Jump to content
Dogomania

cieczka, śmierdząca wydzielina


tama

Recommended Posts

Moja sunia od pierwszej cieczki miała pewne problemy a mianowicie po cieczce pojawiała się nieciekawa wydzielina. To samo powtórzyło się przy trzech pierwszych cieczkach, wet zaproponował żebyśmy pokryli sunię, bo to jakieś problemy hormonalne. Nie miałam tego w planach ale zawsze chciałam mieć więcej psów więc stwierdziłam że ok. oczywiście gdyby nie fakt że sunia jest rodowodowa nie brałabym tego pod uwagę. Zrobiliśmy jej "sukę hodowlaną" dodam że bez problemu, jest bardzo ładną przedstawicielką rasy. Nadeszła kolejna cieczka jak w zegarku, wet wszystko nadzorował, robiliśmy wszystko pod jego nadzorem. Ja po obserwacji suni stwierdziłam że to musi być ten dzień, wet oczywiście nie chciał mi wierzyć, miał swoje zdanie, ale ja nalegałam na badanie, chyba zostałam zbagatelizowana, bo o wyniku badań raczył mi powiedzieć dopiero o 21:00 czyli jak kończył pracę, wcześniej nie odbierał telefonu, no i okazało się że tego dnia powinna być kryta. Pokryłam ją na drugi dzień rano, to była inseminacja. Na drugi dzień pojawił się śmierdzący wyciek, i właśnie o ten wyciek chodzi. Do mojego weta już nie pójdę, bo już nie wiem co mam myśleć o tym człowieku, zastanawiam się czy nie podsunoł tego krycia tylko po to żeby coś powiedzieć, a potem specjalnie nie chciał dopuścić do krycia przeciągając wszystko, on mówił że to krycie nie ma sensu bo już za późno. Na początku myślałam że to tak po kryciu wyszło to co nie potrzebne, ale to już jest dwa dni po kryciu a smrodek jest straszny. Ja nigdy nie miałam ciężarnej suni i tak naprawdę to nie wiem, pewnie to sterta głupich pytań, ale do tej pory to wszystkim zajmował się mój wet i on mówił co mam robić, a teraz to nawet nie wiem gdzie mam znaleźć dobrego weta. To normalne że po kryciu dalej ma krwawe wycieki? Czy to może być ropomacicze? czy ktoś może mi dać namiary na dobrego weta we Wrocławiu? Bardzo proszę o pomoc, jestem zrozpaczona i nie wiem co robić. Wiem wiem, głupia że słuchałam tego weta, ale do tej pory nie miałam żadnych zastrzeżeń. Proszę pomóżcie mi. A dodam że sunia powoli wraca do siebie, znaczy z przed cieczki, bo w jej trakcie to to całkiem inny pies, ale już zaczyna się bawić i interesować otoczeniem, bo tak to tylko spała. Nie wiem co robić bo tak naprawdę to nie wiadomo czy zaszła w ciąże czy nie, nie chcę iść do tego partacza bo jeszcze coś wymodzi tylko po to żeby potwierdzić że miał rację. Wiem że sa dobrzy weci na UP Wrocław, ale ze specjalistami to trzeba się umawiać dużo wcześniej a tak w przychodni to przyjmuje kto popadnie. Jeszcze raz błagam o pomoc.

Link to comment
Share on other sites

To że sterylizacja byłaby najlepszym rozwiązaniem to ja wiem, ale nie widzę powodu dlaczego miałabym się poddać i wysterylizować "sukę hodowlaną" z bardzo dobrymi wynikami wystawowymi i bardzo dobrym rodowodem. Przepraszam za stwierdzenie ale obecnie w PL nie ma hodowli i suki po której chciałabym mieć szczeniaki tej rasy, jak dobra hodowla to suczka nie bardzo, szukając szczeniaka kieruje się nie tylko rodzicami ale również warunkami w jakich są trzymani, nie uważam żeby hodowle które posiadają 20 psów były w stanie o te wszystkie psy odpowiednio zadbać.
Moja sunia jest cały czas pod opieką weterynarza, ale w związku z tym że moje zaufanie w stosunku co do niego zostało nadszarpnięte prosiłam o pomoc w znalezieniu dobrego weta.
Pytanie brzmi czy po kryciu mogą pojawić się śmierdzące wycieki, jakoś nie wąchałam nigdy nasienia psa ale domyślam się że nie jest bezwonne, szczególnie po jakimś czasie. Już mamy trzeci tydzień cieczki a sunia nie ma żadnego ponad programowego pragnienia. Dziś trzy dni po kryciu smrodek praktycznie ustał, jest jeszcze lekko wyczuwalny. Czy ktoś spotkał się z czymś takim?

