jaszczurka Posted August 23, 2006 Author Share Posted August 23, 2006 Super przyczepka :) Chociaz Twoj pies z takimi dlugimi lapskami to chyba nie musi za wiele jezdzic? ;) Wyglada jakby mogl biegac bez konca ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hanik Posted August 23, 2006 Share Posted August 23, 2006 To prawda i biega dużo. Przyczepka jest na dłuższe wypady i szczególnie wtedy w niej jedzie gdy szybko muszę pokonać ruchliwą ulicę. Niestety tempo jazdy dostosowuję do tempa psa. Powiem , że często nie jest to zbyt szybkie tempo i wole nie robić korków na jezdni:lol: Oczywiście podczas dłuższych wypadów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaszczurka Posted August 31, 2006 Author Share Posted August 31, 2006 No tak to wyobraz sobie w jakim tempie ja sie wleke jak jezdzimy z silkiem ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaszczurka Posted August 31, 2006 Author Share Posted August 31, 2006 A dzisiaj mi sie "dostalo" za to, ze pies poszedl z nami biegac - ja mam koszmarna kondycje wiec tempo mam bardzo "lajtowe" ale i tak starszemu Panstwu sie nie podobalo bo "taki maluski, biedny piesek" - Czari zadowolony truchtal sobie z kijem w gebie... czasem juz nie mam sily, ludzie mysla, ze maly pies powinien byc noszony na rekach albo w torebce - nic nie mozna z nim robic... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hanik Posted August 31, 2006 Share Posted August 31, 2006 He he:lol: Rzeczywiście tak Ci powiedzieli? Dobrze, że na rowerze nie byłaś. To by dopiero oskarżenia się posypały Ty przynajmniej masz dobrze bo twój piesio nie jest duży i w razie czego możesz go do koszyka wsadzić. Mój niestety za wielki i muszę tachać przyczepę, żeby porządnie móc pojeżdzić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
moon_light Posted August 31, 2006 Share Posted August 31, 2006 przepraszam za mały Off, ale na forum nie znalazlam potrzebnej informacji, a nie chciala bym zakladac nowego tematu.:roll: Ma ktoś z Was manchester terriera? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zadziorny Posted September 1, 2006 Share Posted September 1, 2006 [B]Aluzja[/B] ma :cool3: :lol: :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaszczurka Posted September 1, 2006 Author Share Posted September 1, 2006 hanik, na prawde. Na rowerze mi mowia, ze dostanie zawalu. W gorach tez mi powiedzieli 'prosze wziac tego pieska na rece' starsza pani, i wygladala na oburzona jak powiedzialam, ze on ma wlasne lapki ;) Szkoda, ze pies sie nie moze za siebie wypowiedziec - a ludzie nie widza, ze morda usmiechnieta, ze pies szczesliwy. Z koszykiem fakt, mam koszyk na kierwonicy, na poczatku nie chcial jezdzic, wyskakiwal, wiercil sie ale juz sie przywyczail, opiera sie plecami o tyl koszta i sie rozglada ;) Takim sposobem to i na dluga wycieczke mozna jechac. Ale przyczepka tez jest super, tylko masz ten problem, ze musi byc dobra droga. Bo juz jakas waska sciezka, zarosnieta, to sie raczej nie przebijesz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
