Aleksandra Bytom Posted November 9, 2010 Author Posted November 9, 2010 właśnie rozmawiałam z Sylwią,psa nie odda,twierdzi że jest jego właścicielka i nic nie możemy, Ada możesz zgłaszać do prokuratury,czas proszenia jej o cokolwiek właśnie się skończył Quote
Ada-jeje Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 Dzis juz nie zdarze tego zrobic a jutro jestem w sadzie oskarzycielem posilkowym na rozprawie przeciwku wlascicielowi schroniska w Olkuszu, dlatego moge wyslac zgloszenie do prokuratury, dopiero po zakonczonej rozprawie w sadzie. Jak na chwile obecna nie jest ona zadna wlascicielka tego psa. :shake: W takim razie prosze osoby bedace na watku od poczatku i znajace temat, o podanie adresow kontaktowych na PW. Beda potrzebni swiadkowie. kazdy kto sie zglosi podam nr sprawy, i bedzie przesluchany u siebie na komisariacie jako swiadek. [B]Zaznaczam nikt nie musi jezdzic do Raciborza, w celu zlozenia zeznan.[/B] Quote
Aleksandra Bytom Posted November 9, 2010 Author Posted November 9, 2010 ja o tym wiem,mówi że ma prawnika w rodzinie,Sylwia napisze Ci coś bo pewnie podczytujesz,jakbyś go miała i z nim rozmawiała to jak na skrzydłach odwiozłabyś dzis psa do hoteliku bo sam prawnik by ci to poradził i to jak najszybciej Quote
fioneczka Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 12:22 [quote name='Sylwiakuspie']p[su nie dzieje sie krzywda wiec spokojnie zaraz zalatwie transport[/QUOTE] 14:41 [quote name='Sylwiakuspie']Ja rano psa przekazalam rodzinie do domku jednorodzinnego byli poinformowani jaki pies jest z tego co sie dowiedzialam to nie chca go oddac a wiec moze dajmy im szanse ? w jaki sposob mam go odebrac inaczej?? czy wogole to robic ? niewiem naprawde[/QUOTE] mam złe przeczucia ... obym się myliła Quote
agaga21 Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 [quote name='Aleksandra Bytom']właśnie rozmawiałam z Sylwią,psa nie odda,twierdzi że jest jego właścicielka i nic nie możemy, Ada możesz zgłaszać do prokuratury,czas proszenia jej o cokolwiek właśnie się skończył[/QUOTE] wczoraj zdaje się pisała że to nie jej pies!:crazyeye: co za baba!:shake::angryy: mam wrażenie, że celowo robi wszystkim na złość! kompletnie nie obchodzi ją ten pies...:shake::-( biedny quatro. ada-jeje, super, ze bierzesz ta sprawę w swoje ręce. sylwia pewnie nie zdaje sobie sprawy, że ty nie odpuszczasz. Quote
Aleksandra Bytom Posted November 9, 2010 Author Posted November 9, 2010 mówiłam jej to ale ona jest zbyt zapatrzona w siebie żeby zauważyć w jakie kłopoty się właśnie wpakowała,pytałam jej czy warto,powiedziała że nie ale zdania nie zmieniła Quote
Martens Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 Ja mam wrażenie, że pies albo nie żyje, albo Sylwia oddała go gdzieś, skąd go zabrać nie może, może sama nie wie gdzie jest, albo ewentualnie jej zwiał... Bo biorąc pod uwagę czym ta sytuacja może się skończyć, wydaje mi się, że psa by już oddała, gdyby mogła. Quote
Aleksandra Bytom Posted November 9, 2010 Author Posted November 9, 2010 Martens obyś się mylił bo będe mieć tego psa na sumieniu a wtedy to ją zniszcze Quote
agaga21 Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 no właśnie...może pies gdzies wypuszczony w lesie albo w jakimś schronie... sylwia, dla dobra psa lepiej szybko mów, co się z nim dzieje i co z nim zrobiłaś!!! Quote
