mala_czarna Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 [quote name='maksio MAKSIKOWSKI'] .Smierdziało mu czasem z pyska przez długi czas.. po usunieciu zębów przestało a potem znowu i to była chyba 1 oznaka problemów z nerkami ... [/QUOTE] Wierz lub nie, ale przy poziomie mocznika 450 i kreatyninie ponad 4, mojej Wikuni nie śmierdziało z mordki. Nic a nic. :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maksio MAKSIKOWSKI Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 hmm antybiotyk i witaminy dostawal w zastrzyku po kazdym plukaniu ..poziom kreatyniny byl lekko podwyzszony ..mocznik we krwi najpierw 27 po plukaniu 24 ...usg wykazalo ze ma cyste na nerce i cos ok. 3 cm na watrobie (chyba guz)...maksio wlasnie byl u weterynarza i dostal recepte i juz dostaje kroplowke w domu .... Zwrocilo mu sie w gabinecie a nie wymiotowal od 3 tygodni ....juz kupilem mu karme RENAL w puszce ale jeszcze nie wiadomo czy bedzie chcial ja jesc. .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
westblu Posted November 15, 2009 Share Posted November 15, 2009 [quote name='mala_czarna']Guzy przez mocznik to raczej się nie pojawią. Jesli wysoki poziom mocznika będzie się długo utrzymywał to organizm jest powoli i systematycznie podtruwany. Stąd te drgawki, otępienie, brak apetytu, ogólna słabość i niemiły zapach z pyska. Jeśli potrafisz sam robić podskórne kroplówki to jak najbardziej można to robić w warunkach domowych - mniej stresu dla pieska. Nic nie pisałaś o poziomie kreatyniny. Wysoki jest? Co do karmy - możesz dawać trovet w puszce, ale nie wiem czy będzie mu smakować. Spróbuj sam gotować; np. ziemniaka w łupince, później go zgnieć. Możesz też dawać żółtko jaja, chude mięso, ale nie za dużo (niestety). Jakie jeszcze inne leki dostaje piesek?[/QUOTE] ziemniaki, jajka mięso przy chorych nerkach?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted November 15, 2009 Share Posted November 15, 2009 [quote name='westblu']ziemniaki, jajka mięso przy chorych nerkach??[/QUOTE] Tak. Poczytaj topik to się dowiesz więcej o diecie dla nerkowców. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Stricker Posted November 30, 2009 Share Posted November 30, 2009 Gotowane bez tłustego, soli, skóry, podrobów i ścięgien: kurczak, indyk, wołowinka, czasami cielęcina i królik (ostatnio Sabcia za nim przepada) z ryżem i warzywami ( dodaję gotowany osobno brokuł, marchew). Plus ryba na parze bez soli ( sola, limanda). Oczywiście mięsa bardzo niewiele - strzępię mięsko, strzępię brokułki, rozgniatam marchew i mieszam z ryżem. Mięska od 0,3 - 0,8 g/ na 1kg masy ciała wg ludzkich norm. Czasami ryż zastępuję zgniecionym ziemniakiem ( długo odstanym przed gotowaniem w zimnej wodzie - taki sposób wytrąca potas z ziemniaka - wodę oczywiście wylewam i gotuję w nowej, bez soli) ..., lub makaronem gotowanym. Czasami dostaje barszcz czerwony z gniecionym ziemniakiem (moczona bułeczka pszenna ), normalny rosół z makaronem i albo zupę warzywną - oczywiście z wkładką niewielkiej ilości mięska. Zero wieprzowiny, wędlin, tłustego, kości , surowego mięsa. Co jakieś trzy dni dostaje gotowane na twardo tylko żółtko. Dojada wieczorami chrupkami Royala dla nerkowców. Poza tym suszona bułka pszenna jako przegryzka. Oczywiście Ipaktine czasami do jedzenia ( wiąże potas) ale nie za długo należy ją stosować - zgodnie z ulotką. Sabka ma 17 lat. W lutym miała 11 dożylnych kroplówek. Jakoś radzimy sobie. Pozdrawiam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Stricker Posted November 30, 2009 Share Posted November 30, 2009 Oczywiście pisząc "tylko żółtko" mam na myśli, że bez białka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nita123 Posted December 2, 2009 Share Posted December 2, 2009 [quote name='Stricker']Oczywiście pisząc "tylko żółtko" mam na myśli, że bez białka.