Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 17.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

O ile się nie mylę to nie jest teren prywatny i nie ma zakazu wstępu. Ja to bym się stawiała - pytając na jakiej podstawie. Kiedyś miałam trochę podobną sytuację (policjant twierdził, że nie mam prawa przejechać przez jego teren a droga należy przecież do wszystkich i przy nim zadzwoniłam na policję z pytaniem czy taki a taki koleś (on się przedstawił) ma mi prawo zabronić przejazdu i usłyszałam, że nie - dałam mu telefon i go ochrzanili, chyba, bo przeprosił. :evil_lol:

Posted

Tak tylko później to wpadłam żeby pokazała mi zakaz....nie miałam z resztą chyba ochoty się z nim kłócić..
Marko strasznie odżył z chęcią wyszedł na spacer i się przytulał :)

Posted

Marko wygląda dużo lepiej i widać że pobyt w boskie nr 1 mu służy:) taka przytulanka z niego:) Mysiu napisz proszę kto w nim jeszcze jest, jednego psiaka nie udało nam się zabrać na spacer

Posted

[quote name='asikowska']Marko wygląda dużo lepiej i widać że pobyt w boskie nr 1 mu służy:) taka przytulanka z niego:) Mysiu napisz proszę kto w nim jeszcze jest, jednego psiaka nie udało nam się zabrać na spacer[/QUOTE]

z tego co widze na spacerowym to z Marko jest Diego na zdjęciach i jakieś cudo z piękną mordzią :D

Bjuta, kiedy wielka kąpiel :D?

Posted

[quote name='agumka']z tego co widze na spacerowym to z Marko jest Diego na zdjęciach i jakieś cudo z piękną mordzią :D

Bjuta, kiedy wielka kąpiel :D?[/QUOTE]

Diego jest super;) taka przytulanka też:) tylko chudy strasznie:>

Posted

[quote name='Artemida']Ale jestem zadowolona z Daisy w końcu się do mnie przekonała i się cieszyła :) JA mam takie pytanie czy nad ten duży staw możemy chodzić z psami? bo dziś nas koleś postraszył legitymacją policyjną......bo sobie łowił rybki z kumplami i nas pogonił wiec wolę się upewnić czy następnym razem jak tam zostaniemy czy ma prawo nam coś zrobić....[/QUOTE]

Ja też widziałam tych gościu łowiących, nie schodziłam tam. Jak dla mnie to nikt nie ma prawa nas stamtąd wyrzucić, bo to nie jest teren prywatny. Wręcz bym powiedziała, że jak chcą to można wezwać policję - ciekawe z ilu łowiących będą tacy, co mają karty wędkarskie i składki opłacone, a ilu łowi na dziko...

Żałuję, że nie wzięłam nożyczek, bo Tobi dawał mi robić wszystko ze swoją grzywką ;) następnym razem obcinam, bo już patrzeć na niego nie mogę. W ogóle jego uszy to jeden filc - może dałoby się wysłać go do fryzjera za jakieś pozbierane pieniążki? Co o tym myślicie? Psiak się na pewno w tym też męczy.

Posted

Lara, jest pewna Pani która robi pies za darmo ;) Chcemy Jupika zabrać do fryzjera, nie wiem jak Tobi, bo on jest dość uparty i jak coś mu się nie podoba to warczy...

Posted

[quote name='Naklejka']Lara, jest pewna Pani która robi pies za darmo ;) Chcemy Jupika zabrać do fryzjera, nie wiem jak Tobi, bo on jest dość uparty i jak coś mu się nie podoba to warczy...[/QUOTE]

Cholewcia, ale przydałoby się go wyciągnać. A może jakiś usypiacz typu sedalin? Żal psicha, zaniedługo przyjdą upały i będzie się gotował pod tą skorupą.... Naklejka, a kiedy zamierzacie Jupika wziąć do fryz?

[quote name='Artemida']Wiesz co Lara ja się trochę wystraszyłam...dopiero później wpadłam na to żeby pokazał mi zakaz...[/QUOTE]

Rozumiem doskonale, bo pewnie sama bym się przestraszyła ;) Następnym razem po prostu nie można się dać zwieść tym łosiom, psiaki też chcą popływać :)

Posted (edited)

Tak z tą Panią fryzjer trzeba się dogadać...na termin.ja z nią już byłam raz umówiona ale było za zimno na strzyżenie..;/
Nie wiem jeszcze szukam osoby która pomoże mi Jupiego tam zawieść bo u mnie krucho z kasą żeby jechać tramwajem czy busem :(

Edited by Artemida
Posted

Można jechać autobusem- fryzjer jest w Zabrzu na Piłsudskiego, obok weta lub samochodem podjechać ;)
Tobi wygląda okropnie, też mi go żal, odparzenia mu się mogą zrobić...

