Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

W sobotę pojechałyśmy z Myszą1 do schroniska w Ostrowi Mazowieckiej z założeniem że przywieziemy do Warszawy trzy szczeniaki. Wiedziałyśmy że nie zastaniemy tam sielanki, ale to co okazało się na miejscu przeszło nasze najśmielsze wyobrażenia...wyjechałyśmy z pięcioma (4 sunie, 1 chłopak), zostały jeszcze dwa:(

Dzięki Feli Maluchy trafiły do kliniki na Gagarina gdzie zostały gruntownie zbadane. Sytuacja wygląda niewesoło: dwa są kaszlące i miały leukocytozę, wszystkie były odwodnione (można powiedzieć, że bardzo), dwa miały dość poważną biegunkę, jeden krwistą. No i wszystkie mają strasznie zabagnione uszy:( Mają ok 3 mies, tylko jedna sunia jest młodsza - określono ją na ok 8 tyg.
Maluchy na dzień dobry poddano intensywnej płynoterapii, zrobiono im badania krwi, dostały też baterię leków uodporniających, no i antybiotyki.

Wczoraj wieczorem razem z Felą i Kingą_W odebrałyśmy towarzystwo z lecznicy. Wszystkie szczeniaki dostały zestawy leków na wynos (w tym zastrzyki), do tego trzeba było dokupić karmę Intestinal ze względu na rozwolnienie.
Rachunek oscyluje w granicach 1000 zł :(- dzisiaj Fela miała go uregulować więc będzie wiadomo dokładnie.

Obecnie trzy dziewczynki przebywają w domach tymczasowych, pozostałe dwa w hoteliku w Otrębusach.

Tak naprawdę nie wiemy co będzie z nimi dalej...czy leczenie któremu są poddawane w tej chwili wystarczy....bardzo potrzebujemy wszelkiej możliwej pomocy....

A przecież tam zostały jeszcze dwa.....

W tej chwili posiadam aktualną fotkę tylko jednej dziewczynki - tej która jest u mnie, ale uzupełnimy to jak szybko się da.

Oto "[B]Jedyneczka" [/B]- Fila (tak ją nazwały panie w lecznicy:)), udało nam się zrobić fotkę ponieważ została przyniesiona jako pierwsza, później już nie było szans;) Jest u mnie.

[COLOR=navy][B]Już w swoim domku[/B][/COLOR]:loveu:

[IMG]http://img841.imageshack.us/img841/5359/filax.jpg[/IMG]

[B]"Dwójka"[/B] to maleńka sunia którą przygarnęła na DT Pani z Mokotowa. Bardzo się z Myszą o nią bałyśmy:(

[B][COLOR=navy]Lucy już w swoim domku[/COLOR][/B]:):loveu:

[IMG]http://images40.fotosik.pl/320/50be9b038bc6d949med.jpg[/IMG]

[B]"Trójeczka"[/B], siostra Fili (podobno Cesia:loveu:) przebywa na DT u Aury.
Już wiemy że Malutka to Nefri:loveu:

[COLOR=navy][B]Już w swoim domku[/B][/COLOR]:loveu:

[IMG]http://img269.imageshack.us/img269/9615/p1010838vv.jpg[/IMG]

[B]"Czwórka" i "Piątka" [/B]to takie ciut większe, puchate kuleczki...są prześliczne:loveu:Przebywają w hoteliku w Otrębusach.

Chłopak - Plastuś:)

[COLOR=navy][B]Już w swoim domku[/B][/COLOR]:loveu:

[IMG]http://images38.fotosik.pl/323/160f9da2b235d227med.jpg[/IMG]

Dziewczynka - Nutka:)

[COLOR=navy][B]Już w swoim domku[/B][/COLOR]:loveu:

[IMG]http://images43.fotosik.pl/326/ee212590bda11f1amed.jpg[/IMG]


Wczoraj (14 sierpnia) do gromadki dołączyły kolejne dwa Maluszki:

[B]"Szóstka"[/B] to świetny chłopak-Koffi, strasznie żywiołowy:) Przebywa w DT w Rembertowie.

