Jump to content
Dogomania

Foksterierka zabiedzona - Kela - jak jej pomóc?


supergoga

Recommended Posts

  • Replies 86
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

A ja zapytam jak suka do kotów?? ja mam teraz cockera gryzącego i sukę ze szczeniakiem na dt więc mam dom zapchany ale będę o suni pamiętać. Miałam 16 lat foxa, potem 2 lata airedala <mieszka z rodzicami> a teraz mieszkam na swoim i mam dzikusowatego dużego szorściaka i tymczasów też sporo...... Sama strzygę i trymuje, tylko u mnie główny warunek to koty.....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='snuszkak']w schronisku będzie pewnie ciężko sprawdzić, ale chyba był tam jakiś kot jeśli dobrze kojarzę, dużo też zależy od samego kota, ale skoro przyzwyczajony do psów i nie ucieka to będzie już połowa sukcesu[/QUOTE]

moje koty też sobie radzą i jak trzeba to pazury idą w ruch :cool3: jednak boje się brać psa, który typowo poluje na koty bo to ryzyko..... teraz mam sukę która goni koty tylko gdy uciekają;) ale nie zrobi krzywdy

wiem, że takie sprawdzanie w schronie jest ciężkie ale chodzi mi o takie główne reakcje czy je ignoruje, jest zainteresowana ale pozytywnie czy próbuje zjeść:cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='snuszkak']wiem wiem dokładnie o co Ci chodzi bo też brałam na DT psy i też mam koty :) jednak zawsze na pierwszym miejscu jest bezpieczeństwo własnego inwentarza :)[/QUOTE]

dokładnie tak jak mówisz:)

obecnie mam te 2 szatany:

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/239111-Diabelny-cocker-5-zwrotów-z-adopcji-opinia-mordercy-zabrany-na-dt-pokazal-rogi?p=20334589#post20334589[/URL]

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/239667-Wiejska-suka-chodząca-po-domach-ze-szczeniakami-w-pysku-potrzebny-ds-ogłoszenia?p=20410557#post20410557[/URL]

do tego kot na dt, 3 moje koty i mój pies....... więc jak wydam psy z obecnego dt to będę mogła dopiero pomóc suńce:roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='supergoga']Kela i koty to raczej odpada. Kela jest niezorientowana na człowieka, Nadpobudliwa, nie reagująca. NIby nie rzuca się do gardła, ale aby z nia popracować trzeba by ja zabrać ze schronu - nie ma tam ani czasu ani mozliwości. Ale też o niej myślę...[/QUOTE]

jak bedzie szansa to sprawdźcie proszę te koty tak by mieć pewnosc

Link to comment
Share on other sites

Kela zagryza szczury jesli się pojawiają. Paweł by nie ryzykował z kotem. Jak poczyuje się pewniej może byc różnie.
Ostatnio Kela się bardzo wyciszyła, Pawel mowi, że jakby miala chroniczną niechęć do życia - tylko jest zupelnie niekontaktopwym psem - czlowiek nie jest jej potrzebny. Mogłoby to się zmienic, ale potrzebny ds lub dt a takiego nie mamy.
Kela jest wysterylizowana. Mieszka w kojcu z samcem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='supergoga']Kela i koty to raczej odpada. Kela jest niezorientowana na człowieka, Nadpobudliwa, nie reagująca. NIby nie rzuca się do gardła, ale aby z nia popracować trzeba by ja zabrać ze schronu - nie ma tam ani czasu ani mozliwości. Ale też o niej myślę...[/QUOTE]
Rozumiem...cięzka sprawa,ale przecież nie ma rzeczy niemożliwych,sporo psów udało sie wyprowadzic na prosta,no ale to nie praca w schronie:shake:

Link to comment
Share on other sites

jeśli Kela potrafi zagryźć szczury to cóż z kotem fakt bym nie ryzykowała, ale stosunek do człowieka można wypracować, ważne że nie ma agresji, kontakt powinno się załapać, może za bardzo przytłacza ją to co dzieje się w schronisku, wyciszenie się może być już przyzwyczajeniem się, dorośnięciem, ale też pogorszeniem sytuacji, bo jak pies już wpada w depresję to ciężka sprawa. Tym bardziej musimy intensywnie myśleć i szukać jak pomóc Keli. Schronisko jak schronisko, tyle psów że gdzie tu pracować, a do tego jeszcze długo i regularnie, raczej nie jest to wykonalne. Eh, biedna Kela.

Link to comment
Share on other sites

Często sam fakt schroniska psa tak dołuje...... ja miałam jakiś czas temu cockera też w schronie nie chciał mieć do czynienia z człowiekiem 0 radosci życia a przez kraty atakował jak wściekły...... w domu po 3 dniach się otworzył i jest przytulanka niesamowita:) w nowym domu nawet z małymi dziećmi się bawił jak przyjechały do właścicielki;)

Link to comment
Share on other sites

Taka ładna sunia, a taka nie socjalizowana. Bojące psy na zawsze mają swój strach zakodowany i tylko możemy go trochę opanować, bo pokonać do końca to chyba się nie da:( Mam Birkę z dogo, kiedyś bardzo bojąca sunie, teraz po prawie 2, 5 latach u mnie nadal strachliwą, ale do wytrzymania. Najgorsze, że swój strach pokonuje szczekaniem na wszystko i na każdego, więc ciągle trzeba ją mieć na oku.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...