Jump to content
Dogomania

Jak wyrobić pewność siebie


pinkmoon

Recommended Posts

1. Szkolenie obronne jest jednym z najkosztowniejszych :eviltong:
2. Pies NA PEWNO nie nadaje się na PP czyli ochronę osobistą (zresztą - coś takiego dla osób cywilnych w ogóle jest niewskazane)
3. Wątpliwe czy nadawałby się do IPO, czyli obronnego szkolenia sportowego

- tylko że biorąc do kupy punkty 2 oraz 3 możemy od razu stwierdzić że i tak w Waszym przypadku i tak nie mają zastosowania, biorąc pod uwage punkt 1.
:roll:

Natomiast mam nadzieje że nie bierzesz pod uwagę prób robienia czegokolwiek z tym psem w dziedzinie "obrony" przy Twoich (no przyznasz sama, że bardzo na razie słabych) wiadomościach o behawiorze, uczeniu psów, popędach, zachowaniach - a już na pewno bez korzystania z pomocy jakichś laików?

Zważywszy że dobrych pozorantów jest w Polsce może z pięciu-sześciu, raczej daruj sobie pomysły o psie obronnym - to nie ten przypadek. :shake:

Link to comment
Share on other sites

hmm moje pojecie o behawiorze moze najlepsze nie jest ale wiele czytam , mam w domu mała biblioteczke dot. szkolenia psów , psim umysle itp a swojego psa sadze ze nauczyłam wielu dobrych rzeczy i mysle ze spoko mi to wyszło
co do obrony fakt to juz co innego niz PT ,i dlatego myslałam o szkoleniu ale nie w najblizszym czasie , a wymienic chce zdania tutaj z osobami które moze mi podsuną cos ciekawego i szanuje kazda wypowiedz :)

Link to comment
Share on other sites

a myslałam nad tym bo w poblizu mamy tu szkółke dla psów która jest dosc dobra , uczesnticzy w zawodach w czechach i czeskimi szkołami współpracuje, jak by faktycznie ktos "obejrzał "mi psa i powiedział ze nic z tego to sie nie obraże , najwyzej zajmiemy sie czymś innym;)

Link to comment
Share on other sites

  • 9 months later...

Wiem, ze to stary post wiec pewnie juz sobie swietnie poradzilas z lekliwoscia Twojej Bezy, jednak w kazdym podobnym przypadku radzilabym nagradzac zachowanie spokojne i asertywne, a ignorowac lekliwe: np. przed podaniem jedzenia czekasz az pies bedzie spokojny i zrelaksowany - karmienie z reki pomaga, w Twojej sytuacji przy unikaniu kontaktu wzrokowe i najlepiej wysylaniu sygnalow uspokajajacych np. mozesz ziewac patrzac w bok lub nucic sobie wesola piosenke, lub przeciagac sie. Gdy pies nauczy sie relaksowac przy Tobie, stopniowo zaczynasz dodawac lekki kontakt wzrokowy i nagradzasz spokojna reakcje. Najwazniejsze to dzialac powolutku i obserwowac psa - i pamietaj koncz trening zawsze gdy osiagasz najlepsze rezultaty, wtedy pies uczy sie ze trening jest swietna zabawa i wrecz nie moze sie doczekac kolejnego.

