ach21 Posted May 28, 2006 Posted May 28, 2006 [url]www.ach21.republika.pl[/url][URL="http://www.ach21.republika.pl/"][/URL] OTO strona www DARSA są tam aktualne zdjęcia plakaty postaram siewydrukować we wtorek aha chetni do rozwieszania plakatów prosze ma maila podac mi swoj adres i ilosc plakatów wysle z pracy prirytetem plakaty... [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] [IMG]http://www.ach21.republika.pl/PICT1.JPG[/IMG][IMG]http://www.ach21.republika.pl/PICT2.JPG[/IMG][IMG]http://www.ach21.republika.pl/PICT3.JPG[/IMG][IMG]http://www.ach21.republika.pl/PICT4.JPG[/IMG][IMG]http://www.ach21.republika.pl/PICT5.JPG[/IMG] Ania Quote
AgaG Posted May 28, 2006 Author Posted May 28, 2006 Wielkie dzięki.Aniu jak tylko będę te plakaty to wyślij mi proszę sms-a o której mam po nie podejść. :lol: Z apetytem Darsa bardzo kiepsko. Nie miałam wyjścia i musiałam dac mu parówki drobiowe (4 i poł) bo nic by nie zjadł na śniadanie. Kupkę robi tej wielkosci co mój dziki kot 1, 5 kilowy kot niegdyś. :-( :-( Martwię się. Quote
ach21 Posted May 28, 2006 Posted May 28, 2006 Cholerka jasna... to Aga treba mu kupowac to co on chce... ja mam jajek wiejsich kupe wiec przyniosę... moze chleba z pasztetem ??? Quote
ach21 Posted May 28, 2006 Posted May 28, 2006 [quote name='AgaG']Wielkie dzięki.Aniu jak tylko będę te plakaty to wyślij mi proszę sms-a o której mam po nie podejść. :lol: Z apatytem Darsa bardzo kiepsko. Nie miałam wyjścia i musiałam dac mu parówki drobiowe (4 i poł) bo nic by nie zjadł na śniadanie. Kupke robi tej wilkosci co mój dziki kot 1, 5 kolowy kot niegdys. :-( :-( Martwię się.[/quote] Aga moze zmienię zdjęcie w tym plakacie na to nowsze?? Quote
AgaG Posted May 28, 2006 Author Posted May 28, 2006 A juz sama nie wiem, o robić. bADANIA NIE WYSZŁY ŹLE, ON PO PROSTU NIE CHCE JEŚĆ. aNOREKSJA CZY CO? Quote
AgaG Posted May 28, 2006 Author Posted May 28, 2006 Ok Ania zmień. Niech beda takie, gdzie najlepiej jego piekne oczy widać Quote
kiwi Posted May 28, 2006 Posted May 28, 2006 jak chce parowki to niech chociaz je parowki pewnie mu bardzo pachna, a z tego co wiem aga nie kupuje takich badziewnych parowek, cokolwiek niehc je ach, kupujesz takie jaja?? gdzie? czy moze dostajesz? Quote
AgaG Posted May 28, 2006 Author Posted May 28, 2006 Właśnie byłam na zakupach. dawno takich frykasów nie kupowałam: parówki dla dzieci, szynka z kurcząt, biszkopty. Dars łaskawie zjadl troche szynki i 4 małe morlinki oraz kilka biszkoptów - wszystko z reki patrząc mi głeboko w oczy...No i co? mam psiego arystokratę, który jada często a mało wyłacznie ludzkie jedzenie, wymaga służby gotowej biec do niego choćby w nocy... ja to mam szczęście :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Quote
ach21 Posted May 28, 2006 Posted May 28, 2006 [quote name='kiwi']jak chce parowki to niech chociaz je parowki pewnie mu bardzo pachna, a z tego co wiem aga nie kupuje takich badziewnych parowek, cokolwiek niehc je ach, kupujesz takie jaja?? gdzie? czy moze dostajesz?[/quote] dosaję :)))))):) Quote
AgaG Posted May 28, 2006 Author Posted May 28, 2006 No to proszę o wiejskie jajeczka dla mego książątka :lol: Quote
Elso Posted May 28, 2006 Posted May 28, 2006 Ach21 a gdzie byłas jak cię nie było;) . Co słychać u Alusia. Quote
AgaG Posted May 29, 2006 Author Posted May 29, 2006 Dars najchętniej zyłby samymi parówkami wiedeńskimi. Innych rzeczy odmawia. Małgosia trochę go na silę karmiła.... Ojej co to będzie. Przecież taka dieta szkodzi, a on np. juz odmawia filetów z białych ryb, kurczka, nie mówiąc o kurczaku z ryżem czy z makaronem. :mad::mad::mad::mad::mad::crazyeye::crazyeye::crazyeye: Quote
