Jump to content
Dogomania

PELASIA NAS POŁĄCZYŁA A TERAZ DYSKUTUJEMY SOBIE O ŻYCIU:):) O Pelasi czasem też:):)


Recommended Posts

Posted

[quote name='danka4u1']A wiesz, że [B]jam tez patologia?[/B] Właśnie zrobiłam sobie kawę. Nie wiem, czy to rozsądne, ale mnie często nie po drodze z rozsądkiem, a kawę lubię.[/QUOTE]
Hihihii:) Swoj do swojego ciagnie;)
MOja kawusia juz zimna, ale wcale nie dziala na mnie jakos szczególnie pobudzająco...bardziej wyplukujaco magnez, bo kurcze mnie łapia ostatnio non stop(a ostatnio duzo wiecej kawy niz na wakacjach pijam)..
Dzis samiutka spię w swoim dużym łóżku...kurde..mogłam moze jednak z tymi kurami sie załapac...nie będzie sie do kogo przytulić..Salmusia nie lubi:(

  • Replies 3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='danka4u1']Mój Oskar też ucieka z wyreczka. Lubi mieć je tylko do swojej dyspozycji. Może kury zgodzą się...głupio tak samemu:evil_lol: :evil_lol:[/QUOTE]IIIiiiii..kur juz nie bede budzila...synus za stary, jeszcze by mnie "zamkli";)
Wezmę misia Zuzi i jakos przetrzymam:)
Zaraz uciekam pod prysznic i chyba mnie sennosc po tej kawie bierze, wiec jesli nie pusci po kąpieli, to zwieję pod kołderkę:)

Posted

[quote name='gonia66']Hihihi...uderz w stół..???:p;)[/QUOTE] Gonia, że niby ja te nożyce jestem:hmmmm::hmmmm:
[quote name='danka4u1']Oczywiscie córeczko; przecież dobrze Cię wychowałam i własna piersią wykarmiłam :evil_lol: :evil_lol:
No z tą piersią to taka duża, duża przenośnia poetycka...:evil_lol: :evil_lol:, ale [B]Marysi nie wolno dyscyplinować- nie wolno i już:mad:[/B]
Dobranoc śpiące fanki, śpiącej pewnie Pelagii.
Pelagio wypoczywaj przed jutrzejszym niewątpliwym nalotem i natłokiem cioteczek.:lol:[/QUOTE] Broń mnie 'mamuśka' bo jak nie Ty:loveu: to kto ??? Rodzina w końcu my SOM :evil_lol: (wirtualna, ale rodzina :p:p

Posted

Czasem- często?- wirtualna rodzinka lepsza bywa w porze kataklizmów takich jak szykany Matki Przełożonej na wątku Pelagii i nie tylko.
Mnie też senność nie[I] puściła[/I] po tej kawie, ale bronię się, jak mogę. Tylko nie wiem, dlaczego...Nałóg pod wezwaniem Dogo, czy co ?

Posted

Danusia, Dogo to nie nałóg to bardzo zaraźliwa choroba, a najgorsze w tym jest to , że jeszcze nie znaleziono na nią żadnego lekarstwa:razz: i mam nadzieję, że długo jeszcze nikt nie znajdzie :evil_lol:

Posted

Mam nadzieję, że mój prywatny TZ jest zaszczepiony na tę chorobę, bo kto w domu wykonywałby prozaiczne czynności, podczas gdy ja oddaję się miłości wirtualnej....do piesków i[B] gawędzę sobie z córeczką moją, o której małzonek nic nie wie.[/B]

Posted

[quote name='danka4u1']Mam nadzieję, że mój prywatny TZ jest zaszczepiony na tę chorobę, bo kto w domu wykonywałby prozaiczne czynności, podczas gdy ja oddaję się miłości wirtualnej....do piesków i[B] [B]gawędzę sobie z córeczką moją, o której małzonek nic nie wie.[/B][/B][/QUOTE] :crazyeye::crazyeye: o matko to ON nic nie wie o mim istnieniu:diabloti:. Nie wyjawiłaś mu tajemnicę, że masz dziecię z nieprawego łoża :splat::splat::splat:

Posted

Danusia chyba znowu zaczynamy się 'wozić'. Tylko nie mogę wyczuć kto na czyich plecach tym razem:evil_lol:. Odnosnie postu powyżej to co drugi facet tak ma bez względu do jakiego gatunku należy :cool3:

Posted

No prosze prosze...na chilke tylko zniknelam a tu gadka..na "całego"..tylko ja, porządna żona i matka pracuje na łonie rodziny, która się bawi w najlepsze...pranie, gotowanie i jeszcze małe sprzatanko zrobiamw tym czasie..a te cioteczki leniwe zamiast pracować- gdaczą i gdaczą;) Ale to dobrze, wszak mowa jest światłem duszy:D
JA juz pachnąca i gotowa do snu jestem...kawa się skonczyla, butla mineralnej stoi..ale długo chyba juz nie pogdaczę...

Posted

[quote name='marysia55'] Odnosnie postu powyżej to co drugi facet tak ma bez względu do jakiego gatunku należy :cool3:[/QUOTE]
Ja tez tak mam..i dlatego jeszcze żyję.

[quote name='gonia66']No prosze prosze...na chilke tylko zniknelam a tu gadka..na "całego"..tylko ja, porządna żona i matka pracuje na łonie rodziny, która się bawi w najlepsze...pranie, gotowanie i jeszcze małe sprzatanko zrobiamw tym czasie..a te cioteczki leniwe zamiast pracować- gdaczą i gdaczą;) Ale to dobrze, wszak mowa jest światłem duszy:D
JA juz pachnąca i gotowa do snu jestem...kawa się skonczyla, butla mineralnej stoi..ale długo chyba juz nie pogdaczę...[/QUOTE]
Pranie, sprzątanie -w planie....[B]trza[/B] iść spać, bo mnie rymy prosto z Częstochowy zaczynają dopadać.
Jak mowa jest światłem duszy, to ja mam nader, nader świetlaną te duszyczkę, tylko gardło jakieś schrypnięte...
[B]Wzięło mnie[/B] i juz przestaję gdakać.:multi: [B][SIZE=3]D :multi:O :multi:B:multi: R:multi:N :multi:O:multi: C:multi:[/SIZE][/B]

Posted

Kurczę myślałam, że Matka Przełożona już poszła spać, a Ona tutaj kamery przemysłowe podłączyła :) Danusia dobrze, że my złego słowa na Gonie nie powiedziały bo pewnie by się nam oberwało:mad:

Posted

no dobranoc, dobranoc, pchły na noc;)
[IMG]http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.kartki.wabi.pl/kartki/ginsana/dobranoc_karaluchy_do_poduchy_duza.jpg&imgrefurl=http://www.kartki.wabi.pl/%3Fidd%3D802%26idkartki%3D102392631&usg=__blirvswirRkGAo6Mfh1p4GrB3dQ=&h=400&w=300&sz=23&hl=pl&start=22&zoom=1&tbnid=ZUY0MBHIwJyBIM:&tbnh=145&tbnw=104&prev=/images%3Fq%3Ddobranoc%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a%26hs%3DTJE%26sa%3DX%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26biw%3D1366%26bih%3D550%26tbs%3Disch:10%2C663&itbs=1&iact=hc&vpx=124&vpy=96&dur=408&hovh=259&hovw=194&tx=118&ty=129&ei=1MeKTOj8LcuBswbK_JCKAg&oei=y8eKTIbtCsTTjAf_zaGYBg&esq=2&page=2&ndsp=27&ved=1t:429,r:17,s:22&biw=1366&bih=550[/IMG][IMG]http://www.kartki.wabi.pl/kartki/ginsana/dobranoc_karaluchy_do_poduchy_duza.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='danka4u1']Ja tez tak mam..i dlatego jeszcze żyję.[/QUOTE] Danusia, ale to męska przypadłość. Czy Ty aby coś nie sugerujesz:diabloti:. Żebym za chwilę nie usłyszała "mów do mnie tatusiu" :evil_lol: .... ja 'chcem' mówić mamuśka :placz:

Posted

[quote name='marysia55']Kurczę myślałam, że Matka Przełożona już poszła spać, a Ona tutaj kamery przemysłowe podłączyła :) Danusia dobrze, że my złego słowa na Gonie nie powiedziały bo pewnie by się nam oberwało:mad:[/QUOTE]
NO baaaaaaaaaaaaaaaa..oko matki przełożonej jest wszedzie...i czuwa...pamietajcie;):D

