li1 Posted July 15, 2010 Share Posted July 15, 2010 Przenosze tutaj ( z watku o adopcjach zagranicznych ) opis sytuacji, w jakiej znalazly sie 2 psy z emira. Nieaktualne : "Prosze na razie nie pisac postow, bo musze wstawic teksty z innego watku. Moze to zajac mi troche czasu. Prosze o wyrozumienie." Oto przeniesiony post: Od roku 2008 pomagalam w rozny sposob psom z emira. W lutym tego roku zerwalam stosunki z prezeska fundacji. Mialam wtedy ( i mam w dalszym ciagu ) 2 suczki z Zabiej Woli do adopcji w Szwecji. Dla ok 20 innych emirowych psow znalazlam domy. W marcu przytrafily mi sie 3 wypadki, nie szukalam wtedy czynnie domow dla suczek. Chyba w kwietniu napisala osiolek ( wolontariuszka emira ), ze chce przejac ode mnie suczki. Kiedy juz moglam sie troche poruszac chcialam ustalic date odbioru psow, moj maz mial mozliwosc zawiesc psy do osiolka do Göteborg. . Dostalam odpowiedz, ze osiolek psow ode mnie nie wezmie i jezeli chce , moge je zawiesc z powrotem do schroniska. Napisalam do prezeski emira prosbe o pomoc w wyadoptowaniu suczek w Szwecji. Chodzilo o to, ze musimy zmienic np forme umowy adopcyjnej. Krystyna S. odpowiedziala, ze poniewaz psy do tej pory nie znalazly domu w Szwecji mam je przywiesc z powrotem do schroniska. Odpisalam, ze powrot do schroniska nie jest dobrym rozwiazaniem i poprosilam o zastanowienie sie nad ewentualnie jednozdaniowym tekstem do poprawki w umowie. Na ten mejl nie dostalam nadal odpowiedzi. Kilka dni temu dowiedzialam sie, ze w pewnych kregach w Szwecji dociekane jest, kto jest wlascicielem suczek. Taki anonimowy donosik spowodowal, ze pisze ten post na dogomani. Wszystkie moje wpisy na stronie emira sa kasowane. Prezeska nie odpowiada na moje mejle. Od wielu miesiecy nie zapytano sie mnie nawet, jak czuja sie te 2 suczki. Czy ktos ma pomysl, by te psy jak najszybciej znalazly dom. Ktos chce mnie podenerwowac, ale strasznie zaszkodzil zwierzakom. Ja nie spalam przez ostatnie noce, moze pisze chaotycznie, z bledami ortograficznymi. Te 2 suczki sa ( podobnie jak inne ) najukochanszymi czlonkami mojej rodziny. Sa przeurocze. Wierze, ze znajdzie sie dla nich dom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
li1 Posted July 15, 2010 Author Share Posted July 15, 2010 .............................. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
li1 Posted July 15, 2010 Author Share Posted July 15, 2010 Nieaktualne : "Chcialabym zarezerwowac rowniez ten post na wpisy, ktore przeniose." Mozna juz pisac na watku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted July 15, 2010 Share Posted July 15, 2010 [quote name='li1'] (...) Prezeska nie odpowiada na moje mejle. Od wielu miesiecy nie zapytano sie mnie nawet, jak czuja sie te 2 suczki. (...) [/QUOTE] Czy próbowałaś zadzwonić do p.Krystyny i po prostu porozmawiać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Osiolek Posted July 15, 2010 Share Posted July 15, 2010 [quote name='li1']Przenosze tutaj ( z watku o adopcjach zagranicznych ) opis sytuacji, w jakiej znalazly sie 2 psy z emira. Od roku 2008 pomagalam w rozny sposob psom z emira. W lutym tego roku zerwalam stosunki z prezeska fundacji. Mialam wtedy ( i mam w dalszym ciagu ) 2 suczki z Zabiej Woli do adopcji w Szwecji. Dla ok 20 innych emirowych psow znalazlam domy. [/QUOTE] Bardzo "okolo". 