Darianna Posted September 3, 2010 Posted September 3, 2010 Czytałam, że dopuszczalne są wielkościowe krzyżówki pudli i dopiero z czasem określa się, do jakiej odmiany należy potomek. Jakie są dopuszczalne krzyżowania? Quote
sachma Posted September 3, 2010 Posted September 3, 2010 u pudli nie można krzyżować między wielkościami, ale między kolorami już tak.. [QUOTE][B]2. Kojarzenia między odmianami ras dozwolone według uznania hodowcy:[/B] Bernardyn krótkowłosy / długowłosy Cao da Serra da Estrela krótkowłosy / długowłosy Podengo portugalski szorstkowłosy / krótkowłosy (w obrębie tej samej wielkości) Podenco z Ibizy szorstkowłosy / krótkowłosy Gryfonik brukselski / belgijski / brabancki Chihuahua krótkowłosy / długowłosy [U]Pudle (wszystkie kolory, w obrębie tej samej wielkości)[/U] [/QUOTE] może chodzi ci o przesunięcia? ale do przesunięcia dochodzi jeśli pies przerośnie, bądź nie wyrośnie.. Quote
aneta Posted September 4, 2010 Posted September 4, 2010 I tu jest cały bezsens przepisu .... Bo można krzyżować np. srebrnego z brązowym - co daje nam w sumie kolorystycznie pety a nie można pokryć bez zgody Komisji Hodowlanej przykładowo 35 miniatury brązowej 35 cm średniakiem brązowym :shake: Quote
filodendron Posted September 7, 2010 Posted September 7, 2010 Czegoś nie rozumiem - skoro można przepisać przerośniętego/niewyrośniętego psa z jednej do drugiej kategorii wielkościowej to chyba znaczy, że w tej nowej kategorii można mu wyrobić uprawnienia hodowlane? (W przeciwnym razie po co byłoby to przepisywanie?) A skoro tak, to czy nie jest to kojarzenie pomiędzy nominalnymi wielkościami tyle że w drugim pokoleniu? Quote
sachma Posted September 7, 2010 Posted September 7, 2010 tak, dokładnie.. Lenny jest po miniaturach, gdzie w sumie matkę można by było do średniaków przepisać, ale ojciec jest mały, a w przyszłości jeśli się uda to będzie krył w średniakach. Quote
aneta Posted September 7, 2010 Posted September 7, 2010 A ponieważ jego dziadkiem jest toy jest to kolejny bezsens utraty tego psa dla krycia suk miniaturowych -( Dlatego zrezygnowałam z przepisania Carewicza mimo jego wzrostu ponieważ jego dziadkiem jest ten sam toy co u Lennego Sachmy (Sporrens ALL OVER) więc reasumując genetycznie nie jest średniakiem. Matka ma 34 cm, siostra miotowa Caryca ma jakieś 30 cm, córka (od początku większa i utrzymująca przewagę wzrostową nad bratem miotowym) ma po dorośnięciu 34 - 34,5 cm ... Quote
sachma Posted September 7, 2010 Posted September 7, 2010 ja muszę go przepisać.. bo na każdej wystawie sędziowie mi mówią że jest stanowczo za duży.. a nie chce żeby obrywał po dupie na wystawach bo mu się urosło.. ale szczerze mówiąc, jestem ciekawa jakie dzieci będzie dawał.. Quote
aneta Posted September 7, 2010 Posted September 7, 2010 Z tego co pisałaś Lenny jest już większy a przecież to dopiero bejbik-papik. Mój po rozrośnięciu się ma wymierzone kilka razy 36 cm (chociaż raz go wymierzono na 40 !!! metrem krawieckim ... no ale wtedy widocznie musiał spaść z ringu ;) ) Quote
Darianna Posted September 7, 2010 Author Posted September 7, 2010 a skąd wogóle wychodzą takie różnice wzrostu? kiedyś się krzyżowało różne wielkości? Quote
Sonya-Nero Posted September 7, 2010 Posted September 7, 2010 [quote name='aneta']A ponieważ jego dziadkiem jest toy jest to kolejny bezsens utraty tego psa dla krycia suk miniaturowych -( ....[/QUOTE] Ale babka Lennego Inapat's Tropical Night jest niedorostkiem ;) średniego pudla. Urodziła się jako pudel średni ale, że dorosła aż do 33,5 cm :lol: została przepisana do miniatur. Pochodzi z inbreedu na legendarnego rosyjskiego Top Producera Nutlee Ashoka. Za nią idzie cała linia czarnych średniaków z fińskiej hodowli Nutlee i rosyjskiej "iz Doma Tayur" (niegdyś bardzo prężnie działającej). Tak, że ja osobiście bardzo sie cieszę, że wartościowa krew Nutlee Ashoka, za pośrednictwem Lennego może pojawić się w polskich średniakach :razz: Jego ojciec wprowadza ją już i w miniaturach i toyach :cool3: Quote
aneta Posted September 7, 2010 Posted September 7, 2010 Różnice wzrostowe zawsze wyskakiwały i mimo np w Polsce rygorystycznego usuwania psów przerośniętych non stop tak się działo. I efekt efektów wyrzucano psy piękne ale za duże lub za małe .... Potem darowano sobie przestrzeganie miarki bo psy zagraniczne którymi sie kryło lub importy miały już misz masz wzrostowy, szczególnie jak się popatrzy w linie które mają w rodowodzie psy z AKC gdzie są zupełnie inne wielkości pudli. Quote
filodendron Posted September 7, 2010 Posted September 7, 2010 Czyli - reasumując - podtrzymanie uzyskanych (pierwotnie chyba ze średniaka?) czterech wielkości pudla i ujednolicenie wielkości w każdej z nich nie jest obecnie celem hodowlanym? Quote
