Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Hej wszystkim!
U Psoty chyba wszystko gra ciągle za mną chodzi krok w krok, zaraz po przyjeździe do domu kąpanko nawet nie było tak źle, potem czesanko było małe kłapanie zębami ale to nic narazie o szelkach nie ma mowy chciała mnie zeżreć, raz nasikała w kuchni ale trzeba jej to wybaczyć wkoncu spędziła w schronisku 10 lat. Nie bardzo chce jeść suchą karmę woli wszystko inne. Gucio w Psotce zakochany ale on chyba gustuje w starszych puszystych paniach :) Była na długich spacerkach i wczoraj i dzisiaj jak na swój wiek daje radę, na smyczy chodzi bez problemu ale zdecydowanie preferuje bieganie luzem. Jeśli chodzi o innych członków rodziny to muszą nieżle się na przymilać żeby ją wogóle pogłaskać. TŻ ugryzła wczoraj za bardzo sie chcial z nią spoufalać czego sobie nie życzyła. Gdy wychodze z domu troche jęczy i szkrobie po drzwiach a wczoraj wyła :).
Teraz troche o Munio po badaniach krwii okazało się że watroba się polepszyła natomiast najprawdopodobniej ma anemie jest też podejrzenie białaczki, jest problem z jedzeniem wczoraj poskubał wątróbkę i saszetke z kitekata i podjada suche, z psami dogaduje się super natomiast pozostałe koty czyli Kuba i Miciek nie chcą z nim miec nic wspólnego. Fotki i więcej info wkrótce pozdrawiam

  • Replies 17.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Sandrusia :cool3::loveu:


[quote name='Afryka']Piękna ta Wasza Szima :) Napiszcie proszę coś więcej o jej charakterze. Co poza tym, że jest aktywna i takiego też człowieka szuka? Myślicie, że nadawałaby się np. do agility, czy jest raczej haszczakowo niezależna i nie będzie jak głupia biegać po jakiś płotkach? ;)
Jak się odnosi do innych zwierzaków? Lubi inne suczki? Jest sprawdzona jak do kotów? Jeśli ktoś już o tym pisał w wątku to przepraszam, ale wyszukiwarka nie chce mi działać.[/QUOTE]

Szimka ma na pewno sporo z haszczaka, ale według mnie jest zdecydowanie bardziej nastawiona na współpracę ;) Z innymi psami nie ma problemu, chociaż nie da sobie w kaszę dmuchać :eviltong: jak ja ktoś od początku "tępił" to teraz udaje, że jest ważne i zaczepia tych swoich wrogów :eviltong:
Co do kotów to nie opamiętam, ale na pewno nie chce ich od razu zjeść, bo bym to pamiętała :cool3: mogę jutro ją zabrać do kociarni ;)

Posted

[quote name='Mysia_']Szima miała właściciela na ul. Łokietka ;)[/QUOTE]

Ale chodzi o to że suczysko husky się oszczeniła na moim osiedlu . Zapomniałam o tym napisać :D

Posted

Szima, z charakteru haszczaka to ma tylko ruchliwość :P Na pewno nie jest niezależna... A doskonale wiem co to znaczy niezależny pies:diabloti:
Bosz.... jakie fajne jest posiadanie dwóch psów :D

Posted

[quote name='Angi']Ale chodzi o to że suczysko husky się oszczeniła na moim osiedlu . Zapomniałam o tym napisać :D[/QUOTE]

Szima jest prawdopodobnie szczeniakiem po Luksie, jest z tego samego rejonu co Luks, zresztą nawet z tego samego towarzystwa meneli... Tam każdy z każdym się zna :roll:

[quote name='Naklejka']Szima, z charakteru haszczaka to ma tylko ruchliwość :P Na pewno nie jest niezależna... A doskonale wiem co to znaczy niezależny pies:diabloti:
Bosz.... jakie fajne jest posiadanie dwóch psów :D[/QUOTE]

jeszcze zależy jakie dwa psy :lol:

Ja jak miałam trzy psy to nie było tak wariacko jak jest teraz przy dwóch :roll:

Posted

Kto wie czy Szimy już kiedyś nie widziałam, bo przecież dziennie przechodziłam w okolicy...
Mama stwierdziła, że Nuno by pasował Jetsanowi, dwa wariaty:diabloti: Idziemy na spacer, a mama krzyczy patrz Nuno idzie( na drugiej stronie szedł sobie ast):lol:

Posted

o, Sandra :loveu:

[quote name='Mysia_']Szima jest prawdopodobnie szczeniakiem po Luksie, jest z tego samego rejonu co Luks, zresztą nawet z tego samego towarzystwa meneli... Tam każdy z każdym się zna :roll:[/QUOTE]
wykapany tatuś :diabloti: jak ich tak porównywałam na wspólnych zdjęciach i jak szli obok siebie to ogromne podobieństwo, a łapy (cały tył) kropla w krople.


kolejna (mała) porcja, na nowy dzień pracy :eviltong:


[B]H[/B]

Hadar
Hajdi
Hasa
Hato
Hawana
Hektor
Hera
Humprey

[B]I[/B]

Impo

[B]J[/B]

Jager
Jargo
Jetsa

[B]K[/B]

Kerso
Kleks
Klucha
Kora (4248
Kora (1599)
Kubuś

Posted

[quote name='Koziczka85']Hej wszystkim!
U Psoty chyba wszystko gra ciągle za mną chodzi krok w krok, zaraz po przyjeździe do domu kąpanko nawet nie było tak źle, potem czesanko było małe kłapanie zębami ale to nic narazie o szelkach nie ma mowy chciała mnie zeżreć, raz nasikała w kuchni ale trzeba jej to wybaczyć wkoncu spędziła w schronisku 10 lat. Nie bardzo chce jeść suchą karmę woli wszystko inne. Gucio w Psotce zakochany ale on chyba gustuje w starszych puszystych paniach :) Była na długich spacerkach i wczoraj i dzisiaj jak na swój wiek daje radę, na smyczy chodzi bez problemu ale zdecydowanie preferuje bieganie luzem. Jeśli chodzi o innych członków rodziny to muszą nieżle się na przymilać żeby ją wogóle pogłaskać. TŻ ugryzła wczoraj za bardzo sie chcial z nią spoufalać czego sobie nie życzyła. Gdy wychodze z domu troche jęczy i szkrobie po drzwiach a wczoraj wyła :).
Teraz troche o Munio po badaniach krwii okazało się że watroba się polepszyła natomiast najprawdopodobniej ma anemie jest też podejrzenie białaczki, jest problem z jedzeniem wczoraj poskubał wątróbkę i saszetke z kitekata i podjada suche, z psami dogaduje się super natomiast pozostałe koty czyli Kuba i Miciek nie chcą z nim miec nic wspólnego. Fotki i więcej info wkrótce pozdrawiam[/QUOTE]

Koziczko, zrobiłaś mi wielką frajdę tą relację!!! Chciałabym posiedzieć w głowie Psotki i zrozumieć co ona sobie myśli o tych zmianach... :) Super, że Gucio ją polubił!!! A mocno TZta dziabnęła?

Aniu i Mysiu - widzę że działacie na pełnych obrotach! :loveu:

Posted

[QUOTE=ania >;17317844]o, Sandra :loveu:


wykapany tatuś :diabloti: jak ich tak porównywałam na wspólnych zdjęciach i jak szli obok siebie to ogromne podobieństwo, a łapy (cały tył) kropla w krople.


kolejna (mała) porcja, na nowy dzień pracy :eviltong:


[B]H[/B]

Hadar
Hajdi
Hasa
Hato
Hawana
Hektor
Hera
Humprey

[B]I[/B]

Impo

[B]J[/B]

Jager
Jargo
Jetsa

[B]K[/B]

Kerso
Kleks
Klucha
Kora (4248
Kora (1599)
Kubuś[/QUOTE]

już zrobione, ale u kocura Kubusia opis zmieniłam na stronce, bo ten jakiś dziki był....:roll:

Posted

Sabinko - zmienisz mu analogicznie opis na allegro? :) ja ostatnio weszłam na allegro kociaków i usunęłam te które już znalazły domy, ale nie wiem czy się to zapisało, bo potem mnie wyrzuciło. Tutaj mam zasięg jak jest świeżo po deszczu...
Ale nie narzekam. Siena wszystkich pozdrawia! Nauczyła się łowić nornice.... (na szczęście jeszcze nie jest w tym bardzo dobra)

Posted

Zadzwoniła do mnie Justyna85 z przychodni wet w Mikulczycach, że jakiś facet przyszedł uśpić sunię adoptowaną od nas. Średnia, podpalana. Wer odmówił, facet zrzekł się praw i wyszedł. Sunia ma parwo. Czy ktoś wie skąd zdobyć surowicę? W hurtowniach nie ma.

