danka4u1 Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 Pelagio, pilnuj domku !!! Co z Kubusiem? Są jakies wieści? Straszne. Quote
gonia66 Posted September 27, 2010 Author Posted September 27, 2010 [quote name='danka4u1']Pelagio, pilnuj domku !!! Co z Kubusiem? Są jakies wieści? Straszne.[/QUOTE] Nie ma wieści o Kubusiu..sa za to inne wiesci ze "znajomego" watku, ktore jak dla mnie jawia się horrorystycznie...:(CZuję sie jak w jakiejś matni....po prostu w matni...:(:(:( A KUbunia jak widze na zdjęciach to serce mi peka:( Quote
danka4u1 Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 Pelagio Ty nasza, chyba wszyscy poszli spać z kurami, chociaż tak przyrzekali Smoczkowi....ja jako ostatni strażnik Twojej Twierdzy Smoczej odwiedzam Cię, by połozyć do snu. Spacerek darujemy sobie, bo Księżniczki z zadartymi noskami nie moczą niepotrzebnie futerek w taki deszcz. Zaczynamy spać, a jak przyjdzie jakaś ciotka nocną porą.....nie pozwolimy się obudzić. Quote
Lidan Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 Przestało padać, więc może jednak skoczymy na szybkie siusiu :p A potem dobranoc :bye: Quote
marysia55 Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 [quote name='danka4u1']No cóż, porazka pedagogiczna:shake:...nie udało mi się wychowanie córeczki i proszę nie mówić, że [B]niedaleko pada jabłko od...[/B]:angryy: [/QUOTE] no to może 'mamusiu':loveu: trochę zmienimy żeby nie było tak monotonnie "jakie jabłko , taka skórka ..... jaka matka taka córka" :roflt::roflt::roflt: [QUOTE] Przyjeżdżaj szybko Smoczku, bo widzisz, że to towarzystwo jest trudne do opanowania:mad: :mad::mad: [B]ale mamy argumenty- siłowe[/B], jak trzeba będzie:mad::mad:[/QUOTE] [CENTER][B]a ja proponuje taki argument jako ostateczny:evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/B] [IMG]http://img401.imageshack.us/img401/2892/kotzkaasznikowem.gif[/IMG][/CENTER] Quote
gonia66 Posted September 27, 2010 Author Posted September 27, 2010 HAhahah:) Argument siłowy mi się podoba..ja dzis ok 7 godz spędziłam na telefonach, wiec ucho mam czerwone, głowe pełną mysli ale żyje:):) U nas niestey nie przestało padać, jestesmy zawieszeni alarnem przeciwpowodziowym, a leje przeokropnie:( Jesli nie przestanie, rzeka wyleje na 100% za kika godzin:( Nie ma spokoju i jak KOhelet powiada- wszystko, to marność..z każdej strony coś sie dzieje i niekoniecznie to cos milego... Dobrze, ze choc u pelasi miłe nastroje, wiec warto tu wejśc i zakotwiczyć:):) SE posiedze tu troszke:):):) Quote
Lionees Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 [quote name='gonia66']Nie ma wieści o Kubusiu..[B]sa za to inne wiesci ze "znajomego" watku, ktore jak dla mnie jawia się horrorystycznie...:([/B]CZuję sie jak w jakiejś matni....po prostu w matni...:(:(:( A KUbunia jak widze na zdjęciach to serce mi peka:([/QUOTE] Kurde,co to za wątek?Wykonaj tel do mnie;) Wszem i wobec mówie,że nie naciagam Goni na tel,bo ma do mnie za darmo:cool3::) Quote
gonia66 Posted September 27, 2010 Author Posted September 27, 2010 [quote name='Renata5']Kurde,co to za wątek?Wykonaj tel do mnie;) Wszem i wobec mówie,że nie naciagam Goni na tel,bo ma do mnie za darmo:cool3::)[/QUOTE] no dzwonie..i masz chyba wylaczony... Quote
danka4u1 Posted September 27, 2010 Posted September 27, 2010 [IMG]http://img401.imageshack.us/img401/2892/kotzkaasznikowem.gif[/IMG] [B] SPAĆ !!! CISZA NOCNA NA WĄTKU SŁODKIEJ PELAGII.[/B] Quote