aneta Posted September 7, 2010 Posted September 7, 2010 Sonya-Nero. Fakt, zapomniałam o pochodzeniu Pusika - on ma wartościowe średniaki i jakby coś w to poszło ( a może to właśnie Lenny się zapatrzył na przodków babki :):):) _ Quote
sachma Posted September 7, 2010 Posted September 7, 2010 no Lennyk ma pół roku i 38cm.. jestem ciekawa czy w te 3 miesiące urośnie do 40.. Quote
Gośka Posted September 7, 2010 Posted September 7, 2010 [quote name='filodendron']Czyli - reasumując - podtrzymanie uzyskanych (pierwotnie chyba ze średniaka?) czterech wielkości pudla i ujednolicenie wielkości w każdej z nich nie jest obecnie celem hodowlanym?[/QUOTE] Nigdy celem hodowlanym nie jest skupienie się na jednej rzeczy: ujednoliceniu wzrostu, prostym ogonie itp. Pies to całość i krycie psem tylko dlatego że ma 33 ale jest koszmarny, podczas kiedy do wyboru mamy cudnego psa po miniaturach ale przerośniętego, np Lennego czy Carewicza mija się wg mnie z celem. Z tego co wiem w Pl można krzyżować różne wielkości tylko przed kryciem należy się zwrócić z pismem do (nie pamiętam czy komisji hodowlanej czy swojego ZK) w którym uzasadnimy swój wybór repa. Możliwość przepisywania wielkości a brak możliwości krycia między wielkościami (gdzie większość pudli w pl ma w rodowodach misz masz wzrostowy bo w innych krajach można krzyżować w ten sposób) jest kolejnym bzdurnym polskim przepisem. Quote
filodendron Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 Toć nie mówię, że to jedyny cel hodowlany ale z jakiegoś powodu chyba ten podział na kategorie został wprowadzony i z jakiegoś powodu każda z nich jest oceniana osobno - chyba? Właściwie z jakiego powodu podzielono pudle i kiedy? Jak na przykład wyglądały polskie powojenne wystawy - były wtedy pudle? Z dzieciństwa pamiętam tylko duże (na które mówiono "królewskie" i średnie. Quote
filodendron Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 Ok - leń ze mnie. Poszłam spojrzeć do broszury Jakubowskiego. W 1948 były tylko dwa, w 1949 trzy pudle duże na wystawach. Potem równie cienko. Dopiero w 1956 liczba przekroczyła 10. Znaczące ilości pojawiają się dopiero w latach 60-tych. Ale nie jest napisane, jakie to wielkości. Jakubowski pisze "spór o pudle jest konieczny, bowiem pewien konserwatyzm i ustabilizowany pogląd na typ rasy jest wskazany a nawet niezbędny". Co konkretnie zalicza się do konserwatyzmu w sprawie pudla? Pilnowanie kategorii wielkościowej to byłby konserwatyzm czy wręcz przeciwnie? Przepraszam za post pod postem, ale edycja u mnie nie działa. Quote
Gośka Posted September 8, 2010 Posted September 8, 2010 Jeśli chodzi o typy pudli to tak jak w każdej rasie - na przestrzeni lat zmieniają się. Co do konserwatyzmu to nie wypowiem się, myślę że dla każdego będzie to co innego Quote
filodendron Posted September 10, 2010 Posted September 10, 2010 Nikt mi nie odpowie, kiedy podzielono pudle na kategorie wielkościowe, zaczęto je osobno oceniać i z jakich powodów? Był trend na miniaturyzację, bo przestały być psami pracującymi, czy coś innego? Quote
aneta Posted September 10, 2010 Posted September 10, 2010 Nie wiem dlaczego ustalono poszczególne odmiany w takich a nie innych wymiarach, ale nie wyobrażam sobie oceny pudli w 1 klasie w wzroście od 22-70 cm :) Wiadomo, że mniejsze pudle trafiały dawniej na salony jako "bawidamki" więc może tędy biegnie ścieżka .... W innych rasach też masz granice dotyczące wielkości, w jamnikach, w sznaucerach, w podenco - tam też jest to 1 rasa w odmianach. Quote
filodendron Posted September 11, 2010 Posted September 11, 2010 No właśnie - bawidamki - tak mi się właśnie wydawało, że mniejsze odmiany musiały wziąć się stąd i z pewnością jest to proces, którego początków źródła już nie obejmują. A pudle duże? Bo pierwotnie pudel był chyba taki, jak teraz średniak? Nie ma jakiejś literatury na ten temat - jakiejś historii polskiej kynologii, gdzie można by prześledzić w którym momencie zgłaszano pudle już w różnych kategoriach wielkościowych? Ktoś z hodowców, kto wystawia najdłużej albo i z pokolenia na pokolenie, może pamięta, jak to się działo - kiedy na polskich ringach pojawiły się toye na przykład. Znalazłam tylko tyle, że po wojnie ZK został ponownie członkiem FCI w 1957 roku - czy FCI miało już wtedy podział na kategorie wielkościowe? Quote
aneta Posted September 11, 2010 Posted September 11, 2010 Pierwsze toye zobaczyłam w katalogu w 1989 roku i były to psy z Niemiec. Do tego czasu nie widziałam tej odmiany w dostępnych mi katalogach. Natomiast p. Jakubowski już w swojej książce wspominając o wystawach mówi o rozdziale na duże i małe pudle. Quote
filodendron Posted September 12, 2010 Posted September 12, 2010 No proszę, to toye przybyły do nas wraz z wolnością ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.