Aleksandra Bytom Posted November 8, 2010 Author Posted November 8, 2010 nie odbiera,będe próbować dalej Quote
Alicja Posted November 8, 2010 Posted November 8, 2010 A nie odbiera czy ma wyłączony telefon ?? Quote
Aleksandra Bytom Posted November 8, 2010 Author Posted November 8, 2010 ma włączony ale nie odbiera :angryy: Quote
ania z poznania Posted November 8, 2010 Posted November 8, 2010 [quote name='Alicja']i to że Sylwia tak zareagowała teraz zaskoczyła nie tylko nas tutaj[/QUOTE] Tym bardziej, że była zalogowana na wątku [I][B]przed [/B][/I]adopcją Quatro, no to tylko można zapytać którego postu Aleksandry nie doczytała. Naprawdę, ten wątek jest szczery do bólu, Aleksandra opisała sytuację swojej rodziny, ich postępowanie z psem, narażając się na lincz, na nikogo nie naskakując, spokojnie tłumacząc, dla mnie w jej postach nie ma żadnej niejasności! Quote
OlaLola Posted November 8, 2010 Posted November 8, 2010 [quote name='zaba14']mnie jedyne co się wydaje , że Sylwia owszem odwiezie psa do weta na zastrzyk, bo na więcej jej nie stać ... [/QUOTE] no ja się właśnie też tego boje.... mnie się ta Sylwia od razu nie podobała.... Sylwia na dogo była ostatnio o 12:03, ale pewnie podczytuje.... Olka nie wiem co mam napisać.... wiesz, że Quatro nie był mi obojętny.... mam nadzieję, że psiak cały i zdrowy wróci do siostry.... Quote
Aleksandra Bytom Posted November 8, 2010 Author Posted November 8, 2010 zostawiłam jej wiadomość na profilu nk,myślicie że już czas na czarne kwiatki?? nie wiem co ta dziewucha z nim zrobiła,przeczytajcie wiadomość tego kuzyna,ona chyba nikomu nie powiedziała jaki to pies Quote
Alicja Posted November 8, 2010 Posted November 8, 2010 Ola , napisz może do tego kuzyna na PW na NK pytanie co z psem ... Quote
Aleksandra Bytom Posted November 8, 2010 Author Posted November 8, 2010 pisałam do niego że pies ma wrócić do domu i że Sylwia ma go odwieźć,na nk też jej to napisałam w komentarzach do profilu i wkleiłam link do tego wątku dla zainteresowanych żeby nie udawała głupiej,napisałam jej też że wpisze ja na czarne kwiatki Quote
Ada-jeje Posted November 8, 2010 Posted November 8, 2010 [B][SIZE=5]Sylwia !!![/SIZE] [/B]moja cierpliwosc dobiegla zenitu, Aleksandra prosze podaj swoj nr. tel. na PW. Uchwaj Cie Boze jak sie cos stalo psu.:angryy::angryy::angryy: Quote
Alicja Posted November 8, 2010 Posted November 8, 2010 Sylwia na 100% była na kompie 10 minut temu Na dogo się nie logowała ale żeby czytać nie trzeba się logować ... Quote
agaga21 Posted November 8, 2010 Posted November 8, 2010 ja tego nie pojmuję. pies od początku był opisany jako trudny i problemowy. nie było mowy o tym, że to milusiński astek! sylwia czytała od początku! wydawało mi się, że bagatelizuje problemy, bałam się tej adopcji do drugiego psa i tych wszystkich zmian potem(raz miał iść do sylwii, potem do kolegi, potem do ciotki)ale już było po fakcie i wszystkie wiemy jaka była sytuacja quatro w domu... niestety dzięki sylwii, teraz jest znacznie gorzej. teraz to dopiero pies będzie rozchwiany emocjonalnie! słuchajcie, w cieszynie nie ma miejsc ponoć ale w bogatyni może się znajdzie! może uda się zebrać deklaracje i quatro mógłby pojechać do marka(szkoleniowca) do hotelu? Quote
baster i lusi Posted November 8, 2010 Posted November 8, 2010 [quote name='baster i lusi']dziewczyny szukajcie hotelu :shake:mój PRĘGUS wróci do cudem odnalezionych właścicieli:multi: więc jego deklarację przekażę jemu 20 zł stałej i jak bazarki z fioneczka będą miały wzięcie to jeszcze nie jeden zrobimy:multi::multi::multi:[/QUOTE] nadal podrzymuje ale po dzisiejszym wieczorze życ ni się nie chce. Quote
fioneczka Posted November 8, 2010 Posted November 8, 2010 Ola zmień tytuł ... może są ludzie którzy znają tą całą Sylwię, mają kontakt, mieszkają niedaleko ... może prosić kogoś o pomoc żeby się dowiedzieć co z Qatro łapy opadają Quote
Aleksandra Bytom Posted November 8, 2010 Author Posted November 8, 2010 słuchajcie jeśli znacie kogoś kto zna tą Sylwie to piszcie do niech,może dowiemy się co się dzieje z tym biednym psiakiem,ja jestem za hotelem,dołoże 20 złotych,na razie trzeba psa odzyskać,zobaczymy co uda się jutro załatwić Quote
