek rozliczyć i zrobić porzadek z finansami, dlatego proszę o info. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zolvik Posted September 23, 2010 Share Posted September 23, 2010 Nie zastanawiałam się nad tym , po prostu wpłaciłam tyle ile akurat mogłam: powiedzmy że 10zł na kubraczek i 10zł na karmę :-) a co z tym jej jedzeniem? mój psiak Royal Canin Renal też nie chciał jeść ale nie dawaliśmy mu nic innego i nie miał wyjścia, na początek zachęcaliśmy go tak że dawaliśmy mu z ręki... potem wkruszałam mu odrobinę jakiegoś psiego smakołyka żeby czuł inny zapach i jadł. pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jambi Posted September 23, 2010 Share Posted September 23, 2010 [quote name='shanti']Bardziej podoba się Sisi, bo taka sznaucerkowata. No ale niestety chora, a po co komu taki problem i wydatek :roll: Suzi zdrowa, ale mało "rasowa" . Tak w skrócie można oddać moje wrażenia z rozmów. Pan z Katowic miał być dziś po pracy lub jutro, bo ma wolne. Zobaczymy.[/QUOTE] pozostaje nadal trzymac kciuki, za to że "Panu z Katowic" dziewczynki się spodobają... :kciuki: ale, podziele zdanie malawaszki... [quote name='malawaszka']Sisi bardziej?????? :mdleje: [/QUOTE] właśnie, Sisi bardziej? toż bardziej "sznaucerkowata" jest Suzi!!! :roll: zresztą, czy to ważne?! [B]Sisi[/B] "bardziej rasowa ale chora", [B]Suzi[/B] "zdrowa ale mało rasowa" .... no żesz ******** !!!! :angryy: czy to konkurs piękności albo wyprzedaż ?! no i dobrze, że sie nie zdecydowali, bo nie daj Boże do takich odkrywczych wniosków doszliby po kilku tygodniach i dziewczyny zostały by zwrócone :angryy: [quote name='alina71'] Co do suczki to rozmawiałam z kilkoma osobami które mają psy, ze znajomą która tresuje psy i odradzono mi rozdzielanie panienek.[/QUOTE] fajnie, że jednak się okazało, że nie tak do końca "pletę bzdury" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 23, 2010 Share Posted September 23, 2010 no tak tylko pan z katowic też dwóch nie weźmie jeśli weźmie w ogóle, tak czy inaczej one zostaną rozdzielone bo nie ma żadnego zainteresowania żeby wziąć obydwie :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika55 Posted September 23, 2010 Author Share Posted September 23, 2010 Ciekawe czy ten pan był. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 23, 2010 Share Posted September 23, 2010 noo ja też zaglądałam z nadzieja że coś wiadomo już - oby były jakieś dobre wieści bo wysyp sznupków jest straszny :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alina71 Posted September 24, 2010 Share Posted September 24, 2010 Też zaglądam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.