[/QUOTE] Stricker, proszę o wyjaśnienie dlaczego piszesz, że tylko żółtko a nie białko? Przecież żółtko jaja zawiera więcej białka aniżeli białko jejeczne? Na plus żółtko jest bardziej kaloryczne z racji większej zawartości białka i tłuszczu (patrz rozspiska poniżej). Można spokojnie podawać całe jaja. [SIZE=2][U]zawartość białka jajecznego w jajku[/U]:[/SIZE] [SIZE=2][/SIZE] [SIZE=2]ilość białka w 100g jajka całego - 12.5g [/SIZE] [SIZE=2]lość białka w 100g białka jaja - 10.8g [/SIZE] [SIZE=2]ilość białka w 100g żółtka - 16.3g[/SIZE] Poza tym jeśli pies ma zdrową trzustkę to właśnie główne kalorie pochodzą z tłuszczu. Popatrz sobie na skład karm nerkowych. Redukujemy białko a podwyższamy zawartość tłuszczy. W końcu skądś tej energii powinniśmy dostarczyć naszym miluśińskim chorym na nerki. Oczywiście z tłuszczem (typu olej) nie należy przesadzać bo możemy doprowadzić do luźnego stolca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nita123 Posted December 2, 2009 Share Posted December 2, 2009 [quote name='Stricker']Oczywiście pisząc "tylko żółtko" mam na myśli, że bez białka.[/QUOTE] Powyżej moja odpowiedź. Nie wiem co się dzieje z dogomanią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
holly101 Posted December 11, 2009 Share Posted December 11, 2009 Kochani, w wątku o dzieleniu się lekami wrzuciłam posta na temat posiadanych przeze mnie leków (głównie, jak wiecie nereczki). Mój Skarbek Maksymilian biega już zdrowy za TM więc leki pragnąłby przekazać psiakowi, który ich na pewno potrzebuje. Oprócz tego, chętnie oddam prawie 14 kg RC Renal i 8 puszek tejże mokrej karmy. Bardzo proszę o kontakt na PM. Będę szczęśliwa mogąc pomóc. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
holly101 Posted December 14, 2009 Share Posted December 14, 2009 Leki nieaktualne, karma jak najbardziej tak :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
holly101 Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Podbijam, karma wciąż aktualna - 13,5 kg Renala (napoczęty worek) + 10 puszek RC Renal! Zapraszam serdecznie, oddam za darmo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
holly101 Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Podbijam, karma wciąż aktualna - 13,5 kg Renala (napoczęty worek) + 10 puszek RC Renal! Zapraszam serdecznie, oddam za darmo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martynka1978 Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 witam bardzo proszę o kontakt osoby te które miały psa chorego na nerki bardzo mi zależy uzyskać informacje na temat tej choroby na numer gg 1717135 ewa.Nie chce pisać na forum bo za dużo do opisywania bardzo proszę ewa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 [quote name='martynka1978']witam bardzo proszę o kontakt osoby te które miały psa chorego na nerki bardzo mi zależy uzyskać informacje na temat tej choroby na numer gg 1717135 ewa.Nie chce pisać na forum bo za dużo do opisywania bardzo proszę ewa[/QUOTE] Na Forum pisać nie musisz, ale jeśli pytasz o poradę w temacie chorób nerek to przejrzyj ten topik. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martynka1978 Posted January 23, 2010 Share Posted January 23, 2010 dobrze ja porostu nie pisze bo ma tyle na ten temat do napisania że chyba postu braknie ale cenne mi wasze rady więc proszę o kontak na gg 1717135 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
holly101 Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 Hej :) Ten problem bezpośrednio mnie już nie dotyczy :( ale wrzucam przepisy, które dała mi wetka dla mojego chorego na PNN Maksymiliana (już za TM :( ). Gdyby znalazł się ktoś mądry i zweryfikował, czy na pewno są ok, będę wdzięczna. Ja głównie gotowałam ryż z kurczakiem i marchewką. Normy dla psa ok 15 kg mięso wołowe średnio tłuste (gotowane) - 80g ryż 250g bułka biała 50g jajko na twardo trochę wody pies ok 10kg jajko na twardo 1/2 filiżanki ryżu 1 1/2 łyżeczki marmolady (??) 2 kawałki chleba 1 łyżeczka wodorowęglanu wapnia (??) Skadniki wymieszać z niewielką ilością mleka (?) i podać w trzech porcjach Jakoś do końca nie przekonują mnie te przepisy, proszę o opinię. Jak się miewa Twój psiak martynka1978? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