Posted (edited)

Myśmy ostatnio myślały nad przystrzyżeniem co poniektórych urwisków i z naszych boksów to nam sie wydaje że Dżekusiowi na lato, można by coś przyciąć i Wimbo też pewnie by był chętny na czesnie i odfutrzanie. A Rodanek i Ami vel Ruczi :)?
W ogóle co z wielką kąpielą :)? Moi znajomi już się nie mogą doczekać kiedy w końcu pojedziemy wyprać psiątka :)

Edited by agumka
Posted

O swoje psy każdy musi dbać, czesanko we własnym zakresie, ogólnie nie polecam golenia psów na lato, lepiej porządnie usunąć podszerstek i filce ;) Chyba, że filce są na całym ciele i ciężko je usunąć, to wtedy nie ma wyjścia i psa trzeba zabrać do fryzjera- Jupika trzeba wykąpać i wystrzyc na krótko, bo sierść ma w okropnym stanie :(
A co do wielkiej kąpieli- nad staw i psy się same wykąpią :P a może na wybiegu psy wykapać, przyniesiemy szampony, woda jest- są przecież węże ogrodowe :D Ja tak zawsze swoje psy kąpałam :) Oczywiście gdy było bardzo ciepło...

Posted

[quote name='Naklejka']O swoje psy każdy musi dbać, czesanko we własnym zakresie, ogólnie nie polecam golenia psów na lato, lepiej porządnie usunąć podszerstek i filce ;) Chyba, że filce są na całym ciele i ciężko je usunąć, to wtedy nie ma wyjścia i psa trzeba zabrać do fryzjera- Jupika trzeba wykąpać i wystrzyc na krótko, bo sierść ma w okropnym stanie :(
A co do wielkiej kąpieli- nad staw i psy się same wykąpią :P a może na wybiegu psy wykapać, przyniesiemy szampony, woda jest- są przecież węże ogrodowe :D Ja tak zawsze swoje psy kąpałam :) Oczywiście gdy było bardzo ciepło...[/QUOTE]

To też filce obetniemy następnym razem, a co! niech im lżej będzie :)
a wielką kąpiel może zorganizujmy na przełomie maja i czerwca, albo jeszcze później, im cieplej tym lepiej :) ?

Posted

oj ja wiem, że mój Tobiś wygląda fatalnie ale jak asikowska już pisała - chciałyśmy go obciąć ale on nie był zachwycony tym pomysłem, a ja mimo, że z nim regularnie chodzę to bałabym się mu coś na siłę robić bo niestety go akurat nie jestem pewna - ma chłopak charakterek ;)

Posted

[quote name='Beatkaa']Mysiu z kim jest teraz w boksie Paura?[/QUOTE]

z Fido, Reksiem i Mikim :)

edit:

co do sytuacji nad stawem dostałam taką wiadomość: "Jeżeli psy były na smyczy to ten policjant nie ma racji i na drugi raz niech pokaze legitymacje i poda podstawę prawną do mandatu"

Posted

[quote name='saraisa']oj ja wiem, że mój Tobiś wygląda fatalnie ale jak asikowska już pisała - chciałyśmy go obciąć ale on nie był zachwycony tym pomysłem, a ja mimo, że z nim regularnie chodzę to bałabym się mu coś na siłę robić bo niestety go akurat nie jestem pewna - ma chłopak charakterek ;)[/QUOTE]

saraisa, Ty z nim stale wychodzisz? bo ja też się staram, to może chłopak dwa spacery zalicza, a inne psiaki czekają ;)

Trzeba zabrać Tobiego do fryzjera, nie ma siły. A wielkie pranie psiaków też by się przydało - umówimy się wtedy, przyniesiemy szampony :D

W ogóle to chciałabym wiedzieć jak jestem w schronie kto jest kto z forum....;)

A moja Megi złapała.... kaszel kennelowy! Nie wiem czy ze schronu (?) nie przyniosłam ? Wczoraj myślałam, że płuca wypluje :( Wczoraj zastrzyki, a od dziś jedziemy na tabletkach.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...