Link to comment
Share on other sites

Po kryciu czasem może występować przejściowy stan zapalny pochwy.
Jeśli coś takiego działo się po każdej cieczce, może to być równiez taki stan zapalny, ale równiez zaczątki ropomacicza. Miot na pewien czas oczyści macicę, ale problem przy kolejnych cieczkach będzie prawdopodobnie nawracał, więc po odchowaniu miotu tudzież realizacji planów hodowlanych należałoby jednak sunię wysterylizować - o ile oczywiście nie będzie takiej potrzeby wcześniej. Wypadałoby zrobić zresztą usg, szczegolnie jeśli wydzielina wystąpi po kolejnej cieczce.

Link to comment
Share on other sites

tu masz spaecjalistów od rozrodu z kliniki rozrodu

drhab [B]Wojciech Niżański[/B], [IMG]http://www.wet.up.wroc.pl/images/stories/icons/phone.gif[/IMG] 71 320-5315, [IMG]http://www.wet.up.wroc.pl/images/stories/icons/email.gif[/IMG] [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
prof. dr hab.[B] Andrzej Dubiel[/B], prof. zw., [IMG]http://www.wet.up.wroc.pl/images/stories/icons/phone.gif[/IMG] 71 320-5303 [IMG]http://www.wet.up.wroc.pl/images/stories/icons/email.gif[/IMG] [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
prof. dr hab.[B] Jan Twardoń[/B], prof. zw., [IMG]http://www.wet.up.wroc.pl/images/stories/icons/phone.gif[/IMG] 71 320-5306 [IMG]http://www.wet.up.wroc.pl/images/stories/icons/email.gif[/IMG] [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
dr[B] Wiesław Bielas[/B], adiunkt, [IMG]http://www.wet.up.wroc.pl/images/stories/icons/phone.gif[/IMG] 071 320-5310 [IMG]http://www.wet.up.wroc.pl/images/stories/icons/email.gif[/IMG] [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
dr [B]Grzegorz Dejneka[/B], adiunkt, [IMG]http://www.wet.up.wroc.pl/images/stories/icons/phone.gif[/IMG] 71 320-5317 [IMG]http://www.wet.up.wroc.pl/images/stories/icons/email.gif[/IMG] [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
dr [B]Michał Dzięcioł[/B], adiunkt, [IMG]http://www.wet.up.wroc.pl/images/stories/icons/phone.gif[/IMG] 071 320-5313 [IMG]http://www.wet.up.wroc.pl/images/stories/icons/email.gif[/IMG] [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
dr[B] Roland Kozdrowski[/B], adiunkt, [IMG]http://www.wet.up.wroc.pl/images/stories/icons/phone.gif[/IMG] 71 320-5313 [IMG]http://www.wet.up.wroc.pl/images/stories/icons/email.gif[/IMG] [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
dr [B]Krzysztof Janeczko[/B], adiunkt, [IMG]http://www.wet.up.wroc.pl/images/stories/icons/phone.gif[/IMG] 71 320-5300 [IMG]http://www.wet.up.wroc.pl/images/stories/icons/email.gif[/IMG] [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
dr[B] Małgorzata Ochota[/B], adiunkt, [IMG]http://www.wet.up.wroc.pl/images/stories/icons/phone.gif[/IMG] 71 320-5300

