shanti Posted September 13, 2010 Share Posted September 13, 2010 Wpłynęło 20 zł na suńki od J.Sz. nie ma nicku z dogo, ani miasta. Komu mamy podziękować? :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 13, 2010 Share Posted September 13, 2010 to Pani Joanna która dzwoniła do ciebie i chciała adoptować Suzi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zolvik Posted September 13, 2010 Share Posted September 13, 2010 to ja z nicku męża :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alina71 Posted September 14, 2010 Share Posted September 14, 2010 Byłam w lecznicy ale nie było pana doktora, tylko dwie panie. Powiedziały, że sunia ma tendencje do tworzenia się kamieni. Konieczna jest odpowiednia karma, cykliczne badanie moczu. Należy też sprawdzić jak z załatwianiem się psa poza kojcem w sensie, że psy schroniskowe mogą mieć z tym problem. Rozmowa byla krótka ale generalnie panie nie widzą przeciwskazań do adopcji, w sensie, że powinnam sobie dać radę. Rozmawialam z mężem, powiedział, że ostateczną decyzje zostawia po spotkaniu Sissi i Nataniela. Podjedziemy w przeciągu kilku dni. No chyba, że ktoś zdecyduje się na adopcję obu suczek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shanti Posted September 14, 2010 Share Posted September 14, 2010 No to czekam na Was w schronisku od jutra :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alina71 Posted September 14, 2010 Share Posted September 14, 2010 Natek w drzwiach lecznicy na cały regulator "hurra będziemy mieli pieska będziemy mieli pieska". :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jambi Posted September 14, 2010 Share Posted September 14, 2010 alina71, ja wiem, że to indywidualna decyzja ale... czy nie rozważaliście adopcji obu suczek? ja mówię serio - ja mam w domu 3 psy, w tym 1 dużego a 2 miniatury zżyte ze sobą jak diabli, nigdy sie nie rozstawały, jedna jest cieniem drugiej, razem śpią, razem się bawią, razem broją, często także sie kłóćą, ale wiem jedno - rozdzielenie ich oznaczałoby dramat. Gdy Balbina musiała zostać w klinice po bardzo ciężkim ataku padaczki, Mia w domu siedziała cały czas pod drzwiami, potem przyjechałam do Balbiny z małą Mią - dopiero wtedy gdy zobaczyła małą zaczęła się uspokajać, mała za to przylgnęła do niej i lizała ją po pyszczku... Gdy Mia poszła sama na sterylkę, Balbina w domu dostawała szału, szukała, biegała, piszczała, a gdy przyniosłam małą po sterylce leżała razem z nią a Mia wtulała się z Balbine. Rozdzielenie ich to trauma. I powiem tylko, że gdybym ich nie miała, z miejsca wzięłabym obie panny "S"... bo wiem, że to fajne - mieć dwa radosne psy, a nie jednego ze złamaną psychiką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alina71 Posted September 14, 2010 Share Posted September 14, 2010 Jambi nie nie jestem w stanie mieć dwóch psów. Mam 3 koty, myszki, rybki i małe dziecko. Nasz pies odszedł 2 lata temu, długo rozważaliśmy tą decyzje i jesteśmy w stanie dać dom jednemu niedużemu pieskowi. A, że mój mąż miał w domu rodzinnym sznaucera od jakiegoś czasu za takim się rozglądam. Co do Sissi i Suzi, wiem, że ktoś chce adptować młodszą więc myślimy o starszej. Ale nie nalegam, nie jadę już, czekam, może znajdzie się dom który weźnie obie panienki. Ja nie jestem w stanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jambi Posted September 14, 2010 Share Posted September 14, 2010 [quote name='alina71']Jambi nie nie jestem w stanie mieć dwóch psów. Mam 3 koty, myszki, rybki i małe dziecko. [/QUOTE] Ok, Alina, jak napisałam - Twoja decyzja. :) aczkolwiek, to co powyżej to dla mnie nie argument ;) mam 3 psy, 2 koty, szczura, papugi i małe dziecko... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alina71 Posted September 14, 2010 Share Posted September 14, 2010 To jeden z argumentów. Kolejny utrzymanie i kolejny opieka podczas urlopu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jambi Posted September 14, 2010 Share Posted September 14, 2010 Alina, piszesz "opieka podczas urlopu" - jeśli widzisz w tym problem to jak chcesz zapewnić opiekę nawet jednemu psu? co do utrzymania - decydujesz się na tą "droższą" suczkę, tą która wymaga specjalistycznej karmy - zdecydowanie droższej niż zwykła karma dla tej drugiej suczki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