20% bledu (zawyzylas). Policz porzadnie, wszystkie sa na stronie, sprawdz ktorym psom z Emira Ty znalazlas domy. [quote name='li1'] W marcu przytrafily mi sie 3 wypadki, nie szukalam wtedy czynnie domow dla suczek. Chyba w kwietniu napisala osiolek ( wolontariuszka emira ), ze chce przejac ode mnie suczki. Kiedy juz moglam sie troche poruszac chcialam ustalic date odbioru psow, moj maz mial mozliwosc zawiesc psy do osiolka do Göteborg. . Dostalam odpowiedz, ze osiolek psow ode mnie nie wezmie i jezeli chce , moge je zawiesc z powrotem do schroniska. [/QUOTE] Umawialas sie z Fundacja Emir, ze wyadoptujesz psy w Szwecji. Nie zastrzeglas "pod warunkiem ze nadal bede z Fundacja wspolpracowac", wtedy zaden pies by do Ciebie nie pojechal. Jesli - z jakichs powodow - nie bylas w stanie dotrzymac slowa - psy powinny wrocic do swojego wlasciciela, czyli Fundacji. Dopoki psy sa w Szwecji, Ty jestes za nie odpowiedzialna, sa zarejestrowane na Ciebie i zadne szachrajstwa w stylu przekazywania psow nie wchodza w gre. Psy nie sa paleczka przechodnia. Jedyne wyjscie to albo adopcja albo ich zwrot do Fundacji. [quote name='li1'] Napisalam do prezeski emira prosbe o pomoc w wyadoptowaniu suczek w Szwecji. Chodzilo o to, ze musimy zmienic np forme umowy adopcyjnej. Krystyna S. odpowiedziala, ze poniewaz psy do tej pory nie znalazly domu w Szwecji mam je przywiesc z powrotem do schroniska. Odpisalam, ze powrot do schroniska nie jest dobrym rozwiazaniem i poprosilam o zastanowienie sie nad ewentualnie jednozdaniowym tekstem do poprawki w umowie. Na ten mejl nie dostalam nadal odpowiedzi. [/QUOTE] Twoje maile do prezes Emira sa ponizej wszelkiej krytyki. Pierwszy mail byl chamski i obrazliwy, a spowodowany jedynie pogloskami, ktorych nawet u prezesa nie potwierdzilas, tylko od razu go wyslalas. To byl "koniec wspolpracy", z Twojej strony. Ostatni mail do prezesa byl chaotyczny i obrazliwy, nie bylo mowy o zadnej zmianie formy umowy adopcyjnej, bylo zadanie pomocy w wyadoptowaniu Lapki i Pestki w Szwecji. Bardzo jestem ciekawa jak prezes Fundacji Emir moze Ci w tym pomoc? Bo z tego co mi wiadomo, t wzielas psy wlasnie dlatego, ze mialas im znalezc domy.... O pomocy ze strony Fundacji nie bylo mowy. Gdyby byla - psy by do Ciebie nie pojechaly. [quote name='li1'] Kilka dni temu dowiedzialam sie, ze w pewnych kregach w Szwecji dociekane jest, kto jest wlascicielem suczek. Taki anonimowy donosik spowodowal, ze pisze ten post na dogomani. Wszystkie moje wpisy na stronie emira sa kasowane. Prezeska nie odpowiada na moje mejle. Od wielu miesiecy nie zapytano sie mnie nawet, jak czuja sie te 2 suczki. [/QUOTE] Ten "ktos" sie tylko zastanawia, w jaki sposob mozna wyadoptowac w Szwecji psy, nie majac przez ostatnie pol roku zadnych ogloszen (strony Emira i strony HundDogPies nie licze). I ten "ktos" sie jeszcze zastanawia, dlaczego tych dwoch suczek wyadoptowac sie nie da, a jednoczesnie sciaga sie kolejne psy do Szwecji, zapewniajac aktualnych opiekunow ze nie bedzie problemow ze znalezieniem domow. I w koncu ten "ktos" sie zastanawia, ze moze faktycznie lepiej oglaszac 2 suczki w Szwecji na dogomanii, zamiast na szwedzkich portalach.... [quote name='li1'] Czy ktos ma pomysl, by te psy jak