gonia66 Posted September 27, 2010 Author Posted September 27, 2010 [quote name='danka4u1'][IMG]http://img401.imageshack.us/img401/2892/kotzkaasznikowem.gif[/IMG] [B] SPAĆ !!! CISZA NOCNA NA WĄTKU SŁODKIEJ PELAGII.[/B][/QUOTE]hihihihi....a ja sie nie boje......... Quote
gonia66 Posted September 28, 2010 Author Posted September 28, 2010 Danusia postraszyla, towarzystwo ucieklo..:( NO, ale moze to i dobrze, bo kto by rano wstal?? Ja sobie dzis zrobilam wolne, bo taki dzien paskudny, rodzinka w domku w komplecie(TZ wrocil), wiec dlaczego tylko ja mialabym cięzko pracowac;) Kawusia wypita i chyba zaraz się zdrzemne;):D..no bo co robic w taki dzien?? Quote
rita60 Posted September 28, 2010 Posted September 28, 2010 Witajcie cioteczk Pelasiowe:lol:nie wystraszylam sie kota,bo mam kamizelke kotoodporna:evil_lol: Quote
gonia66 Posted September 28, 2010 Author Posted September 28, 2010 [quote name='rita60']Witajcie cioteczk Pelasiowe:lol:nie wystraszylam sie kota,bo mam kamizelke kotoodporna:evil_lol:[/QUOTE] HAhah:) TO dokładnie tak jak ja;) JA to cała jestem "ubrana", inaczej dawno bym "pagibła";););) Quote
Lionees Posted September 28, 2010 Posted September 28, 2010 Oj tak,Goniu,Ty to musisz mieć twardy pancerz na sobie i twardą du*e....niestety :shake: Ale co nas nie zabjie,to nas wzmocni...podobno:p Gorące buziaki dla Wszystkich w ten pochmurny,deszczowy dzień:loveu: Quote
danka4u1 Posted September 28, 2010 Posted September 28, 2010 [B]Ktoś pracuje - na dobrą karmę dla psa!!- żeby ktoś...kawę pić mógł.......[/B]Ugdakana po pachy, zamarznięta na kość, zmoczona jak nie przymierzając ..kura - cicho sz, o kurach miało się nie mówić na tym wątku- [B]JESTEM [/B]wzmocniona Wam oraz Pelagii tę moc przynoszę. Może się przydać. Quote
gonia66 Posted September 28, 2010 Author Posted September 28, 2010 [quote name='danka4u1'][B]Ktoś pracuje - na dobrą karmę dla psa!!- żeby ktoś...kawę pić mógł.......[/B]Ugdakana po pachy, zamarznięta na kość, zmoczona jak nie przymierzając ..kura - cicho sz, o kurach miało się nie mówić na tym wątku- [B]JESTEM [/B]wzmocniona Wam oraz Pelagii tę moc przynoszę. Może się przydać.[/QUOTE] Oj dzięki bardzo!!Mnie się przyda..za godzinę ide do dentysty..juz jestem w strachu, trzesąca i ledwo ciepła..:( Może przezyje:D Quote
danka4u1 Posted September 28, 2010 Posted September 28, 2010 Niech moc będzie z Tobą i ...dentystą. Mają tam anestezjologa i kogos do reanimacji na wszelki wypadek? Quote
gonia66 Posted September 28, 2010 Author Posted September 28, 2010 [quote name='danka4u1']Niech moc będzie z Tobą i ...dentystą. Mają tam anestezjologa i kogos do reanimacji na wszelki wypadek?[/QUOTE] Własnie nie....a moja cora nie chce iśc z mamusia..namawialam Salmunie, ale pojadła obiadku i tez zrezygnowała-poszła w kimę;) Quote
marysia55 Posted September 28, 2010 Posted September 28, 2010 Witam tych, którzy przezyli dzisiejszy dzień:evil_lol:. U nas leje, zimno, dmucha wiatrem żeby nie powiedziec pi.....i :diabloti:. No i widzę, ze nikt Gonii nie dał 'ostatniego namaszczenia' przed wizytą u dentysty :shake:. Tak sobie myślę, że Gonia to pewnie wyglądała przed tą wizytą jak mój Sasza przed wejściem do weterynarza :p:p:p Quote
danka4u1 Posted September 28, 2010 Posted September 28, 2010 Mój Oskar uwielbia wizyty u weta, bo może zalizać wszystkich na śmierć, a ja bardziej boję się awarii w " paszczy" niż dentysty. Takie sobie oto zboczenie i dewiacja, ale Ty pewnie też tak masz po [I]mamusi .....[/I] Fakt, zapomniałam o ostatecznych sakramentach dla g. i o spowiedzi, a przydałoby się, przydało...nie tylko te kury.. Quote
