Aleksandra Bytom Posted November 9, 2010 Author Posted November 9, 2010 ja wysyłam jej znajomym link do tego wątku jeśli możecie to pomóżcie bo ja z fb cienka jestem i mnie wywala co chwilke Quote
agaga21 Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 [quote name='Alicja']ooo , czyli inny ja ten mam z jej ogłoszenia o spotkaniu TTB[/QUOTE] a może ona się podszywała pod kogoś?????!!!~!! Quote
Martens Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 [quote name='Aleksandra Bytom']ja wysyłam jej znajomym link do tego wątku jeśli możecie to pomóżcie bo ja z fb cienka jestem i mnie wywala co chwilke[/QUOTE] Ja naprawdę wstrzymałabym sie z takimi działaniami :roll: Bo skończy się tak jak czasami na dogo - że wy psychopatki niemal zlinczowałyście biedną dziewczynkę, zniesławiłyście i diabli wiedzą co jeszcze, a wcześniej naraziłyście jej życie dając psa potwora :D Quote
Alicja Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 [quote name='agaga21']a może ona się podszywała pod kogoś?????!!!~!![/QUOTE] może być że nr był od facia Quote
Aleksandra Bytom Posted November 9, 2010 Author Posted November 9, 2010 okey to na razie czekam,wysłałam aż 3 wiadomości,macie racje,cholera tak się martwie o niego :( Quote
Ada-jeje Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 Pies jest i zyje, ale musze sie zwrocic z pismem do Policji, przez telefon nie otrzymam danych. Kto zna watek Perly to wie ze tylko poprzez procedure pisemna dowiem sie reszty. Prosze zatem o cierpliwosc i nie pisanie za duzo na watku, bo to moze skomplikowac sprawe. Quote
OlaLola Posted November 9, 2010 Posted November 9, 2010 Ja na prawde nie rozumiem, co musi być w człowieku, żeby zrobić coś takiego.... jaka zawiść i jak trzeba nienawidzić zwierząt.... Quote
Martens Posted November 10, 2010 Posted November 10, 2010 [quote name='Ada-jeje']Pies jest i zyje[/QUOTE] Bardzo mnie to cieszy, jeśli to na 100% prawda. Ale odetchnę dopiero kiedy będzie bezpieczny w hotelu :roll: Quote
Ada-jeje Posted November 10, 2010 Posted November 10, 2010 Z hotelem u p. Tomka sprawa sie skomplikuje, bo ja nie moge blokowac miejsca do czasu otrzymania danych osobowych obecnego wlasciciela Quatro. Nie wiem kiedy Policja odpisze na moje pytania. Quote
ania z poznania Posted November 10, 2010 Posted November 10, 2010 To może do Marka go dać jak z p. Tomkiem nie wypali? Quote
Alicja Posted November 10, 2010 Posted November 10, 2010 [quote name='Martens']Ja naprawdę wstrzymałabym sie z takimi działaniami :roll: Bo skończy się tak jak czasami na dogo - że wy psychopatki niemal zlinczowałyście biedną dziewczynkę, zniesławiłyście i diabli wiedzą co jeszcze, a wcześniej naraziłyście jej życie dając psa potwora :D[/QUOTE] o tak ...już zdązyła sie poskarżyć ...jaka to ona dobra i jak ją zrobili w bambuko ....biedna ...... Kurcze , uśpiła moją czujność , bo oparłam sie na relacjach o niej od ludzi co byli na spotkaniu w Raciborzu i były oki , a powinn była mi się zapalić czerwona lampka po wyskoku na Aleksandre jak sie na nią wydarła co sie Olce nie podobają jej żółte buty :rol: ...osoba mało opanowana Quote
Ada-jeje Posted November 10, 2010 Posted November 10, 2010 Ania, ja nie mam nic przeciwko temu gdzie trafi Quatro na szkolenie, na chwile obecna moge tylko tyle dla niego zrobic, zas p. Tomka musze poinormowac o sytuacji jaka zaistniala. P. Tomek nie dysponuje duza iloscia miejsc, bo hotel to tylko dodatek do jego pasji, oprocz tego pracuje i szkoli psy indywidulanie. Z astem ktory do niego wrocill z adopcji, z jastrzebskiego schroniska, jezdzi rowniez na prelekcje i juz go nie odda bo to jego oczko w glowie, nie moze sie nachwalic jaki to cudowny morderca. Quote
agnieszka32 Posted November 10, 2010 Posted November 10, 2010 To prawda Alicja, ale niczego sobie nie wyrzucaj. Ja też miałam dużo wątpliwości, te posty Sylwii bagatelizujące problemy psa, pisane infantylnym językiem, brak wiedzy co do zasad poznawania dwóch psów (spacer nad rzekę nie wystarczy), itd... Ale wszyscy wiedzieliśmy, jaka jest sytuacja biedaka i że ten dom może być dla niego wielką szansą. Sytuacja rozwinęła się dramatycznie i pozostaje mieć tylko nadzieję, że koniec będzie szczęśliwy. Czy ktoś mógłby porobić PrintScreeny, gdyby komuś przyszło do głowy edytować posty? Quote