[COLOR=navy][B]Już w swoim domku[/B][/COLOR][IMG]http://www.dogomania.images/smilies/love.gif[/IMG]:loveu:

[IMG]http://images45.fotosik.pl/326/2b68e074a70f7f97med.jpg[/IMG]

[B]"Siódemeczka"[/B] to troszkę drobniejsza dziewuszka-Molly, jest przesłodka:) Obecnie mieszka w DT na Ursynowie.

[COLOR=navy][B]Już w swoim domku:loveu:[/B][/COLOR]

[IMG]http://images47.fotosik.pl/326/97ad6c30af574c9bmed.jpg[/IMG]


Na pewno dziewczyny jeszcze uzupełnią te informacje i bardzo bardzo czekam na Myszę...

Podaję numer konta, gdyby ktoś chciał wspomóc maluchy:

[I][B]„Pokochaj Psy Niczyje”[/B][/I]
[I][B]Fundacja Międzynarodowy Ruch na rzecz Zwierząt - VIVA! [/B][/I]
[I][B]ul. Kopernika [COLOR=black][FONT=Verdana]6 m[/FONT][/COLOR].8; 00-367 Warszawa [/B][/I]
[I][B]NIP: 525 21 91 290[/B][/I]
[I][B]Nr konta: [/B][/I][COLOR=#e71818][FONT=Verdana][B][I]65 1370 1109 0000 1706 4838 7306[/I][/B][/FONT][/COLOR]
[I][B][FONT=Verdana][COLOR=#e71818]z dopiskiem szczeniaki[/COLOR][/FONT][/B][/I]

  • Replies 656
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

I jeszcze dwie fotki Fili....

Maleńka bardzo się bała...dostała takiego ślinotoku że bluzkę miałam zupełnie mokrą.

[IMG]http://img268.imageshack.us/img268/6339/fila1.jpg[/IMG]

[IMG]http://img248.imageshack.us/img248/2049/fila2.jpg[/IMG]

Posted

I to dobrze, że jesteś. Zajmiesz czymś myśli - ja sie izolowałam i na zdrowie mi to nie wyszło.

Czyli w schronie zostały dwa szczawie...w lepszej kondycji? Chłopaki, dziewczynki? Wszystkie takie onkowate w typie?

Posted

[quote name='mysza 1']Jestem. Jeszcze nie taka, jak zwykle ale...[/QUOTE]

Iwonko nawet nie wiesz jak się cieszę....możesz nic nie pisać, ważne że jesteś....

[quote name='ronja']Gosia, a jak się ma Fila?
jak sobie dajesz radę?[/QUOTE]

Jakoś sobie radzimy;) zaraz podejmę próbę podania leków temu małemu żarłokowi:) Generalnie jest przefajna, ale ja się martwię....nadal boli ją łapka w której miała wenflon, wyraźnie ją chroni i lekko utyka. Dzwoniłam wczoraj do lecznicy ale powiedzieli że tak może być, Gusia też mi tak powiedziała więc trochę się uspokoiłam. Jedzenie jej muszę wydzielać dosłownie po łyżeczce bo je bardzo żarłocznie, a potem wymiotuje, panie z lecznicy nas na szczęście uprzedziły żeby dozować. No i co jeszcze....słodziak z niej niesamowity i jakoś już się nie boi, potrafi już naszczekać na mojego Farcia:loveu: jutro wreszcie przytargam swój aparat z pracy to spróbuję zrobić kilka fotek:)

Bardzo czekam na jakieś wieści o pozostałych maluszkach....

Posted

[quote name='Neigh']I to dobrze, że jesteś. Zajmiesz czymś myśli - ja sie izolowałam i na zdrowie mi to nie wyszło.

Czyli w schronie zostały dwa szczawie...w lepszej kondycji? Chłopaki, dziewczynki? Wszystkie takie onkowate w typie?[/QUOTE]

Wydaje mi się że zostały dziewczynki ale nie jestem pewna...mam nadzieję że Mysza pamięta. Te które zostały wyglądają jak Fila tylko są czarne.... Wydawało nam się że są w lepszej kondycji niż te które wzięłyśmy. Cholera nie mogę przestać o nich myśleć:(

Posted

To ta brązowa, prawda? Ona była najsłabsza ze wszystkich, nawet słabsza od tej malizny, o którą tak się martwiłysmy.
Jak mój Huguś walczył o życie :(, cały czas słyszałam jak rozrabiały te maluchy.