gonia66 Posted September 28, 2010 Author Posted September 28, 2010 [quote name='marysia55']Witam tych, którzy przezyli dzisiejszy dzień:evil_lol:. U nas leje, zimno, dmucha wiatrem żeby nie powiedziec pi.....i :diabloti:. No i widzę, ze nikt Gonii nie dał 'ostatniego namaszczenia' przed wizytą u dentysty :shake:. Tak sobie myślę, że Gonia to pewnie wyglądała przed tą wizytą jak mój Sasza przed wejściem do weterynarza :p:p:p[/QUOTE] Jestem juz i zyje:) WPrawdzie pani doktor powiedzala, ze u mnie w zabku masakra, ale probowala ratowac i mam nadzieje, ze sie uda:)A juz się cieszylyście, wiem;);) Nie ma nie ma...jeszcze sie nigdzie za daleko nie wybiream, wiec jeszcze sie ze mna pomęczycie jakies...bagatelka ze 40 lat, bo po upływie tych lat pewnie literki na klawiturze beda mi sie zlewały;):p Quote
gonia66 Posted September 28, 2010 Author Posted September 28, 2010 A tu co za cisza..??Wagary jakies??To ja mialam paśc a nie WY...to ja bylam na fotelu strachu...a tu co..??:o Kury śpią dawno..a skoro i cioteczki przepadly, to ja już nie chce myslec, gdzie są. MOje mysli tak w ogole ostatnio ciągle kłębią sie we łbie, zostawiając pytanie- jak to mozliwe,ze świat jest pelen ogromnych ilosci głupich i pustych ludzi..mściwych, zapatrzonych w siebie i egoistycznych...obłudnych i kłamliwych... Kiedys wszystko wydawalo mi sie proste i jasne..takie, albo czarne, albo biale...pojecia nie mialam ile w swiecie szarosci... Dobrze, ze sa ludzie, z ktorymi chcialoby sie iśc na koniec świata- tego fajnego świata oczywiscie:):) Quote
danka4u1 Posted September 28, 2010 Posted September 28, 2010 [quote name='gonia66'] Dobrze, ze sa ludzie, z ktorymi chcialoby sie iśc na koniec świata- tego fajnego świata oczywiscie:):)[/QUOTE] Co tutaj nie tylko tak pusto, ale i czarno od pesymizmu?? Gonia, jak szukasz towarzystw, zapraszam na ten koniec świata ze mną. Ja dziś na odmianę w skowronkach - oby nie przedwczesnych - bo Rudą znalazł domek. Jestem po rozmowie tel z panią. Wizyta prawdopodobnie w sobotę. Quote
gonia66 Posted September 28, 2010 Author Posted September 28, 2010 [quote name='danka4u1']Co tutaj nie tylko tak pusto, ale i czarno od pesymizmu?? Gonia, jak szukasz towarzystw, zapraszam na ten koniec świata ze mną. Ja dziś na odmianę w skowronkach - oby nie przedwczesnych - bo Rudą znalazł domek. Jestem po rozmowie tel z panią. Wizyta prawdopodobnie w sobotę.[/QUOTE]Idę z Tobą w ciemno:) JUz mi lepiej:):)Kto dołacza do nas..?? Cos dzis naszej Lidzi nie bylo, marys to pewnie dojdzie dopiero:):)..no a reszta cioteczek to jzu w ogole się zaniedbala...nie bede wzywac "po imieniu". ale w notatniku wszystko zapisane;) Quote
Lidan Posted September 28, 2010 Posted September 28, 2010 Witajcie cioteczki Pelasiowe:-) Od dwóch dni dzwonię, latam, szukam, umawiam się na różne rehabilitacyjne zabiegi mojej chronicznie spuchniętej kostki. Dzisiaj nagle i niespodziewanie bez terminu przyjęli mnie w jednej z przychodni i od razu rozpoczęły się zabiegi. No niby fajnie tylko ja pracuję teoretycznie do 17-ej a zabiegi wykonują do 17.30 i nie wiem czy zdążę :niewiem: Powiem Wam starą prawdę: żeby się leczyć trzeba mieć zdrowie. Goniu, wizyta u dentysty nie jest taka straszna :p Ja na wszelki wypadek od samych drzwi proszę o znieczulenie i dopiero po zastrzyku pozwalam dotknąć zęba ;-) Bardzo mi się spodobało określenie "fotel strachu" Danusiu cieszę się umiarkowanie razem z Tobą :-) No to lecimy na spacerek. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.