Jump to content
Dogomania

KTO MIAŁ LUB MA PSA CHOREGO NA NERKI ?


INA

Recommended Posts

poki co, po 2 seriach (5 dni po litrze plynu fizjologicznego i Glukozy z NaCl 1:1, do tego ampulka furosemidu) plukania kreatynina wpierw spadla z 2,8 na 2,3 a teraz na 1,7... robimy tydzien przerwy i dalej plukanie. Usg wykazalo nieprawidlowosci w budowie nerek. Rozmiarowo sa ok, natomiast echostruktura jest nie do konca wlasciwa. Doktor Neska sugeruje dysplazje nerek. Ale dopiero za ponad miesiac zrobimy kontrole USG i zobaczymy czy zmiany postepuja czy po prostu nerki niezbyt dobrze sie wyksztalcily.
Co wazne, pies odzyskal energie, ze az mam dosc;) hehe
pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Witam Was Wszystkich ciepło;)

Od niedawna śledzę cały wątek. Sama mam psiaczka z niewydolnościa nerek:sad: Piratek skończył 13 lat, jest czarnym średniakiem. Jak juz zaobserwowałam, ma dni lepsze i gorsze, niestety najwiekszy problem jest z apetytem, zreszta od małego był wybredny;/ o gotowej karmie nie ma co mówic, natomiast wszystko co pochodzi z kuchenki owszem.
Mam prośbe o podanie szczegółów diety ziemniaczanej, o której już nie raz było wspomniane na forum.

Pozdr i trzymam z wami:razz:

Link to comment
Share on other sites

po paru dniach przerwy w plukaniu, nastepnie 5-dniowym plukaniu, kreatynina podskoczyla do 2,0. Kolejne plukanie, badanie, potem 10 dni przerwy i znow badanie. To zalecenie lekarza. Najgorsze to, ze pies sie wycwanil i gdy zostaje sama, wyrywa sobie wenflony.
Ma ktos jakies sprawdzone metody by pies tego nie robil? uwaga, to duzy pies:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='shanny']współczuję. pozdrawiam

Czy ktos mial do czynienia z takim preparatem jak Viyo Veterinary? Podobno wspomaga diete u nerkowcow, wzmaga u psa pragnienie i pomaga filtrowac nerki.
Ma ktoś jakieś doświadczenia?[/quote]
[FONT=Fixedsys]Tak ja miałam i mam to znaczy mój psiak:oops: Jest to rewelacyjny preparat mój[/FONT]
[FONT=Fixedsys] psiak ma juz drugie opakowanie zaczoł od wczoraj i jest super....[/FONT]
:laola::laola:

Link to comment
Share on other sites

witam

mam pytanko czy mial ktoś tutaj doczynienia z ostrą niewydolnoscia nerek spowodowaną nagłym czynnikiem, np przegrzaniem organizmu .

m[I]ój pies w tydzien po takim zdarzeniu ma mocznik ponad 500 , bylbym wdzieczny za wszelkie informacje jak najszybciej moznaby doprowadzic do spadku mocznika, jaka diete stosowac, czy mozna samemu dobrac odpowiedni sklad posilkow oraz czy sa szanse ze to sie nie przerodzi w przewlekla niewydolnosc nerek?

jesli chodzi o objawy to mial wszelkie objawy mocznicy juz w kilka godzin po tym zdarzeniu i ma je do dzis :/

pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi .
[/I]

Link to comment
Share on other sites

Caterina:
ona ma okrecone bandazem, zalepione przylepcami. to silny pies, ma mocny uscisk, zwykle metody nie daja rady. probowalem juz nawet psikac takim specyfikiem, zeby pies nie obzeral np. kanap, czy mebli. Zero ofektu

Hawanka:
Czy faktycznie pies duzo wiecej pije? Czy robiliscie juz jakies badania i sa efekty lepsze niz sama plukanka?

Pimpek25:
po pierwsze-do veterynarza. Impatikine to preparat do walki z mocznikiem, chociaz nie mam jeszcze z nim doswiadczen. Moja psina ma jedynie podwyzszona kreatynine. Ale wiem, ze ten lek dziala. Po drugie karma dla nerkowcow. Ja stosuje Royal Canin Renal. Na rynku sa jeszcze Trovet, Eukaduba czy Hill's. No i dieta, zero miesa, cale bialko zwierzece wymagane przez psa jest w karmie. Poza tym niech pies duzo pije. Ja do sucha karme w misce zalewa woda az po czubek miski. Pies ma duzo pic. I po kolejne, zbadac poziom kreatyniny. Nie obedzie sie zapewne bez plukanek. Koniecznie do weterynarza i to dobrego.
Skad w ogole jestes?