najszybciej znalazly dom. Ktos chce mnie podenerwowac, ale strasznie zaszkodzil zwierzakom. Ja nie spalam przez ostatnie noce, moze pisze chaotycznie, z bledami ortograficznymi. Te 2 suczki sa ( podobnie jak inne ) najukochanszymi czlonkami mojej rodziny. Sa przeurocze. Wierze, ze znajdzie sie dla nich dom. [/QUOTE] I tu sie zgadzamy. Pierwsza propozycja - zrobic im ogloszenia w prasie i na portalach. Druga propozycja - nie brac "nowych" psow z Polski i nie obiecywac zlotych gor, zanim te dwa psy - ktore siedza juz u Ciebie bardzo dlugo - nie znajda domu. Ale to tylko ppropozycja. Ostateczna decyzja nalezy do Ciebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
li1 Posted July 15, 2010 Author Share Posted July 15, 2010 Nie telefonowalam ostatnimi czasy do Krystyny S. Chce miec dowody jej decyzji na pismie. W lutym przekazala mi osiolek mejle od Krystyny S. i gagaty, w ktorych tak strasznie klamia i oczerniaja pewne osoby, ze po prostu boje sie zaufac iz rozmowa bedzie szczera. W mejlach latwiej jest cos udowodnic. Nie moge wyadoptowac suczek w Szwecji, bo nie mam do tego prawa. W umowie adopcyjnej podpisuje sie reprezentant/wlasciciel psa, a ja nimi nie jestem. Dokad reprezentowalam emira, moglam takie dokumenty podpisywac. 3 i pol miesiaca temu napisala osiolek, ze chce przejac psy ode mnie. [IMG]http://www.dogomania.pl/threads/89321-Co-powinnismy-wiedzieć-wyadoptowując-poza-granice-Polski!!!/images/misc/quote_icon.png[/IMG] Napisał [B]Osiolek[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/threads/89321-Co-powinnismy-wiedzieć-wyadoptowując-poza-granice-Polski!!!/showthread.php?p=14389660#post14389660"][IMG]http://www.dogomania.pl/threads/89321-Co-powinnismy-wiedzieć-wyadoptowując-poza-granice-Polski!!!/images/buttons/viewpost-right.png[/IMG][/URL] [INDENT]"Li1, proponuje zebys zajela sie wyadoptowaniem tych psow, ktore jeszcze Ci zostaly, zamiast bieac po dogomanii i sie wyklocac. Jesli nie chcesz ich wyadoptowac - ja je chetnie przejme. A jesli chcesz sie nimi zajac - to zajmij sie tym, a nie sianiem niepokoju." Koniec cytatu. Powstala sytuacja, w ktorej ja mam psy, nie bedace moja wlasnoscia i wedlug pewnych osob, nie majaca prawa do ich trzymania ani adopcji, bo teraz to tylko wlasciciel moze psy legalnie wyadoptowac. [/INDENT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted July 15, 2010 Share Posted July 15, 2010 [quote name='li1']Nie telefonowalam ostatnimi czasy do Krystyny S. Chce miec dowody jej decyzji na pismie. (...) Nie moge wyadoptowac suczek w Szwecji, bo nie mam do tego prawa. W umowie adopcyjnej podpisuje sie reprezentant/wlasciciel psa, a ja nimi nie jestem. Dokad reprezentowalam emira, moglam takie dokumenty podpisywac. 3 i pol miesiaca temu napisala osiolek, ze chce przejac psy ode mnie. [/QUOTE] OK, tel. stanowisko w jego sprawie wyjaśnione. Osiołek - co stoi zatem na przeszkodzie, by Osiołek przejęła psy? Li, piszesz: "Czy ktos ma pomysl, by te psy jak najszybciej znalazly dom." - to zdanie to hasło, oczywiście jak najbardziej zasadne ale psy należą do fundacji i bez zgody fundacji nie wolno Ci wykonać najmniejszego ruchu. Między Bogiem a prawdą możesz mieć na wątku wysyp multum rad, a i tak nie wolno Ci bez zgody osoby decyzyjnej w osobie p.Krystyny wykonać słownie