holly101 Posted January 24, 2010 Share Posted January 24, 2010 Hej :) Ten problem bezpośrednio mnie już nie dotyczy :( ale wrzucam przepisy, które dała mi wetka dla mojego chorego na PNN Maksymiliana (już za TM :( ). Gdyby znalazł się ktoś mądry i zweryfikował, czy na pewno są ok, będę wdzięczna. Ja głównie gotowałam ryż z kurczakiem i marchewką. Normy dla psa ok 15 kg mięso wołowe średnio tłuste (gotowane) - 80g ryż 250g bułka biała 50g jajko na twardo trochę wody pies ok 10kg jajko na twardo 1/2 filiżanki ryżu 1 1/2 łyżeczki marmolady (??) 2 kawałki chleba 1 łyżeczka wodorowęglanu wapnia (??) Składniki wymieszać z niewielką ilością mleka (?) i podać w trzech porcjach Jakoś do końca nie przekonują mnie te przepisy, proszę o opinię. Jak się miewa Twój psiak martynka1978? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martynka1978 Posted January 26, 2010 Share Posted January 26, 2010 hej hej nasz miewa się dziwnie dobrze.Je swoją karmę ,gotuje mu kurczaka wszystko mieszam z tym proszkiem i tabletki,w lutym idę na krew śmierdzi mu tylko z pyszola. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted January 26, 2010 Share Posted January 26, 2010 [quote name='martynka1978']hej hej nasz miewa się dziwnie dobrze.Je swoją karmę ,gotuje mu kurczaka wszystko mieszam z tym proszkiem i tabletki,w lutym idę na krew śmierdzi mu tylko z pyszola.[/QUOTE] Przy podwyższonym moczniku przeważnie zawsze jest taki nieprzyjemny zapach z pyszczka, ale to nie jest reguła. Moja Wiki przy moczniku 450 nie miała tej dolegliwości. Dobrze, że Twój psiak ma apetyt, bo spadek wagi przy chorobie nerek jest bardzo niebezpieczny. Jakie leki dostaje piesek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martynka1978 Posted January 26, 2010 Share Posted January 26, 2010 już wam napisze dokładnie Cezar je duzo bardzo duzo,kupe robi dwa lub raz dziennie raczej normalną ale dużą,waży nie dużo bo 20 kilo ale nawet dobrze on ma chore łapy na dyzplazje.Leki rano furasemid,Rubenal 75 dwa razy dziennie,ipakitine do jedzenia.Cezar je 5 razy dziennie .Dawno z nim na krwi nie byłam ale pójde w lutym i go na wagę go dam ,nie wiem czy utył?Ale jeść uwielbia co mnie dziwi przy nerkach?ale cieszy ogromnie.On ma dopiero 10 miesięcy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mala_czarna Posted January 26, 2010 Share Posted January 26, 2010 O matko, to młody psiak! Jaka to rasa? Przy chorobach nerek zaleca się kontrolne badania krwi i moczu. A jaką diagnozę tak w ogóle postawił wet? Przewlekłe zapalenie nerak? Ostre? Powinnaś jak najczęściej kontrolować kreatyninę i mocznik. Kiedy miał ostatnio robione badania? Może dziewczyny tu się wypowiedzą, bo szczerze mówiąc ja dawałam tylko rubenal, dlatego nie jestem w 100% pewna, czy mozna i ipakitinę i rubenal. Może nie nalezy jednak przesadzać? No i co z piciem? Pije dużo, normalnie, czy raczej w ogóle go do wody nie ciągnie? Kurcze, ciekawy przypadek, bo zasadniczo przy chorobie nerek apeyty jest raczej marniutki. Zdarza się, że psa trzeba zachęcać, a nawet karmić na siłę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martynka1978 Posted January 26, 2010 Share Posted January 26, 2010 masz numer gg proszę u nas za dużo do pisania mój numer gg 1717135 bo jak nie masz to opisze moją historię ale sory za byki bo tego dużo do pisania Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martynka1978 Posted January 26, 2010 Share Posted January 26, 2010 Już pisze nasz to chow-chow rudy z pseudohodowli no nie wiedziałam że tak bęDzie jest to kocham.Zaczał kuleć wię zrobiłam mu w wrocławiu badanie rtg okazło się że dyzplazja łap przednich.POnieważ nasz wet zpoznania powiedział że cena taka sama za operacje operowałam w Poznaniu skąd pochodze,Operacje miał 25lis2009roku wszystko było ok ale po niej zaczął wymiotować i nie miał apetytu.Zrobiłam babdania okazało się że ma chore nerki i się zaczeło.Najprawdopodniej od narkozy i od głupiego jasia którego dostał w wrocławiu.Najpierw