Jump to content
Dogomania

PELASIA NAS POŁĄCZYŁA A TERAZ DYSKUTUJEMY SOBIE O ŻYCIU:):) O Pelasi czasem też:):)


Recommended Posts

Posted

[quote name='Lidan']Nie czytałam ostatnio żadnego z denerwujących mnie wątków więc nie jestem w temacie. Nie wiem czy mam siłę i ochotę psuć sobie humor przed snem tym bardziej, że nijak nie mam wpływu na to co tam się dzieje... Po to wykasowałam z subskrypcji dwa wątki, żeby nie patrzeć na to bezsensowne nic niedające bicie piany.
Mieszkam tak blisko cmentarza -ja na górce cmentarz w dole- że widzę światełka na grobach. W lecie niewiele widać, czasem dźwięki mszy do mnie docierają, ale teraz gdy liście opadają mam lepszy widok. Od lat ludzie przyjeżdżają samochodami pod nasz blok, zostawiają tu auta i schodzą glinianą wąską ścieżką na cmentarz. Nie lubię tego bo ruch wtedy tu okropny, ścieżkę rozdeptują tak, że emeryci nie mają jak później chodzić, żeby dokarmić koty. Z jakiegoś powodu nie można ogrodzić w całości naszych bloków i co roku są tu cyrki na parkingu.[/QUOTE]
I bardzo dobrze Lidziu robisz, że nie czytasz...to dobry sposób:):)
Teraz masz pewnie śliczny widok z okna na pietrze:)
A ja musze ukladac sie do spanka..bo jutro brrrrr.....do pracy:(:(.....

  • Replies 3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Wróciłam na " ojczyzny łono"; podróż długa i męcząca, a za pare godzin relaks w szkółce.
Nie było dzień dobry- bo czas nie pozwolił- ale żegnam Was: dobranoc.
Co u Pelasi??

Posted

[quote name='danka4u1']Wróciłam na " ojczyzny łono"; podróż długa i męcząca, a za pare godzin relaks w szkółce.
Nie było dzień dobry- bo czas nie pozwolił- ale żegnam Was: dobranoc.
Co u Pelasi??[/QUOTE]
I ja witam wszystkich z wiarą w to, ze dzien będzie dobry:)
Pozdrawiam Pelasie i wszystkich jej fanów:)
POgoda u nas się wyraźnie psuje...a to nie nastraja optymistycznie...ale...poradzimy sobie;):):)

Posted

Dzień dobry wszystkim :-)
Jakoś tak mi się nic nie chce. A podobno krioterapia dodaje energi :watpliwy: Jeszcze tylko 4 razy [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/Cool%21%21.gif[/IMG]
Pelasiu! Jedziesz do domku czy zimujesz w Smoczej Jamie ? :diabloti:

[SIZE=1]Zrobiłam sobie coś strasznego. Miałam kilka przelewów do puszczenia więc najpierw przelałam 400 zł z jednego swojego konta na drugie swoje konto w mbanku bo tam niema opłat za przelewy. Zdziwiło mnie, że po południu nadal konto w mbanku nadal puste. Dopiero przed chwilą sprawdziłam historię i co się okazało? Przelałam...tylko do gazowni :angryy: Mąż się śmieje, że mamy nadpłacony gaz na 2 lata a mnie szlag trafia :placz:[/SIZE]

Posted

Witam, znowu jestem i mam nadzieję, że będę częściej, ale to zależy od tego, czy gdakanie mnie nie wykończy czasowo..:shake:
[quote name='gonia66']A tu co za cisza..???:o
CIoteczki..plissssssssss.....obudźcie się:):);)[/QUOTE]
Ja raczej powinnam iść spać, by nadrobić ostatnie zaległości..ale tak tutaj miło i [B]RODZINNIE:loveu::loveu:[/B]