żadnego ruchu. Co więcej... wątek stronicowo będzie przyrastał ale Ty i tak nie będziesz mogła podjąć żadnej decyzji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Osiolek Posted July 15, 2010 Share Posted July 15, 2010 [quote name='li1'] Nie moge wyadoptowac suczek w Szwecji, bo nie mam do tego prawa. W umowie adopcyjnej podpisuje sie reprezentant/wlasciciel psa, a ja nimi nie jestem. Dokad reprezentowalam emira, moglam takie dokumenty podpisywac. Powstala sytuacja, w ktorej ja mam psy, nie bedace moja wlasnoscia i wedlug pewnych osob, nie majaca prawa do ich trzymania ani adopcji, bo teraz to tylko wlasciciel moze psy legalnie wyadoptowac. [/QUOTE] Jak dotad Fundacja Emir nie otrzymala zadnej kopii umowy adopcyjnej wyadoptowanych przez Ciebie psow. Nadal na nie czekamy. Wg szwedzkiego prawa [COLOR="Red"]Ty jestes wlascicielem psow [/COLOR]- sa one zarejestrowane na Ciebie w centralnym rejestrze w Szwecji. Jedynym wyjsciem jest albo znalezc chetnego do adopcji psow w Szwecji, wtedy psy zostana przerejestrowane na nowego wlasciciela, albo oddac je wlascicielowi polskiemu, czyli Fundacji Emir. Jak dodat robisz przepychanki i probujesz wypchnac psy, nie pracujac nad ich adopcja. To Ty dzialasz na ich szkode, swiadomie opozniajac znalezienie im nowych domow. Nieoglaszanie psow, twierdzenie ze sie "nie ma prawa" mimo ze jest sie ich prawnym wlascicielem, jest [COLOR="Red"]swiadomym dzialaniem na szkode psow[/COLOR]. Postawa Fundacji jest jasna - albo odwieziesz je spowrotem do schroniska, albo nadal jestes odpowiedzialna za ich dobrostan (te odpowiedzialnosc wzielas sama na siebie biorac psy z Emira, potwierdzilas ja rejestrujac psy w centralnym rejestrze). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Osiolek Posted July 15, 2010 Share Posted July 15, 2010 [quote name='majqa']OK, tel. stanowisko w jego sprawie wyjaśnione. Osiołek - co stoi zatem na przeszkodzie, by Osiołek przejęła psy?.[/QUOTE] Majqa - my nie "przejmujemy" psow. To nie towar. Ja mam te psy, ktore chce miec. Nie jestem schroniskiem. Bezdomne psy tutaj albo sie usypia, albo znajduje im sie domy. Poza tym za psa odpowiada wlasciciel, az do smierci psa (prawnie i ekonomicznie). Lidia jest prawnym wlascicielem psow. dopoki nie przekaze ich komu innemu (za zgoda osoby odbierajacej) i nowy wlasciciel nie zarejestruje psa na siebie. Ponieqwaz jak widac nie chce tego zrobic, wiec ma wyjscie - odwiezc psy spowrotem tam, skad wziela. Nie bardzo rozumiem w czym jest problem.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Volt Posted July 15, 2010 Share Posted July 15, 2010 [quote name='Osiolek']Majqa - my nie "przejmujemy" psow. To nie towar. Ja mam te psy, ktore chce miec. Nie jestem schroniskiem. Bezdomne psy tutaj albo sie usypia, albo znajduje im sie domy. Poza tym za psa odpowiada wlasciciel, az do smierci psa (prawnie i ekonomicznie). Lidia jest prawnym wlascicielem psow. dopoki nie przekaze ich komu innemu (za zgoda osoby odbierajacej) i nowy wlasciciel nie zarejestruje psa na siebie. Ponieqwaz jak widac nie chce tego zrobic, wiec ma wyjscie - odwiezc psy spowrotem tam, skad wziela. Nie bardzo rozumiem w czym jest problem....[/QUOTE] Osiołek a ja tak z czystej ciekawosci zapytam, czy zwiazku z tym że li1 w Szwecji jest prawnie włascicielem tych psow ma prawo oddac je jako wlasciciel do schroniska? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