hanik Posted September 1, 2006 Share Posted September 1, 2006 Dokładnie jak mówisz. Przyczepa jest na szersze drogi. Zresztą mój rower też się na porządniejsze drogi nadaje. Na piaskach już mnie wywala.Za wąskie opony ma. Ale u mnie sporo w okolicy takich drog bocznych. Na wąskie ścieżki na razie się*nie pcham. Zresztą w przyszłości pomyślę o innym rowerku. Z tego co widziałam ta psia wersja przyczepki jest węższa i mniejsza. Może kiedyś, kiedyś uda mi się*taką taniej gdzieś kupić. A ludzie to przesadzają z tym zamęczaniem psa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nat&Rob Posted March 4, 2007 Share Posted March 4, 2007 [quote name='hanik']Dokładnie jak mówisz. Przyczepa jest na szersze drogi. Zresztą mój rower też się na porządniejsze drogi nadaje. Na piaskach już mnie wywala.Za wąskie opony ma. Ale u mnie sporo w okolicy takich drog bocznych. Na wąskie ścieżki na razie się*nie pcham. Zresztą w przyszłości pomyślę o innym rowerku. Z tego co widziałam ta psia wersja przyczepki jest węższa i mniejsza. Może kiedyś, kiedyś uda mi się*taką taniej gdzieś kupić. A ludzie to przesadzają z tym zamęczaniem psa[/quote] Hanik bardzo podoba się mi Twój Figiel-rowerzysta. W takim razie czekam tylko na wiosnę i muszę się zaopatrzyć w akcesoria do roweru :lol:. Uważam, że to świetny pomysł na spędzanie czasu z psem i pozostaje mieć tylko nadzieję, że mój Lolek też będzie podzielał to zdanie. W czasie naszej wyprawy rowerowej z przyjaciółmi po Bornholmie, spotkaliśmy ludzi podróżujących rowerem z psem, też mieli taką przyczepkę, gdzie oprócz tobołków w razie potrzeby odpoczywał owczarek szkocki :lol: Ale to był jedyny raz kiedy ujrzałam ten super widok! Gratuluje zapału! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ludek Posted March 6, 2007 Share Posted March 6, 2007 Nie pochwalilam się, ale kupilłam takie ustrojstwo do roweru jak ma hanik. Milo b. szybko nauczył sie biegac przy rowerze i teraz zabieram go jak tylko mogę. Tylko jest teraz jeden minus z jazdy na rowerze. Nie musze pedałowac. :lol: Milo to huski w skórze parsona. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nat&Rob Posted March 6, 2007 Share Posted March 6, 2007 [quote name='Ludek']Nie pochwalilam się, ale kupilłam takie ustrojstwo do roweru jak ma hanik. Milo b. szybko nauczył sie biegac przy rowerze i teraz zabieram go jak tylko mogę. Tylko jest teraz jeden minus z jazdy na rowerze. Nie musze pedałowac. :lol: Milo to huski w skórze parsona.[/quote] To super :multi:A mogę spytać na jak długie wycieczki zabierasz Milo? Ile km albo czasu jest w stanie biec przy rowerze? Jestem ciekawa jak planować trasy, na pewno na początku nie będę szaleć... bo sama nie mam kondycji po zimie :lol: Interesuje mnie co jest w tym zestawie elementem amortyzującym pociągnięcia i czy to wystarcza? Czy wywrotki z tego powodu są możliwe? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ludek Posted March 6, 2007 Share Posted March 6, 2007 [quote name='Nat&Rob']To super :multi:A mogę spytać na jak długie wycieczki zabierasz Milo? Ile km albo czasu jest w stanie biec przy rowerze? Jestem ciekawa jak planować trasy, na pewno na początku nie będę szaleć... bo sama nie mam kondycji po zimie :lol: Interesuje mnie co jest w tym zestawie elementem amortyzującym pociągnięcia i czy to wystarcza? Czy wywrotki z tego powodu są możliwe?