[quote name='rita60']Jestem:lol:pozdrawiam cioteczki i rodzinke:razz:
?[/QUOTE]
Buziaki dla [I]córeczki:loveu:[/I]
[quote name='Lidan'][SIZE=1]Zrobiłam sobie coś strasznego. Miałam kilka przelewów do puszczenia więc najpierw przelałam 400 zł z jednego swojego konta na drugie swoje konto w mbanku bo tam niema opłat za przelewy. Zdziwiło mnie, że po południu nadal konto w mbanku nadal puste. Dopiero przed chwilą sprawdziłam historię i co się okazało? Przelałam...tylko do gazowni :angryy: Mąż się śmieje, że mamy nadpłacony gaz na 2 lata a mnie szlag trafia :placz:[/SIZE][/QUOTE]
Lidziu:evil_lol::evil_lol: jesteś wielka !!!:multi::multi: Myślałam, że tylko ja robię takie " dziwne " rzeczy:evil_lol:pocieszające jest, że jest nas więcej, a gaz masz zapłacony i możesz poszaleć.:evil_lol: :multi: :multi:
Może by tak coś jeszcze zapłacić " do przodu"...:shake: :evil_lol: :shake:

Posted

Zlituj się Danusiu... Jutro tam zadzwonię i zapytam czy nie mogliby mi zwrócić tych pieniędzy ale nie wiem czy coś wskóram. Dla mnie to kupa kasy. Dobrze, że TZ zlitował się i przelał mi od siebie (nawet ciut więcej na otarcie krokodylich łez ;-) )

Posted

[[quote name='Lidan']Dobrze, że TZ zlitował się i przelał mi od siebie (nawet ciut więcej na otarcie krokodylich łez ;-) )[/QUOTE]
Podaj namiary na swojego TZ-a. Gdzie się taki uchował ?

Posted

Witajcie,mam mały problem:roll:dwie osoby zaprosiły mnie do znajomych,jedna zarejestrowała sie przed trzema dniami:crazyeye:druga jest z mojego miasta,ale nie znam jej zupełnie,nawet nigdy nie spotkałysmy sie na zadnym watku:shake:co robic ? Nie wiem czym sie kieruja,przeciez to nie portal towarzyski:cool3:

Posted

[quote name='danka4u1'][
Podaj namiary na swojego TZ-a. Gdzie się taki uchował ?[/QUOTE]OOOoooo..o to samo chcialam zapytac...chociaż... w zasadzie ja mam "lepszego";)...moj to nawet nie wie ile zarabia..bo cala jego wyplata wplywa na "moje konto":p U nas konto jest jedno wspólne, drugie jest "pieskie";) MOj TZ w ogole nie przyklada wago zadnej do kasy i dzieki temu mam pewne, ze mnie nie zostawi:D Nie dalby rady z kredytami się połapac i z opłatami...a jak jeszcze do tego doszlyby alimenty..uuuuu....poszedłby z torbami:D
Zawsze sie smieje, ze gdybysmy sie rozwiedli, to on by sie pociął;):D

Posted

[quote name='rita60']:shake:co robic ? Nie wiem czym sie kieruja,przeciez to nie portal towarzyski:cool3:[/QUOTE]
Nic nie robić..:shake::shake:to nie portal towarzyski i miejmy nadzieje, że te osoby zorientują się jednak, jaki jest cel i sens dogo, albo przeniosą się na Nk:evil_lol::multi::evil_lol:
Co innego " rozmówki w rodzinnym gronie " na wątku Pelasi...:loveu:

Posted

[quote name='danka4u1']Nic nie robić..:shake::shake:to nie portal towarzyski i miejmy nadzieje, że te osoby zorientują się jednak, jaki jest cel i sens dogo, albo przeniosą się na Nk:evil_lol::multi::evil_lol:
Co innego " rozmówki w rodzinnym gronie " na wątku Pelasi...:loveu:[/QUOTE]
Hehehh:) calkowicie sie z tym zgadzam:):)

Posted

Uciekam śpiochac....jutro i w czwartek na 8.00 a ja jakos nienawidze porannego wstawania...na sama mysl mnie trzepie....:(
Nie wiem co ze SMoczkiem:( Moze pojechala z rodzinka...Smoczku, odezwij sie prosze...martwie sie juz troszke...:(
Dobranoc kochani...koniec ćwierkania i gdakania na dziś:D:):)

Posted

[URL]http://www.youtube.com/watch?v=p9cpvDzsL1w[/URL]

[SIZE=3] Na [COLOR=red]dobranoc posłuchajcie[/COLOR][/SIZE]. Koniec ćwierkania, szczebiotania i zwłaszcza gdakania do jutra.
A rano...radość o poranku :loveu:
Kolorowych snów.