majqa Posted July 15, 2010 Share Posted July 15, 2010 [quote name='Osiolek']Majqa - my nie "przejmujemy" psow. To nie towar. Ja mam te psy, ktore chce miec. Nie jestem schroniskiem. (...) [/QUOTE] Osiołek, luz, proszę, ale za niezborność słowną przepraszam. :-) Zwierzę nie towar, ja to wiem, nie trzeba mi tego tłumaczyć, póki co, uwierz na słowo, a sprawdzaj mnie wśród zaufanych, choćby u samej góry przez duże "G". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
li1 Posted July 15, 2010 Author Share Posted July 15, 2010 Przeciez to Ty osiolek uzywaz slowa "przejac": cytatz wpisu osiolka".....Jesli nie chcesz ich wyadoptowac - ja je chetnie przejme...." Teraz wynika, ze raz jestem wlascicielem Pestki i Lapki i moge o nich decydowac, w innym wypadku nie jestem wlascicicelem psow i absolutnie nie moge o nich decydowac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Osiolek Posted July 15, 2010 Share Posted July 15, 2010 [quote name='Volt']Osiołek a ja tak z czystej ciekawosci zapytam, czy zwiazku z tym że li1 w Szwecji jest prawnie włascicielem tych psow ma prawo oddac je jako wlasciciel do schroniska?[/QUOTE] Oczywiscie ze ma. Tyle ze tutaj oddanie do schroniska nie jest bezplatne - i czeka sie na miejsc, nie jest wogole pewne czy psa przyjma. Kilka lat temu kosztowalo to 1000 koron (400zl), Poza tym - schronisk wlascicwie nie ma, jest jedno w Sztokholmie, prowadzone przez dobroczynna organizacje. Poza tym jest kilka niewielkich (na 5-10 psow) w calej Szwecji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
li1 Posted July 15, 2010 Author Share Posted July 15, 2010 cytat osiolka z poprzedniej strony "Jesli - z jakichs powodow - nie bylas w stanie dotrzymac slowa - psy powinny wrocic do swojego wlasciciela, czyli Fundacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Osiolek Posted July 15, 2010 Share Posted July 15, 2010 [quote name='li1']Przeciez to Ty osiolek uzywaz slowa "przejac": cytatz wpisu osiolka".....Jesli nie chcesz ich wyadoptowac - ja je chetnie przejme...." Teraz wynika, ze raz jestem wlascicielem Pestki i Lapki i moge o nich decydowac, w innym wypadku nie jestem wlascicicelem psow i absolutnie nie moge o nich decydowac.[/QUOTE] Na przepychanki slowne - w dodatku nielogiczne - nie mam czasu. Mozesz mnie cytowac ile chcesz. Oczywiscie ze jestes wlascicielem psow. Jesli nie chcesz nim byc - mozesz je oddac poprzedniemu wlascicielowi. W Szwecji mozesz zrobic z psami dokladnie to, co Ci sie podoba, tak dlugo, jak dlugo jest to zgodne ze szwedzkim prawem. Znow Ci powtorze - zamiast zawracac glowe na watku, zabierz sie za oglaszanie ich w Szwecji. Ja swoje powiedzialam. Majqa, moja odpowiedz do Ciebie nie miala nic innego na celu jak wyjasneinie. Sprawdzac Cie nie zamierzam, bo nie mam powodu - do tego zeby odpowiedziec na pytanie nie musze kazdego sprawdzac, ani u "gory" przez duze, ani przez male "g". Dziewczyny, porozmawiajcie sobie same. Ale watek jest zly - tu nie chodzi o te dwie suki, a o to, ze Lidia ma za duzo czasu i nie wie co z nim robic. Niedlugo przyjada do niej kolejne psy, wiec czasu bedzie miala troche mniej.... Ciekawa jestem czy ich historia "zakonczy" sie podobnie, na watku "szukamy domu w Szwecji". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Volt Posted July 15, 2010 Share Posted July 15, 2010 [quote name='Osiolek']Oczywiscie ze ma. Tyle ze tutaj oddanie do schroniska nie jest bezplatne - i czeka sie na miejsc, nie jest wogole pewne czy psa przyjma. Kilka lat temu kosztowalo to 1000 koron (400zl), Poza tym - schronisk wlascicwie nie ma, jest jedno w Sztokholmie, prowadzone przez dobroczynna organizacje. Poza tym jest kilka niewielkich (na 5-10 psow) w calej Szwecji.[/QUOTE] Dziekuje za odpowiedz. Czy z tego wynika że psy ktore posiada li1 są psami prywatnymi i w zaden sposob nie sa powiazane w chwili obecnej z zadna fundacja i wlasciwie li1 może z nimi zrobic co chce tak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Osiolek Posted July 15, 2010 Share Posted July 15, 2010 [quote name='Volt']Dziekuje za odpowiedz. Czy z tego wynika że psy ktore posiada li1 są psami prywatnymi i w zaden sposob nie sa powiazane w chwili obecnej z zadna fundacja i wlasciwie li1 może z nimi zrobic co chce tak?[/QUOTE] Tak, wlasnie tak jest. Li1 zarejestrowala je jako prywatne psy wobec wladz szwedzkich. Jest to jedyna metoda na przywoz psa - w przeciwnym razie liczy sie to jako handel i podlega innym wymaganiom importu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Volt Posted July 15, 2010 Share Posted July 15, 2010 [quote name='Osiolek']Tak, wlasnie tak jest. Li1 zarejestrowala je jako prywatne psy wobec wladz szwedzkich. Jest to jedyna metoda na przywoz psa - w przeciwnym razie liczy sie to jako handel i podlega innym wymaganiom importu.[/QUOTE] Kolejny raz dziekuje za odpowiedz, z ciekawosci zapytam jeszcze czy miedzy w/w Fundacja a li1 została spisana umowa adopcyjna czy umowa o dom tymczasowy? Jeśli ta pierwsza, wiecej pytan nie mam i dziekuje za odpowiedzi, dzieki Twoim odpowiedziom mogę sobie uzmysłowic zaistnialą sytuacje i miec wlasne zdanie w tym temacie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Osiolek Posted July 15, 2010 Share Posted July 15, 2010 [quote name='Volt']Kolejny raz dziekuje za odpowiedz, z ciekawosci zapytam jeszcze czy miedzy w/w Fundacja a li1 została spisana umowa adopcyjna czy umowa o dom tymczasowy? Jeśli ta pierwsza, wiecej pytan nie mam i dziekuje za odpowiedzi, dzieki Twoim odpowiedziom mogę sobie uzmysłowic zaistnialą sytuacje i miec wlasne zdanie w tym temacie.[/QUOTE] Nie ma za co. Taka umowa nie zostala spisana. Poniewaz psy jechaly do Szwecji, taka umowa nie miala sensu - nie bylaby wazna. W Szwecji nie ma pojecia "dom tymczasowy". Jest wlasciciel, ktory odpowiada za psa przed wladzami. W szwedzkim prawie nie jest przewidziana taka sytuacja, jak dom tymczasowy w Szwecji dla psow z Polski. Wwozac psy deklaruje sie, ze sa to "moje" psy, albo psy dla konkretnego wlasciciela (sasiada, znajomego itp - ale zawsze potrzebne jest nazwisko). Umowa o DT ma jedynie sens, jesli pies zostaje w Polsce, bo taka umowe mozna wtedy wyegzekwowa, ma moc prawna. W Szwecji taka umowa bylaby sprzeczna z deklaracja osoby wwozacej, ze pies jest wlasnoscia tej osoby (chyba ze wwozi stowarzyszenie, nie osoba prywatna, ale tu jak juz pisalam mamy inne warunki wwozu) Poniewaz w Szwecji umowa ustna jest rownie wiazaca jak umowa