t_kasiek Posted March 3, 2007 Posted March 3, 2007 ale jak to ukradziony...chyba nikt od tak nie kradnie psow :( ....... moze ja tez jestesm przewrazliwiona ?? 3mam kciuki, zeby to byl wlasnie ten szczesliwy, jedyny telefon !!! a jakos sie umowiliscie z ta pania ? Quote
akucha Posted March 3, 2007 Posted March 3, 2007 Niech ta pani się zdecyduje!!! wszystkich psów jej przeciez nie ukradną... Sara czeka na dom! Quote
Neris Posted March 3, 2007 Posted March 3, 2007 Na początku ganiała moje koty, teraz daje im spokój. Podbiega czasami i się zastanawia co dalej... Quote
mulinka Posted March 4, 2007 Posted March 4, 2007 [quote name='Neris']Tak, Sara jest w domu tymczasowym. Ja niestety nie mogę zmienić pierwszego posta, musi to zrobić założycielka wątku.[/quote] Neris, napisz do Ani-tygrysiczki prywatną wiadomość, żeby zmieniła (uaktualniła) pierwszy post. Quote
mulinka Posted March 4, 2007 Posted March 4, 2007 [quote name='Neris']Wpadłam na ten sam pomysł...[/quote] :) Sara prosi o domek !!! Quote
pidzej Posted March 4, 2007 Posted March 4, 2007 w górę Sara kurcze przeczytałam większą część wątku od początku i tyle osób się udzielało. Z czasem coraz mniej i w końcu ucichło... Quote
Neris Posted March 4, 2007 Posted March 4, 2007 Czasami jestem zmęczona... czasami czuję się osamotniona. Wiem, sama sobie jestem winna, to ja chciałam wziąć Sarę na tymczas. Dziękuję Lulce i Pidzej za pomoc w ogłaszaniu Sary. Quote
mulinka Posted March 4, 2007 Posted March 4, 2007 trzymaj się Neris, a może sama załóż Sarze osobny wątek ? z najnowszymi zdjęciami, z opisem jej zachowania (z linkiem do tego wątku, gdyby ktoś chciał poznać smutną historię Sary) co o tym myślisz? a na razie może dobrze by było napisać w pierwszym poście że Sara jest u Neris Quote
Neris Posted March 4, 2007 Posted March 4, 2007 Dzisiaj wzięłam jamniki nad rzekę. Protestującą, zamkniętą w domu Sarę słychać było chyba z 300 metrów... wrzaski odstawiała takie, że szok. Ech, zły dzień mam, to narzekałam trochę... ale tak to spokojnie sobie żyjemy. Sara jest chyba nadpobudliwa trochę, bo ciągle startuje do inncyh suk. Gryzie Billie, próbuje dziabnąć Dofi... Czasami, kiedy mam gorszy dzień, a jestem w Warszawie, zastanawiam się czy Dofi nie wydostała się z klatki, nie otworzyła drzwi do sypialni i nie zemściła się na Sarze za te jej zaczepki... Quote
mulinka Posted March 5, 2007 Posted March 5, 2007 to co z tym nowym wątkiem dla Sary ? na nowy wątek zagląda więcej osób potrzebny dobry tytuł, nowe sympatyczne zdjęcia i mozna zaczynać od nowa poszukiwania domu dla Sary Neris spróbuj, może wtedy sunia szybciej znajdzie dom i sytuacja u Ciebie znacznie się poprawi Wiele psów na dogo nie toleruje innych psów i też znajdują domy, np. Dino, którego znalazłam w tramwaju, mieliśmy z nim mnóstwo kłopotów, na dodatek był agresywny wobec kotów, I zobaczyła go pani Dorota na ale.gratka.pl było tam zdjęci, na którym Dino wtulił się w mojego męża i to ją zachwyciło, teraz Dino jest ich ulubieńcem. Fotki są bardzo ważne, no i ciepły opis (mimo wszystko, mimo problemów z psem), trzeba zobaczyć w niej to co najlepsze i napisać na pierwszej stronie, dodając, że powinna trafić do domu bez innych zwierząt. Quote
Neris Posted March 5, 2007 Posted March 5, 2007 Nie sądzę żeby więcej osób zaglądało na nowy wątek, ważne żeby ten co jest był wysoko. Co to w sumie za różnica? Quote
t_kasiek Posted March 5, 2007 Posted March 5, 2007 [quote name='Neris']Nie sądzę żeby więcej osób zaglądało na nowy wątek, ważne żeby ten co jest był wysoko. Co to w sumie za różnica?[/quote] no to jak wysoko to wysoko - SKACZ DO GORY SARUS !!!!!! Quote
pidzej Posted March 5, 2007 Posted March 5, 2007 [QUOTE]Nie sądzę żeby więcej osób zaglądało na nowy wątek, ważne żeby ten co jest był wysoko. Co to w sumie za różnica?[/QUOTE] ja nie zaglądam na wątek który ma kilkadziesiąt strona a którego wcześniej nie znałam. Quote
t_kasiek Posted March 7, 2007 Posted March 7, 2007 Hej Saro....moze z tym nowym watkiem to dobry pomysl.... Quote
Neris Posted March 8, 2007 Posted March 8, 2007 Chyba rzeczywiście założę ten nowy wątek... tylko czasu muszę znaleźć trochę. Quote
mulinka Posted March 8, 2007 Posted March 8, 2007 :) Neris jesteś kochana :loveu: przygarnęłaś na tymczas naszego łódzkiego Canona i Dyzia - dziękuję i mam nadzieję, że oni i Sara szybko znajdą dobre domy Quote
akucha Posted March 14, 2007 Posted March 14, 2007 Sześć dni minęło, nikt Sary nie odwiedził :-( :-( :-( Ratunku!!! Co z nią robić? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.