Link to comment
Share on other sites

wiem wiem, byłem już u weterynarza, pies dostal lekarstwa , kroplowki dozylnie i puszke dla nerkowcow, to co bym chcial wiedziec wiecej to jakies przyklady ostrej niewydolnosci nerek, czy udalo sie z tego wyjsc, ile bylo kroplowek, przez jakis czas jak czesto, jaka dieta rowniez we wlasnym zakresie, co mozna jeszcze zrobic wiecej zeby mozliwosc powrotu do zdrowia byla szybsze jezeli w ogole taka istnieje

jestem z okolic warszawy, znasz moze dobrego weta w tej kwesti z trych rejonow?

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

wlasna dieta jest niepotrzebna, wystarczy karma dla nerkowcow. poza tym jak u ludzi, zero soli, zero miesa, bo jest wysokoprzetworzone w karmie, nie obciaza tak bardzo nerek. Pies powiniem miec tez niewiele ruchu, bo ruch miesni tworzy kreatynine obciazajaca nerki.
kroplowki-do konca zycia. jak czesto? roznie. Wlasciwie niemal caly czas, wiec trzeba oszczedzac zyly. Ja pobieram krew do badan tylko z tylnych lap. Przednie tylko na kroplowke. Ja daje litr NaCl a do tego 2 ampulki furosemidu (lek moczopedny) do kazdej butelki 500 ml plynu. Niektore psy przyjmuja 2 litry i wiecej plynow. Wszystko zalezy od stopnia zniszczenia nerek, czyli ich pracy bo plukanie zastepuje prace nerek. Jesli jednak 75% lub wiecej % nerki jest zniszczone, nic nie pomoze. Niektore psy umieraja w ciagu kilku dni, inne dozywaja nawet starosci. Wszystko zalezy od stopnia zniszczenia nerek i pozniejszego leczenia. Wymaga to duzo cierpliwosci, i wlasciciela, i psa.

Weterynarze:
Podobno bardzo dobra (mam z nia kontakt telefoniczny) jest doktor Neska (Konstancin-Jeziorna, wiec niedaleko od Wawy). Zajrzyj tutaj, to jej strona [URL="http://www.nerkiwet.pl/"]www.nerkiwet.pl[/URL]
Do tego koniecznie zrob USG u dr Marcinskiego z Warszawy (numer do niego da Ci doktor Neska). Niezbedne tez jest badanie moczu (stosunek bialka do kreatyniny, osad) i badanie krwi na obecnosc fosforu, potasu.

Jesli nerki sa uszkodzone, nie ma szans na ich wyleczenie.

Link to comment
Share on other sites

Hawanka:
Czy faktycznie pies duzo wiecej pije? Czy robiliscie juz jakies badania i sa efekty lepsze niz sama plukanka?

[FONT=Fixedsys]Shanny u mojego psa sie polepszyło wyniki wyszły w miare dobrze:lol: Po tym preparacie (viyo Veterinary) chodziasz u fafcia było zapalenie nerek i jedna nerka nie funcjonowała prawidłowo ale już naszczeście jest dobrze :multi:[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

witam, skontaktowalem sie juz z ta lecznica , pies jest na lekach diecie i kroplowach niebawem zrobimy kolejne badania krwi zeby zobaczyc czy jest jakas poprawa, chociaz odwodniony jest caly czas wiec marnie to widze :/


mam pytanko czy taki pies nadaje sie do krycia, w sensie czy to ma na tyle negatywny wplyw ze jego nasienie nie byloby wystarczajaco dobre zeby moglo sie nadawac do zaplodnienia suki?
i co ewentualnie mozna psu podawac zeby je wzmocnic .

pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pimpek25']
mam pytanko czy taki pies nadaje sie do krycia, w sensie czy to ma na tyle negatywny wplyw ze jego nasienie nie byloby wystarczajaco dobre zeby moglo sie nadawac do zaplodnienia suki?
i co ewentualnie mozna psu podawac zeby je wzmocnic .
[/quote]

chory pies się NIE NADAJE do krycia!!!! raz to jest ogromny wysiłek i barbarzyństwem byłoby dla swoich widzimisię dopuszczać tak chorego psa, a dwa to jaką masz pewność, że pies nie ma genetycznych predyspozycji do schorzeń nerek?! :shake:


dawno nie byłam na tym wątku odkąd pożegnałam Bolusia - niestety tu ciągle ruch :shake: a ja mam do Was pytanie - może ktoś wie czego objawem może być za niski poziom mocznika i kreatyniny?
dziś odebrałam wyniki Pepy mojej i ma mocznik 1 (słownie jeden!) mg/dl a kreatyninę 0,7 mg/dl (norma dla mocznika 9-21, kreatyniny 1,0-1,7)

Link to comment
Share on other sites

Malawaszka, z ksiazki A. Dobrzynskiego " Aby moj pies byl zdrowy" :
Obnizenie wyniku kreatyniny ma miejsce
- przy niedozywieniu
- przy leczeniu lub zbyt wysokim poziomie kortykosterydow
Obnizenie wyniku mocznika
- w znacznym uszkodzeniu watroby
- po podaniu glukozy

Kingula, bardzo, bardzo mi przykro! [']['][']

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

u mnie bardzo,bardzo żle z nadejściem chlodnych dni zaczelismy przegrywać,nie da rady już płukać przez zyły,a podskórne wg. mnie nic kompletnie nie dają(a moze sie myle????),wyniki masakratyczne,weterynarze stwierdzili,że i pies nie powinien już zyć...
pozdrawiam ze łzami i ogromnym bólem w sercu...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dibo75']u mnie bardzo,bardzo żle z nadejściem chlodnych dni zaczelismy przegrywać,nie da rady już płukać przez zyły,a podskórne wg. mnie nic kompletnie nie dają(a moze sie myle????),wyniki masakratyczne,weterynarze stwierdzili,że i pies nie powinien już zyć...
pozdrawiam ze łzami i ogromnym bólem w sercu...[/quote]
en watek sledze juz ponad 4 lata... trzymajcie sie!!!! Oby Wam sie udalo!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Przed wizytą w klinice masowalem go i glaskalem 2godziny,dzieki temu juz za 1 razem wbilismy sie w zyle i wpompowalismy 2 litry tego co trzeba,ludzie naokolo mowią ze jestem nienormalny,zwariowalem?psa ratować?po co?
weterynarz kolega leczy go prawie za darmo,PATRYK jestes WIELKI!!!!
ps nigdy nie dopuszcze zeby cierpial i sie meczyl...

Link to comment
Share on other sites

MOze dziwnie zabrzmi, ale czy probowalas homeopatii? Ja wiem, ze moze to brzmi jakos tak, ale co Ci szkodzi sprobowac. jakby, co to napisz na priv, dam Ci namiar na osobe, ktora tak leczy ludzi i psy.

Jezeli jestescie nienormalni, to ja tez jestem i dzieki Bogu za ta nienormalnosc ....

Link to comment
Share on other sites

kingula - ogromnie mi przykro :(

Bigosiu się trzyma, skończył niedawno 4 lata i w końcu przytył troszkę - ma 29 kg, idealną wagą byłoby dla niego ok. 32kg, ale i tak jest super w porównaniu z najgorszym czasem, kiedy miał 25,5kg. Wyniki ostatnio nam nie wyszły, bo był za mało na czczo - niedługo wybierzemy się na powtórkę.
Z karm weterynaryjnych polecam niezmiennie Trovet RID i Bosch Special Light Low Protein. Z leków jesteśmy na ipakitine, furosemid, enarenal i vetmedin na serduszko.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='saganka']MOze dziwnie zabrzmi, ale czy probowalas homeopatii? Ja wiem, ze moze to brzmi jakos tak, ale co Ci szkodzi sprobowac. jakby, co to napisz na priv, dam Ci namiar na osobe, ktora tak leczy ludzi i psy.

Jezeli jestescie nienormalni, to ja tez jestem i dzieki Bogu za ta nienormalnosc ....[/QUOTE]

[email][email protected][/email]
teraz moim największym problemem jest jak zbić kreatynine,moze cos wiecie?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...