pisemna, a psy jechaly do Szwecji, wiec nawet gdyby taka umowa zostala spisana, nie bylaby wazna w szwecji. Dopoki psy sa na ziemi szwedzkiej, obowiazuje je prawo szwedzkie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Volt Posted July 15, 2010 Share Posted July 15, 2010 [quote name='Osiolek']Nie ma za co. Taka umowa nie zostala spisana. Poniewaz psy jechaly do Szwecji, taka umowa nie miala sensu - nie bylaby wazna. W Szwecji nie ma pojecia "dom tymczasowy". Jest wlasciciel, ktory odpowiada za psa przed wladzami. W szwedzkim prawie nie jest przewidziana taka sytuacja, jak dom tymczasowy w Szwecji dla psow z Polski. Wwozac psy deklaruje sie, ze sa to "moje" psy, albo psy dla konkretnego wlasciciela (sasiada, znajomego itp - ale zawsze potrzebne jest nazwisko). Umowa o DT ma jedynie sens, jesli pies zostaje w Polsce, bo taka umowe mozna wtedy wyegzekwowa, ma moc prawna. W Szwecji taka umowa bylaby sprzeczna z deklaracja osoby wwozacej, ze pies jest wlasnoscia tej osoby (chyba ze wwozi stowarzyszenie, nie osoba prywatna, ale tu jak juz pisalam mamy inne warunki wwozu) Poniewaz w Szwecji umowa ustna jest rownie wiazaca jak umowa pisemna, a psy jechaly do Szwecji, wiec nawet gdyby taka umowa zostala spisana, nie bylaby wazna w szwecji. Dopoki psy sa na ziemi szwedzkiej, obowiazuje je prawo szwedzkie.[/QUOTE] Czyli idac tym tropem nawet gdyby psy wrocily do Polski razem z li1 - fundacja nie mialaby podstaw do orzekania czy sa "jej czy nie jej"? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
li1 Posted July 15, 2010 Author Share Posted July 15, 2010 Osiolek, co Ty za bajki piszesz. Oczywiscie, ze ludzie moga miec w Szwecji Dt, pod warunkiem, ze nie robia z tego masowki. Te inne wymysly sa tylko tez twoimi wymyslami. Przeciez ja wiem, jakie przepisy obowiazuja w Szwecji. Dlaczego wmawiasz Voltowi i innym rzeczy, ktore nie istnieja. Ja zaczynam zastanawiac sie, dlaczego tak nagle chcesz by Lapka i Pestka staly sie moimi psami. W donosiku zostalam pomowiona m.in o to, ze mam u siebie fundacyjne psy i mam je zawiesc z powrotem do schroniska. O co chodzi ? Kto msci sie na tych psach ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
li1 Posted July 15, 2010 Author Share Posted July 15, 2010 Napisalam do prezeski emira pytanie, kto jest w/g fundacji wlascicielem Lapki i Pestki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ANETTTA Posted August 8, 2010 Share Posted August 8, 2010 ....................................wrzuc fotki suczek pokaż je światu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
li1 Posted August 8, 2010 Author Share Posted August 8, 2010 Tutaj sa, m.in, zdjecia dziewczyn: [URL]http://fundacja-emir.pl/shelterENG/HUNDARTILLSVERIGE/hundar.htm[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted August 9, 2010 Share Posted August 9, 2010 [B]Wstrzasajacy przemyt psow z Polski do Szwecji. Z checi zysku psy otumaniane narkotykami, przewozone w malych klatkach, kartonach a nawet przylepione tasma klejaca do spodu plaszcza !!!! Wiele z tych zwierzat gine zanim doplynie do Szwecji !!! De stoppar ner fyra, fem valpar i en banankartong.[/B] [IMG]http://sydostran.se/upload/280214.jpg[/IMG] [URL]http://sydostran.se/index.88043---1.html[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.