Ada-jeje Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 Dlatego nie biore zbyt duzo spraw, bo nie nadazylam bym z terminami w sadach, a jak juz cos zaczynam to musze doprowadzic do konca, poki zyje. Nie odpuszcze nikomu kto zrobil krzywde zwierzakom. Wystarczy ze w swoim mlodym wieku bedzie miala kartoteke z wpisem winna i dostanie zawiasy. Pracodawce nie obchodzi z jakiego paragrafu ktos jest skazany, im wystarczy ze zawiasy sa lub byly. Quote
ania z poznania Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 [quote name='Martens'] Bo biorąc pod uwagę czym ta sytuacja może się skończyć, wydaje mi się, że psa by już oddała, gdyby mogła.[/QUOTE] Dokładnie, GDYBY MOGŁA!!! Wyraźnie wystraszyła się jak się dowiedziała, że Ada złożyła zawiadomiła policję, chciała psa zabrać skądś (cholera wie skąd) ale nie może! EDIT: Dziewczyny, a może by zadzwonić do schronu w okolicy i do SM czy coś wiedzą????? Quote
Aleksandra Bytom Posted November 9, 2010 Author Posted November 9, 2010 jeśli coś psu zrobiła to ja się do jej pracodawcy stosownie odezwe,internet to skarbnica wiedzy,po numerze IP można sprawdzić gdzie faktycznie pracuje Quote
Martens Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 A sprawę można było rozwiązać bez tego całego cyrku, wystarczyłoby, żeby psa od razu odwiozła albo później pozwoliła go zabrać. Po tym dojrzałym i honorowym podejściu do sprawy i ludzi zaangażowanych w ratowanie tego psa najlepiej widać jaka to osoba... Quote
Martens Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 [quote name='ania z poznania'] Dziewczyny, a może by zadzwonić do schronu w okolicy i do SM czy coś wiedzą?????[/QUOTE] A może by zadzwonić i się spytać, przecież podobno była już wcześniej na policji i SM, co to podobno jej powiedzieli że to jej pies? Powinni mieć notatki. Może wtedy psa już nie było i nie było żadnych rozmów, zgłoszeń... Quote
Aleksandra Bytom Posted November 9, 2010 Author Posted November 9, 2010 które schrony są z okolicy?? ja jutro będe dzwonić i pytać Quote
ania z poznania Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 A dzisiaj może zadzwoń do SM? Może coś wiedzą? Quote
Alicja Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 [quote name='Aleksandra Bytom']które schrony są z okolicy?? ja jutro będe dzwonić i pytać[/QUOTE] Racibórz (032) 4158844 [url]http://sioz.pl/User.aspx?BID=4[/url] Quote
fioneczka Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 proszę o PW z imieniem i nazwiskiem tej osoby Quote
Aleksandra Bytom Posted November 9, 2010 Author Posted November 9, 2010 to nie jest tajemnica bo taki jest jej nick,nazywa się Sylwia Kuśpiet Quote
ania z poznania Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 [url]http://www.facebook.com/search.php?init=quick&q=sylwia+Ku%C5%9Bpiet&tas=0.959111556795445&ref=ts#!/profile.php?id=100001188057231[/url] A tu profil na FB. Quote
Aleksandra Bytom Posted November 9, 2010 Author Posted November 9, 2010 Ala czyj jest ten numer który właśnie napisałaś?? numer Sylwii to [COLOR=#000000][FONT=Arial]601759026[/FONT][/COLOR] Quote
Martens Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 Ja bym proponowała nie sypać bezpośrednio na wątku numerami, danymi etc. bo to może zaszkodzić sprawie w sądzie. Quote
Alicja Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 ooo , czyli inny , ja ten mam z jej ogłoszenia o spotkaniu TTB Quote
ania z poznania Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 [quote name='Martens']Ja bym proponowała nie sypać bezpośrednio na wątku numerami, danymi etc. bo to może zaszkodzić sprawie w sądzie.[/QUOTE] No to pospisujmy wszystko i zaraz pokasujemy. Profil na FB z fotkami, 137 znajomych..... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.