Posted

[quote name='danka4u1'][URL]http://www.youtube.com/watch?v=p9cpvDzsL1w[/URL]

[SIZE=3] Na [COLOR=red]dobranoc posłuchajcie[/COLOR][/SIZE]. Koniec ćwierkania, szczebiotania i zwłaszcza gdakania do jutra.
A rano...radość o poranku :loveu:
Kolorowych snów.[/QUOTE]Znam to...dobrze to znam..ale jak sie zaczęło...posłuchałam...
POsłuchałam....i sie zryczałam na maxa...:(...przypomniała mi sie moja Ciapulinka...tak bardzo za Nia zatęskniłam....:(:(I wszystkie psiaki ktore odeszly mi sie przypomnialy...:( I teraz to mi dopiero smutno...:(:(:(...............................................

Posted

Nie chciałam Cię zasmucić, ale mnie też jakoś nietęgo sie zrobiło..pewnie pora iść spać. U mnie jeszcze jakiś psiak czeka na przytulenie i u Ciebie też. a wspomnienie tych, które opuściły nas, zawsze będzie bolącą raną..
Do kitu to wszystko.

Posted

[quote name='danka4u1']Nie chciałam Cię zasmucić, ale mnie też jakoś nietęgo sie zrobiło..pewnie pora iść spać. U mnie jeszcze jakiś psiak czeka na przytulenie i u Ciebie też. a wspomnienie tych, które opuściły nas, zawsze będzie bolącą raną..
Do kitu to wszystko.[/QUOTE]
JA juz mam humor poprawiony...wejdź, przeczytaj-poprawa humoru gwarantowana i darmowa;);)....normalnie moja wyobraźnia poszła w ruch i juz mam "po spaniu"..;);):D a jak uda mi sie zasnąc to aż się boje swoich snów..bo nie daj Bóg, aby w głownej roli objawił sie "Don Juan";):p

Posted

[quote name='Cajus JB']Miłych snów Pelasi i wszystkim marzycielkom. Marzyć każdy może.[/QUOTE]OOOOOOOOooooo....taaaa...snów....nie wiem kiedy zasnę:p:pAż się boję nawet myslec a coż dopiero marzyć...musialam iśc pod prysznic sie ochłodzić:D:D:D:megagrin::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt:
EDIT
Jednak idę do łóżka...spróbuję zasnąć...może się uda:biggrina::mdrmed::mdrmed::modla:

Posted

No i zasnęłam i na szczescie udało mi sie spac bez horrorów;):D TO zapewne dzięki tej ochładzającej kapieli;):p
A teraz juz kawusia wypita, witam wszystkie cioteczki Pelasiowe ukochanym hymnem dnia;):D

[url]http://www.youtube.com/watch?v=XYJXXtWs2FE&feature=related[/url]
Prosze koniecznie wysłuchac od początku, do konca:):):):)

Posted

[quote name='gonia66'][URL]http://www.youtube.com/watch?v=XYJXXtWs2FE&feature=related[/URL]
Prosze koniecznie wysłuchac od początku, do konca:):):):)[/QUOTE]
Mateńko Ty nasza Przełożona, hymn, zgodnie z rozkazem- wysłuchany,; był długi i ciężko było stac na baczność o tej porannej godzinie.
Był długi i ...spóźnienie do pracy:mad::mad:
Teraz witam popołudniem/wieczorem?..też z radościa.

Posted

TYlko DAnusia dzis odwiedzila Pelasie:(...
Co u naszego SMoczka..???:(
O Pelasie to sie jakos nie martwie...ona na pewno mega szcześliwa...
A gdzie reszta cioteczek..co sie dzieje....co sie dzieje...??:(

Posted

Cioteczki coraz bardziej nadwyrężone przez ogrom kataklizmów psich na dogo, utrudzone walką o przetrwanie własne- czyt. pracą zarogkową ewentualnie zawodową- podpierają się nosami, albo juz nie maja tej siły i tylko zrelaksowana ciotka Danka- praca z młodzieżą odmładza, a przynajmniej chroni przed przdwczesnym stetryczeniem:evil_lol:-nawiedziła jeszcze Pelagię i przerzedzone fanki Pelasiowe.:multi: :loveu: :multi:
A że wszystko ma swój kres, więc i ten radosny dzień pora zakończyć.
Dobranoc.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...