Martens Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 Ja cały czas podtrzymuję propozycję bazarku tarotowego - jeśli będzie takie zainteresowanie jak przy Florku to 200, nawet 300 zł miesięcznie może z tego być. Ja nadal nie dowierzam co się stało; nie rozumiem całkowicie Sylwii; po tym co było napisane na wątku o Quatro, i co ona pisała potem mam wrażenie, że to jest totalnie niepoważna i nieodpowiedzialna osoba... Tyle było ach i och, tyle zapewnień że sobie poradzą, że dadzą sobie radę z agresją, potem że piesek super - a teraz zachowują się tak, jakby im tego psa podrzucono :angryy: Quote
Aleksandra Bytom Posted November 9, 2010 Author Posted November 9, 2010 hej Martens,widze że nie tylko ja spać nie umiem,bazarek się przyda na pewno bo pies idzie do hoteliku pod oko specjalisty o ile Sylwia łaskawie da znać co się z psem dzieje i gdzie jest,dziewczyny astowe pewnie napiszą na temat hotelu więcej jak tylko ustalą gdzie co i jak,biedny głupiutki pies,pewnie gdzieś się strasznie boi,to taki tchórz jest :( najbardziej mnie wkurza że sama go na to skazałam echhhhhhhhhh Quote
Martens Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 Ja tylko mam nadzieję, że pies wróci cały i zdrowy i że przez cały ten cyrk za bardzo nie ucierpi jego psychika, która i tak już jest w kiepskim stanie :roll: Quote
OlaLola Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 A nie ma w Raciborzu jakiś dogomaniaczek co by podeszli do Sylwii i chociaż zobaczyli co się z psem dzieje....?? Ola wsiadaj w pociąg bierz wolne, dzieci dawaj dziadkom i jedź tam.... kurcze ja bym z nerwów nie wysiedziała, pierwszym pociągiem bym pojechała sprawdzić co się z psem dzieje..... i bez sensu jest przepychanka kto ma psa przywieść... skoro się Sylwia okazała nieodpowiedzialna, to myślicie, że odpowiedzialnie psa przywiezie??? i nie jest ważne kto pokrywał bilety jak Quatro jechał do "nowego domu"równie dobrze, Sylwia może go schronu wysłać i jakąś bajeczkę pocisnąć.... i uśpią go na dzień dobry.... Quote
Aleksandra Bytom Posted November 9, 2010 Author Posted November 9, 2010 Olu po pierwsze nie wiemy czy ona psa w tej chwili ma,po drugie moi rodzice są jeszcze młodzi i oboje w pracy więc ja nie mam z kim dziecka zostawić a poza tym o czym część osób wie,jestem dosyć poważnie chora i dalsze wyjazdy są dla mnie niebezpieczne,w domu mam sprzęt który w razie czego mnie ratuje także liczy się to jak szybko do domu w razie czego dojade a moją chorobę pogarszają właśnie nerwy,poza tym można jechać i pocałować klamkę bez kontaktu z Sylwią,Ada-jeje chciałaby zrobić tak żeby on od tej Sylwii jechał prosto do hoteliku do cieszyna bo to krótsza droga niż wieźć go tam znowu z Bytomia,siostra ma znowu próbować się do Sylwi dodzwonić no i zobaczymy co napisze Ada-jeje bo też chciała coś tam pokombinować Quote
Ada-jeje Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 P. Tomek w tej chwili nie odbiera telefonu, ale bede probowac do skutku, jest w pracy, jest Policjantem wiec moze mi nawet cos doradzic jak to dalej ugryzc. To powazny czlowiek zawsze moge liczyc na jego pomoc. Quote
Aleksandra Bytom Posted November 9, 2010 Author Posted November 9, 2010 Sylwia nadal nie odbiera telefonu,a to co wczoraj pytałaś to siostra się zgodziła Quote
Ada-jeje Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 A wiec, miejsce u p. Tomka jest juz zaklepane i Quareo moze tam zostac do swiat, nie dluzej. [B]SYLWIA [/B]ma szanse naprawic swoj blad i odwiezc psa do szkoleniowca. Quote
Aleksandra Bytom Posted November 9, 2010 Author Posted November 9, 2010 i przez ten czas będzie to szkolenie?? tylko teraz jak odzyskać psa?? Quote
fioneczka Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 [quote name='Ada-jeje']A wiec, miejsce u p. Tomka jest juz zaklepane i[B] Quareo moze tam zostac do swiat,[/B] nie dluzej. [B]SYLWIA [/B]ma szanse naprawic swoj blad i odwiezc psa do szkoleniowca.[/QUOTE] i co dalej ? Quote
Aleksandra Bytom Posted November 9, 2010 Author Posted November 9, 2010 nawet nie wiem jak to napisać,temat psa dla mojej rodziny zamknięty,właśnie dostałam taką wiadomość,coś w stylu co z oczu to z serca i w dupie mamy niech się inni martwią Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.