[/quote] Milo ma niespożytą energię i jest w stanie biegać więcej niz ja daję radę przejechać. Ponieważ mam działke niedaleko domu, to najczęściej nasze wycieczki rowerowe są własnie tam. Tj. ok. 6 km w jedna stronę. Dla psa stanowczo za mało :lol: Nie zdarzyło mi się przewrócić jak Milo był podczepiony do roweru. Milo dość szybko załapał o co chodzi. Wcześniej jeździłam mając go po prostu na smyczy (droga przez mękę). Kilka razy zdarzyło mu się wpaść pod koła i teraz się pilnuje, żeby nie podejść. Do roweru przyczepiona jest metalowa rurka ok 50 cm długości, a do niej smycz rozciągająca się, która amortyzuje szarpnięcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaszczurka Posted March 7, 2007 Author Share Posted March 7, 2007 Ludek w jakim wieku Milo zaczal biegac przy rowerze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ludek Posted March 8, 2007 Share Posted March 8, 2007 Nie pamiętam dokładnie, ale ur. sie we wrześniu, a w lato następnego roku, a może nawet wiosna już biegał. Oczywiście bez żadnych wyczynów :). Poza tym ja mam na rowerze koszyk z tyłu i na początku woziłam go w koszyku, a puszczałam luzem jak dojechalismy do lasu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaszczurka Posted March 8, 2007 Author Share Posted March 8, 2007 Robi sie coraz ladniejsza pogoda i tez bym chciala zaczac tylko zastanawiam sie czy 7kg szczota zmiesci mi sie do koszyka na kierownicy - pewnie nie. Moze rzeczywiscie koszyk z tylu bylby wyjsciem choc to znowu brak kontroli co piech robi czy np nie ma pomyslu wyskakiwac. A powiedzcie mi taka przyczepka to jaki jest koszt? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nat&Rob Posted May 15, 2007 Share Posted May 15, 2007 Za ogólną namową też kupiliśmy zestaw rowerowy trixie :) Lolek odbył w ten sposób już dwie wycieczki. Jedną typowo instruktarzową i kolejną już wyczynową :) Byłam bardzo zdziwiona, że tak szybko załapał, w zasadzie wsiadłam na rower i już było jasne o co chodzi :thumbs:. Tak fajnie zadzierał łepek i patrzył na mnie. Trochę gorzej w większej grupie osób, bo Lolek chce być bezwzględnie pierwszy! A jaki potem spokój w domu, po 18 km wycieczki parę godzin spania :lol:. Zestaw ten ma jednak tę wadę, że jak pies mocno pociągnie to obraca się jednak trochę wokół siodełka, a dwa Lolek ma dużo siły i potrafi nieco zmienić tor jazdy, dlatego nie odważyłabym się na razie jeździć z nim po ruchliwych drogach :shake:. To są sprawy, nad którymi musimy jeszcze popracować ;). Ale ogólnie bardzo fajny pomysł i daje dużo radości :multi:Polecamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ludek Posted May 16, 2007 Share Posted May 16, 2007 To może jest za słabo przykręcony? Powinien być taki gumowy pasek pod obejmą, który zapobiega przesuwaniu się. Milo też ma dużo siły. Ciągnie mnie, a posturę mam słuszną, do tego mam ciężki rower ok. 20 kg i nic się nie kręci. Ja wsiadam na rower i nie muszę pedałować, a wręcz muszę trzymac cały czas rękę na hamulcu. Takiego mam psa pociągowego.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nat&Rob Posted May 21, 2007 Share Posted May 21, 2007 [quote name='Ludek']To może jest za słabo przykręcony? Powinien być taki gumowy pasek pod obejmą, który zapobiega przesuwaniu się. Milo też ma dużo siły. Ciągnie mnie, a posturę mam słuszną, do tego mam ciężki rower ok. 20 kg i nic się nie kręci. Ja wsiadam na rower i nie muszę pedałować, a wręcz muszę trzymac cały czas rękę na hamulcu. Takiego mam psa pociągowego.:lol:[/quote] W takim razie musimy zorganizować wyścigi rowerowe ;). Mam gumowy pasek pod obejmą, która została dokręcona, ale Lol ma takiego powera, że teraz obraca się mi siodełko :evil_lol:. Generalnie muszę utrzymywać stałe tempo jazdy ok 8km/h, aby pies biegł swoim rytmem i nie miał czasu interesować się otoczeniem. Strasznie brakuje tych ścieżek rowerowych, gdzie naprawdę byłoby bezpieczniej. Może znalazłoby się jakieś rowerowe zdjęcie Milo? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ludek Posted May 22, 2007 Share Posted May 22, 2007 [quote name='Nat&Rob']W takim razie musimy zorganizować wyścigi rowerowe ;). Mam gumowy pasek pod obejmą, która została dokręcona, ale Lol ma takiego powera, że teraz obraca się mi siodełko :evil_lol:. Generalnie muszę utrzymywać stałe tempo jazdy ok 8km/h, aby pies biegł swoim rytmem i nie miał czasu interesować się otoczeniem. Strasznie brakuje tych ścieżek rowerowych, gdzie naprawdę byłoby bezpieczniej. Może znalazłoby się jakieś rowerowe zdjęcie Milo?[/quote] Silny chłopak, ale wolny coś ;) . Ja jeżdżę z prędkością ok. 11 mk/h, bo takie jest tempo mojego dziecka i trzymam rękę na hamulcu, bo to dla Milo za wolno.:roll: Ze zdjęciem na razie będzie problem, bo Milo uszkodził sobie pazur i ma zakaz biegania, ale jak tylko sie wykuruje, to obiecuję, że zrobię.:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nat&Rob Posted May 22, 2007 Share Posted May 22, 2007 [quote name='Ludek']Silny chłopak, ale wolny coś ;) . Ja jeżdżę z prędkością ok. 11 mk/h, bo takie jest tempo mojego dziecka i trzymam rękę na hamulcu, bo to dla Milo za wolno.:roll: Ze zdjęciem na razie będzie problem, bo Milo uszkodził sobie pazur i ma zakaz biegania, ale jak tylko sie wykuruje, to obiecuję, że zrobię.:)[/quote] Oj oj biega szybciej od 11-15 km/h, ale poniżej 8km/h przejmuje władze nad rowerem, a wtedy robi się niebezpiecznie :cool3:. Biedny Milo, mam nadzieję, że łapka szybko ulegnie regeneracji i będziecie hasali dalej. My właśnie wróciliśmy z wycieczki i Lolek "wykończony" śpi pod stołem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ludek Posted May 23, 2007 Share Posted May 23, 2007 Mam nadzieje, że łapka sie szybko zagoi. Choć na dworze, jak zobaczy psa, to zapomina, że go boli.:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nat&Rob Posted June 16, 2007 Share Posted June 16, 2007 [quote name='Ludek']Mam nadzieje, że łapka sie szybko zagoi. Choć na dworze, jak zobaczy psa, to zapomina, że go boli.:evil_lol:[/quote] Łapka się pewno dawno zagoiła.. a zdjęć jak nie ma tak nie ma.. A nam się w czasie jazdy złamał uchwyt do roweru :placz:.... będziemy reklamować jak znajdę paragon. Lolek silniejszy niż Budzianowski :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ludek Posted June 22, 2007 Share Posted June 22, 2007 [quote name='Nat&Rob']Łapka się pewno dawno zagoiła.. a zdjęć jak nie ma tak nie ma.. A nam się w czasie jazdy złamał uchwyt do roweru :placz:.... będziemy reklamować jak znajdę paragon. Lolek silniejszy niż Budzianowski :evil_lol:[/quote] Zagoiła się, zagoiła tylko ciągle zapominam aparatu :oops: . Z tym uchwytam jakiegoś pecha macie. My mamy Trixie i niec sie z nim nie dzieje. No trochę zardzewiał.:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bzikowa Posted July 3, 2007 Share Posted July 3, 2007 Bzik lubi biegać przy rowerze ale na jakiejs długiej wycieczce jeszcze nie był. Jakbym próbowała go wsadzić do koszyka (chociaz i to by sie pewnie nie udalo bo jest spory jak na westa - prawie 10kg) to pewnie stwierdziłby , ze to uwłacza jego godności :P No ale cóż, sprobujemy normalnego biegania przy rowerze na troszkę dłuższym dystansie niż do tej pory ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.