alina71 Posted September 14, 2010 Share Posted September 14, 2010 Jambi nie widzę problemu w temacie urlopu. Ale jeśli od lat opiekują się zwierzyńcem rodzice to jednak łatwiej będzie im z jednym psem. :) A co do karmy wiem ile kosztuje bo mialam na tymczasie kocura na urinalu. Zresztą to wszystko nie ma znaczenia, ja chcę adoptować jednego psa. Czy to będzie Sissi czy inne maleństwo zobaczymy. Pisałam już, że wyraziłam chęć dania jej domu po informacji, że ktoś chce Suzi. Nie blokuje innych możliwości, nie nalegam, sunie są ogłaszane w wielu miejscach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 16, 2010 Share Posted September 16, 2010 Jak sytuacja z adopcją suczek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika55 Posted September 18, 2010 Author Share Posted September 18, 2010 OOO widze ze tu tłok... Siedza bidule w schronisku jak siedziały. Obserwować moczu i czy w ogole sika nie ma kto.Tęsknią za ludzmi. Powinny być szczęśliwe bo przecież są razem. I to powinno im wystarczyć. DT nie ma, DS nie ma. Telefonów tez nie ma. Ogłoszeń nowych też nie. Mnie padł twardy dysk, straciłam wszystko: zdjęcia, opisy itp. Od nowa musze z tym wszystkim. Oto szczęśliwe psiny [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images41.fotosik.pl/338/a857b8f9d6d1c7c7med.jpg[/IMG][/URL] [URL]http://[/URL][URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/338/5a1f4a004ab121e0med.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 18, 2010 Share Posted September 18, 2010 cholera no :( a co z ludźmi którzy się interesowali? Alina71 tez już nie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika55 Posted September 18, 2010 Author Share Posted September 18, 2010 Dotąd nie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika55 Posted September 19, 2010 Author Share Posted September 19, 2010 I sobie podniose. Sciągnęłam zdjęcia, to trzeba nowych ogłoszeń porobić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jambi Posted September 20, 2010 Share Posted September 20, 2010 nie wiem co napisać... chyba tylko tyle, że trzymam za nie kciuki... muszę chyba zweryfikowac swoje poglądy na temat wspólnej adopcji... oddzielnie będzie łatwiej zapewne :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 20, 2010 Share Posted September 20, 2010 a czy dzwonił może pan z Katowic? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shanti Posted September 20, 2010 Share Posted September 20, 2010 Do mnie nikt nie dzwonił. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 20, 2010 Share Posted September 20, 2010 a jak z ta karmą? wcina? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika55 Posted September 20, 2010 Author Share Posted September 20, 2010 Tak, rozmawialiśmy kilkakrotnie i dogłebnie. Pan ma przyjechać we czwartek, zapoznać sie z suniami. Zobaczymy co wyniknie. Dwóch adoptować nie może. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
shanti Posted September 20, 2010 Share Posted September 20, 2010 Ale gdzie tam. :roll: Na razie ogłosiła głodówkę. Nie zaszkodzi jej to, bo kluchy z nich obu zrobiły się okropne. :shake: Nie pomaga nawet długie wybieganie się luzem w gromadce psiaków. To czekamy do czwartku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted September 20, 2010 Share Posted September 20, 2010 no to trzymam kciuki, a Alina71 całkiem zrezygnowała? wiecie coś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monika55 Posted September 20, 2010 Author Share Posted September 20, 2010 Ja nie wiem czy był z nią jakis kontakt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.