Patia Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 Aga a czy dla psów nie ma czegoś "na apetyt" ? Jakiegos leku pobudzającego łaknienie? Kupiłabym Twojemu ksiażątku:p Quote
kiwi Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 Pigwa dostawala cos na łaknienie z tego co pamietam :stupid: Quote
AgaG Posted May 29, 2006 Author Posted May 29, 2006 Ania mówiła cos o syropie jakimś... Może ktoś coś wie o czymś skutecznym, bo ja powoli wysiadam. dziękuję Ach21 za jejeczka wiejskie i paszteciki - mini dla księcia. :loveu: :loveu: Quote
Bunia1 Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 Proponuję wypróbować Silivet. Można kupić w lecznicy, nie jest drogi. Quote
kiwi Posted May 29, 2006 Posted May 29, 2006 moja babcia miala na brak łaknienia citropepsin, taki cytrynowy słodki syrop podobno smaczny Quote
AgaG Posted May 30, 2006 Author Posted May 30, 2006 zięki za informację. Zaraz lęcę do gabinetu i bedziemy zamawiac to, co potrzeba ksiązątku. dziś miałam telefon z allegro w jego sprawie. Obyu coś z tego wyszło. Fajny dom w Bielsko-białej, jamniczek i sunia, niedawno stracili wilkowatego, który nie daoczekał starości i chłopak mówił, że chcIeliby jakimuś psu zapewnić dobrą starość. Miła osoBA, BĘDZIE Z MAMĄ ROZMAWIAŁ. MA DZWONIĆ. oBY oBY... . Quote
AgaG Posted May 30, 2006 Author Posted May 30, 2006 dziękuję Pati za wpłatę 160 złotych dla Darsika. Jak kuracja będzie skończona to wszystko rozliczymy. na pewno zostaną pieniążki dla innych psów, bo sporo uzbierało się z cegiełek na Mikę. Quote
AgaG Posted May 30, 2006 Author Posted May 30, 2006 Darsik bardzo dziekuje .Ani. za przywiezienie saszetek od Pati i syropu na apaetyt od Pigwuni oraz pomoc w karmieniu na siłę rojalem i we wlewaniu syropu. :loveu: Waży troszkę więcej. 18 kilo, a wazył 16, 4. Wciaż jednak nie rozumiemy, czemu nie chce jeść i tak wybrzydza. Quote
rk66 Posted May 30, 2006 Posted May 30, 2006 [quote name='AgaG']z Fajny dom w Bielsko-białej, jamniczek i sunia, niedawno stracili wilkowatego, który nie daoczekał starości i chłopak mówił, że chcIeliby jakimuś psu zapewnić dobrą starość. Miła osoBA, BĘDZIE Z MAMĄ ROZMAWIAŁ. MA DZWONIĆ. oBY oBY... .[/quote] Oby się ziściło :happy1: Darsiu w auto i do domu Ale z niego niejadek :shake: Quote
.Ania. Posted May 30, 2006 Posted May 30, 2006 Darsik jest cudowny :loveu: . Chodzi po całym gabinecie, chce być głaskany. tydzien go nie widziałam i widzę już poprawę. Małgosia i Aga dbają o niego. Nadal jest bardzo, bardzo chudy, ale chodzi już trochę lepiej. Dzisiaj pomagałam Małgosi Darsika nakarmić, zjadł prawie saszetkę rekonwalescenta oczywiście podawanego strzykawką. Wypił Peritol na apetyt, a potem sam wsunął parówkę i kurczaczka. Ryżu nie tknął. :mad: Ale w sumie zjadł całkiem sporą porcję. Jakby tak częśćiej jadł to szybko by nabrał ciała, a on niestety straszny niejadek. W dodatku nadal jest dość mocno osłabiony. Dobra wiadomość, to że nie reaguje na koty. Dzisiaj Małgosia miała kota w gabinecie i Darsik chodził koło niego i nic mu nie robił. Troszkę jedynie był zaciekawiony nowym osobnikiem. Natomiast jak kot na niego fuknał, Darsik od razu się wycofywał:lol: . Quote
AgaG Posted May 30, 2006 Author Posted May 30, 2006 Niedawno od niego wróciłam. na podkurek zjadł łaskawie serdelki cielęce, ale ryż wypluwał. Dość skutecznie go karmiłyście syropakami, bo ma bródkę całą posklejaną:evil_lol:. bardzo się juz do niego przywiązałam, ojeJ! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.