"Radosc" przy wyjsciu z domu jest oznaka duzego stresu i nie jest wcale zjawiskiem pozytywnym - mowie z doswiadczenia :) - w tej sytuacji pomaga wyrobienie nawyku siadania i spokojnego czekania na przypiecie smyczy. Moj pies (po przyjsciu ze schroniska) przed wyjsciem z domu biegal po schodasz, szczekajac, warczac, gryzac smycz itd. teraz po kilku miesiacach siada i czeka przed drzwiami. Czasami oczywiscie zdaza sie mu podekscytowac np. gdy spacer zostaje przelozony na pozniejsza godzine:) Dodam tylko, ze moj pies po kilku burzach i uslyszeniu wystrzalow w trakcie spacerow zaczal odmawiac spaceru do parku, a pozniej spacerow w ogole - szczesliwie mamy ogrodek wiec jakos przetwalismy. Zajelo mi dwa miesiace doprowadzenie do stanu kiedy moge z nim isc droga do parku (nie sam park byl problemem a droga do niego prowadzaca) choc i tak czasem zdaza mu sie "zablokowac" i wtedy pozostaje obranie innego kierunku spaceru. Nie wiem co robisz gdy ona sie zestresuje i ucieka na legowisko, jednak osobiscie ignorowalabym to i czekalabym na moment gdy ona sama poprosi o wyjscie nie bedac w ataku paniki - oczywiscie pomaga takze cwiczenie dobrze znanych jej komend w miejscu gdzie najbardziej sie stresuje np. przy drzwiach. Gdy juz siada i nie panikuje malutenkimi kroczkami desentyzuj cala rutyne wyjscia na spacer. Mozesz zaczac pokazywac jej smycz i smakoly i tak z 10-15 razy jesli zachowuje spokoj. Jesli sie od razu stresuje to podziel swoje dzialanie na jeszcze mniejsze czesci np. nagradzaj spokuj gdy sie odwracasz by siegnac po smycz, nastepnie wyciaganie reki po smycz, kolejno chwycenie smyczy itd. Caly proces moze potrwac nawet kilka tygodni. Polecam tez poczytac o treningu dzikich koni i lam. Aby podejsc do konia najpierw trzeba go oswoic. Osiaga sie to poprzez nagradzanie konia za zachowanie spokoju, odsunieciem sie trenera. Czyli podchodze do konia na kilka metrow, ten zachowuje spokoj wiec nagradzam go odejsciem na wiekszy dystans. Powtarzam to kilka razy. Przy kolejnym etapie treningu podchodze nieco blizej i znow nagradzam zwierze za zachowanie spokoju poprzez zwiekszenie dystansu. Czytalam, ze w ten sposob mozna w ciagu pol godziny (przewaznie nieco dluzej) nauczyc zwierze zachowywania spokoju nawet gdy trener zaczyna go dotykac. Gdy dystans pozwala na podawanie smakolykow, mozna je najpierw rzucac, a nastepnie podawac z reki.
Zabawa i kontakt - zawsze upewnij sie ze jestes spokojna i zadowolona zanim przystepujesz do zabawy z lekliwym psem - one potrafia wyczuc (w przenosni i doslownie) najmniejsze oznaki zniecierpliwienia, stresu, leku itd. Polecam postepowac jak z ptaszkie lub wiewiorka ktora chcemy nauczyc karmienia z reki - najwaziejsze jest zbudowanie zaufania opartego na szacunku.

Tak jak radzila Delph cwiczenie prostych komend pomaga, nie dlatego zeby miec poslusznego psa bo z tego co piszesz Twoja sunia jest idealem ;-) ale aby nauczyc ja koncentracji na tym czego od niej oczekujesz przy jednoczesnym uczeniu sie kojazenia Ciebie z pozytywnymi rzeczami.

Zycze powodzenia:)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

stary watek, ale dla mnie bardzo na czasie-).Ja mam takiego schroniskowego siersciucha jak Beza. Tez wywala brzuch ze strachu, jest poddancza w stosunku do ludzi. Z psami i moimikotami ma dobry kontakt, chetnie sie bawi ( z psami na spotkanymi na spacerach ).Ludzi sie...boi.
Bawic sie nie chce,najlepiej czuje sie na spacerach, szalenie sie cieszy wychodzac z domu i mam wrazenie, ze dopiero jak wyjdzie czuje sie dobrze. W domu jak wita nas to kladac sie kawalek dalej i niesmialo merdajac dupka. Podchodzi czolgajac sie. Na zewnatrz biegnie radosnie i skacze...

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...