Posted

Te 2 maluszki czekają na pomoc w Ostrowi, sądząc po ilości leków, jakie zabrane maluchy dostały, tym pomoc by się przydała szybko:-(
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images8.fotosik.pl/417/8d3d7ca52f07f5c4med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images8.fotosik.pl/417/f8515c836def320fmed.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[quote name='mysza 1']To ta brązowa, prawda? Ona była najsłabsza ze wszystkich, nawet słabsza od tej malizny, o którą tak się martwiłysmy.
Jak mój Huguś walczył o życie :(, cały czas słyszałam jak rozrabiały te maluchy.[/QUOTE]

Tak Kochana, to ta brązowa...

:(:(:( ciągle trudno uwierzyć w to co się stało....

Posted

Napisałam na wątku szczeniaków, że bardzo martwi mnie wielkość jej brzucha. Jest ogromny![IMG]http://img175.imageshack.us/img175/6717/p1010837.jpg[/IMG]
Po ile gramów karmy dostawała Fila? Moja nie będzie Cesią tylko chyba Nefri.:lol:
Kiedy dziś zaczęła szaleć, niestety zaczęła się dusić. Reszta jutro bo padam

Posted

Nefri:loveu: śliczności kochane:loveu:

Strasznie się cieszę że jesteście....zastanawiałam się co u Malutkiej:)
Nie wiem czy ten brzuszek to nie robale jeszcze, chociaż moja załatwia się już ładnie...nie zauważyłam nic niepokojącego. A dotykowo reaguje? boli ją? Jeśli idziecie na ten dzisiejszy zastrzyk do weta (ja idę bo boję się sama zrobić) to może niech ją obejrzy....sama nie wiem...

Z tego co pamiętam wetki kazały dawać maluchom ok 40 g karmy dziennie (ale nie jestem tego pewna), ja daję często maleńkie porcje bo Fila się rzuca na jedzenie a potem wymiotuje...dzisiaj dopytam.

PS jeśli masz fotkę Malutkiej taką trochę w zbliżeniu to poproszę, wstawimy w pierwszy post:)

Edit. obejrzałam fotki na tamtym wątku...ten brzuszek naprawdę jest ogromny...

Posted

to chyba robale, bo raczej, że sie tak bardzo najadła albo zgazowana - to aż niemożliwe...
Czy one dostały coś na odrobaczenie w lecznicy? co jest na zaleceniach? moze tam jest napisane odrobaczenie?

Posted

[quote name='idusiek']to chyba robale, bo raczej, że sie tak bardzo najadła albo zgazowana - to aż niemożliwe...
Czy one dostały coś na odrobaczenie w lecznicy? co jest na zaleceniach? moze tam jest napisane odrobaczenie?[/QUOTE]

Wydaje mi się że dostały, na zaleceniach jest napisane że ponowne odrobaczenie za 10-14 dni. Sprawdzę to....też nie wydaje mi się możliwe żeby się aż tak najadła:shake:

Posted

takie maluchy powinny byc odrobaczane przez 3 dni. Ostrów jest słynna z zarobaczenia maluchów ..

Wczoraj krwią wymiowowała i kupkała Zuzia - też myslę, ze to robale. Je bardzo trudno wytępić z maluchów :/

Posted

Na pewno robale, już w schronie widziałam, że miały pękate brzuszki. Myśle, że na Gagarina ich nie odrobaczali, bo wg książeczek miały to robione 2 czy 3 razy. Ale to wie Fela, bo mnie nie było przy odbiorze.

Posted

[quote name='gusia0106']Jestem. Bęcki będą ale później ;)

A one ogólnie osłabione są i zarobalone czy coś się tam dzieje poważniejszego jeszcze?[/QUOTE]
Mają jakies infekcje, biegunki, Gosia ma całą listę leków.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...