Link to comment
Share on other sites

Czytając o problemach Twojej suczki to tak jak bym czytała historię mojej.
U nas od 3 ostatnich cieczek jest spokój. Po 1,5 roku faszerowania suki sterydami na zmianę z antybiotykami, trafiliśmy do weta, który stwierdził, że możemy spróbować czegoś innego, a jak to nie pomoże to zostaje nam kontakt z dr hab Wojciechem Niżańskim.Spróbowaliśmy i jest dobrze.
Nasza historia:
Wet zrobił badania krwi, większość wyników była w normie, tylko leukocyty lekko ponad normę. Suka miała temperaturę w normie. Usg pokazało płyn w macicy.U nas pomogła witamina C (olbrzymia dawka 3 x dziennie po 500mg), mulitabs, rutinoscorbin i echinacea na zmianę z biostyminą - mówiąc krótko środki podnoszące odporność organizmu (+ na początek zastrzyki podnoszące odporność)
Pierwsza cieczka w trakcie kuracji była jeszcze z płynem i wzrostem temperatury (krew w normie), ale ostatnie były już w porządku.Liczba tabletek spadła do 1 x dziennie rutinoscorbin.[B]

Najważniejsze - [COLOR=Red]leczenie było cały czas nadzorowane przez weterynarza! [COLOR=Black]Końcówka każdej cieczki to badanie krwi i usg.

Powodzenia w leczeniu! Moja rada - poszukaj specjalisty, [/COLOR][/COLOR][/B][COLOR=Red][COLOR=Black]we Wrocławiu masz do nich dostęp na Uniwersytecie Przyrodniczym.[/COLOR][/COLOR][B][COLOR=Red][COLOR=Black]

[/COLOR][/COLOR]
[/B]

Link to comment
Share on other sites

Hey, bardzo dziękuję za odpowiedzi, mam jeszcze jedno pytanko. Z tego co piszecie najlepszy jest dr. Niżański, inne źródła też tak mówią, Pytanie jak do niego dotrzeć, jest podany nr. tel. ale nie ma nigdzie informacji gdzie przyjmuje, czyli wnioskuje że jest wykładowcą i może przyjmuje na UP, czy mogę ot tak do niego zadzwonić? kurcze wszyscy tak o nim piszą że nabrałam takiego szacunku że nie wiem jak mam się zachować. Zadzwonić, opowiedzieć co i jak i pokornie poczekać co zadecyduje?.
Co do suni to sytuacja wygląda tak: Smrodek ustał, wydzielina wróciła do normalnego wycieku w czasie cieczki po to by dziś w nocy wrócić jako wyciek o całkiem innym kolorze ale taki bez zapachu, znaczy nie takim jak wcześnie, ciężko to opisać. Sama sunia zachowuje się normalnie, dziś to 21 dzień cieczki, więc koniec, psychicznie to widać, chce się bawić apetyt bez zmian, no i teraz nie wiem czy wypiła dużo wody przed chwilą bo szalała czy inne powody... załamka. Jutro z samego rana chciałam dzwonić na UP, no i właśnie najlepiej do tego Niżańskiego by było, jak się zachować żeby zechciał się nią zając?

Link to comment
Share on other sites

Masz dwie możliwości:
1 - zadzwonić do dr Niżańskiego bezpośrednio i przedstawić mu sytuację z prośbą o diagnostykę/konsultację
2 - zadzwonić do Przychodni Weterynaryjnej Katedry Rozród i zapytać kiedy przyjmuje drNiżański.

Telefon i godziny pracy Przychodni są na stronie: [url]http://www.wet.up.wroc.pl/index.php/dyzury-weterynaryjne[/url]

Link to comment
Share on other sites

Normalnie jesteście wspaniali!! Aziza bardzo dziękuję, już jesteśmy umówieni na środę. Dla innych zainteresowanych mogę powiedzieć że obecnie dr. Niżański przyjmuje w Przychodni Weterynaryjnej Katedry Rozród w środy i w piatki od godziny 8:00 do 15:00, ja zadzwoniłam tam i Pani nas umówiła. Mam nadzieję, że do tego czasu nic się nie pogorszy u mojej niuni. Dzisiaj dalej bez zmian, tylko wyciek, żadnych innych obiawów, zachowuje się tak jak by nigdy nic.

Link to comment
Share on other sites

Byliśmy dziś u dr. Niżańskiego, ropomacicza nie ma ale jest stan zapalny ropny, zrobili USG, pobrali materiał do badania. Dostała zastrzyk i tabletki do podawania, oraz miała zrobioną płukankę. Za tydzień do kontroli. No i właściwie tyle wiem, czy się wyleczy tym co zostało podane czy się rozwinie wszystko się okaże. Narazie jest leczona tak jak by była w ciąży, no bo jest minimalne prawdopodobieństwo że tak jest.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...