Aleksandra Bytom Posted November 10, 2010 Author Posted November 10, 2010 hej kochane moje Sylwia pewnie nas czyta,dostała dziś smsa o odstąpieniu od umowy w której siostra powierzała jej psa pod opiekę ze względu na te że złamała wszystkie ustalenia które w tej umowei były,czyli pies nie jest ani u niej ani u Cioci,nie mamy wiadomości gdzie jest pies,miały być robione zdjęcia i wklejane tu na wątku,pies miał byc od poniedziałku na szkoleniu a zamiast tego wylądował w kolejnym domu,na dodatek jest przez Sylwie ukrywany,Sylwia nie napisała też że nie ma jakiegokolwiek doświadczenia z psami po przejściach,wręcz przeciwnie reklamowała się jako treserka. Zgodnie z obowiązującym prawem moja siostra ma 14 dni na odstąpienie od zawartej umowy i to w dniu dzisiejszym zrobiła,nastąpiło to w taki sam sposób jak rzekome zrzeczenie się psa na jej rzecz,tym samym w świetle prawa SylwiaKuśpie już nie jest właścicielem psa i ma go w dniu dzisiejszym odwieźć do hoteliku dla psów u Pana Tomka w cieszynie pod rygorem postępowania karnego Quote
Figasia Posted November 10, 2010 Posted November 10, 2010 [quote name='Alicja'] Kurcze , uśpiła moją czujność , bo oparłam sie na relacjach o niej od ludzi co byli na spotkaniu w Raciborzu i były oki , a powinn była mi się zapalić czerwona lampka po wyskoku na Aleksandre jak sie na nią wydarła co sie Olce nie podobają jej żółte buty :rol: ...osoba mało opanowana[/QUOTE] Alu ja byłam na tym spotkaniu i ty o tym wiesz,ale co można powiedzieć po jednym dniu o człowieku który dobrze traktuje swego psa,cieszy sie gdy inne sie bawia i opowida z pasją o wszystkim co dotyczy jego pupila.to za mało aby poznać człowieka.O Chalimali moge Wam powiedzieć mnóstwo-bo z tym "wariatem" dużo nas łączy-długo się znamy.A na spotkaniu było super,prawie każdy normalny(miłośnik psów),poza jedną panienką co ciagle lała swą sunię pita :( ,bo pies się rzucał na reszte,ale w końcu poszła sobie,bo dotarło do niej że tylko denerwuje psa bedąc tu na tym spotkaniu. Quote
Martens Posted November 10, 2010 Posted November 10, 2010 No cóż, komuś zabawa w ratowanie piesków i robienie z siebie znawcy ttb z doświadczeniem chyba czkawką wyjdzie... Ja nadal nie mogę pojąć co ta dziewczyna sobie myślała biorąc Quatro i czego się po nim spodziewała, jak zamierzała go układać. Za dużo "Zaklinacza psów" i filmów Disney'a się chyba naoglądała. A u Marka jest miejsce? Quote
Aleksandra Bytom Posted November 10, 2010 Author Posted November 10, 2010 może sie opamięta bo pies i tak zostanie jej zabrany a przy okazji narobi sobie wiele kłopotów a tym co jest najważniejsze odbiera temu psu szanse na wyjście na prostą,miejsce w hoteliku u pana Tomka nie będzie czekać wiecznie Quote
Aleksandra Bytom Posted November 10, 2010 Author Posted November 10, 2010 [quote name='Alicja']o tak ...już zdązyła sie poskarżyć ...jaka to ona dobra i jak ją zrobili w bambuko ....biedna ...... Kurcze , uśpiła moją czujność , bo oparłam sie na relacjach o niej od ludzi co byli na spotkaniu w Raciborzu i były oki , a powinn była mi się zapalić czerwona lampka po wyskoku na Aleksandre jak sie na nią wydarła co sie Olce nie podobają jej żółte buty :rol: ...osoba mało opanowana[/QUOTE] Alicja na wypadek właśnie takiego jej mataczenia uczciwie podałam link do tego wątku,tu widać kto kogo i w co zrobił,jest wszystko czarno na białym Quote
agaga21 Posted November 10, 2010 Posted November 10, 2010 [quote name='Martens'] A u Marka jest miejsce?[/QUOTE]powinno być. Quote
Aleksandra Bytom Posted November 10, 2010 Author Posted November 10, 2010 słuchajcie on jest w schronisku w raciborzu,ona go wypuściła na dwór i wczoraj go o 10 rano złapali Quote
Aleksandra Bytom Posted November 10, 2010 Author Posted November 10, 2010 jak go teraz wyciągnąć? bez książeczki zdrowia możemy go zabrać za 14 dni jak będzie po kwarantannie a książeczke ma Sylwia!!!! Quote
baster i lusi Posted November 10, 2010 Posted November 10, 2010 [quote name='Aleksandra Bytom']słuchajcie on jest w schronisku w raciborzu,ona go wypuściła na dwór i wczoraj go o 10 rano złapali[/QUOTE] brak słow. Quote
Aleksandra Bytom Posted November 10, 2010 Author Posted November 10, 2010 cholera jak go wyciągnąć?? biedny pies prawdopodobnie już przedwczoraj go puściła,mamy piękny domek z ogrodem,państwo go nie chcą oddać,kłóciłaś się jeszcze szmatławcu że jesteś właścicielką a pies się poniewierał,nie daruje ci tego i sprawe w sądzie masz jak w banku Quote
agaga21 Posted November 10, 2010 Posted November 10, 2010 co za @#@!@^%#!!!!!:angryy::angryy::angryy::angryy::angryy::angryy: porobiłam screeny wszystkich jej wypowiedzi odkąd pies do niej trafił. [B]oczywiście porzucenie psa jest karalne![/B] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.