były kroplówki przez dwa tyg 3 razy pobierana krew Cezar nie chciał jeśc tej karmy specjanej tylko miał apetyt na inne rżeczy ,np na jedzenie dla kota saszetki,wet mówił oby tylko jadł i do tego te lekarstwa on był po operacji musiał mieć siłę ?No to przez tydzień nasz mały jadł saszetki kocie musiałam uważać bo rasa ta ma alergie ale nie miał.W wigilie był na ostatnim badaniu krwi były dobre wyniki,jak wróciłąm do domu zaczął wymiotować zepsuł wigilę ale co on może.Na drugi dzień był normalny to chyba ze stresu.Ostatnio wymiotował 3 tyg temu ale na drugi dzień był ok.CO je teraz normalnie kurczaka got indyka got wołwoinę ,karmę swoją z łososiem. Z jego łapą no jakoś się kula ale czasem kuleje.Apetyt ma wielki ciszę się każdy dzień to wielka radość na krew jadę z nim w lutym,ale zycie z taką chorobą to jest jak na bąmbie.NO A MA ON 10 MIES A PRZEŻYŁ JUŻ DUŻO. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martynka1978 Posted January 26, 2010 Share Posted January 26, 2010 Już pisze nasz to chow-chow rudy z pseudohodowli no nie wiedziałam że tak bęDzie jest to kocham.Zaczał kuleć wię zrobiłam mu w wrocławiu badanie rtg okazło się że dyzplazja łap przednich.POnieważ nasz wet zpoznania powiedział że cena taka sama za operacje operowałam w Poznaniu skąd pochodze,Operacje miał 25lis2009roku wszystko było ok ale po niej zaczął wymiotować i nie miał apetytu.Zrobiłam babdania okazało się że ma chore nerki i się zaczeło.Najprawdopodniej od narkozy i od głupiego jasia którego dostał w wrocławiu.Najpierw były kroplówki przez dwa tyg 3 razy pobierana krew Cezar nie chciał jeśc tej karmy specjanej tylko miał apetyt na inne rżeczy ,np na jedzenie dla kota saszetki,wet mówił oby tylko jadł i do tego te lekarstwa on był po operacji musiał mieć siłę ?No to przez tydzień nasz mały jadł saszetki kocie musiałam uważać bo rasa ta ma alergie ale nie miał.W wigilie był na ostatnim badaniu krwi były dobre wyniki,jak wróciłąm do domu zaczął wymiotować zepsuł wigilę ale co on może.Na drugi dzień był normalny to chyba ze stresu.Ostatnio wymiotował 3 tyg temu ale na drugi dzień był ok.CO je teraz normalnie kurczaka got indyka got wołwoinę ,karmę swoją z łososiem. Z jego łapą no jakoś się kula ale czasem kuleje.Apetyt ma wielki ciszę się każdy dzień to wielka radość na krew jadę z nim w lutym,ale zycie z taką chorobą to jest jak na bąmbie.NO A MA ON 10 MIES A PRZEŻYŁ JUŻ DUŻO. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
martynka1978 Posted January 26, 2010 Share Posted January 26, 2010 Już pisze nasz to chow-chow rudy z pseudohodowli no nie wiedziałam że tak bęDzie jest to kocham.Zaczał kuleć wię zrobiłam mu w wrocławiu badanie rtg okazło się że dyzplazja łap przednich.POnieważ nasz wet zpoznania powiedział że cena taka sama za operacje operowałam w Poznaniu skąd pochodze,Operacje miał 25lis2009roku wszystko było ok ale po niej zaczął wymiotować i nie miał apetytu.Zrobiłam babdania okazało się że ma chore nerki i się zaczeło.Najprawdopodniej od narkozy i od głupiego jasia którego dostał w wrocławiu.Najpierw były kroplówki przez dwa tyg 3 razy pobierana krew Cezar nie chciał jeśc tej karmy specjanej tylko miał apetyt na inne rżeczy ,np na jedzenie dla kota saszetki,wet mówił oby tylko jadł i do tego te lekarstwa on był po operacji musiał mieć siłę ?No to przez tydzień nasz mały jadł saszetki kocie musiałam uważać bo rasa ta ma alergie ale nie miał.W wigilie był na ostatnim badaniu krwi były dobre wyniki,jak wróciłąm do domu zaczął wymiotować zepsuł wigilę ale co on może.Na drugi dzień był normalny to chyba ze stresu.Ostatnio wymiotował 3 tyg temu ale na drugi dzień był ok.CO je teraz normalnie kurczaka got indyka got wołwoinę ,karmę swoją z łososiem. Z jego łapą no jakoś się kula ale czasem kuleje.Apetyt ma wielki ciszę się każdy dzień to wielka radość na krew jadę z nim w lutym,ale zycie z taką chorobą to jest jak na bąmbie.NO A MA ON 10 MIES A PRZEŻYŁ JUŻ DUŻO.a PIJE DUZO I SIKA TEŻ. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.