Posted

[quote name='Bjuta']Zadzwoniła do mnie Justyna85 z przychodni wet w Mikulczycach, że jakiś facet przyszedł uśpić sunię adoptowaną od nas. Średnia, podpalana. Wer odmówił, facet zrzekł się praw i wyszedł. Sunia ma parwo. Czy ktoś wie skąd zdobyć surowicę? W hurtowniach nie ma.[/QUOTE]

Co za potwory, ma parwo to już się pozbyli kłopotu :angryy::angryy::angryy::angryy:

Posted

[quote name='Bjuta']Zadzwoniła do mnie Justyna85 z przychodni wet w Mikulczycach, że jakiś facet przyszedł uśpić sunię adoptowaną od nas. Średnia, podpalana. Wer odmówił, facet zrzekł się praw i wyszedł. Sunia ma parwo. Czy ktoś wie skąd zdobyć surowicę? W hurtowniach nie ma.[/QUOTE]

To jest jakieś małe szczenię? Jakim cudem szczepiona suczka może mieć parwo? Są jakieś dane faceta, suczki?

Posted

Ponoć robili testy dwa razy. Justyna próbuje skołować tą surowicę. Ja dostałam ok 19.50 namiar na nią ale już go nie odebrałam, bo przechodziła burza. To jest naprawdę dziwne uczucie mieszkać na takim zadupiu.
O ile dobrze zrozumiałam to jest dorosła suczka i Justyna85 ma namiar na tego faceta.
EDIT

Byłaby surowica jutro dla małej, tylko trzeba by odebrać z dworca w Katowicach, lub Gliwicach. Kto jest chętny?

Posted

I jeszcze trzeba by sprawdzić który pociąg z Krakowa staje w Katowicach lub w Gliwicach i wozi przesyłki kurierskie (to chyba tylko IC)? Próbowałam szukać w internecie, ale na tym łączu nie jestem w stanie.

Posted

[quote name='Bjuta']Ponoć robili testy dwa razy. Justyna próbuje skołować tą surowicę. Ja dostałam ok 19.50 namiar na nią ale już go nie odebrałam, bo przechodziła burza. To jest naprawdę dziwne uczucie mieszkać na takim zadupiu.
O ile dobrze zrozumiałam to jest dorosła suczka i Justyna85 ma namiar na tego faceta.[/QUOTE]

OK. już rozmawiałam z Justyną, ma mi podać dane faceta...

Posted

Formica napisała: "mamy surowicę bodyglob sprowadzoną z czech nie całą bo koty zużytkowału cześć, kupiliśmy ją z hurtowni w nowym sączu, oni ściągają z czech"

Posted

[quote name='halbina']Formica napisała: "mamy surowicę bodyglob sprowadzoną z czech nie całą bo koty zużytkowału cześć, kupiliśmy ją z hurtowni w nowym sączu, oni ściągają z czech"[/QUOTE]

Halbinko, a czy ew. można by z Szarej Przystani odkupić ampułkę dla tej małej? I czy ktoś by ją dał radę dostarczyć do tej przychodni wet?

Posted

[quote name='Basia i Barni']Taak o niego , bidok, znam go tyle lat i gdzie on polazł, to juz kilka dni :-(
Dzięki za info[/QUOTE]

dostaliśmy na maila info i zdjęcie, daliśmy go na naszą stronkę [url]http://www.psitulmnie.pl/zguby.php[/url]

Posted

[quote name='halbina']Formica napisała: "mamy surowicę bodyglob sprowadzoną z czech nie całą bo koty zużytkowału cześć, kupiliśmy ją z hurtowni w nowym sączu, oni ściągają z czech"[/QUOTE]


Dla suni,to jedyna szansa na przeżycie...Da się odkupić?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...