Posted

[quote name='gonia66']NO baaaaaaaaaaaaaaaa..oko matki przełożonej jest wszedzie...i czuwa...pamietajcie;):D[/QUOTE] dziękuję Matko Przełożona, że zaglądnęłaś do mojej Kaskaderki:loveu:

Posted

[quote name='marysia55']dziękuję Matko Przełożona, że zaglądnęłaś do mojej Kaskaderki:loveu:[/QUOTE]No jak mowie , ze wszedzie, to wszędzie...czasem tylko ze spóźnionym zapłonem widzę, ale starośc nie radośc:);)

Posted

Ze co..?:o
Ze u Pelasi nikogo do tej pory..??:o
Wychodzi na to, ze cioteczki odsypiaja nockę albo zaparcowane na maxa są te, co spac nie mogą;)
U mnie pobudna o świcie, o 9.00 byla- rodzinka wrocila z biwaku- przemarznięta:eviltong: Z zimna zamiast spac- palili ognisko i sie grzali:)A ja tam mialam ciepełko, gorace grzejniczki, kąpiel w wannie, kołderka i podusia:eviltong:- ot, zachcialo się rozrywki, to mieli:p
Za to teraz jest u nas przepiękna pogoda- normalnie goraco sie zrobiło:loveu: Zaraz uciekam na akwusie na podwóreczko:p
Wstawać śpiochy i korzystac z życia:loveu:
Ciekawe, jak tam nasza Pelasia??Smoczku- jest juz w domku, czy jeszcze sie nie odwazyliście jej zabierac "na salony"..??:)

Posted

Dziewczyny, ale gdaczecie po nocach i o świcie...Spać Pelasi nie dajecie.
Witam Was i Pelagię, ale nie widzę klawiatury ze względu na bardzo wczesną porę . Wybaczci, chyba przyjdę później...

Posted

[quote name='danka4u1']Dziewczyny, ale gdaczecie po nocach i o świcie...Spać Pelasi nie dajecie.
Witam Was i Pelagię, ale nie widzę klawiatury ze względu na bardzo wczesną porę . Wybaczci, chyba przyjdę później...[/QUOTE]
Szybka kawa typu "szatan" i juz bedziesz obudzona:) Nie ma, nie ma- jak wstajemy, to wstajemy- praca, dom, dzieci, mąz a przede wszystkim zwierzeta- czekaja;):)

Posted

[quote name='marysia55']no dobra :lol: to ja się też ujawniam jako ta spóźnialska :oops: Dobrze, że tutaj nie ma 'listy obecności':diabloti:[/QUOTE]
I tu się kochana cioteczko grubo mylisz...
Rozliczenie nieusprawiedliwionych nieobecności przyjdzie listem poleconym do domku- za każdy dzien oczywiscie obligatoryjna kara administracyjna...radze się wiec pilnowac, bądź usparwiedliwiac nieobecności:);)

Posted

Goniu, nie wiem,czy na watku o tym pisałaś a ja nie mam zbyt dużo siły, aby opisywać całą sytuację.
Ta Pani którą miałam zamiar sprawdzać w przyszłym tygodniu niestety zrezygnowała, argumentując, że Pelasia może rodzinki nie zaakceptować a jest zbyt daleko od Krakowa aby sprawdzać.
Z wyjątkiem poniedziałkowego popołudnia mam cały czas włączony telefon i mam nadzieję na super domek!!!

Posted

[quote name='gonia66']Szybka kawa typu "szatan" i juz bedziesz obudzona:) Nie ma, nie ma- jak wstajemy, to wstajemy- praca, dom, dzieci, mąz a przede wszystkim zwierzeta- czekaja;):)[/QUOTE]
Nie jest źle: praca dopiero od poniedziałku,dzieci dorosłe i samoobsługowe, mąż też dorosły- a przynajmniej tak go traktuję- dom nie zając- poczeka, a zwierz oporządzony od świtu.
Pelagio, kawusia i spać.
U nas pada, ciągle pada....

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...